Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Gamer2002 
Bezdennie Głupi

Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 30-01-2010, 00:28
|
|
|
Shin Mazinger 8
Ashura wcześniej był parą zakonserwowanych kochanków, ale jedna połowa jednego i druga połowa drugiej były nadgniłe. No to jak przywrócić do życia takich osobników? Odkroić zdrowe połowy i połączyć je, proste.
Tak Hell, tylko ty mógłbyś na to wpaść ;D
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Tak czy inaczej Hell razem z swą uczennicą Tsubasą stworzył Ashurę, Brokena i jeszcze tego trzeciego generała armii Hella (Hell ma pięć armii, więc jeszcze dwóch lub jeden został, jeżeli sam doktor dowodzi oddzielną armią) w ten sposób, że są bezsilni jeżeli im się opierają.
Kouji nie jest całkowicie oddany idei zemsty i nie ma zamiaru atakować przeciwnika niezdolnego do walki.
Bitwa z tego odcinka wbrew moim obawom była zakończona szybko i nie wydłużano tego już niepotrzebnie. Sayaka pokazała, że potrafi być użyteczna...
Shin Mazinger 9
... Ale Kouji szybko o tym zapomniał, gdyż tylko on jest w stanie pokonać Mechaniczne Bestie a załoga Photon Labs utrudnia mu zemstę.
Tak czy inaczej Mazinger siedzi w Photon Labs a Kouji mieszka u Tsubasy. Ta uważa, że wciąż nie jest gotowy by ruszyć na bazę Hella, więc nie wyjawia mu jej lokacji. Jeżeli Kouji myśli, że jest gotowy, to musi to udowodnić poprzez złapanie pleców starej niskiej służącej Tsubasy.
Oczywiście że nie daje rady.
Hell nie jest zadowolony z braków postępów. Przy okazji zombie-nazista z odciętym łbem Broken jest zadowolony że babochłop Ashura traci swą pozycję a ten trzeci generał Hella (nie pamiętam jak się nazywa, Pigman czy jakoś tak) jest znacznie milszy i próbuje pocieszyć go/ją na duchu...
Nie myśl o tym, nie myśl o tym!
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ashura łamie rozkazy Hella i raz jeszcze próbuje zdobyć Mazingera. Wysyła do 5 różnych miast Japonii po Mechanicznej Bestii i poza tym śle do domu Tsubasy 3 bliźniacze blond androidki zabójczynie. W pierwszym odcinku ukazującym dalsze wydarzenia jedna z nich była towarzyszką inspektora policji.
Tak czy inaczej zbliża się kolejna bitwa. Tylko że Tsubasa nie pozwoli Koujiemu pilotować półki nie złapie pleców staruszki xD. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki

Ostatnio zmieniony przez Gamer2002 dnia 01-02-2010, 14:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
0rdi 
Last man on the moon.

Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 30-01-2010, 17:05
|
|
|
Baka to Test to Shoukanjuu 4
Odcinek głównie o poczęstunku Akihisy, który przygotowała Himeji oraz Minami. Wyszło do tego, że główny bohater 'ma' już zaplanowane z kim weźmie ślub- siostra Minami ; P
Po raz kolejny trafiam na panienkę tsundere, którą lubię(tak, tak chodzi o Minami)[Kirishima też jest ok].
Seria niby bez czegoś szczególnego, ale potrafi spowodować uśmiech na mojej twarzy tak jak Seitokai No Ichizon.
Omamori Himari 4
Nagość, 'pobudzający' poranek głównego bohatera i jak domniemam przebudzenie się Amakawy jakoś mnie nie poruszyło. Oczywiście zaszczycono nas bohaterską postawą jak każdego osobnika takiej serii, mimo iż się do niczego nie nadaje gotów jest się poświęcić za każdego.
Ookami Kakushi 4
Trochę dłużej mieliśmy szansę obejrzeć pościg 'shinigami'(?) za swoimi ofiarami(chodzi mi raczej o tą dziewczynę). Oczywiście i tak nam to niewiele wyjaśnia jakimi pobudkami się kieruje ta grupa, na czele której stoi kobieta.
Po raz kolejny Issei traci nad sobą kontrolę w stosunku do Hiro. Jestem ciekaw o co chodzi tak na prawdę, że z szarej myszki w poprzedniej szkole stał się teraz takim obiektem pożądania i magnesem na wszystkich niezależnie od płci.
Ouran High School Host Club 1-20
Przyjemna komedia. Kojarzy mi się z Skip Beat! oraz Special A i wraz z podobieństwem do tych tytułów moja ocena jest całkiem pozytywna(na MAL'u 8). Przed rozpoczęciem serii obawiałem się tych bishounen'ów, ale nie jest tak źle jak się spodziewałem. Każda postać ma swoje pięć minut i wystarczą one by polubić lub po prostu się przyzwyczaić do nich.
Genialne momenty są gdy Haruhi wyjawia swoją dezaprobatę w stosunku bogaczy i ich ekscytacją życiem plebejuszy.
Mitsukuni jest chyba najlepszym lolishotem jakiego widziałem ; > Kawaii dziecko.
Chu-Bra 4
Odcinek o dopasowywaniu bielizny, macaniu nauczycielki, oraz podglądaczach.
Nie wiem w jakim kierunku zmierza to anime po ostatniej pokazanej parze majtek. Następny odcinek zalatuje mi na kilometr perwersem.
Walka o najgorszy tytuł tej zimy wciąż trwa(z 'Saszą Wysysaczem'). |
_________________
 |
|
|
|
 |
Agon 

Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 31-01-2010, 17:36
|
|
|
Letter Bee 17
Nie no, twórcy coraz bardziej przeginają... Jak mogli tak bezczelnie wcisnąć do serii TV historię z OAVki?! >_> Dokładnie ta sama historia, tylko trochę okrojona, rzecz jasna. Ugh, jak nie mają zamiaru wykorzystywać całkiem dobrego materiału z mangi, to niech chociaż wykażą się odrobiną kreatywności... Już dawno nie miałam styczności z tak bezczelnie serwowanymi, na dodatek cholernie naiwnymi i płytkimi fillerami. Gdyby nie iskierka nadziei, że może jeszcze zekranizują jakiś arc z mangi, to już dawno rzuciłabym to w diabły.
Edit:
Hanamaru youchien 4
Randka FTW. Kjutne to było, zwłaszcza spadająca gwiazda Koume. Hmm, jedyne, co mnie zastanawia, to fakt, że Anzu śmiga po drzewach i po Tsuchidzie, a miała problem, żeby się wspiąć na stół, i to na dodatek z krzesła - ot, taki lol :P A tak poza tym, to to anime jest bardzo tru. Dziewczęce rozmowy i w ogóle. |
|
|
|
|
 |
s3shir0 
Dobrze wychowany

Dołączył: 27 Gru 2009 Skąd: Zabrze Status: offline
|
Wysłany: 01-02-2010, 18:05
|
|
|
Darker than BLACK Gaiden: OVA 1, nie ma nic wspólnego ze słabą drugą serią i jest na wyższym poziomie. Na razie ciężko jeszcze cokolwiek powiedzieć, ale podchodzę do tej serii z dystansem. |
_________________ Kłamstwo bywa wszak marzeniem złapanym na gorącym uczynku. |
|
|
|
 |
Chatoyant -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-02-2010, 22:18
|
|
|
Jestem po dwóch pierwszych odcinkach - sorry, że się nie wyrażam bardziej "fachowo" - Honey and Clover. Że też mi tego tutaj nikt nie polecił :(. Szkoda, że dopiero teraz na to trafiłam - znaczy - bo zapewne nie męczyłabym się rok, żeby wreszcie docenić naprawdę coś takiego jak anime (mówię to po dwóch odcinkach, hm; uznajmy to za wpis pamiętnikarski). Otóż: zakochałam się. Nie wiem, jak się mają pierwsze odcinki do całości, ale jeśli owe mówią dużo o niej, to... pięknie by było. Na początku się popłakałam ze śmiechu (aż znajoma przybiegła zobaczyć, o co chodzi, czy czasem to nie splątanie w moim wykonaniu), później zauroczyłam, jeszcze później wpadłam w namysł. Czyli wszystko gra.
No, to jest dla mnie anime. |
|
|
|
|
 |
Gamer2002 
Bezdennie Głupi

Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 02-02-2010, 22:47
|
|
|
Shin Mazinger 10
Bitwa trwa, ale półki co Kouji nie może odlecieć. W dodatku do domu dostały się androidy-zabójcy i go ganiają, na szczęście Koujiego uratowali ludzie Tsubasy.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Właściwie można było przewidzieć że jeden z nich jest niemalże cyborgiem, w końcu ich szefowa jest osobą która stworzyła Ashurę. Dziwi mnie, że cała reszta ma tylko specjalne bronie z ich super metalu (nie licząc jednego gościa który jest żywą bombą). No i staruszka pokazała czemu jest z nich wszystkich najgroźniejsza. Fajnie że meksykanin przeżył ostatni odcinek, bo był fajny.
Kouji w końcu dorwał się do swojego kokpitu-samolociku i odleciał. Tylko że stało się to po tym jak Sayaka wpadła na Mechaniczną Bestię...
Shin Mazinger 11
Mazinger Z ma wkroczyć do akcji, ale... Zostaje skradziony zanim Kouji zdąży zadokować.
A przy okazji w Pildarze jest Boss i jego obydwaj przydupasy. Tsubasa powiedziała im, że jeżeli nie chce by ich pytała o czynsz za mieszkanie u niej muszą mieszkać w bagażniku samolociku Koujiego.
Co do Koujiego, to musi myśleć podczas walki.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Odzyskał Mazingera i rzucił pod wodą wyspą-łodzią podwoną Ashury. Rozwalił 4 z 5 Mechanicznych Bestii ale niestety w ostatniej znajdowała się porwana Sayaka i Kouji musiał się poddać. Co oznacza że w końcu Mazinger wpadł w ręce Ashury.
Walka była nieźle zrobiona i całkiem emocjonująca. W międzyczasie Tsubasa wpadła do Photon Labs gdzie zastanawiają się nad Armią Mazingera bo ich roboty są do niczego. Przy okazji ściągnęli nowy upradge dla Koujiego, ale czy zdąży dotrzeć do niego, zwłaszcza po tak emocjonującym cliffhangerze?
[offtop]Jak sie wam podoba mój nowy avatar? =D[/offtop] |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
 |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-02-2010, 11:53
|
|
|
Ja sobie też strzeliłem hanamaru. Oczywiście "kira kira kira!!!" było cudowne. Jednak jeszcze lepsze były nawiązania do innych anime (urusei yatsura) i oczywiście ubranka, zoo i tak dalej. "zmienność uczuć" Anzu też mnie powaliła. Jeden dzień bez nauczyciela pod łapkami i już ma sekrety :P
Co do wspinania na stół, to jest raczej proste. Stoły zazwyczaj są gładkie, a nauczyciel ma mnóstwo fałd na ubraniu i jest się czego złapać. To nie było tak , że Anzu nagle straciła moc, ona po prostu nie miała punktu oparcia.
Poza tym 18 odcinek inujana. Jejku ale powiało końcem.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jedno zdanie komentarza Kagome, ma siłę zmiany nastroju całego odcinka. Oczywiście był to odcinek typu "ja tu już nie pasuję" i "zaraz się spóźnię , wielkie kłopoty" . Wyszło to całkiem ładnie. Jednak To jedno zdanie komentarza tak powiało chłodem, jak nie wiem co. To tak jakby z perspektywy opowiadać, że się skończyło , ale jeszcze nie mówić jak . Za wyjątkiem jednego szczegółu, narratorka dożyła końca a całej reszty mamy się domyślać i czekać.
Z dodatków kolejny ending i to też wieje już "ostatnim". Nie wiedzieć czemu mam wrażenie jakby to był "trzeci sezon" tego sezonu :] Możliwe że akcja idzie tak szybko i to dlatego. Niemniej jednak cieszy fakt że to anime nadal jest sobą mimo wielu drobnych zmian. |
|
|
|
|
 |
Gamer2002 
Bezdennie Głupi

Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-02-2010, 00:03
|
|
|
Shin Mazinger 12
Szkoda że tak zabawną scenę muszę wsadzić w spoiler...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ashura po schwytaniu Mazingera Z i uwięzieniu Kouji Kabuto na swej pływającej łodzi podwodnej jest gotów dostarczyć Mazingera Z Hellowi. Ale najpierw postanawia wyzwolić się jemu wewnętrznemu fanboyowi super robotów i wsiada do Pildara by móc pilotować Mazingera Z. Po jego próbie zadokowania stwierdził, że to żadna zabawa.
Tak czy inaczej nasz bohater nie po to jest bohaterem by poniósł porażkę w środku serii. Boss ratuje Koujiego a potem ratują Sayakę. Hell jest sam sobie winien, gdyby nie jego rozkazy Koujiemu nie byłoby tak łatwo. Ashura zostawia Koujiego z bombą nuklearną, ale na szczęście załoga z Photon Labs dostarcza mu umożliwiający latanie upradge.
Kouji w końcu nauczył się, że sam nie pokona Hella.
Zaś Tsubasa dowiedziała się kto zrobił androidy-zabójczynie i postanawia udać się do tej osoby.
Poza tym, mieliśmy kolejną dawkę fanserwiu (prawie goła Sayaka) oraz anty-fanserwisu (zgadnijcie jaka osoba wzięła udział w standardowej dla anime sceny prysznicowej. Podpowiem: To była kobieta. I to był facet.).
Shin Mazinger 13
Już na wstępie się dowiadujemy, że następnym przeciwnikiem Koujiego będzie osoba bliska jemu bratu Shiro. Cofamy się wcześniej i Shiro poznaje dziewczynkę o imieniu Lori (czy jakoś tak). Shiro, mimo że pięć sekund wcześniej śmiał się z gliniarza który dostał bzika na punkcie blond-androida-zabójczynię, sam teraz dostaje bzika na punkcie tej dziewczynki w jego wieku i zabiera ją na randkę.
Lori i Kouji się poznają i ta mówi im kto jest jej ojcem.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jest to ten sam gość do którego odcinek wcześniej udała się Tsubasa. Jakiś tam doktor, dziadek Koujiemu mu niegdyś powiedział, że zginął on w wypadku i jeżeli gość żyje, dla Koujiego jest tym samym co Ashura. Później jednak profesorkowie z Photon Labs zdradzają, że to rodzina Kabuto stała za śmiercią doktora.
Shiro pod wpływem tego że zgłupiał razem z Lori udaje się do Niemczech by poznać jej starego. Kouji udaje się do za nim w Mazingerze razem z gliniarzem który się wziął na doczepkę, ale napotyka Brokena który strąca ich do lasu. Na szczęście spotykają tam jednego z ludzi Tsubasy i okazuje się, że są niedaleko zamku ojca Lori. Shrio już tam dotarł (nie pytajcie jak ;p) i ojciec Lori mówi mu, że w zamku czeka już jego matka. Shiro spotkał tam ... Tsubasę.
W następnym odcinku: Mroczny sekret rodziny Kabuto! |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
 |
|
|
|
 |
Agon 

Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-02-2010, 01:12
|
|
|
Ookami Kakushi 5, przewinięty raw.
Huuura~! O jedną irytującą postać mniej.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Issei całkowicie sfiksował, więc przyszli Strażnicy Prawa, i nasz zbol zakończył swój nędzny żywot. I oczywiście teraz Isuzu angstuje po onii-chanie. W ogóle jestem ciekawa, co dokładnie chcieli od rodziny Isuzu panowie "wędkarze" z trzeciego odcinka (miało to związek z Issei'em), i kim dokładnie są. No i co takiego Hiroshi powiedział/chciał od Nemuru, że klasa znowu zamarła (czyżby chodziło o te morderstwa?).
Może napiszę coś więcej po ukazaniu się subów. |
|
|
|
|
 |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-02-2010, 13:19
|
|
|
Seikon no Qwaser 4 - na początek mała dygresja, traf zrządził, że wpadłem na polskie suby. Ktoś tu ostatnio pisał, że jakość tych poprawiła się ostatnimi laty, więc zamiast od razu wyłączyć, postanowiłem obadać. Wystarczyły dwie minuty, podczas których próżno było szukać choćby jednego poprawnie skleconego zdania. I nie, nie mówię tu o rzeczach typu brak przecinka, ale o wszystkich możliwych błędach, jakie tylko da się popełnić (w tym i takich, jak końcówką "ą" zamiast "om" w wyrazach typu "chmurom"). Sam cierpię na dysleksję, ale na litość, istnieje coś takiego, jak Word, ba, nawet Firefox ma opcję sprawdzania. Pozostaję przy opinii, że polskie suby tworzą gimnazjalni analfabeci dla podobnych sobie analfabetów. To tyle dygresji.
Co zaś się tyczy anime - z ciekawości sprawdziłem, na czym polega na wersja "bez cenzury", nad którą leją z zachwytu w majty różne geeki. Powiedzmy szczerze - to już jest zwykły hentai, wpuszczony do mainstreamu tylko dlatego, że robią tam coś jeszcze poza seksem (choć i po prawdzie znam tytuły hentai, gdzie i akcji i fabuły jest więcej niż tu). Dalej, ktoś może mi zarzucić zaściankowość, ale interpretowanie dzieciątka Jezus przytulonego do piersi Marii w kategoriach fanserwiśno - seksualnych, nawet mnie, deistę, irytuje. Główny bohater irytująco przypomina Neara z Death Note, nie tylko wyglądem, ale i zachowaniem, co dodatkowo zmniejsza ochotę na obcowanie z tym tytułem, zaś szczątkowa obecność języka rosyjskiego w niczym tu dyskomfortu nie wynagradza. Wahałem się, czy nie cisnąć tego w diabły, jak innych gniotów z tego sezonu, ale jednak jeden tytuł do recenzenckiego zglanowania sobie zachowam. |
|
|
|
|
 |
Lena100 
Pani Cogito

Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 05-02-2010, 14:36
|
|
|
Jigoku Shoujo 4
Oto zbiór dziwacznych, niepokojących opowieści o zemście, jej zleceniodawcach i odbiorcach. Bardzo klimatyczne, ze świetnym openingiem i intrygującymi postaciami. Schemat "potwór tygodnia" nie denerwuje, zapewne przez wzgląd na całkiem niezłe podłoże psychologiczne postaci epizodycznych. Te parę odcinków nasunęło mi pewną myśl - póki co wygląda to jak delikatne studium ludzkiej głupoty. A przede wszystkim nie liczenia się z konsekwencjami, zarówno przeklętych jak i przeklinających. Niemoc i zaślepienie poszczególnych bohaterów mnie przeraża. W każdym przypadku można było znaleźć inne wyjście z sytuacji (może poza przypadkiem z dziewczyną śledzoną przez psychopatę, bo ona pociągnęła za sznurek w momencie kiedy jej zdrowie i życie było w niebezpieczeństwie). Każde ze zleceniodawców jest osobą słabą psychicznie, która nie potrafi poradzić sobie z sytuacją, więc zdaje się na "siły wyższe". Przegląd socjopatów i psychopatów znęcających się nad bezradnym introwertykami. Zastanawiające. Ja chyba nawet w podbramkowej sytuacji nie pociągnęłabym za sznurek, ale oczywiście się nie zaklinam, bo nigdy w tak dramatycznej sytuacji nie byłam.
Mam nadzieję, że wraz z rozwojem serii, szatańska ekipa dostanie więcej czasu antenowego i zostanie rzucone więcej światła na poszczególnych jej członków. Mam pewne oczekiwania względem tego anime i mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie. Zamierzam dotrwać co najmniej do końca pierwszej serii.
Metalowy Chemik Brotherhood 42
Cały odcinek bez Ed'a. Czuję się załamana, bo ani warkoczykiem nie pomachał, ani nie zaskrzeczał genialnym głosem Romi Paku. Nie wiem co w tej serii jest, że nadal mnie trzyma. Konsekwentnie, co tydzień sięgam po nowy odcinek. Intryga staje się coraz lepsza i bardziej poplątana, więc staram się na niej skoncentrować bez zwracania uwagi na shonenowe atrakcje (w stylu schizofreniczny design chimer i ich sposób walki... gross). Bardzo mi zależy na happy endzie w tej serii, bo poprzednia skończyła się soczystą wiązanką z mojej strony.
Podobała mi się scena z wyciąganiem metalowego słupa z brzucha z poprzedniego odcinka. Chyba mam sadystyczne skłonności. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
 |
|
|
|
 |
fm 
Okularnik

Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-02-2010, 14:48
|
|
|
Lena100 napisał/a: | Mam nadzieję, że wraz z rozwojem serii, szatańska ekipa dostanie więcej czasu antenowego i zostanie rzucone więcej światła na poszczególnych jej członków. |
Z tym chyba będziesz musiała poczekać do drugiej serii. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
 |
|
|
|
 |
Lain 

Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 05-02-2010, 21:33
|
|
|
Kobato 03 – Po przygodzie z TRC nie miałam wielkich nadziei, ale okazało się, że nie jest tak źle. (Potwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że TRC byłoby lepsze gdyby dwójka głównych bohaterów nie miała twarzy Sakury i Syaorana) Kobato jest nawet strawna i z uroczym pieskiem tworzą zabawną parę, czekam tylko aż będzie coś ciekawego o tym długowłosym bizonie, albo na pojawienie się jakaś innej ciekawej postaci. Pierwsze dwa odcinki są milutkie, trzeci już taki sobie. Jakoś ten motyw swatania średnio wyszedł, a niektóre żarty są słabe. Idzie Kobato prostą drogą i się potyka hahahaha – oj Clamp potrafisz lepiej!
I jak co tydzień, Durarara – Po tym odcinku, postać Kida zdecydowanie poszła w górę w moim rankingu. Mikado też zaczyna zyskiwać punkty, ale na razie Izaya pozostaje najbardziej epicką postacią. |
|
|
|
|
 |
Costly 
Maleficus Maximus

Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 06-02-2010, 01:06
|
|
|
Macross Frontier skończony.
Oj... ;p Space Opery mają swoją specyfikę, jakoś sobie z tym radzę, ale po nałożeniu na to wszystko specyfiki anime efekty powalają na kolana. To swoją drogą dość zdumiewające, ale to była pierwsza animowa space opera jaką widziałem (bo Vandreada za poważnie w tej kategorii traktować nie mogę). Musiałem szybko zaakceptować konieczność przerywania seansu co jakiś czas celem wyśmiania się do rozpuku, albo po prostu odsapnięcia od wszechogarniającego efekciarstwa ;p
No ale ok, w ostatecznym rozrachunku ocena jest pozytywna. To swoją drogą jeden z lepszych przykładów na to, ile dla serii akcji znaczy porządny budżet. Oprawa świetna, choć ze względu na tematykę spodziewałem się czegoś więcej po muzyce. Ale co tu poradzić, na to byłem akurat skazany. Fabuła... no dobra, tu przecież nie o konsekwentną logiczność chodziło, więc złośliwości na bok (przez co skomentować nie ma jak zakończenia - bez bycia złośliwym nie umiem).
Chyba jednak daruje sobie space opery w anime na przyszłość, nie łapie się w target, za duża huśtawka nastrojów ;p |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
 |
Lila 
BAKA Ranger

Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 06-02-2010, 02:20
|
|
|
DRRR ( aka Durarara ) 5
NIE CZYTAĆ JEŚLI NAPRAWDĘ NIE CHCECIE SPOILERÓW, KTÓRE MOGĄ SIĘ WAM NIE SPODOBAĆ.
Zwrócono mi uwagę, i trochę słusznie... Spoiler nie jest o 5 odcinku, znaczy jest, ale ma raczej głębszą treść i może niektórym popsuć oglądanie serii, zastanów się zanim przeczytasz ( Sorry Keii~! ):
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Wooo, Kida prawie oberwał od swoich ludzi. Sprali by swojego szefa xD
Odcinek ciekawy, lecz lekko nudniejszy niż ostatnie... Dajcie więcej Dollars!
Darker than Black OVA 1
Yin wygląda przeuroczo w sukience nowej + jest niegrzeczna ;] Od razu można przyznać, że OVA jest lepsze niż 2 Seria, a szkoda, mogla być dobra, a nie do końca była... Wole jak Hei ma Moc!
A no i Yin zdecydowanie za dużo razy mówi "Hei", zdecydowanie. |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|