Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 30-09-2008, 09:51
|
|
|
Natsume Yuujinchou 13
To jest zdecydowanie najbardziej sympatyczne anime ostatniego sezonu, a ilość ciepła jaka z niej emanuje mogłaby zastąpić niejeden kominek późną jesienią lub zimą. Ostatni odcinek jest swego rodzaju dobrym podsumowaniem całej serii, więc nawet gdyby nie było drugiego sezonu to bez problemu mogłoby to być zakończenie serii, która choć krótka zdecydowanie jest warta obejrzenia. Każda z historyjek jest inna i na swój sposób wzruszająca. Ot spokojne i niezwykle pogodne perypetie młodego Natsume, który już właściwie od samego początku powinien zaskarbić sobie życzliwość widzów. Trochę dramatyzmu, trochę komedii, dla każdego poszukiwacza czegoś z gatunku prozy życia z nutką fantastyki pozycja obowiązkowa. A odcinek 13 uważam za jedno z najlepszych zakończeń serii niedokończonych (pomijając drugi sezon zapowiedziany na styczeń 2009, na który ostrzę już widelce i noże). Coś pięknego, po prostu. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Sola
ryba
Dołączyła: 28 Lis 2007 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 30-09-2008, 13:00
|
|
|
Chrno Crusade 1-24 jedno wielkie WTF. Miało być lekkie, niewymagające choć nadal oczekiwałam, w nim sensu. Zawiodłam się. Pierwsze odcinki (do 8 czy 10 nie pamiętam) oglądałam ze średnim zainteresowaniem. Jeden demon/walka na odcinek. Ogólnie nie wciągnęło. Potem nie ukrywam zrobiło się ciekawiej. Trochę retrospekcji, bohaterowie jakby nabrali kształtów w moich oczach. Ale zakończenie to już czysta tragedia.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ja się po takiej serii spodziewałam happy end'u, i jak robili krzywdę bohaterom to nie specjalnie się przejmowałam, a tu klops. Ubili wszystkich wartościowych bohaterów, zostawili Joshuę (zasługiwał na brutalną śmierć) i co więcej zrobili z niego niedorozwoja oraz wskrzesili głównego złego. Ahha no i jeszcze wspomnieni, że niedługo świat ogarnie chaos i ogólnie będzie gorzej niż jest. Super. Więc ja się pytam po co to było? Należało by teraz poklepać Chrno i Rosette po plecach i powiedzieć: Słuchajcie! Żyły sobie wypruwaliście żeby było na świecie lepiej, no ale jest gorzej. Ogólnie to wszystko nie miało sensu. Cóż, tak bywa.
Melodramatyzm pełną gębą. Ale chociaż mógł mnie ktoś uprzedzić. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 30-09-2008, 16:34
|
|
|
Chrno Crusade przerwałem oglądanie w momencie
- Spoiler: pokaż / ukryj
- gdy Rosetcie zaczęły się pojawiać stygmaty
- i nie wiem, czy to z powodu wady pliku, czy może źle płytka zgrana, w każdym razie odcinek zaczął się ciąć...
A tymczasem obejrzałem 22 i 23 odcinek Slayers Try
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Amelia popisowo powaliła Xellosa XD "świat jest piękny, życie jest cudowne" - to za dużo dla biednego Mazoku...
Pomocnicy Almeisa powalili całe stado Złotych Smoków, podczas gdy Filia z trudem otrząsa się po szoku, jakiego doznała, dowiadując się odcinek wcześniej, że Złote Smoki zrobiły Starożytnym Smokom rzeź i Valgaav miał prawo być zły.
Koniec końców, ostatnia sztuka broni Dark Star'a została przejęta przez Xellosa...
|
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 30-09-2008, 18:06
|
|
|
Sola napisał/a: | Chrno Crusade 1-24 Ale zakończenie to już czysta tragedia.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ja się po takiej serii spodziewałam happy end'u, i jak robili krzywdę bohaterom to nie specjalnie się przejmowałam, a tu klops. Ubili wszystkich wartościowych bohaterów, zostawili Joshuę (zasługiwał na brutalną śmierć) i co więcej zrobili z niego niedorozwoja oraz wskrzesili głównego złego. Ahha no i jeszcze wspomnieni, że niedługo świat ogarnie chaos i ogólnie będzie gorzej niż jest. Super. Więc ja się pytam po co to było? Należało by teraz poklepać Chrno i Rosette po plecach i powiedzieć: Słuchajcie! Żyły sobie wypruwaliście żeby było na świecie lepiej, no ale jest gorzej. Ogólnie to wszystko nie miało sensu. Cóż, tak bywa.
Melodramatyzm pełną gębą. Ale chociaż mógł mnie ktoś uprzedzić. |
Chaos? Gorzej?
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
A może po prostu Wojna Światowa?
Przynajmniej ja to tak zinterpretowałem.
World Destruction 1
Wygląda na to, iż po MAcrossie jednak będę miał co oglądać >]
Co ciekawe, z marszu podpasowały mi dosłownie wszystkie designy postaci. A zwykle mam pewne tyczące się tego, atu nic.. Może fakt, iż jeden z bohaterów mi się nieodparcie z FMP Fumoffu kojarzy. |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 30-09-2008, 22:22
|
|
|
Sm00k napisał/a: | World Destruction 1
Wygląda na to, iż po MAcrossie jednak będę miał co oglądać >] |
O tak, bardzo fajna seria - Toppi to mój mały niedźwiedzi bohater. Tylko szkoda, że taka krótka T_T
Bokura ga Ita 11-26 – dobrze, że to już koniec. Sympatyczna seria, ale przyznam, że od połowy momentami zaczęła mnie męczyć: ten cały cyrk z Naną, zrywanie ze sobą i ponowne schodzenie się itd. ... Wiem, że okres dojrzewania jest bardzo trudny, pełen wzlotów i upadków, ale jak się coś takiego ciągnie przez 3/4 serii, to może człowieka zemdlić. Za to duży plus za zakończenie. Ogólna ocena: 7/10.
Soul Eater 25 – no, ten jeden odcinek muszę uraczyć krótkim komentarzem ^^ Wiedząc, co się wydarzy, nie sądziłam, że tak mnie rozśmieszy. Jak dotychczas to drugi najlepszy komediowy odcinek, zaraz po pisemnym egzaminie. Marie jest genialna (biedna toaleta, chlip). I mecz koszykówki wymiata – poor Maka XD
Nogizaka Haruka no himitsu 1-2 – ojej, jak ciepła seria *^^* Główni bohaterowie bardzo sympatyczni. Haruka jest urocza i miła (moe, moe!). Yuto jest ciut ciamajdowaty, ale dżentelmen z niego. Naprawdę tworzą uroczą parę :) Szkoda, że seria ma tylko 12 odcinków – oglądanie zleci jak z bicza strzelił. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 30-09-2008, 22:51
|
|
|
Jigoku Shoujo, dziś pierwszy epizod. Zapowiada się całkiem klimatyczna seria... |
|
|
|
|
|
Doman100%
Dołączył: 02 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2008, 11:44
|
|
|
Nogizaka Haruka no Himitsu odc 12 - szkolna, komedia, romantyczna.
A i jutro 2 pazdzirnika rozpocznie się nowa seria Clannad "After Story" ^^ |
|
|
|
|
|
Misuzu Kamio
Dołączyła: 01 Paź 2008 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2008, 18:07
|
|
|
Hmmm polecam osobiście Air. Bardzo fajniutkie anime ^^ o dziewczynie ze skrzydłami żyjącej w niebie, której szuka pewien chłopak. Nyo i trafia do pewnego miasteczka :P
Rozen Maiden także bardzo sympatyczne o pewnych laleczkach :]]
Angelic Layer sądze że tego przedstawiać nie trzeba ;-)))[/code] |
_________________ " Po Co Nam Skrzydła Które Zapomniały Jak Latać??" |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2008, 18:12
|
|
|
Misuzu Kamio napisał/a: | polecam osobiście Air. Bardzo fajniutkie anime ^^ |
Oglądałem, jest całkiem sympatyczne :) |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 02-10-2008, 19:25
|
|
|
Trochę odbiegamy od tematu :P
Ja obecnie zabrałem się za rosario + vampire bo zbliża się nowa seria ale chyba nie wytrwam do końca. Nie wiem dlaczego ale ostatnio mam uczulenie na punkcie krowich biustów i spódniczek powyżej majtek. Po prostu żygać mi się chce chyba się przejadłem.
W założeniach na najbliższy czas:
hell girl 3
kameko deluxe
Shikabane Hime: Aka |
|
|
|
|
|
Doktor J
The Mad Scientist
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2008, 20:22
|
|
|
Scrapped Princess - cała seria
Jestem pod wrażeniem. Dawno nie widziałęm czegoś tak dobrego. Na mojej prywatnej liście najlepszych anime tylko Sakura Wars jest w stanie konkurować ze Scrapped Princess.
Czego to tu nie było: bohaterstwo, dylematy, dramaty, skromny wątek miłosny...
Genialne postacie, a szczególnie moja ulubiona Zefiris, a szczególnie jej powściągliwy i zawsze wyważony sposób wysławiania się. Chris też był dobry.
Na podsumowanie powiem, że jedyne co niezbyt przypadło mi do gustu to nagłe dość znaczne przyśpieszenie akcji pod koniec, ale cóż - jakoś musieli to rozwiązać. I oczywiście to, że ci źli na końcu okazali się...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ...całkiem wporządku. Chodzi mi tu o Celię Mauser.
Samo zwycięstwo było...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ...dość nierealne. Gdyby obcy z którymi toczyła się wojna przed 5000 laty. mieli choć trochę rozumu natychmiast zjawili się na Ziemi i sami ją spacyfikowali, ale nie... Ziemianie zostają pozostawienie sami sobie, aby w spokoju i miłości wejść ponownie w erę kosmiczną!
Pomimo tych kilku ledwie zauważalnych wad:
Moja ocena 9/10 |
_________________
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2008, 12:22
|
|
|
Jigoku Shoujo (2-4) - Już powoli daje się we znaki schematyczność - poza postaciami zlecającymi zemstę i ofiarami tychże praktycznie nic się nie zmienia. Poczekamy, zobaczymy - podobno w okolicach 8-ego odcinka zaczyna się robić ciekawiej... |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 03-10-2008, 18:46
|
|
|
Candy Boy 4 - nasze lesbobliźniaczki wybierają się do domu, zabierając ze sobą to zakochane w Yuki małe coś. Poznajemy ponadto ich młodszą siostrę - Shi. Nadal ma się wrażenie oglądania raczej gry typu visual novel niż anime.
Urusei Yatsura - 20-40 - i nadal żadnych śladów fabuły, powoli toto robi się nudne, choć humor wciąż kapitalny. |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2008, 19:08
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Urusei Yatsura - 20-40 - i nadal żadnych śladów fabuły, powoli toto robi się nudne, choć humor wciąż kapitalny. |
Nie ma i nie będzie. Taka specyfika serii. Jak dla mnie z humorem jest różnie. Kiedy wymyślą jakiś nowy schemat bywa ciekawie. Jak jadą wciąż po jakimś starym to niekoniecznie. Z drugiej strony niektóre postaci nigdy mi się nie znudzą (Ryuunoske i jej ojciec).
Toradora! ep1 - tego sie spodziewałem. Komedia o poziomie delikatnie wyższym niż przeciętny. Jeśli poziom humoru się utrzyma, będzie to-to całkiem oglądalne.
Hyakko ep1 - kolejna komedia. Jak dla mnie słabsza niż Toradora! Może się rozwinie, ale tym czasem nie jest szczególnie warta oglądania. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-10-2008, 14:39
|
|
|
zaczynam maze tv
Dlaczego nie wiem, recenzji nie chce mi się czytać (czasami to psuje całą przyjemność oglądania) jedyne co mnie skłoniło do oglądania to "oczy jak podkówki" i karykaturki czyli to co oprócz dobrej fabuły rozwala mnie najbardziej. Tak czy siak fajna odmiana od obecnych standardów anime. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|