Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 29-07-2011, 10:37
|
|
|
Crofesima napisał/a: |
Spadaj, Gay Batman to najinteligentniejszy i najbardziej "badass" bohater w tym anime. I wcale nie jest bezużyteczny, jest z nich wszystkich najbardziej wnikliwy i domyślny, a jego uwagi są złote. No ale to może tylko ja. Plus być może będzie akurat o nim jeszcze troszeczkę więcej. |
Popieram. W pierwszym odcinku ta postać wydawała się koszmarna... ale bardzo szybko okazał się wyjątkowo sensowny i ciekawy.
Cytat: | Za to Dragon Kid? Bardzo chętnie.
|
Popieram ponownie :D |
_________________
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 29-07-2011, 11:55
|
|
|
Usagi Drop 4
Tutaj nie ma specjalnie co pisać, bo wszystko gra. Śliczna obyczajówka, a koniec odcinka nastąpił w takim momencie... że poczułam się jak w Modzie na Sukces. Czyżby gdzieś w tle miał się rozwinąć wątek romantyczny? Czemu nie, atmosfera jest tutaj tak lekka, że chyba nie zaszkodzi. No i naprawdę interesuje mnie jak ta sytuacja z matka Rin się dalej rozwinie.
No.6 4
Mi się dobrze ogląda tą serię, ale sytuacja w komentarzach pod tym odcinkiem była nieciekawa. Kwiki fujoshi przerywane dość agresywnymi i nieocenzurowanymi komentarzami męskiej części widowni, a także długie i niespójne debaty na temat różnic między braterską miłością a homoseksualnymi podtekstami. Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Ale abstrahując od reakcji widowni, anime zmierza w dość dobrym kierunku. Ciesze się, że po pokaźnym przeskoku czasowym i szybkiej akcji dostajemy odcinek, w którym starają się przybliżyć nam warunki życia bohaterów i świat przedstawiony.
Może wyleczy mnie to z traumy, którą wywołało u mnie Fractale i przestanę bać się Japończyków tworzących s-fi.
Teraz należałoby sięgnąć po 4 odcinek Blood C, ale... taaaaaaaaak mi się nie chce. Głupio porzucać tą serię. Chociaż co zrobić kiedy jest nudna i irytująca, a ja mam dużo innych rzeczy do oglądania (i do roboty, tak w życiu ogólnie)? |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 29-07-2011, 12:29
|
|
|
Mawaru Penguindrum
Cytat: | If they have no bread, let them eat cake. |
Taaak... słynny cytat, prawdopodobnie niesłusznie przypisywany Mari Antoninie. Czy mówiłem, że uwielbiam tę serię?
Skunks ma na plecach znaczek pingwinów.
Cytat: | Fate is still on my side. |
To JEST Future Diary, albo reżyser jest trollem. Co wcale nie jest wykluczone, a nawet bardzo prawdopodobne.
No i pojawiają się ramki. Brakowało mi ramek!
No i wreszcie scena
- Spoiler: pokaż / ukryj
- tonięcia... głęboki ten staw. No i potem scena pocałunku...
Tu proszę wstawić klasyczny zachwyt nad pingwinami (szczególnie ratownikiem) :D |
_________________
|
|
|
|
|
Pytalska
Dołączyła: 29 Lip 2011 Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2011, 12:33
|
|
|
Neon Genesis Evangelion.
Jestem aktualnie na dwudziestym czwartym odcinku. Szczerze powiedziawszy, aktualnie odcinki oraz te pierwsze zyskały u mnie sympatię, nie mogę tego jednak powiedzieć o odcinkach "środkowych". Pod pewnymi względami te ostatnie odcinki przypominają mi Serial Experiments Lain. Muszę również stwierdzić, że autor Soul Takera trochę "ściągnął" z NGE. |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2011, 14:44
|
|
|
No.6 - 4
Aaaaah, aktor sceniczny :]
Spodziewałem się gadki na temat jak to No.6 jest złe ale jednak mamy jak to Shion nie radzi sobie w prawdziwym świecie. No i wątek jego matki, sympatycznie ukazany.
Relacje bohaterów są (poza tym że gay ;P) świetne. Ubawiłem się przy tym odcinku, mina Szczura gdy Shion ponazywał myszy była świetna a "posiadasz zrozumienie lingwistyczne gorsze od szympansa" było bezcenne. Nie ma to jak duet humanisty i ścisłego ;D
A groźny prawdziwy świat jest groźny :o
Czuję się jakbym oglądał adaptacje jakiejś niezłej zachodniej książki młodzieżowo-sf. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2011, 15:24
|
|
|
Braek Blade 6 - ach... krew... mechy... akcja... gumko-shuriken śmierci.
W sumie przydałoby się więcej takich efekciarskich anime z mechami. Jedno słowo: MOAR!
BTW. Narvi team rox!
Mawaru Penguindrum 4
Jak dla mnie jest lepiej. Jakaś fabuła... postaci... ramki...
No. 6
Shion mnie trochę irytuje swoją naiwnością. Przecież w przedszkolu byłeś geniuszem, gdzie ci się to podziało, chłopie? Z drugiej strony anime jest sensowne i to jest plus.
Lena100 napisał/a: | Może wyleczy mnie to z traumy, którą wywołało u mnie Fractale i przestanę bać się Japończyków tworzących s-fi. |
Akurat Fractale było wyjątkowo marne nawet jak na japońskie standardy. |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 29-07-2011, 16:40
|
|
|
vries napisał/a: | Shion mnie trochę irytuje swoją naiwnością. Przecież w przedszkolu byłeś geniuszem, gdzie ci się to podziało, chłopie? |
Może to nie kwestia inteligencji, a mądrości życiowej? xD To tak jakbyś geniuszowi chowanemu w szklarni kazał nagle wyjść coś załatwić na mieście podejrzewam ;). Właśnie bardzo dobrze pokazują zderzenie teorii z praktyką...
Gamer2002 napisał/a: | Nie ma to jak duet humanisty i ścisłego ;D |
Prawda? Uwielbiam to w ich wzajemnych relacjach... I dialogach, ale tych w książce. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 29-07-2011, 17:37
|
|
|
Blood Cośtam odcinek czwarty
Potwory mówią no i tyle chyba fabuły. Ale skąd się biorą i po jakiego grzyba się pojawiają (innego niż zaspokajanie głodu) to już nie wiadomo. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale główna bohaterka ma okulary na stałe przymocowane do twarzy i nawet uderzenie twarzą w pomost ich nie naruszyło. Nie mówiąc już o tym, że strój shinto jest tylko do sprzątania świątyni a mundurek szkolny jest jedynym słusznym strojem do walki. (ja bym proponował jakieś ochraniacze, czy kombinezon ninja z kolczugą ... a zaraz , ona nie musi) Szczytem beznadziei była scena "paralityk skacze jak pasikonik" gdy w pogoni za psem "cywilna wersja" Saii wielkimi susami (ale niezdarnie) pokonywała kilku metrowe odległości w pogoni za psem po drzewie!!! I dość nietypowa scena, gdy spadasz, to oczywiście na kolana i oczywiście komuś w brzuch (kolejny terminator bez łamliwych kości?) Moja teoria na dziś: Saja to typowy potwór w stylu shikabane hime po lobotomii i praniu mózgu w stadium uśpionego agenta, wbrew woli stwórcy wykorzystywana do walki przeciwko swojej rasie. Barman to mastermaind ZUYCH w ukryciu, karmiący Saję cukierkami z krwi wampirów. Złośliwy chłopak nadal jest zapomnianym przyjacielem z dzieciństwa transformującym w psa a reszta otoczenia to marionetki.
Pingwinarium odcinek jak wyżej.
Zaskoczenie, dziewczyny się zakumplowały i pozyskanie pingdruma może być jeszcze trudniejsze. Stalkerka nie jest po prostu stalkerką lecz maniaczką i niewolnicą swojego pamiętnika. Skunksy są stemplowane!!! To fabularnie nadal nie trzyma się kupy, ale chociaż jest przyczynowo-skutkowo powiązane. Ale przede wszystkim nadal jest śmieszne. Humor może jest dziwny, niemniej go nie brakuje. A ending nadal sugeruje , że braciszkowie powinni się trzymać z daleka od pingdruma :P
Poza tym postanowiłem przegryźć Maria-sama ga Miteru i już wiem , że nie do końca jest to to o czym myślałem. Ale co z tego gdy trzeci odcinek zamiast ziewu wywołał u mnie niekontrolowaną drzemkę, chociaż ending mnie natychmiast obudził. Zapowiada się na ciekawe przeżycia. :P |
|
|
|
|
|
lunarna
Dołączyła: 22 Lip 2010 Skąd: Częstochowa Sincity Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2011, 17:48
|
|
|
Eureka 7 odc. 1
Moje pierwsze zderzenie z Eureką. Kompletnie nie mam pojęcia o co kaman. Co najmniej 4 nazwy własne wymienione w odcinku wystarczyły, aby wprowadzić kompletny zamęt. Jedyny skrót, jaki udało mi się pokojarzyć to eLPeGo-podobny wyraz, oznaczający (chyba) surfujące mechy, albo ogólnie mechy w ichnim świecie.
Przed kolejnym odcinkiem przyda się porządna lektura wprowadzająca do uniwersum Eureki.
Postaci: młody z brązową czupryną nawet realistyczny, zobaczymy, jak mu pójdzie dalej; dziadzio wymiata i ma fantazyjną fryzurę jak na swój wiek; laska, która przyleciała mechem-zero-cośtam... cóż, boję się, że to będzie kolejna panna bez duszy, ale zobaczymy; bóg surfingu z białymi włosami i brodą- taki jakiś bez polotu...
A, jest i czarnoskóra postać, I like it!
Grafika ogólnie może być, kreskę już kocham. Porządny projekt postaci, a co do mechów... same nie są złe, ale wróżkowy pyłek spod dechy i różowy dym po wybuchu jakoś tak kojarzą mi się z Gundam 00...
Muzyki żadnej nie zauważyłam, gdyż byłam zbyt zajęta na skupianiu się o co właściwie chodzi.
Podsumowanie: pod koniec serii fajnie się wspomina wszystkie swoje błędne wnioski z początku, dlatego pierwszy odcinek jest bardzo ważny. Eureka na chwilę obecną wydaje mi się zbyt zagmatwana, żeby cokolwiek o niej sądzić. Ogólnie ani się nie zniechęciłam, ani nie jej nie pokochałam. |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 29-07-2011, 18:09
|
|
|
Nie wiem czy już to kiedyś pisałem, ale Eureka 7 to jeden z tych tytułów, w których dubbing anglojęzyczny znacznie pomaga to wszystko zrozumieć. Bo i sam dubbing trzyma wysoki poziom. Nazwy pojazdów jak LFO (mech na desce w oparciu o szkielet kosmity) lub RPG (mech w 100% mechaniczny i mniejszy) lub nawet same nazwy własne pojazdów "six-o-six"(606), Nirvash , Gecko, czy osób Holand, Talho, Stoners, Gidget. Samą Eureke zostawmy trochę z boku, bo jej imię i w dubbingu wymawiają jakoś dziwnie przez O.
Ale to tylko moja opinia.
Kurcze ja dla samego tego dubbingu mógł bym tą serie oglądać w kółko (a może to nie o duba chodzi?) |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
seshiro
Dołączyła: 20 Paź 2009 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 29-07-2011, 19:21
|
|
|
Kamisama dolls 4
Rudowłosa dziewczyna jest bardziej sadystyczna i nawiedzona niż myślałam, do tego niesamowicie ciekawska i ma odchyły na punkcie "obcych" i tym podobnych. Lubie ją.
Dowiadujemy się kim jest Kirio i wydaje mi się, że może być ciekawie, bo szykuje się chyba jakiś większy rodzinny sekret. Teraz mogli by wyjaśnić choć trochę z przeszłości Kyouheia.
Natsume 4
Najlepszy odcinek do tej pory i chyba pierwszy, w którym youkai pamięta Natsume a nie Reiko.
Smutno mi było, gdy oglądałam sceny z dzieciństwa. Kurcze gdybym ja miała zaopiekować się takim miłym dzieckiem zrobiłabym to bez wahania.
Scena z kotkiem... sweet |
_________________ Just open your eyes and see that life is beautiful.
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2011, 21:35
|
|
|
Hellsing VIII
Czekaliśmy stanowczo zbyt długo... a wiadomo, ze czym dalej w Hellsingu, tym więcej epickich potyczek. Jeśli ktoś nie wie, Hellsing (Ultimate) to takie połączenie gore i pulp. Pulp i gore. Innymi słowy to taka kasznaka. Ale jakże pyszna, grillowana i jednoczęsnie ociekająca krwią.
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Na pierwszy ogień idzie desant armii Watykanu. Tu wyszło średnio. Aczkolwiek przemówienie Enrico wyszło bardzo dobrze.
A później dostajemy wejście Alka.
No i konfrontacja sił. Zdecydowanie tutaj format 16:9 to zbyt mało, by pokazać epickość tej sceny. Tu moim zdaniem mogło być odrobinę lepiej.
A później młócka. Nie mam zastrzeżeń.
Na koniec pojedynek Alka z Anderson. Tu już czysty wypas. Szczególnie, gdy Anderson szybkim ruchem przerzuca nóż z jednej reki, do drugiej. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, ze ta druga ledwo się trzyma i to zapewne głównie dlatego, że na nasz księżulek trzyma ja w zębach. Walka od początku do końca, to czysty wypas.
Graficznie:
Tym razem dostaliśmy sporo CG. I nikogo to dziwić nie powinno. Akcja wymaga CG, bo zwykła grafika jest zbyt droga, by animować dziesiątki postaci. Na moim marnej jakości materiale nie wyglądało to jednak źle.
Muzycznie: cóż... bez zarzutu.
Ending: endingi w Hellsingu zawsze są dość ciekawe. Ten był poświęcony głównemu bohaterowi odcinka. W zasadzie była to składanka scen z serii okraszona efektami specjalnymi. Muzyka... ha!... mniej wyrobieni fani nie zauważą. OST z serii TV. Chciało mi się sprawdzić, ten kawałek to: When going to war, fight with arrows, spears and swords. Można by odjąć punkty za wtórność, ale kawałek fajny (zresztą jak cały OST) i tytuł dobrze dobrany i do tego dochodzi plus za sentyment do serii tv. Poza tym srebrniki też dobrze się wkomponowały...
Coż... jak dla mnie najlepsza OVA miała nr. VI. Ale i ta jest niezgorsza. |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 29-07-2011, 22:18
|
|
|
Penguindrum - 04
0/10, nie było Welcome to Rock'n'Roll Night~ We're just Rock'n'Roll Band~
Tokikago pracuje w teatrze Takarazuka? Oh wow, tym samym zdobyła me serce. Spodobał mi się też fakt, że WIE (co zresztą było do przewidzenia, Ringo jest aż zbyt oczywista) i chyba ma całkiem niezłe zadatki na yandere. Ringo natomiast zaczyna mnie irytować, straszne jest z niej jeszcze dziecko. Ale wizje ma cudowne, to akurat muszę przyznać. Szkoda tylko, że za cholerę śpiewać nie potrafi...
No.6 - 04
Sama nie wiem. BONES trochę skacze między rozdziałami, ale wszystko się niby kupy trzyma... chociaż jednak nie do końca. Sceny służące rozwojowi postaci biorą się trochę z kosmosu, w ich wypadku takie galopowanie z fabułą nie wychodzi najlepiej. Innymi słowy postaci zachowują się nie do końca logicznie według mnie, chociaż Shionowi jeszcze można wybaczyć jako Lordowi Autyzmu, czy jak go tam internet ochrzcił. Natomiast Nezumi... jak to ktoś prawidłowo określił - to wygląda tak, jakby ktoś sporządził listę jego najpopularniejszych wśród fanek tekstów i próbował je wrzucić do jednego odcinka trochę bez ładu i składu. Ale Inukashi jest świetna! I nadal twierdzę, że to baba!
Lena100 napisał/a: | a także długie i niespójne debaty na temat różnic między braterską miłością a homoseksualnymi podtekstami. |
Te komentarze są chyba najgorsze. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 29-07-2011, 23:23
|
|
|
Crofesima napisał/a: | I nadal twierdzę, że to baba! |
Właśnie sprawdziłam... Oficjalna strona podaje, że chłopak... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 29-07-2011, 23:53
|
|
|
Enevi napisał/a: | Właśnie sprawdziłam... Oficjalna strona podaje, że chłopak... |
Kurczę no. :(
iDOLM@STER - 04
Pora na Emo-chan. Na szczęście tragedii nie było (w przeciwieństwie do poprzedniego odcinka - jejkuś, identyczne skrajne zachowanie odrzuciło mnie właśnie od Working!! Po co ty chcesz być gwiazdką, głupia babo), bo towarzyszyły jej same w porządku dziewczyny, zwłaszcza moja Hibiki. Wszystko wciąż jest przesłodzone i wyidealizowane, acz sam program kulinarny był bardzo japoński i bardzo tru.
Historyczny moment: po raz pierwszy spodobała mi się piosenka w endingu. Cud! A za tydzień plażowy odcinek, ho ho. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|