Czy jest coś czego nie lubicie w Slayers?? |
Wersja do druku |
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 04-03-2003, 17:15
|
|
|
Co do tych dyskusji nad inkantacjami...tutaj tlumacz oczywiscie tez musial wziac wszystko doslownie i tak tez to przetlumaczyc...jezu a mnie polonistka od poczatku swiata meczyla wszelkimi metaforami i innymi srodkami przekazu poetyckiego a przede wszystkim, aby MYSLEC nad czytamym i interpetowanym tekstem. Juz nawet pomijajac to to w wielu miejscach kwestionowalbym znajomosc angielskiego owych tlumaczy, przykladzik (jeden z wielu) - ja np. nigdy bym sie nie domyslil ze slowo "crimson" oznacza kolor purpurowy :shock: (po naszemu - ...pochowana w purpurowym krwi strumieniu itp. idt... -_-"), a moze oni akurat nie lubili Shabbiego a lubili Xellosa i uznali ze kolor indentyfikacyjny tego drugiego jest ciekawszy? ^^""" |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Dąbi
Dołączył: 29 Lip 2002 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 04-03-2003, 18:30
|
|
|
Cytat: | nigdy bym sie nie domyslil ze slowo "crimson" oznacza kolor purpurowy (po naszemu - ...pochowana w purpurowym krwi strumieniu itp. idt... -_-"), a moze oni akurat nie lubili Shabbiego a lubili Xellosa i uznali ze kolor indentyfikacyjny tego drugiego jest ciekawszy? |
Ej .. kurcze sorry bo czegoś nierozumiem. Czyli według Ciebie purpura to kolor Xellosa?? Bo według mnie raczej do tego to się nie ma co czepiać
tylko Tobie się fiolet z purpura pomieszał.
Purpura to intensywna ciemna czerwień a gdzie coś takiego na Xellosie? :wink: |
_________________ Ludzie i narody będą działać racjonalnie, kiedy wyczerpią wszystkie inne możliwości. ^^ |
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 04-03-2003, 21:39
|
|
|
He? :shock: Ja od dziecka kojarze kolor purpurowy z ciemnym fioletem...na serio dalbym glowe ^^". Kto jeszcze potwierdzi zdanie Dabiego? Bo drugi raz gafy bym nie chcial zrobic... |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Yang
Dołączył: 04 Mar 2003 Skąd: Chełmno Status: offline
|
Wysłany: 04-03-2003, 23:45
|
|
|
Ok wszyscy tak narzekają na tłumaczenie, ale ktoś już może zrobił swoje własne? Obecnie nagrywam sobie na kompie to co leci w tv i fajnie by było jakby doczepić do tego odpowiednie napisy z właściwym tłumaczeniem, co by pozwoliło się w pełni delektować tym wspaniałym anime. Fajnie jest odkrywać coś nowego. |
|
|
|
|
|
MrBat
Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2003, 08:28
|
|
|
A ja wam powiem że tłumacze jeden czar przetłumaczyli dobrze i używali go przez całą serię...chodzi o "lewitację" :) (chociaz tyle im się udało) |
_________________ "- Postanowiłem zająć się czymś porzyteczniejszym dla ludzkości.
- Czym pastorze ?
- Rozszczepianiem atomów." |
|
|
|
|
Sore
Dołączyła: 05 Mar 2003 Skąd: też zarąbista żółta planetka^^ Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2003, 09:40
|
|
|
Mnie to najbardziej w " The Slayers" wkurzał nierozbudowany motyw romansowy. Tylko kręcili akcje wokół Liny I Gourryego, a inni? Pozostaje też problem braku czwartej części! No i smoki... ech, trudno, o tłumaczeniu nie wspomę... :? NO ALE UŚMIECHNIJMY SIĘ! To prawda, tłumaczenie do bani, openingi i eidingi takie same, za mało walk, brzydkie smoki w serii TRY, za mało romansów, ALE TO NASZE UKOCHANE ANIME!!! I TO POWINNO REKOMPENSOWAĆ NAM CAŁĄ RESZTE!!! :D |
_________________ sore wa himitsu desu^^
Wiecej fanfików z Zelem i Amelią!^^ |
|
|
|
|
Sore
Dołączyła: 05 Mar 2003 Skąd: też zarąbista żółta planetka^^ Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2003, 09:41
|
|
|
...przynajmniej tak mi się wydaje ^^ ''. :wink: |
_________________ sore wa himitsu desu^^
Wiecej fanfików z Zelem i Amelią!^^ |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2003, 13:00
|
|
|
MrBat napisał/a: | A ja wam powiem że tłumacze jeden czar przetłumaczyli dobrze i używali go przez całą serię...chodzi o "lewitację" :) (chociaz tyle im się udało) |
Ale ja kilka razy słyszałam jakiś "skrzydło-lot". To była lewitacja, co innego? |
|
|
|
|
|
Xeniph
Buruma
Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline
Grupy: AntyWiP WIP
|
Wysłany: 05-03-2003, 13:25
|
|
|
To akurat był Raywing, nie Levitation... |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2003, 13:50
|
|
|
Aha, a teraz "geniusz" spyta:
Czym to się różni? :P |
|
|
|
|
|
Xeniph
Buruma
Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline
Grupy: AntyWiP WIP
|
Wysłany: 05-03-2003, 14:12
|
|
|
Lewitacja pozwala używającej jej osobie latać - tak po prostu. Natomiast Raywing tworzy wokół maga kulę, która oprócz tego że lata kierowana wolą maga, to oddziela go też od otoczenia (może więc np. być użyta jako batyskaf, albo do ochrony przed najsłabszymi czarami). Oprócz tego, mag może wpuścić do kuli inne osoby, a maksymalna prędkość jej lotu jest zależna od wysokości (podczas gdy w Lewitacji jest stała). |
|
|
|
|
|
Dąbi
Dołączył: 29 Lip 2002 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2003, 14:19
|
|
|
Cytat: | Aha, a teraz "geniusz" spyta:
Czym to się różni?
|
No wiec tak lewitacja jest czarem prostrzym zarówno do opanowania jak i do rzucenia. W porównaniu w Ray Wingiem jest wolniejsza i ostatnią róznicą jest to ze maga nie otacza żadna bariera ( czesto jest ona niewidoczna ) wytworzona z prądów powietrza. Pozatym lewitacja działa tylko na maga rzucającego czar a Ray wing może posłużyć do transportu wraz z magiem innych osób. ----> przykład Zelgadiss używa tegoż czaru podczas ucieczki z Sairak na chwilę przed zagładą oraz wcześniej w walce z Nunsą. Tarcza ta pozwala odbijac słabsze czary i ataki fizyczne .. a po wzmocnieniu czarem białej magii typu defend czy wall staje się swoistym polem siłowym służącym do transportu oraz dobrą osłoną. No to tak ja to rozumiem...
Wystarczy takie wytłumaczenie ? :wink: |
_________________ Ludzie i narody będą działać racjonalnie, kiedy wyczerpią wszystkie inne możliwości. ^^ |
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2003, 15:38
|
|
|
Zapomniales dodac ze Lewitacja nie wymaga takiej koncentracji jak Raywing i mozna podczas jej uzywania rzucac jakies proste zaklecia dodatkowo. Acha i jesli dobrze pamietam (a z tym bywa kiepsko ^^") To Zel porzed zniszczeniem Sairaag nie uzyl Raywing, ale Windy Shield, ktory wzmocnila Lina i Sylphiel a Amelia rzucila Raywing...choc widzialem ten odc. tylko raz i moge sie mylic. |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2003, 17:45
|
|
|
Jasne, że wystarczy! Spodziewałam się nawet mniej wyczerpujących odpowiedzi :) |
|
|
|
|
|
MrBat
Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline
|
Wysłany: 06-03-2003, 07:44
|
|
|
ciekawą rzecz zauważyłem w odcinku # 17 na dwie sekundy na pierwszym planie pojawia się postać ktora jest ubrana jak naga (ale nie widac jej głowy) tyle że ma rude włosy :) |
_________________ "- Postanowiłem zająć się czymś porzyteczniejszym dla ludzkości.
- Czym pastorze ?
- Rozszczepianiem atomów." |
|
|
|
|
|