Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ocena najnowszych rozdziałów mang [SPOILERY] |
Wersja do druku |
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 03-03-2008, 20:43
|
|
|
Enevi napisał/a: | Reirę też bardzo lubię, ale zdecydowanie bardziej wolę ją z Shinem... |
A ja zaczynam coraz bardziej jej NIE lubić. Mniejsza z tym, że biega za Takumim nie zważając na Hachi, to rozumiem, szczególnie po przeczytaniu rozdziału poświęconego dzieciństwu Takumiego i Reiry, ale to nie zmienia faktu, że z każdym rozdziałem coraz bardziej wyłazi z niej rozpieszczona księżniczka -_- W ogóle najchętniej kopnęłabym teraz prawie wszystkich bohaterów. Mam nadzieję, że autorka jakoś to wszystko rozwiąże. |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 07-03-2008, 19:07
|
|
|
Naruto 392 a ja wpadłam na jeszcze lepszy pomysł niż Kishimoto, już mam wizje na ew. walkę końcową Naruto vs Sasuke...
Sasuke: Ekans, wybieram cię!
Naruto: Ninetales, idź!
Oczywiście Oro w roli pierwszego, a Kyuubi w roli drugiego poka XD Poziom mangi sięgnał dna.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Och, jednak Orochi żyje, ale chyba nie na długo. Pokazał sie, dostał w łeb i sie potulnie schowa z powrotem?! Czemu Itachi nie załatwił Sasuke tym mieczem, którym załatwił Orochimaru? Ułatwiłby sobie życie. Ale ich przypakowali, normalnie SSJ4...
Tsubasa Reservoir Chronicle 184
Czuć zbliżające sie zakonczenie historii (w końcu!)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Hm zaiste ciekawe, co teraz ich spotka w miejscu, gdzie wszystko sie zaczęło. Dziwne, że Syao nie postanowił odwiedzic miejsc, które przecież zna jakby na to nie patrzeć. Gdzieś powinien być starszy brat ksiezniczki i Yukito też. I co robi na 5 stronie Miyuki-chan (postać z innej mangi Clamp) w tłumie? :P
|
_________________
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 09-03-2008, 16:29
|
|
|
TRC 184
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
No ja już to czułam po tym jak zdecydowali się dwie Sakury uratować. Czy Yukito czasem po tym jak wysłał ich do Yuuko nie odniósł poważnych ran? Obawiam się, że mógł zginać. Braciszek odnajdzie się chyba w nastepnym rozdziale i będzie im tłumaczył co i jak. Mam hipotezę, że po tym jak Sakura z Sayoaranem opuścili kraj Clow, to ten nie mógł funkcjonować bez księżniczki (ta jej moc i w ogóle), więc teraz czas zatacza koło i ten sam dzień powtarza się w nieskończoność. I jeszcze się tak zastanawiałam jak to będzie z Sakura i jej klonem. Podejrzewam, że się "połączą", tylko troche mi to nie pasi, bo dusze miały inne. O ile w ogóle je odratują, bo znając Clampa to zakończenie będzie nie do przewidzenia i takie szczęśliwe z pewnością nie będzie. |
_________________
|
|
|
|
|
Góral
Firefly/Serenity fanatic
Dołączył: 05 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 15-03-2008, 08:58
|
|
|
FMA 81
Jak zwykle bardzo interesujący rozdział. Nie wiem Mara na co narzekałaś :P. Jakie przedłużanie akcji ? Przecież nie może przejść od razu do sedna, inaczej nie byłoby to naturalne. Ja zastrzeżeń nie mam i jeśli poziom spadł to w stopniu niezauważalnym dla mnie.
Najnowszy rozdział obfituje w fanserwis i zarówno męska jak i żeńska część czytelników powinna być zadowolona. Dobrego humoru też nie brakuje (dawno się tak nie uśmiałem czytając mangę :) ). Czeka nas niezły finał, jestem pewien. |
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 16-03-2008, 22:09
|
|
|
FMA 81
Moim zdaniem stwierdzenie, że nowy chapter obfituje w fanserwis jest mocno przesadzone. Wprawdzie
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Pojawia się Winry w bardzo fanserwiśnej scence- kąpiel
i tam jest to dla mnie wręcz nachalne, ale zasadniczo niewiele poza tym. No, może
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Kadr usiłujący zrobić z Edwarda bizona
Ale o tym za chwilę.
Naprawdę sie cieszę, że miała miejsce jakaś... Zmiana i zapowiada sie przyspieszenie akcji. Poprzednie rozdziały były mało postępowe, odkrywały tylko sytuację i zapowiadały, że nadchodzi finał. Patrząc po wcześniejszych chapterach, czy jednostrzałowcach, które Arakawa uwielbia wydawać(Raiden 18, Stray Dog, Bat in the Blue Sky) oczekiwałam po prostu więcej treści i charakteru bardziej przygodowego.
Ale! Jest światełko w tunelu.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Edward w końcu się pokazuje, oczywiście zaczynają go poszukiwać i pewnie będzie uciekał przed wojskiem aż do finału. Ciekawy jest projekt tych sztucznych żołnierzy, podejrzewam nawet, że będą mieli oni zgoła inny cel niż "na potrzeby Armii". Nie podobają mi się za to rozmowy zarówno między Al'em i jego ojcem jak i Rose z Winry. Pół chapteru znów flegmatyczne. Ale podsumowując- pasuje mi i wreszcie widać ten Fullmetalowy charakter. Przydałoby się więcej gagów.
|
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Góral
Firefly/Serenity fanatic
Dołączył: 05 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 17-03-2008, 16:23
|
|
|
Mara napisał/a: | FMA 81
[...]Poprzednie rozdziały były mało postępowe, odkrywały tylko sytuację i zapowiadały, że nadchodzi finał. [...] |
Skoro odkrywały sytuację to nie były mało postępowe, no ale załóżmy że wiem co miałaś na myśli. Jak już pisałem, Arakawa słusznie postąpiła zwalniając z tempem. Zbytnie przyspieszenie akcji przyniosłoby jeszcze gorszy skutek i wtedy narzekałabyś, że w jednym rozdziale skondensowała za dużo wydarzeń.
Mara napisał/a: |
[...]
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Edward w końcu się pokazuje, oczywiście zaczynają go poszukiwać i pewnie będzie uciekał przed wojskiem aż do finału. Ciekawy jest projekt tych sztucznych żołnierzy, podejrzewam nawet, że będą mieli oni zgoła inny cel niż "na potrzeby Armii". Nie podobają mi się za to rozmowy zarówno między Al'em i jego ojcem jak i Rose z Winry. Pół chapteru znów flegmatyczne. Ale podsumowując- pasuje mi i wreszcie widać ten Fullmetalowy charakter. Przydałoby się więcej gagów.
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Myślę, że armii marionetek nie zobaczymy w serii, co najwyżej kilka prototypów, które zostaną w efektowny sposób rozczłonkowane przez głównych bohaterów. Osobiście nie chciałbym oglądać młócenia "bezdusznych" manekinów, taka rzeź to pasuje do Gantza, czy Naruto, ale nie do FMA. Jeśli chodzi o dialogi ojca z synem i dwóch koleżanek to ja zastrzeżeń nie mam. Przypuszczam, że nie przeszkadza mi to, bo miłą dla mnie odmianą jest przeczytać prostą i realną rozmowę między postaciami, bez zbędnej patetyczności czy moralizatorstwa. W każdym innym shounenie walka przeplata się z inną walką, ew. dokładany jest jakiś wątek humorystyczny, fanserwis (jak odwiedzenie sauny czy gorących źródeł coby było na co popatrzeć), a w FMA cisza przed burzą jest faktycznie ciszą. Ten spokój podoba mi się i nie uważam, by strony mu poświęcone nadawały się do wyrzucenia. Pewnie mam mylne wrażenie, ale wydaje mi się, że w FMA szukamy czegoś innego. Ty szukasz akcji i humoru, ja natomiast szukam dokładnie tego co serwuje mi pani Arakawa.
W mandze rozbroiły mnie 2 momenty: gdy Bido spotkał współbraci i gdy żołnierz czytał opis podejrzanego (choć zaczęła mnie już nudzić obsesja Ed-a na punkcie swojego wzrostu czytając ten rozdział spadłem z krzesła :).
|
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 18-03-2008, 21:42
|
|
|
Nie dojdziemy w tej kwestii raczej do porozumienia, opinie z definicji są subiektywne. Dla mnie za wolno to szło już od 70 chapteru, oczywiście, nie musisz się z tym zgadzać.
Dla mnie mogła te wszystkie fakty ujawnić po drodze
- Spoiler: pokaż / ukryj
- no dobra. Jak powstał homunculus, tego już nie.
Ale nie będę ciągnąć. Dla mnie postęp był w szczegółach fabularnych(istotnych bo istotnych) co innego jednak sam rozwój owej fabuły. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 23-03-2008, 20:33
|
|
|
Tsubasa Reservoir Chronicle 185 ha, wreszcie wróciło troche humoru i to na dodatek w wykonaniu Fai i Kurogane :)) Tęskniło mi sie za tym strasznie.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Zauwazcie tylko, ze w 1 i 2 dniu na ujeciu mieszkanców w tłumie jest Miyuki-chan, po wywaleniu Syao do innego pokoju ta sama scena juz jest bez niej - czyli coś sie zmieniło! Ciekawe co tam knuje Fei Wong Reed? No i te ramie Kuro zastanawiające, za to postawa Fai'a zasługuje na piątke z plusem :D
xxxHOLiC 152 od czasu, gdy rozbiegły sie sytuacje z TRC jakos srednio mnie wciaga, na dodatek dobija fakt, ze wychodzi wolno ze hej.
Naruto 394 koniec czy nie koniec sporu braci? Rany, jeśli manga sie tak rozwleka, to ciekawe co zrobia z anime... Ciesze sie, ze juz go nie ogladam.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jak to mówiły przypiski od jednej grupy skanlacyjnej w poprzednim chapterze "Niczego nie mozna byc pewnym dopóki nie bedzie sekcji zwłok" ;)) Ale chyba Itachi juz nie ozyje. No, ale ta scena z pukniecie młodszego brata w czoło na koniec była całkiem dobra! A teraz powrót do Naruciaka i s-ki zoo, moge sie załozyc ze Tobi = Obito = Madara :D Albo coś w ten deseń. Załoze sie ze ta walka potrwa... 16 rozdziałów, tak sobie strzelam.
|
_________________
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 24-03-2008, 22:39
|
|
|
Naruto 394
Ja wreszcie przeczytałam te nowsze rozdziały, bo już od dłuższego czasu się zbierałam.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Zgadzam sięz Nanami, scena z puknięciem w czoło była super i raczej już nie ożyje. Co do Ochiego to się spodziewałam, że wróci. Śmierć miał taką dość szybką i mało efektowną, więc można było przypuszczać, że się jeszcze kiedyśtam pojawi. W sumie beznadzieja trochę, bo walka Naruto vs Sasuke raczej już do skutku nie dojdzie, bo i po co? Zręsztą Naruto daleko za Uchicha jest i wątpie, żeby się czymś wykazał. Nie czytałam zbyt uważnie, ale jedna rzecz cały czas mnie zastanawia. Czy Naruto podczas tej swojej długiej wyprawy z Jirayą(co po niej akcja shippudena się zaczyna) nie nauczył się żadnych nowych technik? Bo naprawdę trudno mi w to uwierzyć.
|
_________________
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 10-04-2008, 16:39
|
|
|
Pora odkurzyć temat. Ktoś jeszcze oprócz mnie czyta Bleacha?
Chaptery 108-107
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Początek arca z retrospekcjami. Poznajemy vaizardów jako kapitanów i poruczników, Aizena jako porucznika Shinjiego, i Uraharę jako świeżo upieczonego kapitana. To moja ulubiona postać, ale z takim stylem zachowania jaki prezentował irytuje mnie niemożebnie. Znamy wszystkich starych kapitanów oprócz Dywizji 10, do której jeszcze nikogo nie wybrano. To tam pewnie będzie ojciec Ichigo.
|
|
|
|
|
|
viesiu
Ten tam taki jeden.
Dołączył: 22 Mar 2008 Status: offline
|
Wysłany: 10-04-2008, 19:48
|
|
|
Co do mangi blicza to mnie wkurzyła ta retrospekcja... czuje się jakbym oglądał fillera w anime :p Przerwali w naprawde fajnym momencie :/ Mam nadzieje, że więcej niż 4 chaptery to im nie zajmie, bo naprawdę chciałem sobie popatrzeć na porządką walkę z Ulqiorrą |
_________________ "Go beyond impossible and kick the reason to the curb! That's the way of Gurren-dan!"
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 12-04-2008, 20:14
|
|
|
A mnie wręcz odwrotnie. W sumie te wcześniejsze dzieje Gotei 13 znaliśmy tylko z opowiadań, a teraz możemy to dokładniej obejrzeć. Fajnie się dzieje w teraźniejszości i przeszłości, prowadzone są teraz jakby 2 historię i to jeszcze bardziej zaostrza mi apetyt, że tak powiem;D |
_________________
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-04-2008, 20:17
|
|
|
Mi tez bardziej sie podobaja chaptery z przeszłości, w końcu wyjasnią kwestię Vaizardów, Urahary, Yoruichi, isshina i Soukena (chyba tak sie nazywa starszy Quincy?) |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 12-04-2008, 21:42
|
|
|
No właśnie, ja tu patrze na tego kapitana i myślę, że ja go znam, Dopiero jak małą piegowatą pokazali to się kapnełam. Chyba wcześniej nie doczytałam, albo nie mówili, ale nie wiedziałam, że byli tacy ważni w Gotei 13. |
_________________
|
|
|
|
|
viesiu
Ten tam taki jeden.
Dołączył: 22 Mar 2008 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2008, 21:50
|
|
|
No cóż, skłamałbym mówiąc, że mnie to wszystko nie ciekawi i przyznam się, że kiedy zobaczyłem Shinjiego jako kapitana to spadłem z krzesła :p Zobaczymy, może mnie jeszcze mocniej wciągnie :) |
_________________ "Go beyond impossible and kick the reason to the curb! That's the way of Gurren-dan!"
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|