Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 07-07-2011, 22:41
|
|
|
Usagi drop
Przyjemnie się oglądało. Chociaż oprawa artystyczna nie powala (mówiąc lekko)... Miejmy nadzieję że będzie się wstanie obronić przy pomocy historii.
Nic dziwnego, że bohater nie lubi się spotykać ze swoją rodziną (chyba przy okazji "najmłodszy w rodzinie"). |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 07-07-2011, 22:47
|
|
|
No. 6 - 1
Czyli Szczur i Aster... Ok, początek trochę a la Fractale, ale seria wydaje się mieć znacznie więcej sensu, przynajmniej w takich drobnych szczegółach kosmetycznych. Odcinek pierwszy to zaledwie wprowadzenie i jedyne, co mogę powiedzieć to, że już lubię głównych bohaterów. Zapowiada się wieeeeelka afera i spisek, straszna tajemnica na temat metropolii i tak dalej. Jak na razie jestem po trzech i pół rozdziału pierwszego tomu, więc nadal niewiele wiadomo, ale jedno jest pewne: manga jest wierna powieści. Następny odcinek zaś pokaże, czy anime faktycznie jest ocenzurowane, czy nie :P Tylko skręca mnie niesamowicie na myśl o liczbie odcinków i tomów książki... I przeczytałam zapowiedź ostatniego tomu. Mam tylko nadzieję, że nie spełnią się moje najgorsze oczekiwania =_=... A, jeszcze jedno: opening jest straszny O_o... Skąd oni wzięli ten głos?? A i dobrze, że za tydzień bohaterowie będą mieli po szesnaście lat... Gdyby Nezumi gadał takich głosem przez całą serię, mając dwanaście lat to... Hm. Nie, po prostu nie pasuje...
Mawaru Penguindrum 1
Ponieważ jestem diabelsko zmęczona i zaraz po seansie, napiszę jedno:
YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY...
Pingwiny, pingwiny... Ładnie to pokręcone, ładnie. Chora siostrzyczka, która... I brat, który... To trzeba obejrzeć. A i jeszcze jedno: pingwiny... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
Ostatnio zmieniony przez Enevi dnia 07-07-2011, 23:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 07-07-2011, 23:46
|
|
|
Twin Angel 1 - zupełnie nie dla mnie. Ale trzeba przyznać, ze dość fazowe i z początku mnie nawet rozbawiło.
Usagi drop 1 - hmm... Kolejne slice of life. Nie jestem pewien, czy chcę coś takiego oglądać. Bardzo ciekawe aranżacje muzyczne. Mocno zalatują popem lat 60-tych i siedemdziesiątych. Grafika jest dorosła tj. nie zobaczymy takiej w pozycjach w tytułach dla młodszej młodzieży.
Zobaczy się... |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 08-07-2011, 00:17
|
|
|
Enevi napisał/a: | Tylko skręca mnie niesamowicie na myśl o liczbie odcinków i tomów książki... |
Znajoma szacowała na podstawie tytułów odcinków, że 2 tomy novelek przekładają się na ok. 6 epków... czyli mocno niefajnie. Po zakończeniu serii może wrzucisz to, co udało Ci się wyszukać i przetłumaczyć na temat dalszych tomów? Byłabym bardzo wdzięczna, bo znając życie ciekawość mnie zabije.
Samego odcinka nie widziałam, ale ten opening jest chyba jeszcze gorszy od tych z HanaIro. Czemu nie mógł zaśpiewać tylko ten facet?
Heh, zorientowałam się, że obejrzałam tylko pierwszą część godzinnego odcinka Kamisama no Memochou... ale jakoś mnie nie ciągnie do nadrabiania zaległości. Już i tak oglądam zbyt wiele serii w tym sezonie (co mnie trochę dziwi, skąd się one wzięły?), a od ładnej kreski, acz nijakich bohaterów to ja mam Hanasaku Irohę. Swoją drogą lubię tą serię, ot takie wcale niezłe okruchy życia z ciut irytującymi postaciami, do których człowiek się przyzwyczaja. Odcinek z matką Ohany i babką był świetny, udana z nich rodzinka.
Dziewczyny mnie zachęciły do obczajenia pierwszego odcinka Uta no☆Prince-sama♪ Maji Love 1000% i... myślałam, że tytuł mówi sam za siebie tzn. kicz będzie wylewał się drzwami i oknami, a dostałam FAZĘ. Drętwe i typowo "haremówkowe" elementy oczywiście są, ale w niektórych scenach oni ewidentnie się sami z siebie śmieją. Wejście Norio Wakamoto mnie powaliło. Stanowczo oglądam dalej, bo animacja jak na tego typu anime jest póki co boska (to nie taki pokaz slajdów jak jakieś Starry Sky), a dobór seiyuu niezwykle zachęcający (Yuukyan, chłopie, cotyrobisz). Tylko zabicie głównej bohaterki by naprawdę dobrze tej serii zrobiło. Albo jej wymiana na tą koleżankę, przynajmniej ma charakter i normalne spojrzenie.
PS. Suwabe Junichi brzmi jak DSK.
Usagi Drop - 01
jejkuś jaka ona jest przeurocza ;_;
Podoba mi się płynność animacji bohaterów. Swoją drogą nastrój i projekty postaci przypominają mi trochę Mushishi, chociaż te serie chyba nie mają ze sobą absolutnie nic wspólnego. hym.
Sacred Seven - 01 (z subami)
Dam temu szansę, z tłumaczeniem wypada odrobinę lepiej, a może być fazowo. Niestety nie tak fazowo jak w przypadku Geassa albo choćby Star Drivera, bo ta seria jest po prostu DURNA i koniec kropka. Przynajmniej wiem, że główny bohater na tej swojej hondzie nigdy nie przestanie mnie bawić.
"O, jakaś grupa pokojówek wlazła do muzeum i każe nam upuścić budynek. Tak, to stanowczo wygląda na niezwykle poważną sytuację i lepiej ich słuchajmy..." albo "przed chwilą ledwo uszłam z życiem, ale i tak ważniejsze jest to, że Alma chyba przystąpi do naszego klubu! YAY!". Serio, Sunrise?
Natsume Yuujinchou San - 01
ALE BĘDZIE NATORI, PRAWDA?
Dobra, żartuję, żartuję*. Strasznie się stęskniłam za tą serią. Ten odcinek sprawił, że polubiłam Reiko jak nigdy dotąd.
* wcale nie.
Mawaru Penguindrum - 01 RAW słabej jakości
Och łał. Już wiem co Ikuhara miał na myśli mówiąc, że trudno powiedzieć o czym dokładnie ta seria jest i jaki to gatunek. W skrócie: Utena w czasach współczesnych, tylko jeszcze Bardziej.
Nie wiem, co się dzieje, ale jest bosko. Widać, że włożona jest w tą serię masa pracy. Pingwiny są przerażające, a ja czekam na suby.
... troszku długo mi wyszło. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear.
Ostatnio zmieniony przez Crofesima dnia 10-07-2011, 19:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2011, 08:57
|
|
|
Natsume Yuujinchou San - 01 Nyanko opychający się lodami, jakie to słodziutkie! *_*
Crofesima napisał/a: | ALE BĘDZIE NATORI, PRAWDA? |
Będzie Natori. Pamiętam, że w mandze na pewno jest, więc w anime też musi być. |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 08-07-2011, 11:38
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Wejście Norio Wakamoto mnie powaliło. |
NORIO WAKAMOTO? Powiedział Daerian kierując się ku serii... a miałem ją tylko dla Didy załatwić... ;-)
Crofesima napisał/a: | Kamisama no Memochou |
Miałem bardzo podobna opinię, póki nie zapoznałem się z ratingiem serii (dostała R), oraz założeniami fabularnymi - ma mieć coś wspólnego z narkotykiem opanowującym miasto
- Spoiler: pokaż / ukryj
- z którym zdaje się ma mieć problemy ta koleżanka z klasy, która go wciągnęła do grupy Alice
Daje to szanse na fakt, ze kolejne odcinki będą raczej poważne i będzie może tu coś więcej poza moe panią detektyw do obejrzenia.... ale równie dobrze mogę się mylić. W sumie zresztą temat z pierwszego odcinka tez nie jest błahy, chociaż się tak jakoś usuwa na dalszy plan. |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-07-2011, 12:07
|
|
|
Pingwiny pozytywnie nie zaskoczyły, a założenie fabularne wydaje się być ciekawe. Zastanawia mnie tylko, w którą stronę toto pójdzie. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 08-07-2011, 12:51
|
|
|
Mawaru Pnguindrum 1 - jak na powrót po dziesięcioletniej przerwie nie jest źle :D Nie jest to może jakoś specjalnie WTF-owe, ale do standardowej, grzecznej i nijakiej serii sporo brakuje - podniecanie się jeszcze przed premierą w związku z nazwiskiem reżysera okazało się jak najbardziej uzasadnione. Widać, że Ikuhara nie wyszedł z wprawy. Na ten moment zdecydowanie najlepsza seria sezonu.
Oraz +100 za OP Etsuko Yakushimaru.
Czekam na drugi odcinek, bo w sumie dopiero wtedy będzie można powiedzieć, jaki kierunek obierze ta seria.
iDOLM@STER 1 - moe level is over 9000! Czyli 12 kawaii panienek pragnących zostać idolkami i jedna, która próbuje opanować ten bajzel. Drżyjcie K-ON i Madoko, już teraz przepowiadam, że wyniki sprzedaży przebiją niebiosa.
Wbrew pozorom seria prezentuje się bardzo dobrze, powiedziałbym wręcz, że zaraz po Pingwinkach jest to najlepszy pierwszy odcinek w tym sezonie. Sporo zasługi przypada tu jednak świetnemu, ale jednorazowemu pomysłowi stylizacji na dokument - okej, rewelacyjny sposób na zaprezentowanie bohaterek, tylko jak to niby ma się przełożyć na jakość kolejnych epków? Od drugiego odcinka obawiam się już boleśnie standardowego cute girls doing cute things. Ale zobaczymy. Graficznie oczywiście pierwszorzędnie, ładny charadeisgn (za projekty w anime odpowiada gość od TTGL i Panty and Stocking) i animacja na wysokim poziomie. W końcu w moebloby opłaca się inwestować. |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-07-2011, 12:55
|
|
|
JJ napisał/a: | Sporo zasługi przypada tu jednak świetnemu, ale jednorazowemu pomysłowi stylizacji na dokument |
Szczerze to po 10 minutach tego "dokumentu" wyłączyłem odcinek i nie wróciłbym do tego tytułu w ogóle, gdyby się nie okazało, że to troll. Czemu? Obawiałem się, że zrobili z tego skrajnie skierowaną do otaku serię, gdzie główny bohater porozumiewa się napisami, aby fani mogli się "wczuć". |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 08-07-2011, 14:28
|
|
|
Pingwinarium epizod 1
Jeżeli dobrze zrozumiałem ten odcinek, to jedynym sposobem na podtrzymaniu siostry przy życiu jest crossdresing ? Ciekawie się rozpoczyna, zabić człowieka aby na podstawie tego wydarzenia wkręcić w fabułę trzy osoby. Zastanawia mnie tylko cel tego wkręcenia. Myślę że po tej serii pewnie zapomnę całkowicie o Madoce:] |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2011, 19:29
|
|
|
Mawaru Pnguindrum 1 - hmm... jak dla mnie to było mocno nijakie. Pingwiny mnie nie bawią. Bohaterowie mnie nie bawią (a wręcz przeciwnie, są dość wkurzający). Ale grafika jest ładna... Poczekamy, zobaczymy...
Osobiście ani OP, ani ending mi się nie podobają.
NO.6 1 - Tutaj również OP nie zachwyca. Fakt, graficznie jest ok, ale muzyka jest nie w moim stylu. Ending nie nastawia mnie pozytywnie do serii. mam wrażenie, ze chłopcy zaraz wpadną sobie w ramiona i zaczną się całować.
Fabularnie jest ok. Jak na razie, ale bez rewelacji. |
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 08-07-2011, 19:51
|
|
|
NO.6 - lol, dziewczyna głównego bohatera jest niezła. My kiss was the physical symbolism of manifestation of reproducitve desire... :D
A gdyby nie fakt, że jego pairingiem będzie drugi facet, to w ogóle byłoby jeszcze lepiej. Ending i ostatnie minuty odcinka były... so gay. Mam nadzieję że wątek fabularny będzie jednak nieco istotniejszy od jaojenia :/ W zasadzie trudno powiedzieć w tym momencie cokolwiek o fabule i świecie, a to na tym w dużej mierze będzie się opierała seria. W każdym razie kwalifikuje się do oglądania.
Wychodzi że serii które będę śledził w tym sezonie jest całkiem sporo: Natsume, Usagi Drop, No6, Pingiwinki, iM@S, prawdopodobnie Dantalion no Shoka... Co do dwóch tytułów z Kamisama w tytule jeszcze się zobaczy.
Za dużo tego :D |
_________________
|
|
|
|
|
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2011, 23:53
|
|
|
Widać wciąż jest nadzieja w tym sezonie!
Usagi Drop 1
Mała wręcz mnie ujęła za serce, z przyjemnością oglądałem od początku do końca pierwszego epka i czekam na ciąg dalszy. Nie dość że urocze, to jeszcze zachowuje się inteligentnie i rozsądnie jak na dziecko.
Choć sama zagadka czy jest ona prawdziwą ciotką(lol jak to wygląda XD), czy jednak adoptowana, jest bardzo interesująca.
Mayo Chiki! 1
Oto mamy kolejny romansik. Już uważam, że dobrze będzie się oglądać, kiedy pierwsze skrzypce gra postać taka jak Kanade Suzutsuk. heh Widzę potencjał, jak zostanie wykorzystany dowiemy się w przyszłości |
|
|
|
|
|
wruuth
Dołączył: 08 Lis 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 09-07-2011, 12:00
|
|
|
Wszyscy żyją nowym sezonem, a ja jak zwykle nadrabiam zaległości z sezonów poprzednich.
Fractale 1 - 11
Seria przez wielu obwołana wielkim rozczarowaniem mi bardzo przypadła do gustu. Zwłaszcza kreska i animacja to dla mnie coś pięknego i chciałbym widzieć coś takiego częściej. Fabularnie też w miarę OK, fajnie, że autorzy starali się przemycić do serii więcej niż typowa walka dobra ze złem. Zarówno system Fractale jak i Utracone Millenium nie są takie jednoznaczne jak się może wydawać na pierwszy rzut oka. To co kuleje to niestety postaci. Ciel jest dla mnie nijaki, Phryne ciągle wkurzona, a Nessa miała ewidentne ADHD. Mimo to można było się zżyć z bohaterami i z przyjemnością śledzić ich losy. Zwłaszcza, że seria ma jedynie 11 odcinków. Jak dla mnie anime na 7.5/10, a jako że na MALu nie ma połowek to niech będzie 8/10
Mahou Shoujo Madoka Magica 1 - 12
Za to ta seria była dla mnie całkowitym rozczarowaniem. Ile ja się naczytałem, że Madoka to istne arcydzieła i niemalże najlepsze anime ever. No to zacząłem oglądać. Pierwsze 5 odcinków lekka konsternacja - zupełni mi się nie podoba. Oglądam jednak dalej bo później ma być tylko lepiej. Jest lepiej ale tylko troszeczkę. Mały przełom przy odcinku 10 (chociaż, za Homurę w pierwszych minutach odcinkach miałem ochotę udusić autorów), bardzo fajny pomysł. Potem lekka obniżka i koniec. Uff. Przede wszystkim z Madoki dobrze by było wyrzucić Madokę. Seria, która miała łamać wszystkie schematy mahou shoujo ma główną bohaterkę, która powiela wszystkie stereotypu tego gatunku. Jest niezdarna, płacziwa i wkurza widza. Jedynie Himura i Kyouko miały jakiś potencjał ale i tak ostatecznie wyszły na ciepłe kluchy.
Graficznie całkiem, całkiem (opening jak dla mnie tagiczny - za dużo różu), muzycznie również.
Jak dla mnie naciągane 7/10, głównie za przełamanie niektórych stereotypów gatunku. Szkoda jednak, że nie tego najważniejszego - związanego z główną bohaterką. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-07-2011, 13:57
|
|
|
Baka Summer Course epizod 01
Testy idiotów kontynuują z jednym wyjątkiem, brak przywołanych stworów i jakiejkolwiek przebiegłej strategii. Są wakacje i wszystko co z nimi związane plus armia głupków w życiowych sytuacjach (standardowych dla tego typu produkcji). Innymi słowy tylko Hideyoshi coś sobą reprezentował, reszta... jakie to było denne. Odgrzewany kotlet oskrobany z panierki. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|