Najgorsze M&A |
Wersja do druku |
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 16-11-2007, 17:03
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Cytat:
kiedy ktoś w końcu zrobi dobre magical girs, bez cukru/ecchi/fanserwisu?
... To jeszcze będzie magical girls?
|
No, trzeba przyznać po części rację. Ostatnio zaczęłam próbować tego gatunku (od czasów kiedy miałam sześć lat i oglądałam "Czarodziejki z Księżyca" nie tknęłam ani jednego odcinka z tego gatunku), ale właśnie te trzy typowe cechy naprawdę mnie odrzucają. Czuję jakby ktoś próbował zrobić ze mnie lekko naiwną, przygłupawą odbiorczynię anime robionych tylko i wyłącznie pod publiczkę. Ale to moje prywatne odczucia i proszę żeby nikt sobie nie brał tego za bardzo do serca, a tym bardziej wielbiciele gatunku.
Za Shamanic Princess na pewno się wezmę bo wygląda interesująco. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-11-2007, 17:25
|
|
|
Cytat: | kiedy ktoś w końcu zrobi dobre magical girs, bez cukru/ecchi/fanserwisu? |
Lingerie Senshi Papillon Rose! Cukru tam nie ma, ecchi i fanserwisu także - po prostu nikt tam nie bawił sie w ukrywanie czegokolwiek i dwuznaczność.
A tak na poważnie - Vampire Princess Miyu. Jedyne chyba poważniejsze magical girls jakie znam. |
|
|
|
|
|
Arkham
Dołączył: 16 Lis 2007 Skąd: z daleka Status: offline
|
Wysłany: 16-11-2007, 20:13
|
|
|
Zdecydowanie najgorsze anime jakie widziłem (tu może narażę się szerokiemu kręgowi fanów) to AIR. Bezsensowność i miałkość fabuły tego czegoś mogłaby konkurowac z filmami Uwe Bolla. Bohaterzy są równie inteligentni jak Kononowicz zaś w szczególności Misuzu!!! Typowy tani wyciskacz łez. NIE POLECAM WRĘCZ ODRADZAM!!! |
|
|
|
|
|
Santa
Dołączył: 17 Lis 2007 Skąd: Wieś z tramwajami Status: offline
|
Wysłany: 17-11-2007, 12:08
|
|
|
Istotnie, interesująca opinia. Miałem okazję obejrzeć tylko pełnometrażówkę, jednak nadal uważam to za jedną z lepszych pozycji, z jakimi miałem styczność. I przyznaję się bez bicia - tani nie tani, łzy wyciśnął. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 17-11-2007, 12:17
|
|
|
Grisznak napisał/a: | A tak na poważnie - Vampire Princess Miyu. Jedyne chyba poważniejsze magical girls jakie znam. |
I, jak dotąd, jedyne, które przypadło mi jakoś do gustu ^^ |
|
|
|
|
|
Santa
Dołączył: 17 Lis 2007 Skąd: Wieś z tramwajami Status: offline
|
Wysłany: 17-11-2007, 12:39
|
|
|
korsarz napisał/a: | Grisznak napisał/a: | A tak na poważnie - Vampire Princess Miyu. Jedyne chyba poważniejsze magical girls jakie znam. |
I, jak dotąd, jedyne, które przypadło mi jakoś do gustu ^^ |
Słusznie prawisz. Jednak polemizowałbym, czy to rzeczywiście jest mahou shoujo - były tam jakieś sceny transformacji (może były... nie pamiętam)? Jakieś małe przedmioty rozsiane po całym świecie? No i ta jej przytulanka nie była taka znowu kawajcowa... |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-11-2007, 12:55
|
|
|
Bo to specyficzne mahou shoujo, niemniej pewne warunki spełnia:
- bohaterka nastolatka chodząca do gimnazjum
- zue i mrhoczne demony polujące na ludzi, z którymi nasza mahou shoujo musi walczyć
- maskotka
- bizon do kompletu
Fakt, nie ma ratowania świata przed zagładą ani stada koleżanek (choć są Reiha, Ranka, Yui, Kiki). |
|
|
|
|
|
Santa
Dołączył: 17 Lis 2007 Skąd: Wieś z tramwajami Status: offline
|
Wysłany: 17-11-2007, 14:08
|
|
|
Zbyt dawno oglądałem tą serię... Chodziła do szkoły? W takim razie zwracam honor, mahou shoujo jest. Chociaż na żadnej ze stron pokroju AniDB gatunek ów nie jest wymieniany przy tym tytule, co mnie cokolwiek zmyliło. Niemniej przyznaję rację^^ |
|
|
|
|
|
Arkham
Dołączył: 16 Lis 2007 Skąd: z daleka Status: offline
|
Wysłany: 17-11-2007, 15:19
|
|
|
Rozczarowaniem okazał się dla mnie też Speed Grapher. Wszystko zapowiaadało się bardzo fajnie:mroczny klimat,brudne pieniądze i polityka. Z czasem seria podryfowała jednak w stronę schemtu 1 odcinek=1 przeciwnik do rozwalenia. Główny watek też był jakiś taki niespójny i rozmyty. Mam wrażenie jakby twórcy sami nie wiedzieli czym ma być te anime. Podobały mi się jedynie klimat i żywe postacie. |
|
|
|
|
|
DarkHaze
Dołączył: 30 Sie 2008 Status: offline
|
Wysłany: 30-08-2008, 12:03
|
|
|
Dla mnie Green Green
- za beznadziejnych bohaterow ktorzy do samego końca pozostają tacy sami,
- za beznadziejnego bohatera głownego
- co to wogole za fabuła?:|
- jak ktoś to oglądał i uważa, że nie było takie złe, to niech sobie jeszcze rzuci okiem na 2 oavki - wspaniałe ukoronowanie serii. |
|
|
|
|
|
Doktor J
The Mad Scientist
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2008, 22:24
|
|
|
Bez dwóch zdań Puni Puni Poemi:
- Beznadziejna i gadatliwa główna bohaterka (Ktoś tutaj nie wykazał się pomysłowością i skopiował tę cechę z Excel z Excel Sagi)
- Twórcy zapewne byli najzwyczajniejszymi zboczeńcami i próbowali to przepchnąć jako coś normalnego
- Bardzo powierzchowny tłumek sióstr Asu, których imion nie da się pokojarzyć
- Żarty były nieśmieszne i prymitywne
- Jeśli to miałą być parodia magical girls to komuś się nie udało - przeciętne anime z tego gatunku jest 10x bardziej inteligentne niż Puni Puni Poemi. |
_________________
|
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 06-09-2008, 17:30
|
|
|
Staram się unikać oglądania serii które mają opinie gniotów, więc mój kontakt z "najgorszymi" pozycjami jest raczej znikomy. Bynajmniej, jest jedno anime którego nie potrafiłem obejrzeć do końca, mianowicie Ikkitousen. Wszystko, od ochydnego openingu (już ten z dokuro-chan był lepszy), poprzez zabójczą dawkę fanserwisu, kończąc na kiepskich bohaterach i dziurawej, nudnej fabule, czyni z tego "dzieła" rzecz dla mnie niestrawną. W porównaniu do Ikkitousen nawet Tenjou Tenge wydaje się godne polecenia... |
_________________
|
|
|
|
|
Ganossa
Dołączył: 15 Lut 2007 Status: offline
|
Wysłany: 08-09-2008, 21:46
|
|
|
Cytat: | - Beznadziejna i gadatliwa główna bohaterka (Ktoś tutaj nie wykazał się pomysłowością i skopiował tę cechę z Excel z Excel Sagi) |
Jeśli dobrze mi się kojarzy to PPP jest robione przez tych samych ludzi co Excel Saga i jest jej swego rodzaju parodią. Więc o żadnym kopiowaniu nie ma tu chyba mowy. |
|
|
|
|
|
Sola
ryba
Dołączyła: 28 Lis 2007 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 09-09-2008, 19:04
|
|
|
Ze mną jest tak, że jak trafię na coś złego lub średniego to szybko o tym anime zapominam. Pamiętam, że je oglądałam, ale zwykle nie mogę sobie przypomnieć o co tam szło, a o bohaterach nie wspominając. Jednak jest jedno takie anime, które wzbudziło we mnie pokłady niewyczerpanej agresji. Było to Saikano. Jak nic pamiętam, że próbowało mnie to wzruszyć, doprowadzić do płaczu, ale zamiast tego pojawiła się irytacja. I nie zrozumcie mnie zle. Bardzo lubię ciepłe, wzruszające, nawet ckliwe historie. Saikano natomiast chciało doprowadzić mnie na siłę do histerii, szlochu i drgawek. Miałam wrażenie, że twórcy za punkt honoru postawili sobie doprowadzenie do masowych samobójstw odbiorców. I do tego ci bohaterowie. Litości! Nieważne czy to były postaci główne czy poboczne miałam ochotę powystrzelać wszystkich.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Po części się sprawdziło, ale mogło to się wydarzyć wcześniej. Oszczędzono by męk moich i postaci.
|
|
|
|
|
|
kozda
Proud, faith, love
Dołączył: 10 Wrz 2008 Skąd: Purgatory Status: offline
|
Wysłany: 11-09-2008, 11:36
|
|
|
Szczerze nie spotykam się raczej z pojęciem najgorsze anime ale mogę powiedzieć że jeden z tytułów który naprawdę mi się nie podobał to "Love Hina" powód prosty: marna kreska. |
|
|
|
|
|
|