FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 18, 19, 20  Następny
  Gdyby życie było anime, to ty byłbyś:
Wersja do druku
RappaR Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 02 Paź 2008
Status: offline
PostWysłany: 28-05-2009, 23:19   

To nie jest topic o idealizowaniu siebie,
Ogólnie gdyby podliczyć ilu userów ma swoja "funcluby", to nie wiem czy dla normalnych ludzi zostaną jacyś partnerzy?
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2071260
Sasayaki Płeć:Kobieta
Dżabbersmok


Dołączyła: 22 Maj 2009
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
WOM
PostWysłany: 31-05-2009, 13:50   

Hm... pewnie byłabym...

Nawiedzoną dziewczyną

Czyli taką, która nie ma w zasadzie znajomych. Siedzi sama, rzadko się odzywa (a jak już to i tak nikt nie słyszy) a na przerwach czyta książki fantasy. Praktycznie bez życia towarzyskiego... Najprawdopodobniej w wyniku dziwnego zbiegu okoliczności główny bohater, zwykle nie zauważający mnie lub mijający z miną =_=" , musiałby się ze mną jakoś sprzymierzyć. Potem zaprzyjaźniłby się ze mną, odkrył jaką mam wspaniałą osobowość, bla, bla, bla... i ostatecznie zrobił ze mnie "normalną" nastolatkę z kupą znajomków...

_________________
Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9349483
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 01-06-2009, 00:57   

:P Zakładając że w anime występowali by jeszcze jacyś bohaterowie męscy. Z moich obserwacji wynika że to ginący gatunek. Już od pewnego czasu spotkać można nawet animy w 100 procentach babińcowe. Ciekawi mnie czy jakikolwiek facet poza mną potrafił by się w takim otoczeniu odnaleźć. Wiem że się powtórzę ale moja osobowość stworzyła by całkiem ciekawą ośmiolatkę o niezwykłym podejściu do życia. Mówiąc szczerze ta moja ruda paskuda pasowała by do większości gatunków współczesnych. Od komedii przez dramat po rolę czarnej owcy w haremie. Zawsze o 2 kroki przed resztą obsady , zawsze 2 razy bardziej wypełniać kadr i zawsze z niewinną minką ukrywać rogi jak do sufitu (przy wzroście ok 90-158cm w zależności od wieku). Olbrzymi przerób pożywienia i hiperaktywny styl. "Kieł" , długie ogrodniczki i wstręt do zachowań (i ubrań) utożsamianych z dziewczynami i niektórymi (zniewieściałymi) facetami. Oraz olbrzymi potencjał knucia.
Tak moja postać była by tą której nie chcieli byście poznać.

_________________
kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Akira1980 Płeć:Mężczyzna
Kolekcjoner.


Dołączył: 26 Sty 2008
Skąd: Neverwhere
Status: offline
PostWysłany: 15-06-2009, 16:32   

Prawdopodobnie byłbym kimś podobnym do Tomoya Okazaki z Clannada. W sensie raczej pomagania innym, oraz robienia sobie żartów z kumpli. Po prostu mam tak że nawet jak mi się nie chce "pupy" ruszyć, a ktoś prosi o pomoc albo potrzebuje jej, to mój nieszczęsny mózg wysyła fale "pomóż!" no i idę pomagać. Ech... ale staram się z tym walczyć :3 Ale tak w anime to prawdopodobnie byłbym na drugim planie, jak ta dziewczyna w Clannadzie co miała mini biblioteczkę. Ot czasem ktoś zaszedł zagadał i poszedł. W całej serii pojawiłbym się z pewnością z 6 najwyżej razy :)

_________________
"Życie to sen wariata, a jak się przyprawi, to zmienia się w kolorowy telewizor."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zonk486 Płeć:Mężczyzna
Głupek na wynajem!!


Dołączył: 16 Kwi 2009
Skąd: Piotrków Trybunalski
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 15-06-2009, 19:49   

gdybym miał być bohaterem anime to mamy dwie opcje do wyboru:

opcja nr 1: główny bohater komedii romantycznej na wzór Onegai teacher. Byłbym kolesiem, który przez przypadek spotkał się z główną bohaterką w jakichś nieprzewidzianych okolicznościach, po czym w następnym odcinku (w wyniku nieporozumienia siły wyższej) zostają małżeństwem.

Opcja nr 2: drugo- bądź trzecioplanowa postać kompletnie zakochana w głównej bohaterce, często podsyła jej kwiaty okraszone wierszem, Mimo tego, że został odrzucony przez wybrankę swego serca
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1281908
Hisayo Płeć:Kobieta
Mniumniu! ♫


Dołączyła: 11 Kwi 2009
Skąd: Warszawa
Status: offline
PostWysłany: 25-08-2009, 10:13   

Hmm... Definicja ogólna to Żarłoczna i Złośliwa Dziewoja Potrafiąca Mocno Dokopać, a jeśli chodzi o opis...
Byłabym taką, która na jakąkolwiek wyprawę zabiera jedzenie lub musi się nażreć przed (ja naprawdę lubię jeść!), bo inaczej jest jeszcze paskudniejsza niż zazwyczaj. Drugoplanowa bohaterka, która najpierw spokojnie wysłuchałaby Życiowego Celu/Życiowej Ambicji™ GB, a potem spokojnie powiedziałaby coś w stylu "No wszystko ładnie, ale...(cośtam cośtam). Zazwyczaj podcina innym skrzydła, ale jeśli sama sobie coś ubzdura, to jest tak i tak, a inni nie mają nic do gadania. Dość złośliwa postać, której komentarze często pogrążałyby Głównego Bohatera, ale ogólnie jest wesoła CZASAMI sympatyczna, chociaż tak naprawdę chce dobrze... Uważana przez innych za złośliwą i samolubną, by zdementować plotki potrafiłabym zepchnąć kogoś ze skały, bo spadła jej rękawiczka, z radosnym uśmiechem mówiąc "Dziękuję za poświęcenie". Najprawdopodobniej wstąpiłabym do Teamu Walczącego ze Złem, bezczelnie wykorzystując innych...
Milusia jestem, nie ma co.

_________________
I tried, and therefore no one should criticise me!
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1909381
Vivian Płeć:Kobieta
La Fleur du mal


Dołączyła: 27 Lip 2009
Skąd: from Darkness
Status: offline
PostWysłany: 25-08-2009, 11:54   

Kim bym była? Dobre pytanie...Hmm nie widzę siebie w roli bohaterki anime, w sensie byłabym żeńską wersją męskiej postaci. Chyba zabiłabym się jako jedna
z bohaterek shoujo i z ich iście "niezwykle" skomplikowanym życiem uczuciowym, no ale w sumie fabuła byłaby ciekawsza z nieco dramatycznym końcem, trochę krwi by rozkręciło akcję. Nie widzę siebie w roli romantycznej i kawai bohaterki(ja ze słodkim głosikiem??!!). Raczej krótko obciętej dziewczyny o inteligentnym spojrzeniu stalowych oczu, indywidualistki o silnej osobowości, hmm może w czymś z gatunku action, mystery i być może shounen. Na co dzień przodowałabym w nauce, siedziała w książkach bądź trenowała sztuki walki, potajemnie byłabym detektywem, rozwiazywałabym jakieśtam zagadki kryminalne, bądź też nadprzyrodzone zjawiska, walczyłabym ze złem czy coś, z futerałem na skrzypce przewieszonym przez ramię (coś w stylu Haji z Blood+XD). Do towarzystwa miałabym ekipę jakiś interesujących gości, z którymi realizowałabym moje plany, jeszcze jakiegoś porządnego i inteligentnego wroga. A może byłabym L'em z Death Note'a i próbowałabym dopaść Kirę?Heh, ale znowu wychodzi na to, że powinnam mieć rolę męskąXP

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jurek Płeć:Mężczyzna
Respect my authority!


Dołączył: 24 Cze 2009
Skąd: Soul Kitchen
Status: offline
PostWysłany: 30-08-2009, 18:35   

Zapewne by to była postać męska, być może byłaby to postać zbliżona do "zwyczajnego nastolatka" z jakiejś haremówki. Z rzeczy które by mnie różniły od wyżej wymienionego charakteru to: długie włosy i smukłośc jak u bizona, wredna osobowość i ogromny apetyt, więc byłbym raczej na pograniczu postaci z adaptacji gier eroge, Kyona z Melancholii(...), potaci z shounena i/albo postaci z jakiegoś dramatu kyoani. Albo byłbym cycatą i piękną wredną lalą na czele złej armii.

_________________
Amazing Horse
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Majo-san Płeć:Kobieta


Dołączyła: 31 Sie 2009
Status: offline
PostWysłany: 31-08-2009, 18:25   

Gdybym żyła w świecie anime, pewnie byłabym dziewczyną, która nie rzucałaby się w oczy, sprawiającą wrażenie zimnej, ale w środku uprzejmej. Siedemnastolatka, która chodziłaby do zwykłej szkoły, pisałaby co przerwę coś w swoim notesiku i starałaby się unikać kłopotliwych wydarzeń. Bez przyjaciół od serca, ale ze znajomymi, którzy powiedzieliby jakieś słówka co kilka dni. To byłaby zwykła historia, ale o czymś jednak by opowiadała. ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kouta90 Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 26 Sie 2009
Status: offline
PostWysłany: 04-10-2009, 12:43   

Ja bym się chętnie przeniósł do Higurashi no Naku Koro Ni, nie mówie o fabule lecz o świecie. Spokojne piękne miejsce, nieliczna społeczność żyjąca w zgodzie, świetne odgłosy natury, ciepłe warunki klimatyczne, szkoła bez szufladkowania gdzie wszyscy są równi, zgrana paczka przyjaciół. To byłoby życie ;-]

Ale gdyby przenieść moje obecne życie do anime to byłbym pozornie zwykłym uczniem o niby dużych możliwościach intelektualnych ale któremu nie bardzo chce sie uczyć i jednak oceny ma liche. Byłbym ogólnie charakterystyczną postacią w klasie, w stosunku do ogółu świata nikim szczególnym ale pewnego dnia wydarzyłoby sie coś co by to zmieniło, dzień w którym wszyscy zmieniliby o mnie zdanie.


Ostatnio zmieniony przez Kouta90 dnia 04-10-2009, 15:21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Edzia Płeć:Kobieta
Uśmiech!


Dołączyła: 21 Wrz 2009
Skąd: z zamiłowania :)
Status: offline
PostWysłany: 04-10-2009, 14:05   

Gdybym żyła w świecie anime... byłabym pewnie klasową kujonką :), dziewczyną, której z początku się nie zauważa, ale z czasem okazuje się, że jest niepoprawną romantyczką... pewnie zakochałabym się w klasowym playbouy, a we mnie podkochiwał by się mój najlepszy przyjaciel z dzieciństwa ;), pod koniec serca przejrzałabym na oczy i pokochała tego, który kochał mnie od dawna... yeah!

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora
vader
Gość
PostWysłany: 11-10-2009, 16:26   

Po dogłębnej analizie o treści "co bym zrobił, gdyby..." najbardziej prawdopodobne jest, iż zostałbym perfidnym i bezczelnym schwarz charakterem, będącym w środku dobrym i wrażliwym człowiekiem, którego Tragiczna Przeszłość doprowadziła do takiego stanu. Zginąłby broniąc ukochanej osoby.
Prawdopodobnie mówiłbym głosem Juna Fukuyamy, choć w rzezywistości o wiele bliżej mi do Junichi'ego Suwabe ew. Daisuke Hirakawy w trybie "super-seme".
Powrót do góry
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 11-10-2009, 19:15   

Zastanawiałem się ostatnio co by było gdybym jednak nie był ofiarą eksperymentów medycznych >>> ośmiolatką z wnętrzem mordercy. W wersji faceta było by to coś przypominające hikikomori ale nie do końca. Kompletnie znudzony życiem, otaku, którego zainteresowania zmieniały by się cyklicznie. Osoba dorosła bez życia towarzyskiego. A na dodatek z wyglądu zaniedbane yeti. Z drugiej strony osoba uprzejma , uczynna i łatwowierna. Z silnym charakterem często idąca pod prąd.
Gdybym był postacią pierwszoplanową był by to nudny dramat psychologiczny. Jeśli osobą z tła to była by to komedia w której większość moich kwestii powodowała by wybuch śmiechu bohaterów (odzywał bym się raz na dwa odcinki ale zawsze w idealnym momencie by kogoś sarkastycznie upokorzyć) a jak nie bohaterów to widowni. Coś w rodzaju: akcja się dzieje, w tle przez drzwi lub okno cały czas widać pół mojego ucha, nagle pojawia się cała postać i wypowiada jedno zdanie lub tylko słowo, następuje detonacja atmosfery a ja wracam do bycia niezauważalnym.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
ZUBEK Płeć:Mężczyzna
Niestety, to ja ...

Dołączył: 31 Sie 2009
Status: offline
PostWysłany: 09-11-2009, 22:36   

Gościem, który jest przesiąkniętych sarkazmem, szczery do bulu, nie mającym za grosz poszanowania dla życia (ze szczególnością swojego) i znudzonym facetem. Taki w płaszczu z bronią i jest jakimś gostkiem na zlecenie, praktycznie pozbawiony uczuć i trzeźwego myślenia, pojawia się raz na jakiś czas w samym środku akcji (jeśli akcja rozgrywałaby się w otoczeniu mafijnym, albo byłoby dużo walk, to nawet częściej) rozwali wszystko z lekko szalonym uśmiechem i coś powie, a później pójdzie w swoją stronę i wróci za jakiś. Taki trochę nie zauważalny z 3 planu. I tak znudzony życiem, że na końcu popełniłby samobójstwo, a życie byłoby pewnie tak upierdliwe że przeżyłby, albo zmartwychwstał tylko po to żeby się wkurzyć i zabić jeszcze raz, a jeśli to nie podziała, to po prostu dalej będzie najemnikiem i będzie rozwalał itp.

_________________
Lubię dobre Anime
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sjuu Płeć:Kobieta
pożeraczka kisielu


Dołączyła: 25 Cze 2009
Status: offline
PostWysłany: 10-11-2009, 19:31   

Ja bym się dobrze wpasowała w jakąś komedię szkolną, jako taka mała wredota, co jest leniwa i niespecjalnie inteligentna, a zawsze musi narobić hałasu i dostać to czego chce. Jednak przy tym wszystkim trochę gapowata i roztrzepana, mająca za to orginalne i dość absurdalne poczucie humoru.

Mogłabym być też najlepszą przyjaciółką głównej bohaterki jakiegoś romansu. Osobą dość pesymistyczną i sarkastyczną, zimną. A także krytyczną i do bólu szczerą. Ale zawsze potrafiącą sypnąć dobrą radą i w głębi duszy bardzo zamartwiającą się.

A wręcz idelanie pasowałaby do mnie wredna pani woźna, czepiająca się o byle co, ale nigdy takowej w anime nie spotkałam. Jako ów woźna pojawiałabym się okazyjnie, żeby trochę podenerwować wszystkich.

_________________
You’re lucky, lucky, you're so lucky!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 15 z 20 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 18, 19, 20  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group