Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jakie anime obejrzeć? / Widziałem (...), co polecicie? |
Wersja do druku |
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 05-01-2009, 22:52
|
|
|
takie pytanie, czy opłaca się oglądać Full Metal Alchemist? |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 05-01-2009, 22:56
|
|
|
Nie, gniotowate. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-01-2009, 22:59
|
|
|
Loko napisał/a: | takie pytanie, czy opłaca się oglądać Full Metal Alchemist? |
Teukros napisał/a: | Nie, gniotowate. |
Może lepiej nie dyskredytować tego anime tak od razu i bez litości. Mnie samego szczerze mówiąc też nie urzekło, ale posiada bardzo liczne grono fanów. Najlepiej spróbować pierwszych 2-3 epizodów. Jeżeli ci się nie spodoba, to nie ma co tego ciągnąć. Ale równie dobrze ta liczba może starczyć, abyś się stał jednym z wielu fanów tej produkcji. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Ray89
Gość
|
Wysłany: 05-01-2009, 23:02
|
|
|
Cytat: | takie pytanie, czy opłaca się oglądać Full Metal Alchemist? |
Pytasz strasznie subiektywnie. IMO warto ale jest kilka warunków: jeśli nie przeszkadzają ci 50 odcinkówki (znam takich co nie znoszą), klimacik historyczny roder przełomu I i II wojny światowej, fantastyka to spoko, możesz się brać. Aczkolwiek mi np. aż tak nie podpasiło. Znaczy się jest to anime z cyklu "legenda" i "każdy wam obejrzeć powinien", ale naprawdę, dla mnie liczba zapychaczy była zbyt duża. Mogli tą serię w 30 odcinków upchnąć, góra 35. Moja rada: oglądnij piersze 5-7 odcinków. Jeśli wkręcisz się w klimacik i załapiesz "jeszcze tylko jeden odcinek" to śmiało dojdziesz do końca. Jeśli cię znudzi po 4 epkach np to odłóż bo nie warto się męczyć.
Aha, nie wiem jak innym ale imo w tej serii wszyscy 2 planowi bohaterowie są ciekawsze od głownych dwóch, ktorzy imo są "bez wyrazu"
Niech inni swoje zdania wypowiedzą, to będziesz miał jakąś rozbierzność.
BTW. Właśnie Lamune skończyłem oglądać. Zapowiadało się przez 10 epków tak świetnie iż byłem pewny, że pobije u mnie Ay Yori Aoshi i Ef: tale of memories, ale 11 i 12 tak masakrują tą GŁUPIĄ I NIEPOTRZEBNĄ dawką dramatyzmu, że dostałem spazmów jak w przedostatnim odcinku Kanona. Wszystko kończy się dobrze, ale.....no.....szkoda, taka fajna, lekka romantyczna opowiastka się zapowiadała. To na przestrogę innym. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-01-2009, 23:11
|
|
|
Mnie w Lamune szczerze mówiąc to najbardziej irytowała kreska. Zazwyczaj nie zwracam uwagi na takie rzeczy - ale tutaj momentami ciężko mi było odróżnić postacie od siebie. Ale jeżeli ktoś szuka pozytywnej i spokojnej komedii romantycznej, to spełnia to te wymogi świetnie. Tak na uboczu - zarzucasz Lamune zbędny dramatyzm, wymieniając przy tym jednocześnie Ef? ;p Chyba tylko w Kimi ga Nozomu Eien dawka była większa (ale tu już w ogóle była po prostu nie strawna, obejrzenie tego wymagało końskiego samozaparcia).
btw. Ef czy Ai polecone ci zostały ledwo co w tym temacie...masz niezłe tempo pochłaniania ;p |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 05-01-2009, 23:22
|
|
|
Doktor J napisał/a: | A ja bym poprosił o coś co zawiera dużo, ale to bardzo dużo krwi. Tak, żeby posoka lała się wszędzie jak w Hellsing, lub Hellsing Ultimate. Nie muszą to być pozycje super ambitne, ale też nie jakieś bezmózgie nawalanki. |
Shigurui, Texhnolyze (oba brutalne, ale nie ma aż tyle krwi), Kite i Mezzo (pozycje hentai z elementami akcji, które nastawione są raczej an akcję. Pierwszy tyuł ma też wersję z wyciętami scenami erotycznymi). |
|
|
|
|
|
Ray89
Gość
|
Wysłany: 05-01-2009, 23:24
|
|
|
Cytat: | wymieniając przy tym jednocześnie Ef? ;p |
Wcale nie, bo w Ef, od samego początku, w sumie od kiedy poznajemy Chihiro wiadomym jest, że to lekko nie będzie, mamy retrospekcje, chorobe itp. Więc tu dramatyzm nie jest ZBĘDNY, jest częścią tego anime. No i ma happy end, więc w ogóle jest super. A w Lamune ten dramatyzm był W OGÓLE NIE POTRZEBNY, mogło z tego w 100% dobra lekka romantyczna komedia wyjść, haremówkowa i z happy endem. Takie na poprawe humoru, jak Ai yori Aoshi.
Cytat: | btw. Ef czy Ai polecone ci zostały ledwo co w tym temacie...masz niezłe tempo pochłaniania ;p |
No stary, szybki net, cały dzień wolny, cola, chipsy, spagethi w garnku i duuużo paczek husteczek, pusta chata i lece jak odkurzacz.
W ogóle to wszystkim takim jak ja w nasępnym pościa zrobię liste wszystkich romansów z happy endami jakie znalazłem/oglądnąłem. Już były tu wymieniane ale upchnę to w jedną listę i odpowiednio zatytułuje żeby na internecie łatwo znaleść było. Jutro się za to zabiore bo teraz mi się nie chce. :D |
|
|
|
|
|
Virgil
Dołączył: 30 Kwi 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-01-2009, 23:50
|
|
|
Cytat: | A ja bym poprosił o coś co zawiera dużo, ale to bardzo dużo krwi. |
Aż dziw że nikt jeszcze Gantz nie wymienił, tam posoka najróżniejszego koloru leje się hektolitrami z masakrowanych kosmitów. Tyle że za ambitne to to nie jest :)
A ja szukam jakiejś lekkiej sensacji (może być pomieszana z dowolnymi gatunkami) - coś w stylu KITE, Mezzo, Baccano, Gungrave itp. Tak żeby bohaterowie za dużo czasu ekranowego nie poświęcali na pogrążanie się w traumie, ale żeby coś się działo na ekranie (najlepiej poparte ciekawą fabułą). Byle tylko nie kolejny shounen o nastolatkach ratujących świat ;P |
|
|
|
|
|
aneta11111
Ta od dziwnych rzeczy
Dołączyła: 20 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2009, 00:21
|
|
|
Uh Virgil, ale masz wymagania;P
To jak Ci się podobalo Kite to może i Kite Liberator?
No i może jeszcze Shikabane Hime: Aka, Devil may cry albo Darker than Black? |
_________________
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2009, 00:24
|
|
|
Virgil napisał/a: | A ja szukam jakiejś lekkiej sensacji (może być pomieszana z dowolnymi gatunkami) - coś w stylu KITE, Mezzo, Baccano, Gungrave itp. Tak żeby bohaterowie za dużo czasu ekranowego nie poświęcali na pogrążanie się w traumie, ale żeby coś się działo na ekranie (najlepiej poparte ciekawą fabułą). |
Hmm... Gitsy wszelkiej maści.
Możesz też zrobić takiego tricka. Obejrzeć pierwsze OVA Patlabora, a później wszystkie filmy Oshiegio z serii. Później kiedy uznasz, ze seria jest świetna obejrzysz taką sobie serię TV i dużo lepsze OVA 2. A później jeszcze raz drugi film, by wyłapać wszystkie zabawne fakty, których nie zauważyłeś. Przy czym to jest sensacja, nie krwawe lanie na ekranie.
No i jest jeszcze Monster, ale tam jest mniej akcji (za to dużo doskonałej fabuły). Tyle o sensacjach.
A serii bardziej krwawych jeszcze jest Angels Cop i Armitage.
aneta11111 napisał/a: | Kite Liberator |
Liberator jest baaaaardzo słaby. Bardzo się zawiodłem na tym filmie.
---edit---
jest jeszcze Jin-Roh - doskonały film, ale jest w nim trochę angstowania. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 06-01-2009, 01:00
|
|
|
Lekka sensacja, mało traumy, dowolny gatunek, najlepiej z ciekawą fabułą, bez kolejnych nastolatków ratujących świat...
Utawarerumono (może tutaj bardziej "przygodowo" niż "sensacyjnie", ale chyba dość bliskie wymaganiom), Noir (tu jednak trochę traumy jest - ale w łatwo przyswajalnej i zjadliwej ilości).
Wydawało by się, że sporo powinno być pozycji pod te wymagania. A jednak nie jest łatwo znaleźć pasujące tytuły. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 06-01-2009, 01:26
|
|
|
Lekka sensacja ja bym tu podłożył:
kurau phantom memory
solty rei
Daphne In The Brilliant Blue
nuku nuku ova i tv jeżeli ktoś pyta dlaczego Cytat: | (może być pomieszana z dowolnymi gatunkami) | i nie nastolatki tylko szalony kot ratuje świat :)
Michiko to Hatchin ale to jeszcze wychodzi
/// czy tylko ja ciesze się z powrotu niebieskiego w miejsce czerwonego na forum ? /// |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Virgil
Dołączył: 30 Kwi 2008 Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2009, 14:03
|
|
|
Dzięki za polecone pozycje.
aneta11111 - Kite Liberator widziałem, niestety zawiodłem się - spodziewałem się że pójdą trochę bardziej w stronę w jaką poszło Mezzo (czy to Forte, czy DSA) a dostałem gniot z ledwie paroma fajnymi motywami. Dalej - Shikabane Hime - po opisie pachnie niestety kolejnym shounenem, ale dam szanse i zobaczę pierwszy odcinek. Darker than Black już widziałem, Devil May Cry przypadkiem trafiłem jakiś czas temu na jeden odcinek - nie podeszło mi, ale spróbuje dać drugą szansę.
vries - Gitsy wszelkiej maści - pierwszy film to dobry przykład tego czego szukam. pierwszy sezon serii TV już mniej, bardziej się wszystko opierało na dialogach i się czasem gubiłem w tym wszystkim. Drugiego sezonu nie widziałem - jest tak samo skonstruowany jak pierwszy? Idąc dalej - Monster to bardziej pod kryminał podchodzi, chociaż tez mi się podobał. Za to Patlabora nie znałem, ale po pobieżnym przejrzeniu recenzji filmów stwierdzam, że dokładnie o coś takiego mi chodziło (chociaż też zalicza się to do kryminałów) ;]
Costly - Utawarerumono nie widziałem, ale kiedyś pamiętam grałem w coś o podobnym albo takim samym tytule - i chyba główny wątek należał do haremowo-romansowych bardziej ;P a Noir widziałem, faktycznie nieco cięższe to jest
kokodin - nic z tego co wymieniłeś nie znam, więc zapowiada się sporo oglądania :) a z Michiko to Hatchin jestem na bieżąco z oglądaniem, jest to jedyne anime z obecnie wychodzących spełniające wymienione przeze mnie kryteria w końcu :) |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 06-01-2009, 15:59
|
|
|
Virgil napisał/a: | Costly - Utawarerumono nie widziałem, ale kiedyś pamiętam grałem w coś o podobnym albo takim samym tytule - i chyba główny wątek należał do haremowo-romansowych bardziej ;P a Noir widziałem, faktycznie nieco cięższe to jest |
To tytuł ciężki do zaklasyfikowania - bo jest tam wszystko. Akcja, przygody, from zero to hero, fantasy, sc-fiction, komedia...tak czy inaczej jeszcze nie spotkałem kogoś, komu by się całość nie spodobała. Jeżeli podejdziesz do tego jako do lekkiej, przyjemnej pozycji, to na pewno się nie zawiedziesz. Zwłaszcza jeżeli zwracasz uwagę na fabułę, jest bardzo spójna i ciekawie opowiedziana. Może tylko drażnić niektórych bardzo czarno-biały świat, z dość jasnymi podziałami. Tak czy inaczej haremu tam nie ma, a romans - choć w tle występuje - to ma jednak małe znaczenie. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-01-2009, 16:36
|
|
|
Costly napisał/a: | Tak czy inaczej haremu tam nie ma |
Ciężko mi się z tym zgodzić. Harem jest. Nie jest to haremówka jak Love Hina czy tysiąc jej klonów, ale harem mamy. Jest główny bohater (Hakuoro) otoczony stadkiem dziewczyn/kobiet (Eruruw, Aruruw, Kamyu, Urtoriyi, Karura, Touka, Kuuya - tak z tego co mi od razu przychodzi do głowy), więc nie można powiedzieć, że haremu nie ma. Nie zmienia to oczywiście faktu, że anime jest dobre.
Costly napisał/a: | Może tylko drażnić niektórych bardzo czarno-biały świat, z dość jasnymi podziałami. |
Wątek mistyczny z tego co pamiętam w anime wypadł dość marnie, ale osobiście taniego moralizatorstwa (oprócz standardowego Wojna Jest Zła!), czy pokazywania palcem kto zły, a kto dobry nie uświadczyłem... chociaż przyznam, że anime marnie pamiętam. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|