Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jakie anime obejrzeć? / Widziałem (...), co polecicie? |
Wersja do druku |
Rivellien
Gość
|
Wysłany: 15-02-2011, 18:47
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: | Cytat: | Prawdę powiedziawszy nie przepadam za anime z mechami, jeśli już to w jakimś niewielkim stopniu, gdzieś w tle, a z tego, co patrzyłam ta seria akurat opiera się głównie na mechach. |
A ja nie przepadam za anime z autobusami, jeśli już to w jakimś niewielkim stopniu, gdzieś tam w tle, ale nie jeżeli seria opiera się głownie na autobusach.
Nie piernicz mi tu z swą ksenofobią gatunkową :P. Chyba że podasz mi konkretne powody dla których nie lubisz mechów, to wtedy będę mógł ci powiedzieć jak się to ma do Shin Mazingera. |
Po pierwsze, to nie żadna ksenofobia gatunkowa, tylko sprawa gustu. To tak, jakbym ja stwierdziła, że nie lubię ogórkowej, a Ty byś mi na siłę udowadniał, jaka to ogórkowa jest dobra. No ni w ząb, nie da rady.
Po drugie, to nie temat na takie dyskusje, więc powtórzę swoją prośbę, bo pewnie już zginęła gdzieś w odmętach :
Szukam anime z dobrą fabułą, w której nic na początku nie jest jasne. Coś w stylu Eden Of The East czy Baccano!! |
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 15-02-2011, 19:02
|
|
|
Utena. Princess Tutu. Mouryou no Hako. Choć to ostatnie trochę przyciężkie. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-02-2011, 20:08
|
|
|
Rivellien napisał/a: | Szukam anime z dobrą fabułą, w której nic na początku nie jest jasne. Coś w stylu Eden Of The East czy Baccano!! |
Fantastic Children, Kawaler miecza, Spiral ~ Suiri no Kizuna ~, Pandora Hearts. Mankament dwóch ostaniach jest taki, że będziesz musiał się zapoznać z mangą, gdyż są to ekranizacje niedokończonych mang. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 16-02-2011, 02:12
|
|
|
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex-y, ponieważ zagadki kryminalne to największe układanki. Początkowo nawet nie da się powiedzieć , czy serial jest przed czy po filmie, dopiero po dziecku Togusy można wywnioskować :P Bo to najlepszy punkt odniesienia.
Jako osoba nienawidząca konwencji mechów mogę z czystym sumieniem polecić 3 tytuły z tego gatunku. Wymieniony już Gurren Lagann, Vandread i Z.O.E Dolores I. Ze starszych tytułów można polecić bardzo dziwny tytuł jakim jest Nadia- the Secret of Blue Water, chociaż arca na bezludnej wyspie dla zdrowia psychicznego radził bym przekartkować. Jigoku Shoujo ma ciekawie ukrytą fabułę, z początku dość monotonną ale od pewnego momentu... No i na koniec Higurashi no Naku Koro ni Jednak mimo rozlewu krwi, składa się z dość miłych łatek, no i ma całkiem pozytywne zakończenie w drugim sezonie.
Co do tych mechów, ja też ich nie znoszę. Nie znoszę gdy ktoś wrzeszczy w kokpicie bijąc wroga, nie cierpię połączonych drużynowych mechów i wszystkiego w stylu powerrangersów. Mimo to tytuły z tego gatunku, które odważyłem się zobaczyć raczej podobały się a nawet były bardzo fajne. Generalnie mnie do szczęścia wystarczył by dość błyskotliwy humor i dobrze zanimowane powolne pociągi, albo jakiś hardcorowy crosgender. A mimo to kilka tytułów z mechami zostało na liście tych najfajniejszych. Więc cytując Star Trecka " Śmiało kroczymy tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek" Warto jest czasem ominąć swój gust. |
|
|
|
|
|
mikolajp
Dołączył: 15 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 17-02-2011, 12:04
|
|
|
hej ho, dawno mnie nie było. generalnie miałem dłuuugi okres bez anime, ale chciałbym coś obejrzeć. co ciekawego wyszło na przeciągu ostatnich powiedzmy dwóch lat? i czy FMA: b-hood warto? chciałbym coś, co mnie wciągnie, thx ;]
Przeklejono do właściwego tematu. Tren |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-02-2011, 15:37
|
|
|
A bo ja wiem czy rok i 2 miesiące to tak sporo :P
Co do FMA to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Musisz to sprawdzić samodzielnie. Ja odpadłem po pierwszym odcinku i nie dobrnąłem nawet do zalążka fabuły. Innym się podobało bardziej lub mniej niż stare.
Z rzeczy, które zasługują na obejrzenie ja polecił bym Kemono no Souja Erin, zakończenie do Inuyashy lub kompletną paranoję w wydaniu zwierząt morskich Kuragehime i Shinryaku Ika Musume |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 18-02-2011, 19:43
|
|
|
Rivellien napisał/a: | Gamer2002 napisał/a: | Cytat: | Prawdę powiedziawszy nie przepadam za anime z mechami, jeśli już to w jakimś niewielkim stopniu, gdzieś w tle, a z tego, co patrzyłam ta seria akurat opiera się głównie na mechach. |
A ja nie przepadam za anime z autobusami, jeśli już to w jakimś niewielkim stopniu, gdzieś tam w tle, ale nie jeżeli seria opiera się głownie na autobusach.
Nie piernicz mi tu z swą ksenofobią gatunkową :P. Chyba że podasz mi konkretne powody dla których nie lubisz mechów, to wtedy będę mógł ci powiedzieć jak się to ma do Shin Mazingera. |
Po pierwsze, to nie żadna ksenofobia gatunkowa, tylko sprawa gustu. To tak, jakbym ja stwierdziła, że nie lubię ogórkowej, a Ty byś mi na siłę udowadniał, jaka to ogórkowa jest dobra. No ni w ząb, nie da rady. |
Tyle, że mechy to nie jest termin jednolity, mech mechowi w anime nierówny a i jego sposób przedstawienia oraz zastosowania różni się w zależności od tytułu. Mechy to nie jest tak jak echi, że wiesz mniej więcej czego się spodziewać. Mechy oznaczają tyle, że w anime są wielkie roboty i to wszystko. To jakie one są, jaki jest ich cel użycia, jaką odgrywają rolę waha się z serii na serię. Mówienie "nie lubię mechów" to nie tyle przejaw gustu co ignorancji, uprzedzeń i krzywdzących generalizacji. To nei tak jak byś powiedziała "nie lubię ogórkowej" tylko "nie lubię kuchni włoskiej" i zachowywała się jakby było rzeczą oczywistą, że każde danie z kuchni włoskiej smakuje dokładnie tak samo. Tak jak Gamer mówi, powinnaś wskazać czego nie lubisz w mechach, jakiego sposoby ich użycia nie trawisz a wtedy ci powiemy jak ma się to do dobrego anime spełniającego kryteria które podałaś, jakim jest Shin Mazinger.
Cytat: | Szukam anime z dobrą fabułą, w której nic na początku nie jest jasne. Coś w stylu Eden Of The East czy Baccano!! |
Big O
Giant Robo
Neon Genesis Evangelion
RahXephon
Tengen Toppa Gurren Lagann |
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 18-02-2011, 23:28
|
|
|
616, daj dziewczynie spokój, powiedziała, że nie lubi mechów i nie chce serii, które maja ten element, po co jej wciskać takie serie na siłę? Nawet jeśli jest jakaś różnorodność wśród tych tytułów, to nie znaczy, że ktoś może mimo wszystko tego zwyczajnie nie lubić, każdy ma jakieś swoje upodobania. Co w tym złego, że nie chce marnować czasu na coś, co ma duże prawdopodobieństwo się jej nie spodobać? Prawdę mówiąc, sama ledwo trawię mechy i to nie jest tak, że ja czegoś konkretnego w nich nie lubię, ja ich w ogóle nie lubię, innymi słowy sama idea wielkich robotów nie przemawia do mnie ani odrobinkę.
Podejrzewam, że wielu facetów ma podobne odczucia względem yaoi. |
|
|
|
|
|
Dżul
Człowiek Autodemolka
Dołączyła: 16 Lis 2009 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 00:24
|
|
|
Lain napisał/a: | Podejrzewam, że wielu facetów ma podobne odczucia względem yaoi. |
I nie tylko facetów... ;)
A co do propozycji dla Rivellien, dorzuciłabym jeszcze Noein ~mou hitori no kimi he~. |
_________________
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 02:13
|
|
|
616 nieco gwałtownie wyskoczył, choć polecił dobre seria a w pogrubionym tekście w końcu nic nie było o mechach i dał tytuł spełniające podane kryteria.
Miałem się nie odzywać, ale lepiej będzie jeżeli ja odpowiem na to:
Cytat: | Prawdę mówiąc, sama ledwo trawię mechy i to nie jest tak, że ja czegoś konkretnego w nich nie lubię, ja ich w ogóle nie lubię, innymi słowy sama idea wielkich robotów nie przemawia do mnie ani odrobinkę.
Podejrzewam, że wielu facetów ma podobne odczucia względem yaoi. |
Istnieje subtelna różnica pomiędzy maszynami człekokształtnymi a homoseksualizmem w wydaniu japońskim. To późniejsze już w samej idei dla niektórych ludzi może być zboczone lub obrzydliwe, to pierwsze może być tylko głupie lub nieinteresujące.
Następnym razem wybierz coś w rodzaju katan, ninja, magicial girls, karate, samochodów, szkoły, moe, pistoletów, zombie, wampirów, elfów... Nie żebym zrozumiał myślenie "tytuł zawiera element X więc mi się w całości nie spodoba". Zwłaszcza jak niby się szuka tytułu z nastawieniem na fabułę opowiedzianą w konkretny sposób.
Mówisz że sama idea mechów do ciebie nie przemawia, ale postawiłaś SEEDowi 8/10. Czy myślisz że gdyby Kira nie pilotowałby Gundama tylko kosmiczny myśliwiec to by się wiele pozmieniało w fabule? Nie, to wciąż byłaby to ta sama historia z tymi samymi postaciami i tylko walki wyglądałby inaczej oraz zabawki byłby sprzedawane inne.
Tak samo z Shin Mazingerem którego polecałem. Gdyby Kouji nie pilotowałby swojego robota tylko posiadał jakąkolwiek inną formę broni potrzebującej źródła mocy i pokrytą niezniszczalnym materiałem, można byłoby użyć tej samej fabuły z lekkimi zmianami kosmetycznymi (takimi jak zamiast tłumaczyć tego przez SCIENCE byłoby MAGIC, czyli praktycznie to samo) i inaczej wyglądałyby walki. I IMO seria straciłaby na spektakularności bo nie byłoby takich momentów jak Baron Ashura powalający robota gołymi pięściami (Imagawa ma fetysz na takie akcje), choć gdyby byłby to miecz to mógłby by go schwytać w dłonie. Ale rozmawiamy o fabule.
Oczywiście pewne elementy fabularne stosowane "często" przy mechach mogą się nie podobać. Jeżeli powiedziałaby „nie lubię mechów bo tylko mechy mogą je zdjąć, bo są z schematem potwora tygodnia, bo nie ma odcinka nie skupiającym się na walce mechów”, to ja (oprócz zaznaczenia że to krytyka którą można skierować do niemal wszystkiego co zawiera potencjalnie walkę z potworami, tylko słowo „mech” trzeba wymienić na inne) bym powiedział że w Shin Mazingerze strącali roboty strzelbami oraz własnoręcznie i choć rzeczywiście istotne walki były z mechami ale były też walki między postaciami, nie ma ani jednego odcinka typu potwór tygodnia oraz nierzadko skupiano się na backstory postaciach, na samych postaciach i ich akcjach (były z dwa arce przynajmniej gdzie walka mechów była tylko na końcu lub w wątku B) i wielu ludzi krytykuje serię za to że ma więcej gadania niż walk robotów w przeciwieństwie do tego jak zapamiętali oryginalnego Mazingera Z. To jest seria z intrygą która gra istotną rolę, z świetnie rozbudowaną postacią złoczyńcy, z jedną z najlepszych i najbardziej niesamowitych kobiecych postaci jaką widziałem w anime, oraz z genialnym zakończeniem którego nikt nie przewidział. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Goso
Dołączył: 26 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 04:06
|
|
|
Gamer2002, zrozum że ktoś może najzwyczajniej w świecie nie lubić mechów, a to że reszta jest dobra, nie ma znaczenia. Szczególnie, że w większości takich anime to jednak mechy są na głównym planie.
Tu nie chodzi o sposób prowadzenia fabuły, ale o sam fakt wielkich, kanciastych robotów na ekranie.
Daj sobie spokój z nawracaniem ludzi, bo to nie od tego temat. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-02-2011, 10:39
|
|
|
Czy tak trudno zrozumieć, że jak ktoś nie chce mechów to nie poleca mu się mechów? To że je lubicie nie oznacza, że wszyscy muszą się nimi zachwycać, więc skończcie ten offtop. Wszystkie kolejne posty nie na temat zostaną wycięte. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Axiomus
Gość
|
Wysłany: 20-02-2011, 15:43
|
|
|
Witam
Czy możecie polecić anime dziejącą się w świecie postapokaliptycznym
Np.; Eureka 7, Ergo Proxy, Wolf's Rain, Texhnolyze, Casshern.
Z góry dziękuje
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-02-2011, 16:28
|
|
|
Pytanie jak bardzo apokalipsa zrobiła swoje. Masz w tym wiaderku tytuły pokroju Trinity Blood, Tide-Line Blue czy Blue Submarine No. 6. Ale masz tam też odmieńce typu Hyper Police, Green Legend Ran, lub Origin: Spirits of the Past.
Z takich bardziej typowych mamy :
Gunnm (Battle Angel Alita), Evangelion, Blue Gender, The Third - Aoi Hitomi no Shoujo, Kurogane Communication, ...
Pod ten gatunek można nawet podciągnąć Gurren Lagann :P
Najlepiej napisz coś jeszcze, jakiś dodatkowy gatunek, wiek, typ (film, serial) Będzie trafniej, bo temat jest ogromny. Nawet takie Maze czy Scraped Princess, Utawarerumono, które na pierwszy rzut oka przypominają klasyczne fantazy są jedo częścią. |
|
|
|
|
|
Tabris
Snowflake
Dołączył: 19 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 20-02-2011, 16:31
|
|
|
Gość napisał/a: | Witam
Czy możecie polecić anime dziejącą się w świecie postapokaliptycznym
Np.; Eureka 7, Ergo Proxy, Wolf's Rain, Texhnolyze, Casshern. |
Polecić Ci mogę Ima, Sokoni Iru Boku i Triguna.
kokodin napisał/a: | Blue Gender |
A i to można do listy dorzucić. Zapomniałem o tym tytule. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|