Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 24-04-2012, 19:45
|
|
|
Hm... a mnie tam pierwsza Hyouka nie znudziła, choć na pewno trochę zawiodła. Miałem takie wrażenie, że ten początek miał być stylizowany na otwarcie Suzumia Haruhi no Yuuutsu. Te dialogi, wprowadzanie postaci na ekran, tworzenie się szkolnego klubu... non stop grało mi to pod tą melodię, ale też ostro godzi w tą teorie fakt, że efekty w żadnym, nawet najmniejszym stopniu Haruhi nie przypominają...
Czy to autosugestia, czy też nie, fakt faktem - było słabo na początek. Powtarzające się w niemal każdym poście słowo "nudne" jakoś nie oddaje moich odczuć, pozostanę przy swoim: słabe. To o tyle dotkliwe, że na ten moment nie widzieliśmy żadnej fabuły (bo przecież nie nazwę takową tych "zagadek", traktuje je - jak powiedziano wyżej - jako pretekst do powiedzenia czegoś o bohaterach), a jedynie postaci. I to właśnie one emanowały tym brakiem mocy... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-04-2012, 19:57
|
|
|
Fancy Lala zakończono.
Wrażenia końcowe:
Seria jest dziwna. Kompletny brak złego lub zadania dla czarownicy. Praktycznie poza transformacją brak magii i w sumie seria bardziej o dążeniu do własnego celu i znajdywaniu go, niż o tym co było w serialu. Generalnie fajne, ale kompletnie nie do przesadzania z odcinkami. Zwiastuny odcinków to najgorsza rzecz jaka mnie spotkała, po obejrzeniu jednego, trzeba było go zapomnieć, aby można było zacząć kolejny odcinek. No i same przygody były oczywiste i oklepane. Graficznie koszmar :P Ale czy seria była zła? Nie! Przerażająco nie była nudna, była miła i nawet zabawna a na wszystkie przygody patrzyło się raczej z przyjemnością. Końcówka jednak kompletnie mnie zaskoczyła.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Spodziewałem się schematu "daj - zabierz - oddaj a zrobią co zechcesz" A tu było "daj niech się bawią a jak zgubią, to zapytasz ich jak było". Czyli generalnie karmienie marzeń poprzez ich spełnianie a później odkrycie czym były.
Schemat jest dosyć dziwny, zwłaszcza po dewastacji agencji. Ale kompletnie nie wiem dlaczego mi się podobało. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Saga
Półdiablę
Dołączyła: 01 Lut 2007 Skąd: Poznań, zasadniczo Status: offline
|
Wysłany: 25-04-2012, 18:37
|
|
|
Skończyłam obie serie Nurarihyon no mago i chyba zabiorę się za mangę, bo mam niedosyt. Wiadomo, nie była to najlepsza seria, jaką w życiu widziałam i miała kilka beznadziejnych postaci kobiecych (Kana i matka głównego bohatera - słodkie i głupiutkie, ble), ale za to sensownego głównego herosa i jego męskich przodków, uroczą gromadkę youkai i bardzo interesujący klan onmyouji. Czego chcieć więcej. Nawet się cieszę, że było mało wątków pairingowych, bo zwykle twórcy mają zupełnie inne pomysły na pary niż ja (Saga chcieć Yura/Rikuo). No i Seimei no Abe mnie rozwalił - jakoś nie przypomina tego z Shounen onmyouji. |
_________________ Ci, którzy śnią za dnia widzą wiele rzeczy niedostępnych tym, co śnią nocą. |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-04-2012, 16:59
|
|
|
Zombie śmierci odcinek 4 nie przypadł mi do gustu.
Przede wszystkim za dużo tsun , za dużo Saraswati i zdecydowanie zbyt mało sensu, męskiego fanserwisu czy czegokolwiek, co popchnęło by fabułę. Poza tym klasyczny odcinek zombich o tyłku głównego bohatera. Ile jeszcze można to ciągnąć, niech on w końcu zacznie potwory mordować! W takich odcinkach umiejętności wydobycia 100% siły ludzkiego ciała okazują się bezużyteczne. Równie dobrze mógł by nie być zombim.
I gdzie upokarzające i dwuznaczne sceny z kolesiem w ciuszkach Cardcapror Sakury?
edit+++++++++++++++
Podsumowanie tygodnia
Eureka Seven AO Jak pisałem w wiośnie, tak ten odcinek był paskudny graficznie, ale dosyć udany fabularnie po stronie Gazela . Resztę wyspiarzy należało by otruć.
Acchi Kocchi Kompletny fail. Znaczy się nie było kompletnie nudne, tylko nie było śmieszne.
PoyoPoyo 17 Odcinek godny polecenia wszystkim fanom pomarańczowej kulki. Chyba jeden z najlepszych w serialu. Krótko mówiąc Poyo był super. A babcia i wnuczki boskie :P.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- daj mie pieniądze! daj mie pieniadze! kra kra kra :P
|
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 01-05-2012, 07:32
|
|
|
Lupin the IIIrd - Mine Fujiko to iu onna
Chaos, brak dogłębnych wyjaśnień - tylko tyle informacji, ile potrzeba do zabawy i uzasadnienia przebiegu akcji. Grafika ma troszkę elementów komputerowych, ale ogólnie jest zachowana w lupinowym stylu (chociaż wydaje się być bardziej karykaturalna - pozytywnie!). Muzyki jest mniej, za to poszła z duchem czasu niewiele na tym tracąc, co jest lekko zaskakujące. :D
Postaci na razie bez większych zmian, czysta kosmetyka. Wdzięki Fujiko nie są takim tabu, by widz nigdy ich nie obejrzał (ba, już intro hurtowo serwuje baloniki!), ale i męska obsada nie jest tak naiwna jak kiedyś i potrzebuje dużo więcej, by dać się omotać. Zenigata brzmi jak porządny badass-supercop i wydaje się być sprytniejszy i spokojniejszy. Za to jego przydupas... Jeśli nie pokaże naprawdę fajnych cech charakteru, to zepsuje mi zabawę, a moja niechęć do Code Geass skutecznie wzrosnie. == |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-05-2012, 18:54
|
|
|
Sakamichi no Apollon 4
To się TAK dobrze ogląda... Jeszcze lepiej niż się czytało momentami. Gdyby tylko zechcieli zekranizować całość... A tak to Noitamina znowu bawi się w zgniatarkę. A przecież manga zakończyła bieg już jakiś czas temu. BU. Ale koncert był fajny ~~ Pan Suwabe głosik to ma~~ |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-05-2012, 15:31
|
|
|
Eureka Seven AO epizod 04
To jest po prostu dobre. Na czołówce znowu zmiany, Eureka się odwróciła :] Dzieciak mimo świeżości całkiem nieźle sobie radzi, ale widać że nic jeszcze nie umie. Zabawa z pistoletami przypominała mi rajdy Yoko z Gurrena ale poza tym ten knypek jest zwyczajnie narwany w kokpicie. Troszki nim sobie porzucali z łapek do łapek i w ostatecznym rozrachunku trafił tam gdzie trzeba, ale kto jest "właścicielem" Nirvash? Wiadomo rodzina niebieskowłosych ma prawo nabyte do meszki ale kto jest jego materialnym właścicielem? Blue dali mu to ramię od tak bez żadnych ceregieli, jak gdyby mieli ich cały magazyn. Pewnie tanie to to nie jest :]
Ale miasto to już obłęd, zmiotła mnie ta futurystyczna wizja zwykłej naszej metropolii, cudne.
Największa wada serii, dają 1 odcinek tygodniowo.
Zombie of the Death epizod 05
Myślę że czołówka jest nieuzasadniona. Serio jeśli o takich bzdetach będzie cała seria to Mistolti nie pochlasta już sobie w tym sezonie ani jednego potworka. Full fan service to to jeszcze nie było, ale kompletnie przesadzają z odcinkami o niczym
Poza tym powtórka Soul Eatera tym razem sprawdzam duba.
Obecnie do epizodu 09. Uwielbiam ten psychiatryczny charakter. Najwieksza wada jak zwykle jest Monica Rial. Całe szczęście, że Tsubaki to zdrowa duża i nie kiutna dziewucha. To i głos ma w miarę normalny, ale co Monica to Monica, trochę drażniących częstotliwości zostało. Poza tym piękne to jest, zwłaszcza Kuroma i Excalibur :] Moje ulubione postaci. Chociaż Maka też nie jest złą postacią, zwłaszcza wkurzona. Na ucho wyczuwam, że jedna ze spluwek Kida nosi głos Mai z Ghost Hunta :] (tez w wersji angielskiej) ten głosik też uwielbiam. Ale ten akurat w przeciwieństwie do pani Rial w pozytywnym sensie. Generalnie dub wypada dobrze w porywach do bardzo dobrze (jak nie słychać Tsubaki :P) |
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 05-05-2012, 20:46
|
|
|
Przedwieczni 04 Matka MC is Monster Hunter. Do kompletu z muzyką i odwzorowaniem detali wołającym o sprawę w sądzie.
I powtórka Kyoukaisen-jou no Horizon. Ponownie, genialna muzyka, scenariusz, po przeczytaniu tekstów uzupełniających zrozumiały i wciągający oraz radosne mordobicie w stylu Krwawej Jatki.
Fanserwis? Jaki fanserwis?! |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-05-2012, 23:25
|
|
|
Cytat: | Fanserwis? Jaki fanserwis?! |
Obmacywanie biustów, striptiz siostry oraz yuri pocałunek, yo ;P |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 06-05-2012, 06:20
|
|
|
Nie zauważyłem. Wielkie elementy kobiecej anatomii mi przysłoniły. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 06-05-2012, 09:55
|
|
|
I co? Ja zawsze twierdziłem, że Upotte najlepsze anime. I ostatnio odcinek do świetnie udowodnił. Słodkie dziewczynki robią słodkie rzeczy? Walić to, lepsza będzie sadystyczna Sako masturbująca się w środku bitwy, FNC cierpiąca katusze po oberwaniu w brzuch z bezpośredniej odległości i SIG z mózgiem rozmazanym na ścianie.
INB4 K-on na strzelnicy. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 06-05-2012, 18:03
|
|
|
Aquarion Evol 19
T-t-to się robi coraz dziwniejsze...
To, co im się udało, udało się ZA łatwo. Ale teoretycznie można to zrzucić na kark ułatwienia im zadania przez takiego jednego i takie jedno coś, co zostało po tamtym kimś, a Troll przynajmniej się ubezpieczył i manipuluje
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Zessicą.
Ale co jeszcze dziwniejsze to, co zrobili z Mix...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- To była jakaś iluzja, klon, czy oni faktycznie już jej coś w ogranizmie poprzestawiali, że się taka płaska decha zrobiła? O_O
Za to Amata wreszcie znalazł to, czego szukał. A Shrade wyraźnie nie chce dożyć końca serii. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-05-2012, 00:37
|
|
|
Mokke do epizodu 04
W sumie to o tym, co by było gdyby Natsume był małą dziewczynką bez kompleksów. Fajne to jest, podobny klimat do Naśka, ale mniej traumy i potworki jakby mniej roszczeniowe. Młoda egzorcystka w treningu przed-podstawowym i pół spirytualne młodsza siostra ofiara. Prawie jak połączenie Natsume i Di Gi Charat. W każdym razie wygląda ciekawie, zamiast kota jest dziadek, bohaterki są dwie i mają przyjaciół. Czego chcieć więcej? Co prawda obawiałem, się porażki jak z Binbou Shimai Monogatari, ale jednak nie jest źle, jest zaskakująco przyjemnie. |
|
|
|
|
|
kapplakk
Dołączył: 12 Gru 2009 Status: offline
|
Wysłany: 10-05-2012, 19:13
|
|
|
Gundam Wing EP 01-02
OMG....
Jak dla mnie początek tragiczny. Zero Klimatu, muzyka miejscami przeciętna, a miejscami kiszkowata (OP do bani), przesadzony Heero (istny Rambo) - podobnie będzie pewnie z pozostałymi pilotami Gundamów. No i Relena - porażka, już jej nie trawię.
Na szczęście są też jasne punkty, trzymam kciuki, zeby Zechs okazał sie fajnym gościem, wątki polityczne zapowiadają się w miarę interesująco.
Będę oglądał dalej, Gundama tak szybko nie porzucę, ale obawiam się, że mogę się trochę męczyć, w końcu to 50 EP-ów... |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 10-05-2012, 19:49
|
|
|
Cytat: | Gundam Wing EP 01-02 |
Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|