Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 07-05-2011, 17:18
|
|
|
Ten Kwiatek - 04
"Zwrot akcji" z Yukiatsu mnie ani nie zaszokował, ani nie rozbawił. Bo
JJ napisał/a: | Well, wiadomo było że Yukiatsu ma nierówno pod sufitem, więc niespecjalnie mnie to zdziwiło. |
właśnie.
Co do Menmy - zaczęłam w którymś momencie podejrzewać to, co napisał fum tj. rozwiązanie w stylu Podziemnego Kręgu i byłoby to zresztą całkiem ciekawe... póki Menma nie wskoczyła na plecy tego grubasa, co on rzeczywiście poczuł. Plus motyw ze szklanką, ale kto wie, może to nie miało większego znaczenia i twórcy w którymś momencie o tym zapomną.
Teraz natomiast tłumaczę to sobie tak, że celem tej serii nie jest udowodnienie innym bohaterom, że Menma istnieje, tylko ich stopniowa zmiana i jako taki 'rozwój' bez względu na to, czy dziołcha jest czy jej nie ma... a my jako widzowie musimy to zaakceptować bez zagłębiania się w szczegóły. Zresztą jakoś nie widzi mi się reszta odcinków o tym, jak to postaci rozmawiają z duchem, przy czym pośrednikiem jest Jinta. Co to, Uwierz w Ducha? Sama wolałabym, żeby Menma nie miała po prostu żadnego wpływu na rzeczywistość, ale cóż poradzić.
Tiger&Bunny - 05
Sky High jest... boski. W tym odcinku rozbroił mnie wielokrotnie. Natomiast Tygrysek jest takim poczciwym facetem, uguu. Niech reszta zacznie go bardziej doceniać :<
Sekaiichi Hatsukoi - 05
Nie mogę uwierzyć, że tym razem bardziej odpowiada mi ten 'główny' pairing. Dziwne, bo przecież jednej z postaci głos podkłada mój Yuukyan... natomiast jego uke jest powalająco nijakie. Nuuuda. A teksty "Ojej! Miejsce, w którym mnie złapał jest wciąż... ciepłe..." przejadły się już chyba absolutnie wszystkim.
HanaIro - 05
uhm... jaki jest dokładnie cel tego anime? Miałam nadzieję na shoujo-ai między dziewczynami, serio, a tutaj szykuje się wyjątkowo słaby trójkącik. meh.
Coś się za Ao no Exo nie mogę zabrać, bu. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 07-05-2011, 17:59
|
|
|
Moshidora 1-10 END - jestem odrobinę zawiedziony. Anime miało swoje momenty i przy okazji poznałem kilka głównych tez z książki Zarządzanie P. Druckera, ale... No właśnie, twórcy chyba trochę za bardzo się przejęli tym "bawiąc, uczyć", więc postaci są dość papierowe, a powtarzalność pewnych sytuacji sprawia, że bardziej wyglądają na ilustracje problemów niż prawdopodobne wydarzenia. Jeśli ktoś ma ochotę na anime o niestandardowo prowadzonej szkolnej drużynie baseballowej, to dużo lepiej prezentuje się Ookiku furikabutte. Tym niemniej plus za przejście z wypuszczania odcinków co tydzień na dzień w dzień (choć wszelkie cliffhangery i tak były rujnowane przez tytuły odcinków). |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 07-05-2011, 19:43
|
|
|
Umarlaków Raj numer 4
To jest naprawdę zastanawiające... na razie idą zgodnie z mangą (tuż przed pierwszym Karnawałem Ganty). Intryguje mnie to niezmiernie... Co oni zamierzają zrobić w ciągu dwunastu odcinków? To będzie albo cięcie na miano piły mechanicznej, albo radosna twórczość własna... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-05-2011, 21:16
|
|
|
Crofesima napisał/a: |
uhm... jaki jest dokładnie cel tego anime? |
Jak dla mnie jest to seria o dorastaniu/dojrzewaniu - dość rzadko poruszany temat w anime, co sprawia, że mam wielką nadzieję, że się nie mylę.
Dlatego zresztą jestem chyba znacznie cierpliwszy dla Ohany niż większość osób tutaj - jeśli rzeczywiście jest to seria o dorastaniu, na co liczę, to postać musi jednak w jej trakcie się rozwijać, a nie być osobą odpowiedzialną od początku ;) |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 08-05-2011, 01:30
|
|
|
No to popłynąłem, Shugo Chara do epizodu 65. Szczerze mówiąc to jest całkiem dobre. "Te co się wykluły" mają jakby oddzielny serial , który nie jest od pierwotnego w żaden sposób oddzielony. Ale mimo wszystko, gdy to one są na całym ekranie, jest bardzo przyjemnie. Gdy do tytułu zawitało "Doki" zmieniło się parę rzeczy. Płacząca dziewczynka z czołówki została definitywnie usunięta, okładki są świetne i fajnie skupiają uwagę (ale to już od 3 endingów temu, z opkiem właściwie od teraz), Animacje przemian i ciosów zyskały nowe niżej budżetowe wcielenia (nie widać ubrania i dodatków z odcinka). Ale najważniejszą rzeczą jest pewna dziewczynka z pierwszego sezonu, która teraz ma dwa jajka (magiczne) i jest chłopakiem. Dama stała się waletem. W pierwszej chwili jak go zobaczyłem, pomyślałem sobie, że to zboczona dziewucha, która udaje przed rodzicami chłopaka by móc przed kolegami udawać, że wcześniej była crossdreserem, albo coś w tym stylu. W każdym razie Hideyoshi, Ranma, Otoboku i tak dalej. Ale tego, że był najlepszą przyjaciółką dziewczyny, którą teraz podrywa, to mu nie zazdroszczę. Chociaż trening wykorzystuje czasem fajnie. Brakuje tylko niezrównoważonej pisanki.
Druga seria JEST lepsza niż pierwsza. A to główne dlatego, że nie jest od niej "oderwana", jak to często teraz bywa. Kurcze, dlaczego ludzie się męczą, nie poszedł bym spać... |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 08-05-2011, 17:20
|
|
|
Nieznany chwast 4
..........
OK, na razie 3/5 żywej części obsady ma jakieś problemy z psychiką.
Czy tylko mnie jedynie Poppo i Chiriko wydają się zupełnie normalni?
A obawiam się, że u nich też zaraz coś się objawi.
Kugyuu Aria 4
...................
...........................
....................................WTF!?
щ(゚Д゚щ)
/rage
Przy siedemnastej minucie Totem, znany wielbiciel Conan-Doyle'a nie mający nic przeciw jego konkurentom, jak Agatha Christie czy Maurice Leblanc, mimo udzielonego przez życzliwą duszę ostrzeżenia, zjechał ze stołka pod biurko i mało nie udławił się krakersikiem.
OK.
Można się było spodziewać... nie, inaczej.
Po Demonbane coś takiego było nieuniknione.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Arsène Lupin i Sherlock Holmes w jednej historii, przerobieni na moe panienki...
=___='
Japonio, nie przestajesz mnie zadziwiać. Za to zupełnie nie spodziewałem się czegoś takiego w TEJ konkretnej serii, która właśnie natężeniem głupawki i toksycznie śmiesznych traum awansowała o kilka oczek, na wysoką pozycję na liście "guilty pleasures". Może jeszcze nie tak wysoką jak rzeczone Demonbane, ale...
Ao no Exorcist 1-3
Wreszcie postanowiłem pomacać tę nowość, i wrażenia są nie najlepsze.
Rozkręca się dość powolnie, jak seria której twórcy mają świadomość luksusu 2-cour'owości. Nie wiem czy to tylko moje osobnicze uwarunkowanie, ale cały setting wydał mi się jakiś taki... śmieszny, dziwny, niewyrośnięty jak zakalec w cieście.
Z drugiej strony, mamy do czynienia z klasycznym bełkotaniem "magicznych" formułek, duchami, zjawami, demonami, opętaniami i całą resztą, m.in. księżmi oraz wielkimi krzyżami.
Z miejsca staje mi przed oczami ksiądz Piotr z mojej parafii, którego podstawowy rekwizyt w trakcie niedzielnych mszy to ...Gienek.
Półmetrowa pacynka mnicha.
Moja wyobraźnia nieodmiennie "podstawia" księdza Piotra z Gienkiem na ręce pod dowolnego bohatera anime tego typu, potem jest "TALK TO DA HAND!" i już się turlamy...
Na dodatek postaci są tak strasznie drewniane i schematyczne... meh, może dam jeszcze jeden odcinek szansy, a potem drop. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 08-05-2011, 18:21
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Kugyuu Aria 4
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Arsène Lupin i Sherlock Holmes w jednej historii, przerobieni na moe panienki...
=___='
Japonio, nie przestajesz mnie zadziwiać. |
Było! Dwa sezony temu, w Tantei Opera Milky Holmes ;D |
_________________
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 08-05-2011, 19:18
|
|
|
Tiger & Bunny - wkurzanie króliczka może się kiedyś skończyć nieszczęściem. Szczególnie że jego poczucie humoru jest praktycznie żadne. Dostajemy początek fabuły i głównego złego. Przynajmniej ten wygląda jak należy.
X-men 5 - nuuuuda... i ciepłe kluchy . Anime akcji powinno mieć akcję.
Hanasaku Iroha - 06 - nuuuuda... ile razy widzieliśmy cosplay cafe aproach? 100? 200? Wyświechtany pomysł.
Nichijou 6 - nuuuuda... nie, żartuję sobie. Odcinek był mocno zakręcony i całkiem fajny.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Dyrektor kontra jeleń. Pojedynek zupełnie mnie rozłożył na łopatki. Później dywagacje Nino, co zrobić z karaluchem. Na koniec całkiem niezła akcja kempingowa.
|
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 08-05-2011, 23:21
|
|
|
Astonishing X-men 5
Cyc uprawiający metody treningowe Wolviego? Dziwne.
Emma jest za miękka. Rozumiem że ma być ciepła wobec Armor, ale przydałoby się by zrzędziła jak w komiksach.
Poza tym, Mastermind jest głównym złym a nie Sebek? Dziwne, ale why not.
No i wracamy do Japonii... Well, whatever, kiedy pojawi się Blade?
Tiger & Bunny 6
Hmm, gdzieś już wcześniej widziałem te niebieskie płomienie... I gdzieś już wcześniej słyszałem tą muzę...
Poza tym fajnie że wrócili do spraw z poprzednich odcinków, komiksowe podejście do fabuły.
Inna sprawa, Origiami Cyclone i Dragon Kid nie pojawiają się od dwóch odcinków (chyba że OC mignął mi gdzieś w tle ;P), czyżby tak nisko liczyło ich miejsce na reklamę? |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-05-2011, 01:25
|
|
|
Nadal nie wiem o jakich chwastach tak ładnie piszecie, nie mam pojęcia i nie wiem czy chce mi się sprawdzać co to :P (przynajmniej po opiniach)
Sugoi Chara do końca doki czyli epizodu 102.
Fajne , fajne, ale ile można czekać na swój ulubiony wątek? Zaczęli go w pierwszym odcinku, ciągnęli do końca ćwiartki i trach. Potem ostre wejście gdzieś ok połowy, kilka odcinków i mrok. Potem raptem dwa odcinki (94, 98) i koniec serii. Nie jestem zły na stronę wizualną, muzyczną czy fabularną, bo były świetne. Ale dlaczego taki fajny wątek został tak brzydko potraktowany. Będę musiał chyba zobaczyć następny sezon. Czyli ten po fabule :P Za dużo czasu zmarnowali na jajka "?" Bo w tym wątku, nawet piżamę nosiło się swoją w odwiedziny (niezapowiedziane) do kogoś (w niewidzialnym plecaku chyba). Ubrania w ogóle zrobiły się powtarzalne i nudne w porównaniu z pierwszą serią. Ale najbardziej zawiodłem się na tajemniczym czwartym jajku. (bo to że przeciwnicy ustawiali się do ustrzelenia to nic) Teoretycznie Daja posiadała największą moc z bandy hałaśliwych chochlików. Mimo to w finałowych walkach była użyta raz, jako półprodukt, mimo, że została na stałe wykluta.
Oj świetnie się to oglądało, świetni byli wrogowie, fabuła, humor, muzyka, postaci, ale żeby tak skopać finał... nie był zły ale jednak mój fangirl wewnętrzny widział w tym serialu lepsze walki. Dlaczego niby w ostatnich odcinkach główna bohaterka straciła całą wolę walki? Zaczęła nawet gadać większe brednie niż crosdreser w dzieciństwie. Nie mogę walczyć bo jestem baba , a fe. takich wzorców nie chcę oglądać w serii o spełnianiu marzeń.
:P:P :D 8D
Nichijou epizod 6
Rzeczywiście ten odcinek był całkiem całkiem. Już wiem jak grać w jan-ken-pon by zawsze wygrać
- Spoiler: pokaż / ukryj
- rekin
|
|
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2011, 11:07
|
|
|
Hanasaku Iroha 6
Drama is in the air. Odcinek nie był nawet zły.
A zapowiedź pokazuje, kolejne "nietypowe" wydarzenia w kolejnym odcinku.
A teraz wyruszam na niezbadane wody (co prawda nie anime) na które żaden mężczyzna nie powinien się zapuszczać, będąc wodzony zdradliwymi słowami znajomego studenta medycyny(mam nadzieję,że nie w celu późniejszej możliwości eksperymentowania na moich zwłokach)... |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 09-05-2011, 18:47
|
|
|
Ao no exorcisto 4
Ugh... nie lubię blond nieszczęścia. Ono nie nadaje się do pairingu z żadnym z braci. Dobrze chociaż, że będzie się sprawdzać jako drużynowy medyk.
Uhhh... jeszcze dwa odcinki ustawiania settingu. O tyle dobrze, że w następnym będzie ta ładna scenka z Mephistem i zielonowłosym (którego imienia nigdy nie pamiętam, bo go nie lubię). Nagrodzi to lekko to cudne nagromadzenie idiotyzmu, jakie się wytworzy, gdy fabuła skupi się na triu.
Tylko jak myślę o tym co będzie zawierał odcinek szósty, to mnie skręca...
EDIT.
The World God Only Knows 5
Chi-hi-ro-chan~!
Ten odcinek miał tyle momentów - otwierający facedesk, "background characters", combo, karalucha...
Kurczę, już pamiętam czemu tak długo to była moja ulubiona bohaterka, która najbardziej pasowała mi do jako Keimy (nim pojawiła się Yui, a potem Akari, ale ciiii).
Poza tym ten łuk tak świetnie pokazuje całą słabość Keimy. Socializing fail i 5-hit-combo są cudne.
Za to wygląda na to, że zejdą 3 odcinki, a przynajmniej 2,5. Chyba, że się bardzo skompresują, choć na to się nie zanosi. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-05-2011, 09:32
|
|
|
Czym jest Shogo Chara Party? 12 odcinkową ovką, kończącą podstawówkowe wątki bohaterów, pociętą i obudowaną w kompletnie niepotrzebny program dla dzieci.
Sam serial wewnętrzny nie różni się wiele od serii tv. Jest nawet dość ciekawy, gdyż zamyka lub dodaje kilka ciekawych wątków. Opowiada też jakoby prequel "Shogo Chara new generation" Ale to czym to obrosło jest wręcz tandetne. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 10-05-2011, 10:37
|
|
|
Sengoku Otome 6 - coś jakby zdrada Mitsuhide wisiała na horyzoncie, chociaż może to tylko skrzywienie wywołane wiedzą historyczną. Sasuke z "Hyuge Mono" zszedłby na zawał, gdyby zobaczył, jak lokalna wersja Nobunagi pije herbatę...
Otona Joshi no Anime Time - Kawamo o Suberu Kaze - animowane josei to coś bardzo rzadkiego. Rzecz przyjemna, i mimo dość prostej fabuły, sympatyczna i ubarwiona subtelnościami.
Koi Sento - Sunrise próbuję zrobić coś a'la Ghibli? Hmmm... efekt dyskusyjny, ale na pewno ciekawy. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 10-05-2011, 18:36
|
|
|
Baka to Test to Shoukanjuu
Polecam wszystkim wielbicielom szkolnych komedii, z olbrzymią dawką idiotyzmów :). Doskonały humor i dobór postaci. Po prostu piękne ! |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|