Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2009, 02:07
|
|
|
Vodh napisał/a: | Zobaczymy, czy klątwa studia GONZO dotknie to anime, czy może miłosiernie oszczędzi? |
Seria nie jest tragiczna... Udało mi się obejrzeć do końca i nie jest to żadna rewelacja, ale nie było źle (ale i tak nie dorównuje najlepszej moim zdaniem serii od Gonzo, czyli Last Exile)
The Daughter of Twenty Faces ep21 - seria chyli się ku końcowi i pewnie zostawi za sobą parę otwartych wątków. Nie powiem, by to było jakieś wybitnie dobre anime, ale przynajmniej trzymało się kupy (w miarę). W trochę dziwny sposób łączyło anime detektywistyczne, (trochę) obyczajówkę i fantastykę. Twórcy mogli pójść bardziej w jednym kierunku (a resztę zmarginalizować). Wyszłoby to im na zdrowie. |
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 20-01-2009, 10:05
|
|
|
Paweł napisał/a: | Munto Tv odc. 1 - ktoś oglądał? |
Mhm. Choć mi bardziej podoba się tytuł "Sora o Miageru Shōjo no Hitomi ni Utsuru Sekai" (właściwie to on przyciągnął moją uwagę). Ale ja już wcześniej sprawdziłem, o co chodzi (swoją drogą, to raczej kontynuacja niż retelling - tyle że przeznaczona też dla widzów, którzy oavki nie widzieli). Oglądane z nastawieniem na rysunek sprzed iluś tam lat nie jest takim wielkim rozczarowaniem, wręcz przeciwnie - nie licząc szpetnego czerwonowłosego faceta było bardzo dobrze. Kreska się pewnie zmieni - trzeba tylko przeczekać pierwsze odcinki, które są po prostu "kopiuj-wklej" z serii OAV (przyjrzyj się screenom przy recenzji, rozpoznasz większość z nich) |
_________________
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 20-01-2009, 10:44
|
|
|
vries napisał/a: | Seria nie jest tragiczna... Udało mi się obejrzeć do końca i nie jest to żadna rewelacja, ale nie było źle |
Kiedy pisałem o klątwie studia GONZO chodziło mi raczej o to, że w okolicach 3/4 anime stwierdzą, że w zasadzie nie ma już co popsuć, więc przestaną płacić scenarzystom, a rozwojem fabuły zajmą się graficy. Czyli o skopanym zakończeniu. Że nie jest to ani rewolucja, ani rewelacja, to się domyślam, ale mam nadzieję, że poziom utrzyma ^^. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2009, 11:13
|
|
|
JJ napisał/a: | Paweł napisał/a: | Munto Tv odc. 1 - ktoś oglądał? |
Mhm. Choć mi bardziej podoba się tytuł "Sora o Miageru Shōjo no Hitomi ni Utsuru Sekai" (właściwie to on przyciągnął moją uwagę). Ale ja już wcześniej sprawdziłem, o co chodzi (swoją drogą, to raczej kontynuacja niż retelling - tyle że przeznaczona też dla widzów, którzy oavki nie widzieli). Oglądane z nastawieniem na rysunek sprzed iluś tam lat nie jest takim wielkim rozczarowaniem, wręcz przeciwnie - nie licząc szpetnego czerwonowłosego faceta było bardzo dobrze. Kreska się pewnie zmieni - trzeba tylko przeczekać pierwsze odcinki, które są po prostu "kopiuj-wklej" z serii OAV (przyjrzyj się screenom przy recenzji, rozpoznasz większość z nich) |
Dokładnie, napisałem przecież, że historia będzie kontynuuowana jednak zawiera w sobie materiał z Oave'k, trochę podrasowany graficznie (w niektórych momentach). No ja akurat oglądałem z nastawieniem na coś niezwykłego (tak jak w przypadku Kanona 2006, którego to kreska była prześliczna, jeżeli porównać do wersji wcześniejszej). Najbardziej nurtuje mnie jednak pytanie, czy faktycznie tą kreskę zmienią. Z jednej strony jest to naturalne, że nowy materiał będzie wyglądał lepiej, z drugiej jednak będzie to trochę dziwne, kiedy kilka odcinków prezentuje niezbyt ładną grafikę (dokładnie postać czerwonowłosego Munta jest ohydna, nie wspominając o anorektycznych uwarunkowaniach reszty męskich postaci) i nagle po nich pojawiają się odcinki inne, ładniejsze. Z drugij jednak strony jest to zabieg czysto marketingowy, bo robiąc bezpośrednią kontynuację serii Oav pozbawiali by się części widzów, która tejże nie widziała (nie wszyscy lubią zaczynać coś od środka). Zobaczymy, jak na razie zrobiło na mnie pozytywne wrażenie. |
_________________
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2009, 11:45
|
|
|
Vodh napisał/a: | Kiedy pisałem o klątwie studia GONZO chodziło mi raczej o to, że w okolicach 3/4 anime stwierdzą, że w zasadzie nie ma już co popsuć, więc przestaną płacić scenarzystom, a rozwojem fabuły zajmą się graficy. Czyli o skopanym zakończeniu. Że nie jest to ani rewolucja, ani rewelacja, to się domyślam, ale mam nadzieję, że poziom utrzyma ^^. |
Nie wiem, czy tu jest co skopywać... No chyba, że irytują cię zbyt przepakowani bohaterowie, bo z tego, co pamiętam tak kończył główny hero.
Regios ep2 - Są przyzwoite pojedynki? Są. To znaczy, że da się oglądać. Problem polega na tym, że jest to strasznie infantylne i głupie. Nie tak głupie jak Index całe szczęście, ale głupie. Osoba, która wymyśliła, że główny bohater powinien w krytycznym momencie dostać power-upa powinna powinna zawisnąć na stosie, albo spłonąć na szubienicy, czy coś. Przynajmniej postaci są dość sympatyczne... Osobiście mam nadzieję, ze doczekam się jakiejś fabuły (niby jest zrobione na podstawie LN'ów). |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 20-01-2009, 12:34
|
|
|
Vodh napisał/a: | Poza tym Abel jest fajny :D Vashucard taki :D ale nie bez pewnej dozy oryginalności. |
Jak najbardziej oryginalny - ma o ile pamiętam czarne, a nie czerwone, wdzianko i białe włoski... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 20-01-2009, 13:00
|
|
|
Ale się czepiliście tego Trinity Blood (jestem na 6 odcinku). Fakt, głupie to jak Lato z Radiem, ale przyjemnie się ogląda. Grafika całkiem ładna, bohater przepakowany, ale sympatyczny - zdecydowanie wolę Abela/Abla? od Alucarda. Poza tym opening, BUCK-TICK są świetni, nie mogę się nasłuchać :) |
_________________
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-01-2009, 13:08
|
|
|
Skoro już mowa o Trinity Blood.
Ja odpadłam na bodaj 4 czy 5 odcinku. Jakoś do mnie nie przemawia. Grafika rzeczywiście śliczna, ale niektóre chwyty (zakonnice w obcisłych "habitach" i nie zapowiadający się zdyt dobrze wątek romantyczny) mnie odrzucają. Co prawda za czas jakiś zapewne zrobię drugie podejście, ale z powodu głosu pewnego cyborga, albowiem Kazuya Nakai nie ma sobie równych.
Zoku Natsume Yuujinchou 02
Wreszcie dorwałam BSS drugiego odcinka. Mam ochotę mruczeć i już. Tyle skondensowanego ciepła i serdeczności sprawia, że od razu czuję się lepiej. |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-01-2009, 13:12
|
|
|
Białe włoski miał już Dante z Devil May Cry, więc tu oryginalności nie ma...
Ale ogólnie seria fazowa jest, widziałem kawałek :D
Ja natomiast oglądam, poza kilkoma bieżącymi seriami, Makai Senki Disgaea i jest... kiepsko. Niestety, anime wyraźnie dla fanów gry, a co gorsza, wyraźnie czuje się olbrzymi kontrast poziomu obydwu...
Dobrze, że w kolejce czekają lepsze rzeczy. m.in. Baccano! :D |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 20-01-2009, 13:20
|
|
|
Moshi napisał/a: | Ale się czepiliście tego Trinity Blood (jestem na 6 odcinku). Fakt, głupie to jak Lato z Radiem, ale przyjemnie się ogląda.
|
Well, z mojej perspektywy przede wszystkim przeraźliwie nudne. Nawet nie chodzi o nieoryginalność, ale o brak chęci, by stare puzzle ułożyć w jakiś ciekawy sposób, dodać coś od siebie. Oklepany świat, oklepani bohaterowie, oklepana fabuła, wszystko jakieś takie bez ikry i morderczo przewidywalne. Oglądałem to-to przewijając 3/4 czasu a i tak ziewałem z nudy, próżno czekając na cokolwiek, co by mnie zainteresowało.
W skrócie - zieeeeeeew. Lepiej obejrzeć Vampire Hunter D: Bloodlust, krótsze, ładniejsze, osadzone w podobnym świecie i nie zawiera rzeźnika-pacyfisty. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 20-01-2009, 15:02
|
|
|
Amarth napisał/a: | Mam ochotę mruczeć i już. |
Właśnie napadła mnie wizja stadka jenotów siedzących pod ścianą rządkiem, i mRRRrrrRRRRRrrruczączych na różne tony po seansie. LOL.
A ja - wczoraj wieczorem - kolejne, 15 daburuoł.
LOL. Wypowiedź w stosownym wątku. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 20-01-2009, 16:28
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | W skrócie - zieeeeeeew. Lepiej obejrzeć Vampire Hunter D: Bloodlust, krótsze, ładniejsze, osadzone w podobnym świecie i nie zawiera rzeźnika-pacyfisty. |
Hm, póki co na razie nie ziewam, chociaż kto wie co będzie za dziesięć odcinków. Może to wynika z tego, że serii z wampirami w roli głównej, aż tak często nie oglądam lub aktualnie mam znacznie gorsze rzeczy na tapecie. Poza tym w moim przypadku, grafika i muzyka zawsze mają duże znaczenie - zdarzało mi się oglądać serie słabe, tylko ze względu na te dwie rzeczy, a w Trinity Blood akurat się postarali.
Co do Vampire Hunter D - oglądałam, faktycznie śliczne audiowizualnie, ale i tu fabuła nie zachwyca... |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-01-2009, 17:06
|
|
|
minami ke okaeri ep 03 totalne dno .
Kreska się rozjeżdża haradesign zmienia z ujęcia na ujęcie humor jest zatęchły i przewidywalny.
To już tylko z nazwy jest mnami ke i gdzie jest płaskobiusty krosdreser Mako-chan :P |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
maidou
Gość
|
Wysłany: 21-01-2009, 01:21
|
|
|
Nie masz racji. I i II sezon był słaby, ale III mi się podoba. Kreska jakby prostsza, ale to szczegół bo humor i postacie są fajniejsze. |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 21-01-2009, 01:28
|
|
|
Gość napisał/a: | Nie masz racji. I i II sezon był słaby, ale III mi się podoba. Kreska jakby prostsza, ale to szczegół bo humor i postacie są fajniejsze. |
pfff.... fajny był tylko pierwszy sezon. 3 sezon jest beznadziejny. Ale nie jestem pewien, czy lepszy, czy gorszy od drugiego.
Zacząłem oglądać Utenę. Tymczasem ujdzie. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|