Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Najchętniej udusiłabym/udusiłbym... |
Wersja do druku |
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 22-02-2009, 22:02
|
|
|
O to jeśli mowa o Naruto, to udusił bym tytułowego bohatera + Sakurę, i może Sasuke czyli całą naszą wspaniałą ekipę. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
sickNess
Metal Militia
Dołączył: 15 Lut 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2009, 22:21
|
|
|
Orihime (Bleach) - wiadomo, Kurosaki-kun.
Andou (Kaiji) - gorszego zdrajcy nie widziałem.
Lyuze (Casshern Sins) - postać moim zdaniem bez wyrazu, po 18 epie szczególnie mnie wkurzyła.
Suzaku (Code Geass) - rycerz w lśniącej zbroi a tak naprawdę to zapatrzony w swoje nędzne ideały przychlast Brytyjczyków. |
_________________ Oh Lord, I must be crazy,
I'm settled down and I find nothing new...
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 22-02-2009, 22:37
|
|
|
Loko napisał/a: | bohatera + Sakurę, i może Sasuke |
Dobra Sakura to synchronizacja godna cyber fuzji (czyli ja też tak uważam) Sasuke może iść sie pociąć pod Lidla ale naruto . Wiem że to dziecko z ADHD ale jest Fajny w przeciwieństwie do Pana od Chidori . Poza tym z Naruto to Kiba też za fajny nie jest . Człowiek co "Bossuje" a tak naprawdę to jak go widzę to mi sie płakać chce . |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 23-02-2009, 09:32
|
|
|
Kogo? Naruto. Za to, że jest. Za to, że istnieje. Za to, że zbija mamonę. Ale to już prawo rynku, niestety, się kłania. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 23-02-2009, 16:15
|
|
|
Może się wytłumaczę jakoś
Sakura - co drugi odcinek ryczy, próbuje się przemienić wewnętrznie i być pomocna, jednak znowu tylko ryczy.
Sasuke - Bo uważa się za najlepszego, najmocniejszego, niepokonanego itp. Chwali się swoimi mocami, nie chce niczyjej pomocy. Potem dostaje w zęby i zastanawia się czemu jest taki słaby.
Naruto - Przede wszystkim za to że próbuje doścignąć Sasuke, poza tym jego dziecięce zachowanie, a potem nagle chwila gdy uświadamia małemu chłopcu życiowe prawdy. No i jego ogólna orientacja, naprawdę trudno jest nie zauważyć że podoba się Hinacie, on też nie powinien mieć z tym problemów.
PS
Wiem nie mam racji bo w Shippuuden wszystko się zmienia itp, aczkolwiek ja nie doszedłem do Shippuuden i nie zamierzam. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 23-02-2009, 16:56
|
|
|
Loko napisał/a: | Sasuke - Bo uważa się za najlepszego, najmocniejszego, niepokonanego itp. Chwali się swoimi mocami, nie chce niczyjej pomocy. Potem dostaje w zęby i zastanawia się czemu jest taki słaby.
|
Nie bronie tego EMO ale za te zachowanie jest odpowiedzialny Oroś i przeklęta pieczęć .
Loko napisał/a: | Naruto - Przede wszystkim za to że próbuje doścignąć Sasuke, poza tym jego dziecięce zachowanie, a potem nagle chwila gdy uświadamia małemu chłopcu życiowe prawdy. No i jego ogólna orientacja, naprawdę trudno jest nie zauważyć że podoba się Hinacie, on też nie powinien mieć z tym problemów. |
Słuchaj Naruto jest podobny do Lana Hikariego (rockman.exe) też ciężko dziecku zauwarzyć że dziewczyny go podrywają i już na to nie am rady ... |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 23-02-2009, 18:24
|
|
|
Tak czy inaczej to mi się w ich zachowaniach nie podoba. Może lepiej zakończmy temat który może się ciągnąć dniami i nocami i przeprośmy moderację za offtopa. Oczywiście przepraszam. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
aliaren
yadda yadda~
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2009, 01:18
|
|
|
Orihime oraz Hinamori [Bleach] razem z Hinatą [Naruto], Tessą [Full Metal Panic!] i całą rzeszą panienek, których teraz nie pamiętam, a które reprezentują podobny typ postaci. Najchętniej udusiłabym wszystkie naraz, za rozmemłane wpatrzenie w głównego bohatera.
Druga grupa to biuściaste okularnice, nie wiem, czemu Japończycy tak uparli się łączyć te dwa elementy. Nawet jeśli różnią się nieco charakterami, to wygląd zewnętrzny budzi we mnie mordercze instynkty. Tak po prostu.
O dziwo o wiele mniej irytują mnie tsundere, a bardziej ich ofiary. Jak można dawać tak sobą pomiatać? >_> Ryuuji z Toradora to jeden z nielicznych i chwalebnych wyjątków, chociaż i jemu w niektórych scenach przydałby się porządny kop. A i Taiga jest nieskończenie znośniejsza od takiej Shany czy Louise.
Do postaci męskich ogólnie mam mniej zastrzeżeń, na mojej liście znienawidzonych typów króluje bohater-taki-jak-ty [9/10 haremówek i nie tylko - wystarczy wspomnieć Shirou z Fate/Stay Night]. |
_________________ see without looking
hear without listening
breathe without asking
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 02-04-2009, 06:33
|
|
|
Luźna uwaga - Shirou raczej nie daje się sklasyfikować jako BTJT.
To znaczy, owszem, jest naiwnym pacyfistą z idiotycznymi poglądami, ale to nie typ, którego celem jest leczenie kompleksów męskiej części widowni poprzez bycie żałosnym. Bo mimo tego, że jest głupi jak but, to jednak coś potrafi i nie waha się działać. Nie wpada też co chwilę na Przesłanie bohaterek, a spotkanie z dziewczyną nie wywołuje u niego reakcji ucieczki, czerwoności, czy wręcz krwi z nosa. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
aliaren
yadda yadda~
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2009, 11:17
|
|
|
Hmmm, no tak, masz rację :)
W takim razie przerzucę go do osobnej kategorii 'żałośni idealiści'. Suzaku z CG też bym tam wrzuciła... Nadaje się? Irytują mnie w identyczny sposób :P Chociaż Suzaku bardziej, Shirou przynajmniej nie jest hipokrytą.
I dodam jeszcze Kyoko i Haru z KHR. Nie znoszę postaci żeńskich, których jedynym zadaniem jest dopingować z bezpiecznej odległości drużynę bohaterów, w międzyczasie gotując im i piorąc z uśmiechem na ustach. |
_________________ see without looking
hear without listening
breathe without asking
|
|
|
|
|
Tritl
Dołączył: 03 Kwi 2009 Status: offline
|
Wysłany: 03-04-2009, 16:09
|
|
|
Witam Was koxy od anime :P . Widać znalazłem idealny temat zeby nabić pierwszego posta :P .
Najchętniej udusiłbym ? No może bym nie udusił , ale czasem coś gorszego.
"Za co?" - spytacie. Już wyjaśniam dlaczego ;]. Otóż nie wkurza Was to , że zawsze Ci dobrzy muszą wygrywać ?
Np. takie Naruto które już było tutaj poruszane ---- koniec końców zawsze ten koleś musi wygrywać , a ta Sakura to jeszcze gorsza , zawsze ryczy i nic z tego nie ma ,potrafi tylko kozaczyć i brać tego biednego Naruto pod pantofel , a jak przyjdzie co do czego to zawsze pierwsza ucieka :P.
Najchętniej to bym powyrzucał albo coś innego zrobił tak , żeby zobaczyć jak te dobre charaktery płaczą , że Ci źli ich pokonali ;p.
pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-04-2009, 17:14
|
|
|
Kira Yamato z Gundam SEEDa
Udusiłbym. Zatłukłbym. Zmasakrowałbym piłą mechaniczną w teksański sposób. Szczątki spaliłbym i to co by zostało wystrzeliłbym rakietą w stronę słońca. A wszystkie istniejące próbki DNA spuściłbym do klopa.
Za to że jest. Za do że robią z niego papranego mesjasza. Za to że faworyzuje go głupia żona reżysera bo jest on chłopakiem jej mery sue. Za to że przeżywa eksplozje nuklearną własnego mecha (a ludzie narzekają, że to zmartwychwstania z Code Geass są głupie). Za to że kradnie status głównego bohatera Destiny. Za to, że wygrywa tylko z tego powodu, że jest głównym bohaterem. Za to, że to marna kalka Amuro Raya.
I jeszcze każdego klona Chara. Nie licząc może Harrego Orda. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-04-2009, 20:40
|
|
|
(uwaga, będzie bardzo niemerytorycznie)
KWIK~!
(mówiłam.) |
_________________
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 03-04-2009, 20:53
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: | Za to że kradnie status głównego bohatera Destiny. | A za to medal (tobie i Kirze, choć z innych powodów). Kirze, bo dzięki niemu oszczędziłem na bilecie lotniczym (bo już się zbierałem, by lecieć do Japonii ze śrutówką i szukać scenarzystów odpowiedzialnych za Shinna). Tobie, bo fakt, że ktoś może woleć Shinna (postać zlepioną z gorszych części Heero z Winga i Shinjiego z NGE) od kogokolwiek innego zasługuje na wyróżnienie. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Naraku_no_Hana
Chyba normalna. Chyba.
Dołączyła: 18 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 19-05-2009, 16:03
|
|
|
Lista kandydatów do szubienicy autorstwa Naraku_no_Hana:
Nyu z Elfen Lied - zabić to mało. Nyu to takie nic, siedzi sobie (albo stoi. Albo leży.) i "nyu? nyu...". We wszystkich budzi litość, a we mnie tylko wstręt. Oprócz tego, że zachowuje się jak zwierzątko (nic, tylko michę podsunąć albo rzucić patyk), przede wszystkim tak naprawdę Nyu to Lucy, która jest w gruncie rzeczy fajną postacią i wątpię, żeby ta druga osobowość była jej potrzebna.
Sailor Uranus / Haruka z Sailor Moon - przede wszystkim dziewuszka cierpi na konflikt płci. Że chłopczyca, to zrozumiem, ale nie do takiego stopnia...
Sakura z Naruto - zabić, zakopać, odkopać, i zabić jeszcze raz. Właściwie nic nie robi, tylko płacze i się drze jak stare prześcieradło ("Sasuke-kun!!!"). Powtarza, jaka to jest słaba, ale przez całą pierwszą serię właściwie nic z tym nie robi. Odrzuca mnie na jej widok.
Jak mi się jeszcze coś przypomni, zedytuję albo napiszę następny post. |
_________________ Nukedashitette Nukedashitette
Kanashisugiru unmei kara
Anata wa NARAKU NO HANA ja nai
Sonna basho de
Sakanaide sakanaide
Karametorarete ikanaide |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|