FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
  Jakie anime was ostatnio zawiodło?
Wersja do druku
Jarmac1 Płeć:Mężczyzna
Samotnik i marzyciel


Dołączył: 23 Sty 2010
Status: offline
PostWysłany: 23-01-2010, 22:42   

Naraku_no_Hana napisał/a:
Najbardziej zawiodło mnie Elfen Lied. Zapowiadał się naprawdę dobry dramat (i w zasadzie nim był), ale trochę odrzuciła mnie ilość krwi i przemocy. Nagość szło jeszcze przecierpieć, ale krew... Rozumiem, że anime to miało przedstawiać okrucieństwo ludzkiego gatunku, ale czy do aż takiego stopnia? Ile, do cholery, krwi można upchnąć w 13 odcinkach?! Poza tym anime to jest kwalifikowane jako horror ze względów na krew i latające kończyny, a nie klimat. Nawet oglądane o drugiej w nocy, Elfen Lied nie zrobiło na mnie wrażenia "strasznego". Co z tego, że dookoła latają odcięte kończyny, jeśli nie ma atmosfery? Słowem, EL bardzo mnie zawiodło.


Zgadzam się z każdym słowem.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
9746827
Mitsurugi Płeć:Mężczyzna
Wieczny Marzyciel


Dołączył: 22 Sty 2009
Skąd: Wrocław
Status: offline
PostWysłany: 24-01-2010, 11:48   

Ostatnio.....Darker than Black 2. Nie muszę pisać dlaczego. Największa porażka jaką ostatnio pamiętam. Wzór upadku na dno z bardzo wysoka.

_________________
温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
927825
Critz Płeć:Mężczyzna
Hetman Armii Ciemności


Dołączył: 24 Gru 2009
Status: offline
PostWysłany: 24-01-2010, 14:06   

Ostatnio nieco zawiodła mnie Toradora, a raczej zmiana klimatu z początku serii z komedii w kierunku dramatu. To samo z drugą serią Higurashi no Naku Koro ni, oraz serią OVA, w której mroczny klimat po prostu wyparował, zastąpiony przez "nasza przyjaźn zwycięży wszystko". Bleh.

Zawiodło mnie także Lunar Legend Tsukihime, które w porównaniu z visual novel było nie dość że raczej nudne (dla mnie), to jeszcze podziurawione jak ser szwajcarski. No ale ile mogli zmieścic w 12 odcinkach...nic dziwnego że fandom Tsukihime udaje że anime nie istnieje. Nieco dziwią mnie podobne zarzuty wobec animacji Fate/Stay Night - mimo iż Fate to raczej najnudniejsza z dróg z oryginalnego VN, to anime w większości oddało ją wiernie, a wstawki z innych dróg miejscami wyszły na dobre (vide Archer vs Berserker). A poza tym, wczoraj w japońskich kinach wyświetlono film Unlimited Blade Works, który jest adaptacją tejże drogi :D. Teraz tylko czekać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3754878
Miyomi Płeć:Kobieta
Czekoladożerczyni


Dołączyła: 24 Lis 2009
Status: offline
PostWysłany: 24-01-2010, 20:07   

Zawiodło mnie Umineko no Naku Koro ni. Do tego anime można spokojnie przylepić etykietkę z napisem "zmarnowany potencjał". Sam pomysł z wiedźmami, mimo, że nieco oklepany, mógł być ciekawy, ale kierunek, jaki został obrany po zakończeniu bodajże 5 odcinka, jest po prostu żałosny... No bo...
Spoiler: pokaż / ukryj
Widzisz wiedźmę. Wiedźma robi czary, a ty dalej nie wierzysz w wiedźmę...
Coś tu jest nie tak, prawda?

Zawiódł mnie Clannad. Po Kanonie i Airze spodziewałam się naprawdę rewelacyjnej rewelacji, a tu proszę państwa taka kicha... Denerwowali mnie bohaterowie... Wszyscy, z wyjątkiem Kyou i Tomoyo. Chociaż po odcinkach specjalnych i to się zmieniło... To anime udowadnia tezę, że większość populacji świata posiada Tragiczną Przeszłość. Pozostali liczą na Tragiczną Teraźniejszość, bądź Tragiczną Przyszłość.

I tyle ode mnie... Jak coś dojdzie, to dopiszę...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 24-01-2010, 20:31   

Miyomi napisał/a:
Zawiodło mnie Umineko no Naku Koro ni. Do tego anime można spokojnie przylepić etykietkę z napisem "zmarnowany potencjał". Sam pomysł z wiedźmami, mimo, że nieco oklepany, mógł być ciekawy, ale kierunek, jaki został obrany po zakończeniu bodajże 5 odcinka, jest po prostu żałosny... No bo...


To nie był główny problem, sama idea walki rzeczywistości z magią sens ma - przytoczono nawet tezę o kocie Schrodingera, żeby wyjaśnić o co chodzi. Battler nie twierdził, że wiedźmy nie istnieją dlatego, że nie istniały, tylko dlatego, że nie chciał by istniały. To był po prostu jedyny sposób walki jaki mógł obrać.

Natomiast chyba każdy kto zapoznał się choć częściowo z VN zgodzi się, że w Umineko zmarnowano potencjał - wycięto wszystkie gagi, całkiem spłycono charaktery postaci i usunięto parę przepięknych scen (których mój Beatryczowy fangirl nie wybaczy). Nie wspominając o tym, że jakimś cudem udało im się zabić cały nastrój grozy. Totalny zawód.

Pamiętam też, że już dość dawno temu, ale jednak, mocno zawiodłam się na Fantastic Children. Początek był genialny - tajemnicze dzieci pojawiające się w różnych epokach i zbieranie szczątkowych informacji. Niestety w połowie serii

Spoiler: pokaż / ukryj
pojawiła się retrospekcja wyjaśniająca wszystko. Całą tajemniczość i zagadkę szlag trafił, a zamiast tego oglądaliśmy dhramaty i thragiczną miłość. I według mnie całkiem skopane zakończenie - dziewczyna nie może być z chłopakiem, bo w poprzednim wcieleniu kochała kogoś innego?! Nienawidzę teorii predystynacji! Zwłaszcza, że Thoma przez całą serię rzetelnie pracował i zasłużył sobie na miłość. I nie dostanie nic, bo w poprzednim wcieleniu ktoś go wyprzedził?! To jawna niesprawiedliwość! I robione na odwal się zakończenie: "Bo wszyscy o tym zapomną..." o biednym Chitto nikt nie raczył pamiętać!

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Thirteen Płeć:Kobieta


Dołączyła: 01 Mar 2010
Status: offline
PostWysłany: 05-03-2010, 20:18   

To teraz zostanę znienawidzona, ale...
CodeGeass - mechy mnie dobiły. I prze-idealny Lelouch. Seria mnie znudziła, spodziewałam się arcydzieła, ale to pewnie przez to, ze z góry wiedziałam, jak wszyscy to kochają. Nie mówię, ze seria jest tragiczna- było kilka naprawdę niezłych odcinków, ale reszta coś mi nie pasowała. Pomysł niezły, nie mieliśmy jasno powiedziane, kto jest tym dobrym (wg mnie Suzaku... ale nie widziałam drugiej serii i coś mnie nie ciągnie). Tylko to moje oczekiwanie cudów... Pewnie się uprzedziłam, nieraz taj jest. Kto wie, kiedyś może mi się odwidzieć.

The Melancholy of Haruhi Suzumiya- nie aż takie straszne, ale główna bohaterka doprowadzała mnie do szału. To miała być komedia, parodia, a za mało razy się śmiałam. Cóż, maruda ze mnie i tyle.

Ouran High School Host Club- zaczęłam we wrześniu. Jestem na 18 odcinku. Zmusić się nie mogę, ani razu nie dostałam gwarantowanego przez znajomych ataku śmiechu. Jej, chyba coś ze mną nie tak. Gdyby nagle zabito wszystkich bohaterów, byłoby mi to obojętne, a to zły znak. To zawsze znaczy jedno- anime nie przypadło mi do gustu.

Vampire Knight- Oj, tu mogę pisać i pisać, ale ograniczę się do postaci: Yuki biegająca w kółko wołając na zmianę ''Och Zero!'' lub ''Och, Kaname!''. Kaname- postać denerwując sama w sobie, ma taki wkurzający styl bycia. Zero. Jedyna w miarę tolerowana przeze mnie postać. Tylko ta ciągła depresja... Ja się z tego angstu śmiałam, zamiast im współczuć. Od serii za wiele nie wymagałam, obejrzałam dość szybko, traktując ja jak komedie, ale zaraz po zakończeniu straciła cały urok.

Przepraszam, maruda ze mnie. Ciężko mnie zadowolić. Stąd te lubiane anime mają u mnie słabe oceny... cóż, zdania nie zmienię ze względu na innych.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
0rdi Płeć:Mężczyzna
Last man on the moon.


Dołączył: 18 Paź 2009
Status: offline
PostWysłany: 05-03-2010, 20:25   

Ocenienie serii Code Geass tylko po pierwszych 25 odcinkach to dla mnie trochę nie sprawiedliwe. Zakończenie jest takie, że 1. jak i 2. seria w mojej opinii łączą się w jedno i nie ma tego całego podziału.
A co do oceny postaci to chętnie bym zaspoilerował co nieco by nie dać obrażać mi Lulu, ale poradzę tylko obejrzeć pozostałe odcinki.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Melmothia Płeć:Kobieta
Sexy Chain Smoker


Dołączyła: 09 Lut 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 05-03-2010, 21:01   

Thirteen napisał/a:
I prze-idealny Lelouch.

A gdzie tam idealny :D Właśnie to, że działał szybciej niż myślał i ranił tych, których chciał bronić czyniło go interesującym, przynajmniej dla mnie. Taki chłopaczek, który chciał dobrze(?), ale ździebko się zapędził, przez co popełniał masę błędów, sam się zapędzał w kozi róg, żeby potem mieć wyrzuty sumienia. Lubię, jak takie postaci wygrywają, ale jeszcze bardziej lubię, jak cierpią przez własną głupotę.

Ordi, iii tam obrażać. A po drugiej serii może się nie spodobać jeszcze bardziej, chyba że ktoś ma sadystycznoelmirkowe zapędy, jeśli chodzi o głównego bohatera. Każdy ma swój gust, a ocena po pierwszej serii jak najbardziej jest sprawiedliwa.

Myślałam, że nigdy w tym temacie nie napiszę, bo zwykle, jeśli mnie coś zaczyna nudzić, to przerywam, ale w przypadku Basquash! miałam nadzieję do samego końca. Wiadomo, czyją matką jest nadzieja. Pierwsze odcinki - w miarę dobry shounen. Gdzieś tak od 9 czy 10 w górę - chała jakich mało. Schemat widoczny gołym okiem, żadna fabuła czy ciekawe postaci tego nie ukryją. Tak straszliwie nudne, że musiałam sobie dawkować po jednym odcinku na kilka dni, oglądałam kilka miesięcy. Gdzieś przeczytałam o zwolnieniu po pierwszych odcinkach reżysera, więc pewnie to było przyczyną, ale... aż tak? Nagle zaczęło być nudne, schematyczne do potęgi, powtarzalne, głównemu bohaterowi (raz pokazali go w bardzo skąpych majteczkach - to była kobieta! główny bohater musiał być kobietą! albo poważnie go skrzywdzili... a innej bohaterce dali talię grubości szyi) wytworzył się z niczego harem, a plothole były wielkości czarnych dziur. Znaczy jakie plothole, tam wszystko się w tak luźny sposób z resztą wiązało, że nie jestem pewna, czy to jeszcze można plotholami nazwać. I lot w kosmos z wielgachnymi świecącymi motylkami u stóp i pudełkiem butów od Nike pod pachą... I co oni mają z tym śpiewaniem, kiedy walą się domy i ludzie umierają? Stoi taka na mechu i wyje do gwiazd, podczas gdy tym samym mechem mogłaby pomóc w ratowaniu ludzi, heh... O idiotyzmach typu aktywacja czegoś tam w czeluściach planety przez rzut piłką do koszykówki już nie wspominając.

_________________
"Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 05-03-2010, 21:18   

O. Ja Basquasha przerwałem i widzę, że dobrze zrobiłem. Szybko zrobił się nudny, do pewnego momentu liczyłem jeszcze na wątek zespoliku (zwłaszcza że w lolitkę wchodzącą w jego skład wcieliła się Megumi Nakajima, czyli głos frontierowej Ranki Lee <3), ale okazało się, że jeśli chodzi o piosenki, to o poziomie Macrossa można sobie pomarzyć. Dobry j-pop nie jest zły... Ale to co zaserwowano w Basquashu to nie był dobry j-pop.
Melmothia napisał/a:
pudełkiem butów od Nike pod pachą...

A to wprawiało mnie w zakwik od samego początku - tak bezczelnej, jawnej reklamy w anime jeszcze nie widziałem.

A ostatnio nie zawiodło mnie chyba żadne anime. Za mało oglądam. No, może Sora no Woto się kwalifikuje - dobry trailer sprawił, że przez chwilę naprawdę wierzyłem, że w tej serii nie będzie chodziło wyłącznie o moebloby. I że nie będę na niej przysypiał.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ACHA!
Gość
PostWysłany: 05-03-2010, 21:25   

Mnie zawiódł Kampfer, po 1-2 odcinkach byłem gotowy dać z 8-9, bo ciekawy pomysł, ale niestety resztę zrąbali po całości. Tego nie da się wyrazić, trzeba obejrzeć, a lepiej nie oglądać.
Zauważyłem komentarz do Elfen Lied. Choć ja nie mam, żadnych problemów z przemocą. Ale ludzie kochani, rozumiem alternatywny świat przyszłość czy co, ale czy ciśnienie krwi naprawdę musi być jakie 5 razy wyższe niż u nas. Bo przepraszam bardzo, ale jakoś jak sobie rozciąłem czoło, czy parę żył (nieprzyjemne historia) to krew jakoś nie tryskała mi na 2 i pół metra dookoła. A co do ilości to rzeczywiście dużo. Właściwie to krew która wyleciała z jednego człowieka w takich anime, normalnie wystarczyłaby na co najmniej 3. Bo jak z tego jednego łepka wylecieć cysterna krwi. Więc, gdyby był jakiś względny realizm, to by mi to nie przeszkadzało, ale niestety niektóre anime tego nie mają.
Powrót do góry
voltex Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 19 Lut 2010
Status: offline
PostWysłany: 05-03-2010, 22:03   

Imo co do kilku postów wyżej: nie chcę tu podważać zdania innych, ale seria Code geass była moim zdaniem jedną z najlepszych jakie do tej pory widziałem ;) Tylko Death Note wciągnął mnie równie mocno ;)

Imo, że jestem jeszcze początkujący w anime i raczej oglądałem tylko te najbardziej polecane anime dopiero, więc raczej mi sie podobały i nie miałem styczności ze słabymi seriami, ale najbardziej zawiodłem się na:

Shounen Onmyouji - takiego kiczu jeszcze nie widziałem ;/ Fabuła, akcja i postacie (z małymi wyjątkami) leżą na całej linii. Wytrzymałem 10 odcinków, w końcu sobie darowałem.

Bleach - Imo dobra seria, ale więcej tu filerów niż odcinków związanych z mangą ;/ Tak to nie ma się raczej do czego przyczepić (no może poza Inoue, chyba najgorsza postać w historii anime... ;/)

To na razie tyle ;)
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
IKa Płeć:Kobieta

Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 06-03-2010, 15:18   

Dyskusję o CG przeniesiono tutaj: http://forum.tanuki.pl/tematy44/3170,2115.htm
IKa
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Chidori FMP Płeć:Kobieta

Dołączyła: 25 Lut 2010
Status: offline
PostWysłany: 09-03-2010, 18:33   

Zawiodłam się trochę na Full moon wo sagashite. Takie smutne zakończenie a anime nie dokończone. ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 09-03-2010, 22:01   

Czy ja wiem czy to takie smutne.
Spoiler: pokaż / ukryj
Dziewuchę z raka wyleczyli, aniołka nie wywalili do końca więc został z powrotem człowiekiem a anielica awansowała. W ostatnich scenach młoda nawet odzyskała głos wpadając otumionemu aniołkowi w ramiona. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie można by rzec.
Nana jest dużo bardziej urwana :] a też o muzyce.

Na litość bogów, spoilery się ukrywa!

_________________
kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
0rdi Płeć:Mężczyzna
Last man on the moon.


Dołączył: 18 Paź 2009
Status: offline
PostWysłany: 09-03-2010, 23:19   

Bakemonogatari.
Nie tyle co anime, ale studio i ich decyzje o jakże idiotycznych datach wydania. Po obejrzeniu 14ep'a, na którego kto wie ile się czekało, trzeba czekać aż do czerwca. Chore.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 8 z 12 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group