FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
  Przeznaczenie

Czy wierzysz w przeznaczenie?
Tak
9%
 9%  [ 4 ]
Nie
50%
 50%  [ 21 ]
Częściowo
40%
 40%  [ 17 ]
Głosowań: 27
Wszystkich Głosów: 42

Wersja do druku
xellas Płeć:Kobieta
Kolekcjonerka Wampirzyca


Dołączyła: 09 Lut 2004
Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna
Status: offline
PostWysłany: 25-05-2004, 18:20   Przeznaczenie

Czy istnieje coś takiego jak przeznaczenie? Czy da się je oszukać? I czym właściwie ono jest?
Jedni mówią że tak, inni zaprzeczają jego istnieniu. Podobno nieda się go oszukać, ale da się je zmienić. Co wy o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji^^

_________________
Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Chimeria Płeć:Kobieta
Wiedźma co nie wygląda


Dołączyła: 12 Lut 2004
Skąd: z grzbietu smoka
Status: offline
PostWysłany: 25-05-2004, 18:34   

_____^_____
Xellas, nie miałam aż tego na myśli^^"
Ale skoro już to chętnie napiszę >)

Więc...
Przeznaczenie? Los? Fatum? Jakaś inna karma? Coś co ma nad nami władzę? Może jest coś takiego. Mi się wydaje, ze coś takiego jak los funkcjonuje, ale nie znaczy to, że człowiek jest ubezwłasnowolniony. Bo niby czemu miałby być? To po co człowiek miałby się rodzić? Żeby wypełnić zadane mu przez fatum zadanie? To znaczy, że życie jest bez sensu. Że człowiek jest bez własnej woli. A jak o czymś takim myślę to się wściekam! Wierzę w jeden ze sztandarów renesansu: "człowiek jest kowalem swojego losu"
Tylko, że czasem staje się kowadłem... Jak dla mnie to musi istnieć siła, która panuje nad wszystkim. Tylko, ze często ta władza wymyka się jej z rąk. Właśnie zastanawiam się czy taki los można oszukać. Gdyby obejść prawa rządzące jego działaniami? Bo przecież wszystko opiera się na jakichś prawach, tak? Czy gdyby była nam zapisana zła rzecz...i gdyby udało się nam w danym momencie obejść, uniknąć, to czy uszłoby nam to płazem? Czy prędzej, czy później dosięgnęło? Czy tu właśnie może się sprawdzić powiedzenie :co ma wisieć nie utonie?:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
5342274
Ryuzoku Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 22 Cze 2003
Status: offline
PostWysłany: 25-05-2004, 18:38   

no wg mnie przeznaczenie to to do czego zostaliśmy stworzeni, i zalezy co rozumiemy przez oszukanie go bo człowiek sam wybiera drogę którą będzie podążał...ale wg mnei niektóre rzeczy mogą być ustalane z góry....choć nie sa to jakieś szalenie wazne rzeczy a naprzykład spotkanie kogoś, przez co zmieni sie nasza droga życiowa (nic ważnego:P)
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Chimeria Płeć:Kobieta
Wiedźma co nie wygląda


Dołączyła: 12 Lut 2004
Skąd: z grzbietu smoka
Status: offline
PostWysłany: 25-05-2004, 18:41   

Tełoretycznie;)
Bo w sumie gdy się ma jakiś dylemat, to niezależnie od tego co się wybierze można powiedzieć, że tak chciał los. Ustalone z góry...jak wiele innych (m.in. że za jakiś czas będziesz miał klasówkę;P) Ale faktycznie, niektóre rzeczy chcielibyśmy zmienić alby było nam lepiej w chwili obecnej, nie myśląc, że może mieć to spore skutki w przyszłości. Tak jak z przykładem zwykłego spotkania z kimś^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
5342274
xellas Płeć:Kobieta
Kolekcjonerka Wampirzyca


Dołączyła: 09 Lut 2004
Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna
Status: offline
PostWysłany: 25-05-2004, 18:46   

Ja uwarzam że faktycznie niektóre zeczy sa nam przeznaczone^^ ale to tylko pojedyńcze punkciki resztę tworzymy sami^^ Nawet jeśli jest coś takiego co z góry by ustaliło co się z nami stanie to ja uwarzam że można to zmienić^^

_________________
Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
tilk Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 24 Lip 2003
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 25-05-2004, 18:51   

Nie wierzę w przeznaczenie. Uważam, że w każdym momencie, gdy jednostka może dokonać wyboru, kształtuje swój los w wybranym przez siebie kierunku. Przypadkowe spotkania, wypadki, ataki terrorystyczne etc. również nie kwalifikują się pod przeznaczenie, gdyż są skutkiem wyboru dokonanego przez wiele jednostek.
Istnieje fizyczne uzasadnienie braku "przeznaczenia". Teoria kwantowa mówi, że w przypadku istnienia wielu prawdopodobnych możliwości, niemożliwe jest przewidzieć, która z tych możliwości zaistnieje. Dlatego nie jesteśmy w stanie stwierdzić, w którym momencie rozpadnie się dany atom, czy też który z możliwych stanów cząstki w superpozycji (np. fotonu) zostanie wykryty. Skutkiem teorii kwantowej jest brak determinizmu Wszechświata - los każdej z cząstek jest zależny od przypadku.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1543661
Mai_chan Płeć:Kobieta
Spirit of joy


Dołączyła: 18 Maj 2004
Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 25-05-2004, 20:48   

Niewiele zrozumiałam z tego co mówiłeś Tilk, ale to nic. Teoria kwantowa to nie jest to co tygryski lubią najbardziej. A co do przeznaczenia... Czytaliście "Alchemika"? No więc naszym przeznaczeniem jest spełnienie "Własnej Legendy". I to jest coś, po co się (teoretycznie) rodzimy. Ale czy odkryjemy naszą Legendę, czy ją wypełnimy i w jaki sposób to zrobimy zależy już od nas. Przeznaczenie to zadanie, marzenie, z którym się rodzimy. I "siła wyższa" może nam w tym pomagać, albo i nie. Ale i tak to my mamy ostatnie słowo.

_________________
Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!

O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 26-05-2004, 09:19   

Mieliśmy na Ontologii (nie pytajcie mnie co to jest Ontologia, jej znawcy sami nie potrafią się w tej kwestii dogadać) wzmianki o teorii kwantowej. Niestety nie może ona konkurować z odwieczną zmorą filozfii - Duchem Zwodzicielem zwanym przez laików Matrixem.

Przeznaczenie jako takie nie podlega empirycznemu poznaniu (tzn. nie da się go dotknąć, obejrzeć, powąchać, zdzielić bliźniego swego Nim po głowie) i - jak w wielu podobnych sytuacjach - nie da się jednoznacznie stwierdzić jego istnienia / braku istnienia.

Z tej przyczyny nie mogę przyjąć potawy negującej istnienie przeznaczenia, nie mogę jednak też stwierdzić z całą pewnością, że istnieje. Pzostaje mi zdrowy sceptycyzm. Jeśli ktoś twierdzi, że istnieje, to niech udowodni ponad wszelką wątpliwość.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 26-05-2004, 13:06   

Przeznaczenie?? moze istnieje, moze nie. Wiem jedno: sam jestem kowalem swojego losu. i jesli ktos gdzies wie, co mnie spotka, coz, gratuluje. Wszystko moze sie zmienic do tego czasu. Nie da sie przewidziec WSZYSTKICH czynnikow.
Powrót do góry
Satsuki Płeć:Kobieta
Fioletowy Płomyczek


Dołączyła: 13 Lip 2002
Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 26-05-2004, 17:28   

Przewidywanie jest metne i ma cholernie wiele sciezek. Nawet jesliby przeznaczenie istnialo.. wystarczylby jeden malusienki przypadek i juz sciezek jest mnie, wiecej albno calkowicie zmieniaja kierunki. Wiec gdyby istnialo to coz.. bylo bardzo, bardzo nie pewne.

Rozdzimy sie zyjemy i umieramy mniej lub bardziej pamietani przez spoleczenstwo. Albo w skrajnych przypadkach wogole jestesmy zapomniani. I tyle. Jesli to przeznaczenie by istanilo, wiecie jaka gesta bylaby jego pajeczyna? To tak jak w lancuchach pokarmowych - nie da sie wszystkich na raz polaczyc bo za duzo zwierzatek konsumuje tego ptaszka czy tamta kuropatwe. Bo przeciez los czy przeznaczenie danej osoby musialoby byc polaczone z inna, ba! Z kilkoma osobami. Samo zamienienie z jedna slowa. Spytanie na przystanku ktora godzina, czy cokolwiek!. Ta osoba z jeszcze inna i z kolejna. W koncu wyszedl by wniosek, ze wszyscy sa ze soba zwiazani przeznaczeniem. Efekt - nijaki.

Nie wierze w przeznaczenie. Bede stara dazyc do tego co zaplanuje. Ale zycie to splot przypadkow, ktore zadzialaja nam na reke lub nie.

Chimi - to, ze bedzie sie miec klasowke.. nie do konca mozna to podciac pod przeznaczenie. Przeznaczenie to raczej cos graniczace z legenda, raczej odlegla, dziejaca sie przez pare czy nawet nascie lat. Klasowka to.. hmm.. po prostu trzeba ja miec z glowy, potem zycie toczy sie dalej. Owszem, jest ocena, jest cos tam. Ale dzienniki moga sie spalic, szkola splanoc i stac sie cokolwiek i ocena juz nie bedzie miala wplywu na cos z przyszlosci. Pozatym nie do konca maja wplyw na nasza przyszlosc. Tylko do pewnego momentu a i to nie calkiem.

_________________
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Chimeria Płeć:Kobieta
Wiedźma co nie wygląda


Dołączyła: 12 Lut 2004
Skąd: z grzbietu smoka
Status: offline
PostWysłany: 26-05-2004, 17:42   

Sat - z tą klasówką to było tak z przymużeniem oka ;)
Los jest zlepkiem różnych dróg życiowych, więc czy nie ma możliwości, że jest z góry przez kogoś ustalony? Jak telenowela miałby stworzony scenariusz? Chociaż może lepiej porównać go do "milionerów". Nigdy nie wiadomo co się zdarzy:) Ja bym chyba nie zniosła gdyby się okazało, że robię coś co ustalono. Wtedy życie straciłoby jakikolwiek sens.:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
5342274
Satsuki Płeć:Kobieta
Fioletowy Płomyczek


Dołączyła: 13 Lip 2002
Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 26-05-2004, 17:45   

Ale spojrz na to z jeszcze innej strony - ktos do cholery te telenowele pisze!

_________________
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Chimeria Płeć:Kobieta
Wiedźma co nie wygląda


Dołączyła: 12 Lut 2004
Skąd: z grzbietu smoka
Status: offline
PostWysłany: 26-05-2004, 17:50   

No właśnie! Może Bóg, może jakieś inne "coś". Ale aktorzy na scenie/planie filmowym są posłuszni reżyresowi i nie wiele mają do gadania. Jak w teatrze. Jeśliby to porównać do życia, ludzi do aktorów to my jesteśmy na świecie po to żeby odegrać swoje i pójść precz po swojej scenie!!! Czyli nie mamy własnej woli. Kto wie czy nie działamy jak roboty, które ktoś zaprogramował. Ja osobiście się z tym nie zgadzam bo uważam się za osobę mającą własną wolę i wolność wyboru. Dlatego swojego rodzaju "zniewolenie" przez scenariusz i owego "reżysera" jest przeze mnie całkowicie nieuznawalne!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
5342274
Satsuki Płeć:Kobieta
Fioletowy Płomyczek


Dołączyła: 13 Lip 2002
Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 26-05-2004, 18:05   

Eh.. jak zwykle nikt nie rozumie tego, co mialąm na myśli. Pomyśl, ktoś pisze telenowele, ktoś też musi sterować tym losem. A jeżeli los na prawdę istnieje to czy uwazasz, ze udaloby się temu komus sterowac tymi wszystkimi ludzmi? To jest jakby na to spojrzeć niemożliwe zresztą napisałam o tym pare postów wcześniej..

EDIT: Poprawiam na prawde glupia literowke

_________________
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych


Ostatnio zmieniony przez Satsuki dnia 26-05-2004, 18:55, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Chimeria Płeć:Kobieta
Wiedźma co nie wygląda


Dołączyła: 12 Lut 2004
Skąd: z grzbietu smoka
Status: offline
PostWysłany: 26-05-2004, 18:15   

Satsuki napisał/a:
A jeżeli nos na prawdę istnieje to czy uwazasz, ze udaloby się temu komus sterowac tymi wszystkimi ludzmi? To jest jakby na to spojrzeć niemożliwe(...)

Jeśli ta osoba miałaby nieograniczoną moc ect. to tak- mogłaby sterować tym wszystkim i przy okazji pijąc herbatkę. Nie mówimy tu przecież o człowieku, ale o sile wyższej. Ja tu tylko sobie gdybam.^_^ Bo wątpię w istnienie czegoś takiego. Ale lubię się bawić w adwokata diabła i zaprzeczać nawet w rzeczy, w które wierzę czy co. No i potem off kozz znajdować argumenty przemawiające za moim zdaniem>)
BTW. Ja Cię chyba od początku rozumiałam, ale wiesz...>) Miron Białoszewski...XD (ja mam podobnie jak się śpieszę^^)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
5342274
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 8 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group