Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jakie anime obejrzeć? / Widziałem (...), co polecicie? |
Wersja do druku |
DarkCloud
Chmura =o
Dołączył: 12 Kwi 2009 Skąd: Sokołów Podlaski Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2009, 23:57
|
|
|
Zdecydowanie mogę polecić wam krótkie "anime" (bo to ova właściwe,a seria niestety gorsza) pod tytułem:
Rurouni Kenshin: Tsuiokuhen (Samurai X: Trust & Betrayal). Dla mnie jest to po prostu majstersztyk, pod każdym względem (kreska, fabuła, muzyka, bohaterowie). Moje absolutne top1, raczej nic nigdy tego nie przebije. Koniecznie zobaczcie.
@Sasher: Tak więc zdecydowanie polecam moje ukochane Code Geass =D Te serie w ogóle są do siebie podobne. Świetna fabuła (jeszcze lepsze zakończenie), unikalni wręcz bohaterowie (Lulu, C.C.), kreska Clampa (kto co lubi), no i świetny OST. Gorąco polecam, to moje drugie w kolejności ulubione Anime. |
_________________
|
|
|
|
|
Riuuku
Dołączył: 13 Kwi 2009 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2009, 20:48
|
|
|
Witam jestem nowy na forum i szukam anime podobnego do:
-Naruto
-Bleach
-Berserk
-historys strongest disciple kenichi
-Dragon ball
-Tenjou Tenge
-Kiba
-Fate/Stay night
Chodzi mi o walke,super moce i takie tam...prosze o pomoc bo już nie wiem co oglądać a nie chcem oglądać jakiejś szmiry z góry dzieki :] |
|
|
|
|
|
Piotrek
Nikt niezwykły
Dołączył: 26 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-04-2009, 21:13
|
|
|
- Shakugan no Shana
- Sekirei
- Asu no Yoichi
- Claymore
- Shaman King
- Afro Samurai
- Inuyasha
- Samurai Champloo
- Code Geass
walki są wszędzie, twoja lista wyżej wybitna nie jest, więc powinno Ci to się spodobać.
Ostatnia pozycja to już coś znacznie bardziej wybitnego, walki mecha + supermoce (tylko tutaj używane w nieco mniej bezpośrednim celu), sporo gry psychicznej - powinno Ci się spodobać o ile nie masz na to uczulenia.
Pozostaje wychodzące aktualnie Asura Cryin', sporo mieszanych walk będzie, mecha/supermoce. |
|
|
|
|
|
zmario
Dołączył: 07 Mar 2009 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2009, 22:41
|
|
|
Riuuku,
- Buson Renkin
- Tsubusa Chronicle
- D. Gray-man
- Elemental Gelade
- Fullmetal Alchemist
- Kaze no Stigma
- Shingetsutan Tsukihime
- Neon Genesis Evangelion
- Eureka Seven
- Elfen Lied |
_________________ http://myanimelist.net/signature/zmario.png |
|
|
|
|
Riuuku
Dołączył: 13 Kwi 2009 Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2009, 08:05
|
|
|
Dzięki wielkie już zabieram się do oglądania myślę że to mi wystarczy ale jak bedziecie coś jeszcze mieli to dawajcie, ale naprawdę wielkie dzięki |
|
|
|
|
|
kin
Gość
|
Wysłany: 14-04-2009, 12:46
|
|
|
Byłabym niezmiernie wdzięczna, gdyby ktoś polecił mi coś w stylu Spiral albo Death Note - czyli zagadki, policję, detektywów itp. Ewentualnie coś zbliżonego klimatem do Hellsinga lub Ghost in the Shell.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
|
Mizu
Gość
|
Wysłany: 14-04-2009, 13:36
|
|
|
Gość napisał/a: | Byłabym niezmiernie wdzięczna, gdyby ktoś polecił mi coś w stylu Spiral albo Death Note - czyli zagadki, policję, detektywów itp. |
Hmm.
Myślę że ww. kryteria spełnia:
-Monster
-Higurashi no Naku Koro ni
-Yakushiji Ryouko no Kaiki Jikenbo
-Ghost Hunt (choć policji raczej nie ma za to przystępne w odbiorze)
-Mnemosyne: Mnemosyne no musume-tachi (tu z kolei uczciwie uprzedzam są elementy które nie koniecznie mogą podobać się "czytaj: są niestrawne" dla żeńskiej publiczności) |
|
|
|
|
|
aneta11111
Ta od dziwnych rzeczy
Dołączyła: 20 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2009, 14:55
|
|
|
Ja od siebie dodałabym jeszcze
darker than black
nowiutkie Denpateki na Kanojo
Mouryou no Hako
Switch ova
Weiβ Kreuz
ChäoS;HEAd
Kara no kyoukai
Sin in the Rain |
_________________
|
|
|
|
|
Yakow
Devil Luck
Dołączył: 17 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2009, 07:48
|
|
|
Sprawa wygląda nastepująco. Raz na tydzień z paroma kumplami i koleżankami zbieramy się u kogoś w domu i oglądamy przez parę godzin filmy (ostatnio poszły 4). Kumpel powiedział, że w sumie moglibyśmy obejrzeć jakąś serię anime. Tak, więc potrzebuje czegoś:
- ilość odcinków od 1 do ~13 żeby spokojnie, bez stresu pocisnąć w jedną noc
- coś co spodoba się naraz i dziewczynom i chłopakom :P
- i żeby nie był to ostatni gniot, bo takich mamy już dość xd
Mogą być koty i supermoce, roboty, haremówki etc. wybrzydzać nie będę, raczej przełkniemy wszystko poza bezsensownie przelewanymi hektolitrami krwi, więc serie typowe dla rzeźników raczej odpadają.
Z góry dzięki. |
_________________ Życie jest ciągiem następujących po sobie chwilowych rozwiązań.
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 15-04-2009, 08:26
|
|
|
Nie wiem jak twoi koledzy reagują na romanse, niemniej pasują takie rzeczy, jak:
- Toshokan Sensou - setting na szubienicę, niemniej jeśli przymknie się na niego oko, to dostaje się świetną serię obyczajową, IMO będzie pasować;
- Genshiken - bardzo dobra komedia, trzynaście odcinków, myślę, że rzecz warta uwagi;
- Nogizaka Haruka no Himitsu - komedia romantyczna, wprawdzie jest trochę fanserwisu, ale raczej nie jest on na tyle nachalny, żeby przeszkadzać.
Zwykle na takie okazje polecam podobającego się generalnie i panom i paniom Inuyashę, bo ten, z tego co zauważyłem, sprawuje się bardzo dobrze w takich sytuacjach, niemniej jednak ma 167 odcinków, więc definitywnie nie jest do zobaczenia w jedną noc... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2009, 08:48
|
|
|
Moim zdaniem powyższe typy mogą okazać się nie najszczęśliwsze... Poza Toshokan Sensou, gdzie faktycznie świat może być trochę niestrawny, pozostałe dwa to pozycje o otaku - osoba całkowicie niezwiązana z anime zwyczajnie nie złapie ich humoru. Inna rzecz, że ja w ogóle jestem zdania, że rozmaitych przejawów "typowego anime" nie należy od razu serwować osobom nieprzygotowanym, bo to, że dla nas nastolatek z genetycznymi umiejętnościami obsługi mecha albo licealistka w ślubnej kiecce walcząca z demonami mieszczą się w granicach rozsądku, to nie znaczy, że tak będzie dla każdego. To samo dotyczy właśnie serii ecchi - one mogą zachęcić, ale mogą tez okropnie zniechęcać, więc nie twierdzę, że ich istnienie należy ukrywać, ale nie używałabym ich na pierwszy raz, szczególnie w mieszanym towarzystwie. Natomiast fakt - Inuyasha, poza długością, jest idealną "pierwszą serią".
Z rzeczy wydanych w Polsce warto by polecić Samurai Champloo albo Ghost in the Shell: Stand Alone Complex - nie spełnia warunków długości, ale jest atrakcyjne pod wieloma względami, także (co niebagatelne) wizualnie. Poza tym niezłym pomysłem byłoby chyba Baccano! - tym bardziej, że to się bardzo dobrze ogląda "jednym ciągiem", bo wtedy łatwiej się połapać w fabule. A może Mezzo DSA? Tak, polecam głównie sensację, ale to dlatego, że to - pomijając wszystko inne - jest chyba najlepszy gatunek na wspólne oglądanie. Nie bardzo do tego się nadają jakieś tytuły wymagające spokoju i wyciszenia, bo po prostu tracą w odbiorze.
Inna rzecz, która nie spełnia warunku długości to Toaru Majutsu no Index - ale ponieważ składa się z paroodcinkowych epizodów, można bez większego problemu przerwać po kolejnym i albo do tego wracać, albo nie. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 15-04-2009, 09:21
|
|
|
Cóż, nie wypatrzyłem, że chodzi o "pierwszą serię", niemniej faktycznie mogłem się domyślić, mam nadzieję, że zbytnio nie zamieszałem, w każdym razie chyba na szczęście nie zdążyłem. Także po przeczytaniu powyższego posta pozostaje mi tylko zgodzić się z Ave. :) |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2009, 10:29
|
|
|
Avellana napisał/a: | Poza tym niezłym pomysłem byłoby chyba Baccano! - tym bardziej, że to się bardzo dobrze ogląda "jednym ciągiem", bo wtedy łatwiej się połapać w fabule. |
Zgadzam się w pełnej rozciągłości.
Avellana napisał/a: | Inna rzecz, która nie spełnia warunku długości to Toaru Majutsu no Index - ale ponieważ składa się z paroodcinkowych epizodów, można bez większego problemu przerwać po kolejnym i albo do tego wracać, albo nie. | Um... ale ta seria jest niemiłosiernie głupia. Loli magiczne zakonnice + loli nauczycielki + fabuła ledwo trzymająca się kupy (z jednej strony stara się być poważna, z drugiej jest absurdalna, co według mnie temu anime na zdrowie nie wychodzi). Owszem, taki jest czasem urok anime, ale to też może wywołać ładny „szok kulturowy”.
Z krótszych:
Dragon Half, 2 odcinki - niesamowicie głupkowata komedia fantasy. Zrobiona na tyle dobrze, że jest faktycznie śmieszna.
Gunbuster 2, 6 ova - tu istnieje pytanie ile absurdu wytrzyma publiczność. Jeśli dużo i potrafią się z tego śmiać, to jest to wymarzona seria. Gunbuster 2 to protoplasta Gurren Lagann.
Z dłuższych:
Minami-ke: 12 odcinków, epizodyczna komedia szkolna. Można obejrzeć w całości, można dac sobie spokój w dowolnym momencie.
Mushishi 24 odcinki, o ile dobrze pamiętam – również seria epizodyczna (więc można powybierać odpowiednie odcinki), dla każdego, która zasłużenie zrobiła sobie na uznanie.
Osobiście jednak puściłbym filmy. Większość się nadaje: Dziewczyna skacząca przez czas, Tekkon Kinkreet, Paprika, Vampire Hunter D: Bloodlust itd. itp. Należy jednak unikać filmów Oshiego (poza oryginalnym Gitsem),bo są ciężkostrawne (no i takich dzieł jak Spring and Chaos). O dziwo bardzo dobrze wypadł tu mindblower Cat Soup. Niezapoznani z anime ludzie świetnie bawili się na historii o kotkach. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 15-04-2009, 11:29
|
|
|
Hm, ja zaczynałem od Full Metal Panic! i się sprawdziło. Jest jednak dość długie.
Mieszana widownia trochę utrudnia sprawę. Jeżeli męska część trawi romanse, to możesz spróbować z Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora. Ma 6 odcinków, mało nawiązań do specyfiki anime, a przede wszystkim zasłyszałem od kilku ludzi z anime zaczynających, że na początku przyjęło im się to dobrze. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Mizu
Gość
|
Wysłany: 15-04-2009, 16:18
|
|
|
Na 13 odcinków poleciłbym Natsume Yuujinchou Book of Friends. Krwi hektolitrów nie ma (raz ktoś komuś rękę bandażuje i to by było tyle ;) fanserwisu też nie uświadczysz, bardzo przystępne anime opowiadające o licealiście Natsume, kocie i ayakashi które to straciły swoje imiona na rzecz wpisów do tytułowej księgi przyjaciół spisanej jeszcze przez babkę Natsume. Niektórzy mogą zarzucać temu tytułowi brak fajerwerków graficznych i fabularnych jednakże w zalewie "ostatnich gniotów" dla mnie to taka mała perełka. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|