[kokodin]

[Fanimator]

[mols1]

Oglądałem... Mogli byście czasami patrzeć na m-a liste ):

[Luik]

Mi się wywala "page not found", więc ja bym jednak nie mógł.

[kokodin]

Ile razy na nią klikam tyle razy wyskakuje mi to
Jeżeli masz jakieś pretensje to popraw link.
Inna sprawa to to, że nowi często list nie posiadają , a to się akurat chwali.

edit++++++++++++++++++++++++++++++++

Dobra już wiem :P zjadłeś jedno "s"

powinno być
http://www.anime-planet.com/users/mols1337
zamiast
http://www.anime-planet.com/user/mols1337

Moich propozycji tam nie widzę. Zaznaczam, że pisałem całkiem poważnie.
Do tego można doliczyć jeszcze Aisteruze Baby- bishonen wychowujący dziecko. Mahoromatic - chociaż nikt nie wie dlaczego (okularnicy są moe chyba)

Dobra pytanie pomocnicze, czy to ma być klasyczna haremówka, czy może coś typowo wizualnego? Bo "my" możemy to widzieć lub walić się w czoło pytając "dlaczego?" patrząc jak wszystkie osobniczki płci żeńskiej lgną do jednego delikwenta. Więc główny bohater macho czy może raczej miś przytulanka? Obydwa typy mogą konkurować o nagrodę najpiękniejszego. Ranma też ma wiele narzeczonych (przynajmniej 4 stałe). Kimi ni Todoke - jest jeden taki co się o niego kociaki biją w kuluarach i jest na czołówce drugiego sezonu, pierwszego z resztą też , ale mniej.

:P napisz coś bo nie wiemy czy już się na nas obraziłeś czy nie :]

[MaDeR Levap]

[Daerian]

[Luik]

Ale Azumanga jest też pozbawiona wszelkiego sensu i logiki. Może powodować nieodwracalne uszkodzenie osobowości lub podobne efekty... Dlatego jest taka dobra :P

Ja bym mógł polecić jeszcze anime Clannad. Może bohaterowie nie zachowują się zupełnie naturalnie, ale ich odpały są, moim zdaniem, w granicach rozsądku. W 2 serii, gdy już niemal całkowicie znikają elementy komediowe, odpałów brak. Poza tym to po prostu dobre anime jest.

Warto by też spróbować ef - a tale of memories. i ef - a tale of melodies.. Dwa zaskakująco dobre romanse, acz mocno dramatyczne.

Myślę, że pod kategorię życiowy można by też Eve no Jikan podciągnąć.

Jeśli chodzi o romans w konwencji bardziej komediowej, ale bez 150 dziewczyn uganiających się za jednym ułomnym bohaterem to Itazura na Kiss powinno być dobre.

Bardzo dobrym romansem jest też Rec.

[kokodin]

To że zalecają , wcale nie znaczy, że masz być od razu jednym z nich. :P Chociaż po obejrzeniu mimo początkowej niechęci mógł byś też zacząć zalecanie. Tytuł ten jest o tyle specyficzny, że opowiada długą historię pewnej dziewczyny i rasistowskie i feudalne okoliczności. W sumie opowieść mogła by być nudna ale nie jest i większość nie przekonanych do fantazy ten akurat tytuł wciąga jak bagno :]

Z romansów w których to wątek haremu nie jest sednem. Polecił bym jak zwykle Kimi ni Todoke i Lovely Complex Bo pokazują cały romans nieco oczami głównej bohaterki i w obydwu przypadkach facet nie jest jakimś nie wiadomo jakim magnesem. Po prostu pocieszny pokaz przełamywania lodów. O innych tytułach muszę pomyśleć po pracy, chwilowo jestem monotematyczny :]

[Luik]

Akurat w Kimi ni Todoke bohater jest magnesem. Dziewczyn w nim zakochanych bez większego trudu można naliczyć 5, a jakby uważnie wszystko przejrzeć, to i pewnie by się więcej znalazło. Ale większość z nich to skrajnie marginalne postaci, więc liczą się tylko 2. Natomiast on sam nie jest ułomem w stylu bohaterów z haremówek, a i fabuła nie skupia się na tym, że wszystkie się za nim uganiają, więc jednak jest to zdecydowanie godne polecenia.

[MaDeR Levap]

Dziękuję za wszystkie sugestie! :)

[Phantom]

Witam. Czy anime takie jak Steins;Gate, Suzumiya Haruhi no Yuuutsu 2009 czy może Bakuman mówią wam coś ? Szczególnie poszukuje romansów i moje zapytanie do was jest takie- Co sądzicie o tych anime jako romansie? Czy pojawia się wątek romansu i jak mocny jest. Za wszystkie opinie Dziękuję.

Pozdrawiam.

[Easnadh]

W Bakumanie wątek romantyczny jest wątkiem bardzo pobocznym. I ogólnie dość słabym.

[Luik]

W Suzumiya Haruhi no Yuuutsu i w Bakuman worntek romantyczny się pojawia. Choć nie, w Haruhi to chyba tak naprawdę jest ograniczony do jednego pocałunku. W Bakumanie wszystko jest ograniczone do absolutnego minimum jeśli chodzi o jeden romans. Drugi romans jest ułomny i właściwie nie występuje, bo "jest" między osobami prawie nie utrzymującymi ze sobą kontaktu. Krótko mówiąc w Rambo 2 było więcej romansów :P

Steins;Gate nie znam.

[Phantom]

Mhm jeśli możecie coś polecić z tego gatunku byłoby miło.