Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
viesiu
Ten tam taki jeden.
Dołączył: 22 Mar 2008 Status: offline
|
Wysłany: 23-09-2008, 22:44
|
|
|
Seto no Hanayome 1-8 Jak oglądam to anime, to tylko jedno słowo przychodzi mi na myśl: DURNE! XD Nigdy wcześniej nie widziałem niczego równie popapranego, każdy jeden odcinek to są 24 minuty niesamowitego bulu brzucha :p Dawno się tak nie uśmiałem. Właściwie, to trudno odróżnić poważne sceny, od zwykłego sarkazmu XD
Soul Eater 1-6 Wydaje się typowy shounen, ale naprawdę dobry i dopracowany. Świetna kreska (choć mają śmieszne nosy XD) i animacja, trudno póki co powiedzieć cokolwiek o fabule, ale wydaje się również dobra. Genialne postacie, zwłaszcza Black Star i Shinigami-sama (i te jego kanciaste łapy :P). Wkurza mnie jedynie Maka... trudno mi właściwie powiedzieć dlaczego :p
+ naprawdę dobry humor
Witchblade 1-3 Tu narazie powiem, że najprawdopodobniej będę się musiał zmusić do obejrzenia tego do końca :/
Zero no Tsukaima: Princess no Rondo 1-12 Zdecydowanie najgorszy sezon ze wszystkich trzech. Moim ulubionym pozostaje drugi, głównie ze względu na parę dość dramatycznych momentów, których zwyczajnie w PnR nie było wcale :/ Mimo wszystko za dużo fanserwisu, za mało akcji i dramatu. I do tego IMO fatalne, niesamowicie przyspieszone zakończenie :/ Nie powinni byli rezygnować z 13 odcinka. |
_________________ "Go beyond impossible and kick the reason to the curb! That's the way of Gurren-dan!"
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-09-2008, 00:23
|
|
|
Legend of Galactic Heroes - nareszcie obejrzane
Długie to jak diabli (110 odcinków), ale ani przez chwilę się nie nudziłem. Kreska - nawet ogólnie, a nie jak na swoje lata - ładna, ale przede wszystkim wspaniałe bitwy. I świetnie poprowadzony wątek polityczny, w dodatku brak w nim jednostronnej propagandy, której się obawiałem na początku. Postacie - Reinharda i Yanga właściwie ciężko nie lubić, z drugiej zaś strony ze względu na zmienny punkt widzenia ciężko jednoznacznie wziąść czyjąś stronę. Nieliczne postacie kobiece nie zostały sprowadzone do roli marionetek. Ogólnie jestem pod wrażeniem.
Sailor Moon 1-10
Głównie po to, żeby wiedzieć o co chodzi. Ale rozrywkowe całkiem, więc nie będę się musiał zmuszać do ogladania.
Nogizaka Haruka no Himitsu 11
Seria jako całość bardzo przyjemna. Spokojne, ciepłe to
- Spoiler: pokaż / ukryj
- za wyjątkiem angstu w poprzednim odcinku.
Za to podczas ogladania tego odcinka nawiedzała mnie cały czas myśl "filler". Znaczy ja wiem, że tutaj nie mam co się spodziewać akcji prędkości shinkansena, ale tutaj się absolutnie nic do przodu nie przesunęło.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Przylot Yuuto na wyspę na urodziny, próba wrobienia w reanimację Haruki, objawienie się Bogatego Megalomańskiego Bizona, koniec.
Poza tym wie ktoś czy to ma mieć 12, czy 14 odcinków? |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-09-2008, 07:18
|
|
|
Cytat: | Poza tym wie ktoś czy to ma mieć 12, czy 14 odcinków? |
Tanukowy wywiad donosi, że 12. Choć ANN podaje wciąż uparcie 14. Mi by 14 nie przeszkadzało. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-09-2008, 08:34
|
|
|
W zapowiedzi na końcu 11 odcinka, 12 został nazwany "ostatnim". |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 24-09-2008, 12:51
|
|
|
Cytat: | Monster 25
Coś mnie powstrzymuje przed częstym oglądaniem. Znajomy też tak miał, więc czuję się usprawiedliwona. Ale spodziewałam się, że szybko pochłonę tą serię, a tu nie. Intryga coraz bardziej się zagęszcza. Puzzle zaczynają do siebie pasować. Ale jeszcze tyle odcinków przede mną, nie mogę odgadnąć, co będzie dalej...
|
Ja Monstera też na początku oglądałem powoli, maratonować zacząłem mniej więcej w okolicach 35 odcinka. Nie wiem, dlaczego, ale jakoś mnie wessał bardziej. (piszę, że nie wiem, dlaczego, bo początek też mi się niesamowicie podobał, tylko jakoś wolno szło) |
_________________ ...
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 24-09-2008, 12:57
|
|
|
W ramach odświeżenia, po dość długiej przerwie, poszło Haibane Renmei. Mimo upływu czasu wciąż się podoba :) |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 25-09-2008, 22:34
|
|
|
Slayers Try: 13
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Chyba po raz pierwszy komuś udaje się pokonać Xellosa. Tym kimś był Vaalgav (czy tam Valgaav, jak to się pisze). Gourry odzyskał Gorun-Nova. Na krótko...
|
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 26-09-2008, 20:18
|
|
|
Macross Frontier 24
Nie! No way!
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Alto, shini taku nai! Przecierz ja lubię tego ciecia! Ale chyba i tak nie umrze... ne? ne?! Bo to przecierz dzielny pilocik. I to jeszcze Ranka-chan zgniotła go jak muchę. No, ale nie można twórcom zażucić, że nie potrafią operować sporą dawką dramatyzmu - kawał dobrej roboty, chociarz mnie, niemecholubną, rozbrajają trochę te świetliki w kosmosie. Ranka wyrastająca z planety w rozmiarze XXL nieprzyjemnie kojarzy mi się z Evangielionem, ale w sumie co się dziwić - w końcu to ta sama bajka.
Teraz już nie ogląda mi się tego tak fajnie. Najlepiej się bawiłam jak na jeden raz wrzuciłam te 23 odcinki. Ale zabawa! A teraz już chodzę do szkoły, więc to nie możliwe, żeby coś tak pożerać.
Princess Princess 1-12 (całość)
Na wstępie zaznaczam, że nigdy nie oglądałam yaoi, ani nawet niczego choćby lekko zachaczającego o ten temat. W sumie ta seria, poza artami z endingu i ogólnie przyjętej koncepcji (bishe w sukienkach, buahahaha), ma raczej niewiele wspólnego z shounen-ai. Powiem szczerze, że mi się całkiem podobało - po prostu miła komedia z bochaterami, których natychmiast udało mi się polubić (pomijam "pociesznego" Sakamoto-sama juniora). Absolutnie zakochałam się w seyjuu Yuujirou, momenty kiedy przeciągał głos lub, wyżywał się na Mikoto - bezcenne. Domyślam się, że nie jest to jakieś aktorskie mistrzostwo, ale mi po prostu odpowiada brzmienie jego głosu. No i reakcja głównego bohatera gdy pierwszy raz go zobaczył ("A więc jednak istnieją tacy ludzie - coś pośredniego między chłopakiem, a dziewczyną").
Długo się zastanawiałam, czy sięgnąć po tą serię, ale w końcu nie żałuję. Koncept pod tytułęm "a teraz wsadzimy nastolatka do męskiej szkoły i przebierzemy w falbaniastą sukienkę" wydawał mi się tak głupi, że aż nie do uwierzenia, ale w ogólnym rozrachunku wygląda to naprawdę nieźle. Jedyne co mnie nieistannie irytowało - widoczny brak budżetu. Projekty głównych postaci są niezłe, ale animacja, rozmazane tła, stateczne obrazki i tłumy tych samych łebków - ratunku! Wydawało mi się jakby bohaterowie cały czas poruszali się w dziwacznej, odosobnionej od reszty świata mgle ("inny wymiar" hue hue). No i minus za opening i ending - uwarzam, że fatalne. Jeżeli chcecie trochę lekkiej, ale bardzo przyjemnej rozrywki i parę mocnych gagów - polecam.
PS: biorę się za Gravitation, zobaczymy, co z tego wyjdzie. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 26-09-2008, 23:48
|
|
|
Slayers Try: 15
Powiem tyle, że równie psychodelicznego odcinka slayersów jeszcze nigdy nie widziałem... @_@
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Najpierw Lina (w stroju pokojówki) wpada do dziury, gdzie w otoczeniu zegarów wita ją... świnia w stroju króliczka.
Screenshot
Wygląda to jak jakaś parodia Alicji w Krainie Czarów. A potem było jeszcze ciekawiej.
Rozwaliła mnie idea wojskowych pingwinów XD
Na końcu odnaleźli się Zelgadis i Filia.
|
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 28-09-2008, 02:21
|
|
|
Ostatnio coś mnie wzięło na romanse i obyczajówki.
Kimi ga Nozomu Eien (całość)
Na początku, jeszcze przed wypadkiem Haruki, miałam mieszane uczucia. Po pierwsze na wstępie nie spodobał mi się charakter Haruki – taka nieśmiała, zagubiona w swoich uczuciach dziewczynka. Poza tym, scena, w której wyznała miłość Takayuki'emu wydała mi się naciągana i sztuczna, tak samo jak ich związek z początku. Za to od razu polubiłam Mitsuki i Akane – lubię takich żywych i pewnych siebie bohaterów.
Ale przejdźmy już do głównego wątku. Historia została ładnie przedstawiona. Postaci są interesujące i bardzo realistyczne; ich problemy psychologiczne, uczucia. Lubię tego typu historie, bo łatwo można zżyć się z bohaterami i wczuć się w ich sytuację.
Bokura Ga Ita 1-10 – lubię tego typu komedie romantyczne, zwłaszcza, kiedy bohaterowie to uczniowie/studenci. Perypetie związku Yano i Nanami przypadły mi do gustu; bohaterowie bardzo sympatyczni; humor jak najbardziej ok.
Jeśli chodzi o grafikę, to mam mieszanie uczucia. Z jednej strony te ubogie, proste tła i projekty postaci mają swój urok (zwłaszcza, jak patrzę na przytulone do siebie sylwetki Yano i Nanami – kawaii), z drugiej trochę mnie drażni, kiedy nagle znikają oczy z twarzy głównych bohaterów... |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 28-09-2008, 12:50
|
|
|
Urusei Yatsura - czyli moja seria anime - rówieśniczka. Wspaniały, mocno psychodeliczny humor by Rumiko Takashi (mój podpis pochodzi z endingu i oddaje całą istotę rzeczy), trójkąt romantyczny jakiego nie widziałem (kobieciarz szczerze kochający dość nerwową kobietę i zakochana w nim kosmitka). Plejada kopniętych postaci...no i Lum - http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Lum-Uresei-Yatsura.png, co tu wiele mówić, postać - legenda. Może i zazdrosna i złośliwa, ale za to jak uroczo mówi "Darling"...A jeszcze śliczne piosenki...Ech, po tym jak wreszcie, po roku, skończyłem całe "Legend of Galactic Heroes" (110 odcinków) wpadłem w kolejną pułapkę. Biorąc pod uwagę czas trwania (195 odcinków), pewnie za rok coś o tym napiszę.
Harbor Light Monogatari - Fashion Lala Yori - kolejna staroć (ad 1988), ale wielkiej urody. Współczesny kopciuszek, do tego klimaty lat osiemdziesiątych muzyka, ciuchy, i sympatyczna fabuła. |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 28-09-2008, 18:08
|
|
|
Dooglądałem do końca Macrossa. Trzeba przyznać, ze zawiodłem się troszkę. Co prawda końcówka nie była tak oklepana jak w Code Geas, ale i tak strasznie sztampowa. Wszyscy z niewiadomych przyczyn zaczęli się kochać i szanować. Coś okopnego... bleh. Poza tym zbyt mało bohaterów zginęło ;)
Xamd 11 - no, tu się działo. Jedno z niewielu anime, którym mam niewiele do zarzucenia. 11 odcinek to przez większą część odcinka dość dobre sceny walk. I to jakie. Od dość efekciarskich walk xamdów, po ostrzał z tommyguna (Yey! ^__^). Jak zwykle doskonała rola kapitan Ishu plus płaczaca nad humanformem Nakiami. I zwalające z krzesła zdanie podsumowujące odcinek. Zdecydowanie jeden z najlepszych odcinków anime jakie dane mi było ujrzeć. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-09-2008, 17:27
|
|
|
Lucky Star OVA. Spodziewałem się naprawdę wiele, ale srogo się zawiodłem. Ogląda się jak 1,5 średniego odcinka serii, niestety. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 29-09-2008, 18:41
|
|
|
Slayers Try (16-19)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- W szesnastym Lina, Zelgadis i Filia płynęli na statku-widmie i musieli pokonać ciemnego ducha na polecenie kapitana statku zaklętego w wazę. Zelgadis znalazł gitarę i zaczął grać, w ogóle nie przejmując się całą sprawą... Nawet jak statek w wyniku nieprzemyślanego ciosu Filii zaczął tonąć XD
W 17 Amelia i Gourry znaleźli się na rybiej wyspie. Amelia postanawia pomóc dość nietypowej parze - rybiej dziewczynie i ludzkiemu chłopakowi przekonać ojca rybki, że ich uczucie jest szczere. I w tym celu piją eliksir, który zamienia rybkę w ludzką dziewczynę, a chłopaka w rybę...
Pal diabli, że głównym składnikiem eliksiru był kryształ znajdujący się na głowie smoka, a Gourry służył za przynętę XD śliczna była z niego syrenka, nie powiem... XD
W 18 Amelia i Gourry postanowili wesprzeć Wojowników Sprawiedliwości, którzy tak długo czekali, aż coś się zacznie, że się zestarzeli... XD
A poszukiwanymi demonami okazali się... Lina, Zel i Filia ^^
Natomiast w 19-tym Zilas (czy jak się ten lis nazywał) został przygarnięty przez lisią rodzinkę, ale gdy dowiaduje się, że Lina żyje, postanawia ich opuścić, by poświęcić się zemście (tm). Przy okazji udaje mu się skonstruować rakietę...
|
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 29-09-2008, 18:49
|
|
|
Rozen Maiden odc 10 - seria jest zadziwiająca i ma w sumie to "coś", tylko czasami bywają takie momenty, że łapię się za głowę i pytam się samą siebie - czemu właściwie mi się to podoba? W pierwszych odcinkach głównie skoncentrowałam się na tym, że poczucie humoru poraziło mnie swoją świeżością, było inne niż wszystko do tej pory. Tylko to co trwa aktualnie podoba mi się jednak najmniej..
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Mam tu na myśli białowłosą lalkę walczacą z naszą złotowłosą. Co 2 - 3 odcinek powraca wątek złej lalki, tylko dla mnie jest on bardzo mało porywający. Gra Alicji jest ciekawą sprawą, tylko że każdy wątek z białogłową jest gadaniną o niczym i mało interesującą walką. Na prawdę wolałabym żeby te odcinki, i w sumie pare innych - pokazywały coś bardziej sensonwego. Były bardziej głębokie i bardziej wchodził w specyfikację dlaczego te lalki są takie a nie inne..Zapoznałam się z recenzją, że nie ma sensu za bardzo się w to wgłębiać, no ale szkoda, że dzieci tak szybko fakt lalek zaakceptowały. Bez żadnych wręcz pytań. Domyślam się, że dwa ostatnie odcinki będą jedną, wielką walką. Pozostaje nadzieja, że seria druga ma też to coś - i że wie co chce pokazać.
Bakumatsu Kikansetsu Irohanihoheto odc 4 - taki ładny bohater, a tak jakoś anime mimo wszystko mnie odpycha..Dlaczego imiona wszystkich są takie przedługaśne!! Przez to wydaje mi się, że łapie jakąś niewielką część fabuły. A mam szczerą chęć bardziej zapoznać się z Bakumatsu, mimo wszystko ciekawi mnie o co w tym wszystkim chodzi. Pomijając fakt, że praktycznie żadnej postaci jeszcze nie polubiłam..No zobaczymy, może dalej będzie lepiej! |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|