[Nanami]

Ja powiem tyle - Ouran Host Club - i wszystko wiadomo <3 Z Tamakim i Kyouyą na czele. A jakby sie zastanowić, to mnóstwo bishów by sie znalazło. Teraz króluje tymczasowo Yue z CCS, Kuro z TRC >D

[Ayashi]

a ja stawiam na Toye z A.N.C : ) tajemniczy ... i taki męski a zarazem taki kawaiiii ^_____________^

[Beryl]

Dokładam Touyę z CCS - najseksowniejszy zez w historii anime.^^

[Martita]

dobra, możecie mnie zabić^_^
Katsu!
Katsu noji!!
Katsuchiro!!!
Katsuchiro Okamoto!!!! ^____^ ^o^ ^.^
ja go po prostu ubóstwiam! A najbardziej za jak najbardziej seksowne rumieńca XDDD
(nie powiem, chciałabym zobacyzć Vegete zarumienionego ^.^)

[Melmothia]

Ja tylko podam dwóch panów, którzy zachwycili mnie ostatnio, bo mi się nie chce robić pełnej listy :)
-Haji
-Solomon
Obaj z Blood+
Oddani wierni i ile potrafią poświęcić dla miłości. Piękne.
Aha...jeszcze Satoshi Hiwatari z D.N.Angel (to ten z avka), wiem, że dzieciak, ale lubię tą postać.
Dobra, koniec, bo zaraz zacznę sobie przypominać i do jutra nie skończę pisać...:D

[Salva]

Shannon ze Scrapped Princess. Pierwszy zbiór kresek na widok którego wyrwało mi się słowo "piękny". Aż się sama zdziwiłam, bo nie zwykłam używać tego typu określeń do postaci animowanej. Obiektywnie rzecz biorąc wcale nie jest specjalnie atrakcyjny, ale przepadło. Nie ma żadnego innego osobnika, o którym mogłabym powiedzieć to samo. Ewentualnie jest jednostka płci żeńskiej, Raquel ( aktualnie towarzyszy mi pod nickiem ), jego siostra, którą uważam nie tylko za najbardziej udaną postać kobiecą z charakteru, ale z wyglądu również.

[Shizuku]

Ja mam mnoswo typow jesli chodzi o postacie meskie. Ale jak dla mnie ktos koto jest raczej dzieckiem nie moze byc bishem, ale i tak ich lubie. Hitsugaya( dorosly to on nie byl nie wmowice mi), Edward, Shindo Hikaru. Ja mam po prostu slabosc do takich mlodych typow. (Ujawnia sie pedofilia).

Spike nie jest bishonenem, bo w CB ich nie ma. Nie wiem jak to wytlumaczyc, ale mimio ze jest przystojny dla mnie nie klasyfikuje sie pod bishonena. Chyba ze wzgledu na charakter.

Hmmmmmmm no jak na zlosc zaden typowy piekny pan nie przychodzi mi teraz do glowy, a sporo ich bylo. Moze Hayate z Preatera? O i jeszcze ten dlugowlosy blondyn z Romea i Juli. Romeo wyglada jak ciota wiec sie nie zalicza. Tybalt jest swietny. W ogole lubie tych zlych i pieknych. No wyjatek to Takumi z nany.

[Beryl]

[Shizuku]

W sumie racja.

Spoiler: pokaż / ukryj

Ale czy faceta posiadajacego cycyki, mozna nazwac bishonenem?

Ten drobny mankament troche przeszkadza (przynajmniej mi). Mimo wszystko musze przyznac, ze byl swietny jesli chodzi o wyglad i charakter. Po prostu sadze, ze Cowboy Bebop nie jest typem seri, w ktorej wystepuja bishoneny. Mimo, ze wystepuja tam przystojni faceci nie moge nazwac ich bishonenami. Po prostu nie pasuja mi do mojego wyobrazenia o bishonenach. Takie jest moje odczucie i tyle.

[Beryl]

A znowu dla mnie bisz to jest wszystko płci męskiej, o czym się nie mówi "przystojny" tylko "piękny". Niezależnie czy występuje w romansie, westernie, czy ma skrzydła, osiem rąk czy jakiekolwiek inne elementy dodatkowego wyposażenia.

[GoNik]

[Beryl]

"KHY"? Przyznaję, że nie kojarzę tej serii... Rozwiń skrót.^^

[Ysengrinn]

"Król Lew". Ominęła Cię fascynująca dyskusja o pozytywnej zoofilii w produkcjach Disneya (mnie niestety nie). Nie wiesz co straciłaś (i ciesz się).

[Beryl]

Chwała niebiosom - leciało to to pod koniec podstawówki i mam bardzo przyjemne wspomnienia...

Choć lwy to mi się stosownie do swego gatunku wydawały raczej przystojne niż urodziwe.

[Shizuku]

Simba byl fajny jako dzieciak, a Kovu zawsze mi sie podobal. Ale powracajac do tematu. Moze i macie racje, jak teraz nad tym pomysle to rzeczywiscie moze i tak byc. Uczepilam sie wizji dlugowlosego blondasa z niebieskimi oczami i gwiazdkami przy kazdej scenie, w ktorej sie pojawia(najczesciej z roza w reku). Mozna uznac, ze Spike jest bishem.

Ps. Stanowcza jestem co? (nie moglam sobie przypomniec tego slowa na k okreslajacego nieugietosc)