[Greed]

Szukam jakiegoś horroru anime, w którym poruszany byłby temat wilkołactwa. Miło by było jakby akcja działa się gdzieś w Europie XVIII-wiecznej. Znajdzie się coś takiego?

[kokodin]

Oj chyba będzie z tym problem. Z samą Europą jest ciężko. Najbliżej jest chyba wiktoriański romans Emma :P Z samymi wilkołakami też może być trudno, bo o ile wampiry są popularne, tak wilkołaki są raczej dodatkiem. Owszem w Monster Princess jest wątek wampirów i wilkołaków a nawet, że się nie lubią nawzajem. No ale trudno to nazwać czystej wody horrorem. O innych tytułach pokroju Rosario lub Magipoka nie wspominając. Na większości wątków w internecie na temat werwolfów w anime ludzie wymieniają też Spice and Wolf, Wolf's Rain czy Wagaya no Oinari-sama, ale to jakoś nieszczególnie wilkołacke tytuły.
Ja myślę nawet, że wilkołaki to wymysł lub marketing amerykanów i z Europą ma niewiele wspłnego (Kreskówki i seriale aktorskie pt. "Wilczek", Wolferin i takie sprawy.).

[leroy merlin]

Myślę ze to bedzie troche niestandardowa prośba ale szukam animców z dobrym OST.Podam tylko te tutuły ktore wg mnie go mialy :
-Shakugan no shana(mimo watpliwej tresci )
-Kara no Kyoukai(choć tu wiekszość nie do słuchania bez oglądania)
-Midori no hibi(jest pare nastrojowych nut ,w tym jedna moja ulubiona - kokoro no fureai)
-Bleach(tasiemiec ale co tam)
-Higurashi no Naku Koro ni(idealnie dopasowana muzyka do sytuacji,a dzieje sie wiele ;])
wiec zostalo conajmniej 2221 tytułów które moga spełnić ten warunek,.?A no tak...jeszcze jeden warunek:nie stare,nie akceptuje starego stylu rysowania postaci i tych wyblakłych kolorów wiec poprosilbym o anime od roku 2002.

[Urawa]

No to tym samym tracisz Noir ,Cowboy Bebop, Record of Lodoss War, Legend of Galactic Heroes, Legend of Escaflowne, Please save my earth, Black Heaven, Macross, Vampire Princess Miyu - tzn. w zasadzie większość anime, których soundtracki faktycznie coś w sobie mają. Dziś muzyka w anime jest jak ono same - plastikowa i bez wyrazu.

[Eire]

Kurczę siedzę i myślę... Z nowych serii chyba Naruto ma ciekawą ścieżkę, ale ze względu na samą muzykę trudno to oglądać.
Jakbyś się przełamał- Utena i Galaxy Express 999

[Morg]

A Princess Tutu, to co? Choć oczywiście zależy to od tego jak się na muzykę klasyczną zapatrujesz.

[frems]

Dzięki za wcześniejsze propozycję.
Poszukuję anime w miarę/dobrą fabułą w którym jest dość brutalnie, leje się dużo krwi itp. Może zawierać wszystkie elementy ale przede wszystkim ma być brutalne i to mocno i jakaś dobra fabuła mogła by towarzyszyć. Mam nadzieję że coś ciekawe się znajdzie.

[Morg]

Berserk? Choć w tym wypadku manga jest zdecydowanie lepsza.

[moshi_moshi]

Frems, Shigurui pasuje idealnie.

[Gamer2002]

Frems: New Getter Robo, nieważne czy Shin czy New.

[kokodin]

Leroy merlin z własnego doświadczenia:
Świetne soundtacki to sprawa czysto gustu i przywiązania do tytułu. Szczerze powiedziawszy tylko osoba nie oglądająca fabuły i grafiki serii jest w stanie rozróżnić jakość dźwięku. W każdym innym wypadku to wszystkie inne walory serii i nasze przywiązanie, zakrzywiają nasz pogląd na jakość ścieżki dźwiękowej. Poza tym nasze osobiste preferencje muzyczne.
Jest jednak parę wyjątków np. Beck czy Nana, tytuły typowo muzyczne. Jeżeli zawężasz troszki np podasz gatunek muzyczny, który najbardziej lubisz, lub ogólnie opiszesz typ muzyki, coś znajdzie się na pewno.
I skąd wy do jasnej ciasnej bierzecie te roczniki graniczne?? Nie istnieją takie wyraźne granice aby to rozróżnić na podstawie jednego czy kilku nawet tytułów!!! Nawet z odcinka na odcinek kreska może być inna, szczególne teraz.

[Urawa]

Frems
Hellsing Ultimate (choć i TV powinien pasować), Gantz, wspomniany wyżej Berserk, Blood: The Last Vampire, Vampire Hunter D.

[Leroy merlin]

Nie pasuje mi styl rysowania postaci który był stosowany we wczesniejszych latach(proporcje elementów twarzy,kontury ,jej wygląd itp.różnice jednak widać,zmiany są widoczne) a co do wyblakłości kolorów to chyba tu nie można tego podważyc.Bardziej współczesne produkcje chrakteryzuje w większoći ta intensywność kolorów.A najbardziej lubie muzyke klasyczną graną własnie na fortepianie,skrzypcach i generalnie instrumentach charakteryzujących orkiestry muzyki poważnej.Co do muzyki to nie zgodze się że tylko osoba nie zwracająca uwagi na fabułe i grafike jest w stanie wyróżnić dzwięki.Często wyłapuje z tła takie perełki(oczywiście mówie tu o subiektywnym odczuciu bo każdy może lubić co innego)wtedy zapoznaje sie z OST całościowo.Jeżeli zwróce uwage podczas oglądania anime na muzyke(w pozytywnym tego stwierdzenia znaczeniu) to znaczy że się czymś wyróżnia.

[kokodin]

Akapit pierwszy:
Ten styl może równie dobrze być stosowany i dzisiaj w tytule (z resztą jaki styl, bo każdy tytuł ma inny), którego nie oglądałeś jeszcze. Nasycenie kolorów w każdej serii jest inne i generalnie nie chodzi o rocznik a o technologię produkcji, która dla każdego studia zmieniała się w innym czasie. CG zaczęto stosować już w połowie lat 90-tych a rozpowszechniło się pod ich koniec. Najwyższa intensywność kolorów występuje w filmach dla dzieci :P a saturację można zmienić w kodekach.
Akapit drugi:
Nie chodziło mi o wyróżnianie dźwięków a o ocenę jakości utworów. Generalnie to obiektywną. Sam wspomniałeś o twoim subiektywnym odczuciu, więc podanie gatunków jest istotne. Znam kilka osób , którym moje upodobania muzyczne nie pasują, Nawet w moim odczuciu utwory genialne nie zawsze są zauważalne. Nie tylko ty wyłapujesz perełki, ale dla innych mogą to być zwykłe kamulce :P
Sprawdź jak ci smakuje Nodame Cantabile, powinno tam być to co lubisz ze strony muzycznej. No chyba że ma to być wykorzystanie instrumentów klasycznych w muzyce nowoczesnej.

[Urawa]

W takim razie posłuchaj sobie tych kawałków:
http://www.youtube.com/watch?v=S1VFqsew26c&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=HRTrgBP7I4s
http://www.youtube.com/watch?v=1W66Xka2U_o
http://www.youtube.com/watch?v=_5W7X3HNpFw
http://www.youtube.com/watch?v=ve5rvM-YBac&feature=related
Takich cudów we współczesnych anime nie usłyszysz.