Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Potwór Latacz
Czajnik w Mroku
Dołączył: 05 Lip 2010 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 02-10-2010, 14:42
|
|
|
Zmęczyłem w końcu Chevalier d'Éon
Powiem tyle - seria porządna, lecz nie wszystkim będzie odpowiadać... na przykład mnie.
Historia nie porwała mnie szczególnie. Nie do końca przekonywały mnie motywy działania niektórych postaci. Dopiero w ostatnich odcinkach jesteśmy bombardowani wyjaśnieniami dotyczącymi większości wątków, a przez połowę serii jest po prostu nudno.
Natomiast sam motyw psalmów i duszy Lii był dość ciekawy, podobnie jak wplecenie fantastyki w wydarzenia historyczne. (przy czym na historii się nie znam, więc nie mogę powiedzieć na ile się to wszystko zgadza)
Graficznie jest przyzwoicie, trochę dziwne wydają się twarze postaci - mają za mało wyrazu.
Poza tym sceny pojedynków wypadają naprawdę nieźle. Nie są może szczególnie efektowne, ale za to dość realistyczne.
Muzyka- w porządku ale nie powala. Dobrze jednak pasuje do klimatu.
Myślę, że seria bardziej by mi przypadła do gustu gdyby była nieco krótsza. A tak - od połowy już raczej bez szczególnego zainteresowania oglądałem.
Durarara! 12,5
Odcinek specjalny, nie mający wpływu i szczególnego związku z resztą serii.
Motyw przewodni: "powstawanie zjawisk paranormalnych".
Pojawiają się tutaj chyba wszystkie postacie z serii + parka złodziei z Baccano! i
wszyscy mają swój udział w historii która opowiedziana jest w bardzo interesujący sposób.
Na początku mamy zaserwowane tajemnicze zjawisko, a później cofając się w czasie poznajemy kolejne elementy które dopiero pod sam koniec zaczynają tworzyć jednolity obraz. Nie ma co, autorom znowu udało się wymyślić coś nieszablonowego - rozwiązanie 'tajemnicy' jest zaiste zaskakujące. I jakże Durarowe.
Jednym słowem dobrze spędzone 25 minut. |
_________________ Jestem wielkim Potworem Lataczem!!! <Ö>
"Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi "
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2010, 18:31
|
|
|
Iron Man 1
A jednak cholerny CG Bullshit... Muza średniawa, postacie są w stylu cromartie high i ogólnie słabo wypada w porównaniu z pierwszym odcinku SRW.
Stark jest... na razie taki sobie. Trochę dziwne że na niektórych ujęciach wyglądał jakby zaraz w następnej scenie miał zejść do wulkanicznej kryjówki by planować podbój biednej Japonii.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Głównym złym jest niejaki Zodiac najwyraźniej, ciekawe który z Zodiaców czy może to coś nowego.
Może to się rozkręci, bo na razie było nudno i nieco akcji pod koniec. Ale może to się rozkręci.
Tylko że się boję, jednym z nazwisk odpowiedzialnych za fabułę był Jeph Loeb.
Dla tych co nie wiedzą, Jeph Loeb ma na polskiej stronie o komiksach status największego chorego [autocenzura] wśród scenarzystów Marvela. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2010, 19:01
|
|
|
Drrr! 12,5.
Czas poświęcony na obejrzenie, nie jest czasem zmarnowanym jak to bywa zazwyczaj w specialach.
Bungaku Shoujo movie, Bungaku Shoujo: Memoire 1 oraz Bungaku Shoujo: Kyou no Oyatsu - Hatsukoi
Ostatnio niezbyt trafiały do mnie romanso-dramaty. Do kinówki podchodziłem z niepokojem czy znowu będę zmuszony odpuścić sobie seans. Ku mojemu zdziwieniu obejrzałem bez tytułu to. Tak mnie wciągnęło, że za ciosem obejrzałem dostępne OAV'y. Za kinówkę dałem 10. Historia, której jeszcze nie miałem przyjemności oglądać, plus bardzo ciekawe postacie i ładna kreska dają dobry seans na ~2h+. |
_________________
|
|
|
|
|
Melissana
Dołączyła: 20 Sty 2010 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2010, 19:18
|
|
|
Z racji, że jest już nowy sezon, pozwolę sobie zrobić krótkie podsumowanie serii z wiosny/lata które obejrzałam:
Rainbow, do końca
Aż mi wstyd, kiedy po pierwszych odcinkach myślałam, że to będzie dobre. Chociaż sam temat anime jest dosyć ciekawy, to niestety wszystko psują postacie. Dawno nie widziałam takiej "postaciowej" tragedii, gdzie wszyscy się skupiają by ciągle się wyciągać z jakiś tarapatów. Sytuacje które spotykają bohaterów też są naciągane-ciągle się im rzuca kłody pod nogi, jak w jakieś telenoweli. Ode mnie 5/10
Kuroshitsuji 2
O tym już było dużo wspominane, mi tylko osobiście przykro że fajna seria tak marnie skończyła.
Kaichou wa Maid -sama do końca
Hm, mi się to niezbyt podobało. Co prawda były czasem fajne momenty, ale to za mało, generalnie nudziło mi się na tym. takie przeciętne shoujo 5/10
Uraboku, do końca
Od połowy serii zaczęłam oglądać tak jednym okiem. Nie mogłam przetrawić niektórych postaci, akcja mi się dłużyła, a shounen-ai to tam nic nie było (jak przewidywałam). 4/10
Highschool of dead 1-12
To mi się całkiem fajnie oglądało. Fanserwisu dużo, ale da się przeboleć. Sporo akcji, postacie nie najgorsze. Choć oglądając miałam poczucie że to takie spoko anime na zbicie kasy (założę się że sprzeda się fenomenalnie)
Shiki
To anime chyba najbardziej mi się spodobało z letnich serii. Choć akcja idzie powoli, to jednak seria na tyle mnie wciągła że nie przeszkadza mi to. Bardzo też podoba mi się klimat serii. Jedynym drobnym minusem byłyby niektóre projekty postaci.
Mam jeszcze 2 serie, które nie wiem czy rzucić czy zostawić
Nurarihyon no Mago
Choć lubię tematykę yokai, to jakoś średnio to anime przypadło mi do gustu. Akcja się wlecze, główny bohater to fajny jest ale jak się przemieni. Na razie chyba zostawię tę serię
LoLH
Tu podobnie, wydaje mi się że wyjdzie z tego średnie fantasy. Ogólnie anime z tego gatunku jakoś kiepsko wychodzą. Jedyne co mi się na razie podoba to dość efektywnie wyglądają czary. Reszta tak mnie średnio na razie wciągła |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2010, 18:09
|
|
|
SRW OG The Inspector 1 Sub i lepsza jakość
No, radzą sobie na razie nieźle zaczynając od ostrej efektywnej walki, dając później walkę przerywaną przemówieniem prezydenta który przypomina co się ogólnie działo w poprzedniej części. Są zmiany by dać twist dla fanów którzy znają fabułę (początek) oraz zmiany by fabuła gry przekładała się lepiej na formę anime (jednostka DC specjalna już w pierwszym epizodzie, parę dialogów krótkich oddających o co chodzi części postaciom). Animacja mechów świetna, definitywnie warto obejrzeć pierwszy odcinek :)
Crunchy jednak przetłumaczyło ksywkę Bulleta na Brit ;p well, whatever. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 03-10-2010, 19:44
|
|
|
A ja sobie troch popościłem i teraz zabrałem się za Kaichou wa Maid-sama!. 01-02
Generalnie już nie raz pisałem, lubię J.C. Shaft. Całe szczęście , że nie muszę zmieniać zdania. To ma po prostu ładną kompozycje graficzną, ani za dużo, ani za mało. Poza tym bardzo podoba mi się kobitka dominująca w stadzie idiotów, dodajmy jej zaplecze rodzinne i już w ogóle . Całość absolutnie nieprawdopodobna , i to jest piękne. Kompletnie odchodząc od kwestii graficznych, podoba mi się humor. Może i to są powtórki zlepione do kupy. Ale trzeba przycinać, że nie jest to pokaz bielizny i sposobów na chamski podryw. A jeszcze jak główny bohater mówi, no co za zaangażowanie , zwłaszcza w momencie o neko. Lubiłem Nagato za takie odzywki, ale facet wygląda równie idiotycznie. Sposób zlepienia też ma znaczenie.
Oj ubawiłem się i jeszcze zamierzam. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 04-10-2010, 20:21
|
|
|
Ore no Imouto ga Konnani Kawaii Wake ga Nai odcinek 1
Ha, wygląda na starcie lepiej niż myślałem. Humor dobry, subtelniejszy niż się spodziewałem, bez tony absurdu i przerysowania. Taki ot, normalny. O postaciach trudno coś powiedzieć, bo i tylko protagonistę i jego siostrzyczkę na ten moment poznaliśmy w jakimś konkretnym stopniu. Oboje jednak sprawiają niezłe wrażenie. Cóż, może ciut za bardzo idą tropem ostatnich standardów, ale co tam, w końcu to działa.
Może z tego być całkiem przyzwoita komedia. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 04-10-2010, 20:48
|
|
|
Dwa pierwsze odcinki Nodame Cantabile. Na razie wygląda całkiem nieźle. No, może poza pokojem głównej bohaterki (w akademiku po imprezie bywało czyściej) ^^'.
Poza tym wznowiłem oglądanie City Huntera. Doszedłem do 42 odcinka. Dotrę do końca, dotrę, jeszcze tylko 9 odcinków... I tym razem udało mi się wypatrzyć m&m'sy :) |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-10-2010, 21:08
|
|
|
Star Driver 1
Fabulous, ale musi się rozkręcić.
Bohater, który tytułuje się bishem choć dla mnie bishem żadnym nie jest (choć dla mnie ta jego bluza jest... ;p). Jego celami jest zabłyśnięcie i zdobycie sławy i odnalezienie ojca. Choć to drugie jest motywem starym jak świat, to pierwsze może wyjść ciekawie. Przynajmniej jest pełny pozytywnej energii. I ma obcęgi.
Poza tym mamy spokojnego tai-chi bisha oraz głodomorską kapłankę (przypomina mi się fuushigi yuigi czy jak to sie zwie). I za ich przeciwników zbiór fashion disaster.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Główny bohater chce znaleźć ojca i pojawił się tam jakiś długowłosy z opaską przypominający mi ojca innego bohatera serii Bones. Archetyp?
Walka jak w Iron Manie była krótka, ale efektywniejsza bo to nie był CG Bullshit, całość akcji słabo jednak wypadł niż w pierwszym odcinku SRW. Mamy serię uczciwie głupią, ogólnie zabawne, ale czekam jak im wyjdzie cyrk związany z wspólnym chodzeniem do budy z przeciwnikami.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Stawiam na to że zielonowłosy najpierw będzie chciał się zemścić a potem będzie partnerem głównego.
Bakuman 1
Sympatyczne, ale też musi się rozkręcić. Śmieszną obyczajówkę można sobie zobaczyć. Mamy więc tandem dwóch przeciwieństw plus dziewczynę i tylko tyle z bohaterów. Końcówka szalenie naiwna i zabawna. Mało mam do napisania bo na razie się zaczynało, ale ciekawe czy postanie show wewnątrz showu.
Podsumowanie rozpoczęcia sezonu gdzie mam aż 4 pozycje które oglądam na bieżąco
Czyli które anime najlepiej wypadło. Ocena w pełni subiektywna. Chyba nawet będę wam rzucał porównaniem przy każdym tygodniu :P
Nr 4 Iron Man
+ Stark jest mocno niestandardowy jak na głównego bohatera anime
+ Ma też najlepszą fryzurę sezonu
- Ale poza tym graficznie to CG Bullshit i cienka animacja oraz akcja
- Zapowiada się potwór tygodnia bez większego polotu
- Dziennikarka japońska jest irytująca i jest drugą pod względem screen time’a postacią
- Jest chyba tylko jeden utwór
Nr 3 Bakuman
+ Można dowiedzieć się czegoś o życiu twórców mangi
+ Śmiesznie też
+ Brak irytujących postaci
- Nieco typowo i mocno naiwnie
= Grafika aż tak nie ważna więc mocna być nie musi
Nr 2 Star Driver
+ Fabulous
+ W miarę intrygująco
+ Dobra akcja i animacja, mimo że krótko
+ Energetyczny główny który chce sławy...
- ... oraz też szuka ojca.
- Intrygujące bo na razie nie łapię się o co w tym chodzi i czy to nie fuushigi yui (czy jakos tak) z mechami ;p
Nr 1 SRW OG The Inspector
+ Wciskający w fotel początek
+ Muza poza openingiem i endingiem
+ Obari jest na smyczy i mniej fanserviśnie niż Star Driver (nie licząc endingu i openingu)
+ Dużo akcja i animacji
+ Masa postaci (a to i tak wierzchołek góry lodowej) i postarano się oddać charakter większości z nich
- Nieobeznani mogą się nie połapać na razie za co główni bohaterowie walczą, no ale technicznie to jest sequel
- Nieco designy postaci, boję się nieco anatomii Obariego patrząc na ending i opening. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 04-10-2010, 22:07
|
|
|
Obejrzałem sobie dzisiaj SRWOG, by zrozumieć o co chodzi w Inspectorze. Wrażenia sa takie sobie. Fabuła jest beznadziejna. Kreska jest słaba. Muzyka jest taka sobie. Bohaterowie są raczej marni. Ale mimo wszytko fajnie jest pooglądać piorące się ze sobą całkiem sympatycznie zaprojektowane roboty i bohaterów krzyczących nazwy ataków przed ich wykonaniem.
O dziwo 5/10
SRWOG - Inspector ep1 - poprawiono grafikę. Fabuły nadal nie widać. Ale z tego, co widzę pierwsze skrzypce przejmie grupa ATX. To dobrze, bo oni są najbardziej znośni z gigantycznej puli dostępnych bohaterów. No i grafika jest całkiem ok. Serię będzie dało się oglądać. |
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-10-2010, 23:20
|
|
|
vries napisał/a: | Obejrzałem sobie dzisiaj SRWOG, by zrozumieć o co chodzi w Inspectorze. Wrażenia sa takie sobie. Fabuła jest beznadziejna. Kreska jest słaba. Muzyka jest taka sobie. Bohaterowie są raczej marni. Ale mimo wszytko fajnie jest pooglądać piorące się ze sobą całkiem sympatycznie zaprojektowane roboty i bohaterów krzyczących nazwy ataków przed ich wykonaniem.
O dziwo 5/10
SRWOG - Inspector ep1 - poprawiono grafikę. Fabuły nadal nie widać. Ale z tego, co widzę pierwsze skrzypce przejmie grupa ATX. To dobrze, bo oni są najbardziej znośni z gigantycznej puli dostępnych bohaterów. No i grafika jest całkiem ok. Serię będzie dało się oglądać. |
Trzeba było zajrzeć tu: http://forum.tanuki.pl/tematy44/6276.htm i sobie oszczędzić przedzierania się przez serię |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-10-2010, 23:48
|
|
|
A ja sobie kontynuuje Kaichou wa Maid-sama! i widzę że "moich akcentów" zaczyna być w anime coraz więcej.(o czym również czytam na forum odnośnie innych tytułów) Szkoda tylko, że zaczynają być coraz słabsze. Oczywiście jeśli o moich akcentach mowa, chodzi o zmuszanie do przebieranek. Nie wiem dlaczego , ale czasami to wychodzi bardzo naturalnie, a czasami dosyć topornie. Kaichou wa Maid-sama! po 12 odcinku pokazuje, że jednak nie musi to być takie głupie. Chociaż oczywiście można się tego było spodziewać już przed startem wyścigu :P Kolejny ep też raczej będzie śmieszny, choć zupełnie przewidywalny. Znikło mi niestety blondyniaste loli. Gdzie ta reformacja ? Jedna kiutna sukienka nie wystarczy mi do szczęścia. Ja chce zobaczyć determinację tego mikroba i jakąś sukcesywną pracę na rzecz nawrócenia głównej bohaterki :P W końcu stworek siedzi na czołówce jak byk i zasłania kogo tytułowe.
Z innej beczki.
Czy ktoś mi powie, czy to tylko moja wrodzona ślepota, czy coś innego, kazała mi czytać J.C. Shaft zamiast J.C Staff. No od zawsze byłem przekonany wręcz co do tego pierwszego, a tu NIE . Musiałem się aż logu dłużej przyjrzeć, bo aż się zdziwiłem. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-10-2010, 17:02
|
|
|
Night Head Genesis 1-4 i na tym koniec.
Zwróciłem uwagę na ten tytuł z powodu wyjątkowo pozytywnej recenzji. Cóż, nie zawsze gwarantuje to równie pozytywne doznania i tak też było w tym wypadku. Z całym szacunkiem, ale co to do cholery w ogóle ma być? Przez te odcinki 1/2 czasu ekranowego poświęcona była na ujęciach w-założeniu-udręczonych twarzach bohaterów, wieczne powtórki ich niby-dramatycznych chwil i tym podobne. Reszta to bezsensowne poniewieranie się po ekranie dwójki nieciekawych bizonów, bez większego ładu i składu (na czele z akcją w barze), pełne ni to mistycznego, ni to fantastycznego biadolenia o zdolnościach protagonistów.
Dawno się tak nie wynudziłem. Gdyby było krótsze, to może bym zmęczył celem napisania alta, ale 24 odcinkom nie dam rady, seria idzie w odstawkę. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 05-10-2010, 17:26
|
|
|
Ha, więc o to w tym wszystkim chodziło :P Ale i tak pewnie bym obejrzał.
Arakawa x2 ep1 - nareszcie anime, które mogę spokojnie obejrzeć bez potwornego strachu, że coś będzie z nim nie tak. Ach, słodkie szaleństwo... |
|
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 05-10-2010, 19:08
|
|
|
Iron Man 1
Nie kręci mnie to. Póki co zgodnie z moimi oczekiwaniami 1. odcinek na rozeznanie, 2. na ostatnią deskę ratunku i porzucam. Btw. ten zodiak- Scorpio miecie wszystkich...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- I jak okaże się, że ten minister z helikoptera, który witał Starka stoi za kradzieżą niebieskiego iron'a, to będę jedynie żałował, że nie ma ujemnych ocen na mal'u.
Bakuman 1
Tu wciąż mam neutralne wrażenia. Sam nie wiem co myśleć. Kreska nie powala, akcja na razie też nie. Czekam na dalszy rozwój histori tych mangaków.
Ore no Imouto ga Konnani Kawaii Wake ga Nai 1
Zadziwiająco pierwszy odcinek na plus. W porównaniu z powyższymi tytułami sam przebija je razem wzięte.
MM! 1
Chory humor i sado maso, które do mnie nie trafia. Skreślam teraz, a na pożegnanie obejrzę 2. ep. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|