Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ocena najnowszych rozdziałów mang [SPOILERY] |
Wersja do druku |
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 04-02-2012, 19:05
|
|
|
Ganota no Onna do 17 - to jest ZUE! Weźmy Genshiken dodajmy do tego mangę o slarymanach i dorzućmy jeszcze piętnastutonowego Gundama. Innymi słowy mamy mangę o fance Gundama. Choć nie do końca, bo fanka stoi bo lepszej stronie, czyli hailuje Zeonowi. Oczywiście mamy tu niesamowitą ilość nawiązań do Gundama i większość postaci jest jakimiś odpowiednikami postaci z UC (płcie bohaterów zostały zamienione). Każdy fan Gundama powinien poczytać. |
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 09-02-2012, 19:30
|
|
|
Ouoooo, złapałam w końcu ładną wersję Pandory 69, i, o dziwo, porno nie ma. To znaczy jest, ale metaforyczne i zawoalowane. Hu hu hu.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Niniejszym oświadczam, że za bisza rozdziału uznaję Levy'ego! Hnnnfghghghrlk. Te oczka, ten uśmieszek i w ogóle uch, omdlewam. A ta niedbałość, z jaką mówi "A, to jest Alicja, córka Lacie i mnie, ale podobna, nie? :D". Jej. Break, jesteś pewien, że nie masz żadnych rozrzuconych po Otchłani dzieci?
Jack jak zwykle szczeniaczek, Glen jak zwykle mrrr, na plus - pojawiła się Lottie. Co prawda jako element dość intensywnie komediowy, ale zawsze.
Kuroshitsuji #65 - Boże widzisz a nie grzmisz, CZEMU. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-02-2012, 23:34
|
|
|
Gekka Bijin do 9 - wooot! kolejny dobry shounen! Wydawany w cyklu miesięcznym. Mamy księżniczkę, która jest wkurzającą zołzą. Mała ma tego pecha, ze doszło do przewrotu i musiała opuścić swoją siedzibę na księżycu i wrócić na ziemię. Od matki otrzymała artefaktowy miecz - symbol władzy imperialnej. Oczywiście ścigają ją. Ilość komedii do akcji wynosi 1:1 i całość wypada bardzo dobrze. Kreska jest ok. |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 18-02-2012, 12:29
|
|
|
Pandora Hearts 70
No, to już przynajmniej wiemy, czemu wszyscy tak bardzo chcieli strącić Oza do Otchłani... Sprytnie, Mochizuki, niby można było się domyślać, ale mimo wszystko potrafisz`trollować po mistrzowsku. To są dobre zaskoczenia. Oby tak dalej.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- W końcu miejsce chainów jest tam, zwłaszcza takich, które wywołuję tragedię w Sablier i mordują setki (ile tam ich zginęło?) osób. Nie że chcą, ale muszą. Ciekawe co teraz biedactwo zrobi, jak mu Jack ciało zabrał~~
Tylko to brzmi trochę inaczej... B-Rabbit Oz
Ups. ŁADNAAAA układanka i jak Oz się w nią ładnie wpasowuję... ale jaka niewdzięczna rola mu przypadła. Teraz wszyscy mają przerąbane xD Ładny chaos, ładny. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 18-02-2012, 17:26
|
|
|
Pandora Hearts #70
To... jest jeszcze jakaś postać, która nie ma przerąbane?... Ale nie, serio, Mochijun, ty albo bardzo lubisz się znęcać nad postaciami, albo nad fanami. Chociaż w sumie na to samo wychodzi. Co mi się w oczka rzuciło - Break z rozdziału na rozdział coraz mniej breakowy jest i jakiś taki bardziej płaski, meh. Chyba że już tak na niego nie lecę...? Swoją drogą
- Spoiler: pokaż / ukryj
- coraz bardziej mam ochotę nakopać Jackowi. Dla porównania, kiedyś na widok jego uśmiechniętej mordy miałam ochotę go przytulić, nie strzelić. Niby niczego takiego nie zrobił, ale w sumie - jak można było zakochać się w Lacie?!
|
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 18-02-2012, 17:40
|
|
|
TWGOK 178
No to wreszcie kurtyna opadła z wielkiego planu wroga.
I co ciekawsze, pewna masochistka rzuciła zapowiedź potencjalnej "niespodzianki"...
Do tego "Chihiro, normalfag among gods and demons", i niezbędny rekwizyt w podboju "mah nigga goddess". KEIMA, to z telefonem było genialne... i ta buźka Diany kiedy "zatrybiła...". |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-02-2012, 01:22
|
|
|
Beelzebub 144
Kurczę podoba mi się. Ta manga jest tak rozbrajająco pozytywna. A kuzynka jest genialna. Pierwsza osoba, która sprawiła, że Beel autentycznie się zawstydził. :D Czyżbyśmy mieli dożyć spodenek...?
Naruto 574
Sasuk wreszcie się objawił i ruszył na pole bitwy. No to chyba jesteśmy na najlepszej drodze do finiszu, bo tylko jego brakowało, żeby oficjalnie móc kończyć z tym bajzlem.
One Piece 657
Wait, kolejni panowie, których można ciąć na kawałki? Cóż, chwilowo wygląda to dziwnie. Zobaczymy co dalej. I bonus we wcześniejszym rozdziale dla Smokera za perfekcyjne zrozumienie mentalności Luffiego.
Gin no Saji 30
"Znowu jakaś cholera robiła kręgi w zbożu!" czyli przygoda... z UFO? Hm, ciekawe jak to wyjaśnią. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 26-02-2012, 09:22
|
|
|
Kuroshitsuji 66
Jeszcze 600 rozdziałów, a Yana Toboso chyba upije się ze szczęścia. A ja z rozpaczy.
W każdym bądź razie Titanic zatonął, a więc czas na... wielkanocne szukanie jajek?!
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Aczkolwiek motyw z kurczaczkiem mnie rozbawił, to muszę przyznać.
|
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 01-03-2012, 17:13
|
|
|
One Piece 658
Okej, sytuacja wreszcie zaczęła się wyjaśniać. Przede wszystkim wiadomo już skąd się wzięła dziwna pogoda na wyspie. No i, że za porwaniem stoi jakaś trzecia grupa, a nie Marines. I khy, ciekawe o co chodzi z tymi dziećmi i w jak wielkie kłopoty wpakuje się przez nie nasza piracka załoga.
Ao no Exorcist 33
Wreszcie koniec walki. Mamy ładną eksplozję puryfikacyjną, trochę sentymentalizmu, trochę sztampowości oraz śmiejącego się trolla. A poza tym problemy, które pewnie wrócą ugryźć bohaterów w zadki. Hahahaha. Jestem ciekawa jak rozwinie się wątek Yukio, bo coś tu jest wyraźnie nie tak, tylko nie wiadomo dokładnie co.
I czyżbyśmy mieli mieć retrospekcje w kolejnym rozdziale? |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 07-03-2012, 20:00
|
|
|
One Piece 659
Em, w sumie średniom zachwycona... Atmosfera zaczyna się zagęszczać, głównie przez ilość osobników, którzy pojawiają się na wyspie, ale rewelacja rozdziału jakoś nieszczególnie mnie rajcuje, bo do gwiazdy tego tygodnia jakoś mi TAKIE rozwiązanie nie pasuje.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Łohohoho, Trafalgar nieźle nabroił przez 2 lata, że mu nagroda za główkę tak podskoczyła. W sumie... zabić setkę piratów. Ale czemu Shichibukai? I ciekawie, czy faktycznie Buggy też dołączył do tego 'szlachetnego' grona...
Khy, biedny Zoro - pomylony z powodu mieczyków. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 14-03-2012, 19:12
|
|
|
One Piece 660
No tak, na to się zapowiadało. Czyli Słomkowi piraci dotarli do wyjścia, zrobili zwycięską pozę, a potem zobaczyli kto tam stoi i zrobili w tył zwrot. Oczywiście robiąc masę harmidru przy tej okazji i przyprawiając mniej wytrwałych o ciężki opad szczęki.
Poważnie zastanawiają mnie motywy właściciela domku i te dzieci.
Naruto 578
Argh, Orochimarowe wcielenie Kabuto jest wkurzające za każdym razem jak je widzę. Zepsuli fajnego knuja, no. Dlatego panowie, macie go ubić, żebym się nie denerwowała. A przy okazji Sasuke ty też możesz zdechnąć w trakcie. Oszczędziłoby to nam zapewne jakiejś przydługiej walki na koniec.
Negima 355 ~fin~
Końcówka była na swój sposób dziwna. Ostatecznie nie potwierdzono z kim skończył Negi... ale za to parę pań wykluczono. Oj, fani pewnych dwóch pań musieli dostać sporego rage'a przy opisie. I niech to, tyle plot pointów... |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 15-03-2012, 17:50
|
|
|
One Piece 660
W końcu zaczęło się robić ciekawie. Najlepszy rozdział od... od bardzo dawna. Ten wyskok na zewnątrz, szybka dyskusja oraz powrót, podczas gdy cała reszta tylko stoi z rozdziawionymi japami, a Smoker wkurczepienia się coraz bardziej, był cudowny. Nowa przygoda i od razu dają dwie postaci, na które tyle czekałam.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Co prawda lekki wtf przy ujawnionym w poprzednim rozdziale nowym stanowisku Trafalgara (JAK do tego doszło?), ale pozostanę przy ślepej wierze w to, że Oda wie, co robi.
|
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-03-2012, 14:54
|
|
|
Kuroshitsuji 67
Matko boska.
Yano już chyba serio zaczyna brakować pomysłów. Naczytała się fanfików czy co? Mieliśmy Sherlocka, Titanic pełen zombiaków, a teraz... jakiś dziwny mix Harry'ego Pottera, Hana Yori Dango, ostatniego rozdziału czwartego tomiku Yami no Matsuei oraz ostatniego rozdziału mangi Sex Therapist (ej, serio, kiedy zobaczyłam to, zwyczajnie skamieniałam na dobrą chwilę, bo Sebastian tak bardzo przypomina Kaina).
Ciel prowadzący dochodzenie w szkole z internatem i Sebastian jako jeden z opiekunów Domów.
Sebastian. Demon. Który. Jest. Księdzem. *nosebleed*
To będzie ciekawy łuk... |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 20-03-2012, 15:03
|
|
|
Pandora Hearts 71
Dawno dawno temu~~ Czyli kolejny rozdział wyjaśniający. Wyjaśniający sporo i nawet ciekawy.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Dwa Ozy, jeden Oz. Oz znał Lacie. I poświęcił swoje pluszowe ciało w świecie realnym i na dobre trafił do Otchłani. I jak widać było w rozdziale poprzednim Jack go potem wrednie wykorzystał. I pomyśleć, że Wola Otchłani była kiedyś taką, sympatyczną, miłą i uśmiechniętą dziewczynką, no...
I w sumie wychodzi na to, że przez jakiś czas po zniknięciu z realnego świata Oz więcej czasu spędzał jednak z białą Alice, która jednak znacznie żywiej reagowała na Jacka z powodu wspomnień Lacie... To tylko jeszcze bardziej sprawia, że zaczynam współczuć Ozowi jego obecnego położenia, zwłaszcza jak skończą się retrospekcje... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2012, 22:26
|
|
|
Easnadh napisał/a: | ostatniego rozdziału mangi Sex Therapist |
Yghk... ja też skamieniałam, po tym, jak to przeczytałam, i nawet zaczęłam się zastanawiać, jak Yanie się udało przejść od debilnego pseudoyaoi do scen strzegółowych wjednym zaledwie rozdziale, a tu ksiądz? Tylko? Iii, co to jest ksiądz. Co nie zmienia faktu, że póki co ja po prostu -NIE JESTEM W STANIE- czytać dalej tej mangi. Stężenie debilizmu przekroczyło tolerowane normy po króliczych uszkach, dalej już nie wyrabiam. Z każdym rozdziałem zaczynam coraz bardziej się zastanawiam, czy Waneko jest na bieżąco, bo ja bym się wstydziłą coś takiego publikować, nawet dla kasy...
Pandora Hearts 71
Czy w tej mandze są jakieś postaci, które dla odmiany nie cierpią/nie mają przerąbane? Chyba tylko ten brzydki pan z Pandory, co tam się ze spluwą przewijał pół roku temu. Autorka chyba bardzo nie lubi swoich postaci, albo po prostu jest sadystką do potęgi entej, enyłej, ja już mam dość tych cholernych retrospekcji, wróćmy już do teraźniejszości, niech ten Leo już zdechnie, Oz pokaże Jackowi pewien palec, a akcja wróci pod To Drzewko i niech ja się dowiem w końcu, gdzie mój facet, czy też, czemu nie ma go tutaj a jest tam... |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|