Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Piractwo |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-01-2007, 10:05
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: |
Najlepiej po prostu "prawo mnie nie kocha, bu:(". A materiał jak najbardziej JEST szkodliwy, bo wielu ludzi importuje sobie mangi z Japonii, nie mówiąc już o wydaniach zachodnich. |
Mam wrażenie, że czemu, jak czemu, ale importowanym z Japonii mangom trudno byłoby jakoś zaszkodzić na polskim rynku. Przyczyna jest prosta: kto umie te krzaczki czytać?
To samo tyczy się wydań zachodnich: o ile znajomość języka angielskiego w środowisku jest nienajgorsza, to znaomość innych języków jest marna. Do tego dodać należy jeszcze fakt, że koszta takiego nabytu są (a przynajmniej kiedy ostatnio na to patrzyłem były) spore, przy czym sama manga jest produktem średnio atrakcyjnym, czesto nabazgranym na marnym papierze, marnym komiksem. Niestety wynika to z jej planu strategicznego: manga to coś, co kupujesz na dworcu kolejowym w automacie, czytasz w drodze do domu i wyżucasz wychodząc z pociągu.
O typowych grzechach nie chce mi się nawet mówić. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 06-01-2007, 12:23
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Niestety wynika to z jej planu strategicznego: manga to coś, co kupujesz na dworcu kolejowym w automacie, czytasz w drodze do domu i wyrzucasz wychodząc z pociągu. | Ano właśnie.
W państwach z normalną gospodarką, jak japonia, to jest produkt powszechny... 99% mang można (w przypadku nowości - po pewnym czasie) kupić w stujenowcach... czyli po 2,50 za tom. Starsze serie na DVD oscylują koło 500-600 (12-15zł) za płytę... a mnogie lokalne księgarenki dodatkowo mają używane płyty, jeszcze taniej.
W związku socjalistycznych republik europejskich mamy zaś socjalistów i ich rozdawnictwo, więc także wysokie podatki na wszystko, co odbija się w cenie...
Co do licencji, to oczywiście nie tak.
Zgodnie z międzynarodowymi konwencjami których Polska jest sygnatariuszem, chronione jest wszystko, także to co nie zlicencjonowane w Polsce. Natomiast - IIRC - ściganie odbywa się na wniosek pokrzywdzonego. A w przypadku M&A - ten "pokrzywdzony" zazwyczaj wybitnie NIE jest zainteresowany (o czym akapit niżej) ...
Właśnie dlatego działania naszej policji skupiają się na krajowej/"zachodniej" muzyce, filmach hollywoodzkich i sofcie Micro$owdu, bo te media i zarabiające na nich koncerny mają u nas reprezentujące ich ZPAVy i ZAiKSy. (Wniosek? Zainstaluj Linux DZIŚ!)
A "japończycy" generalnie mają ściganie gdzieś - doskonale wiedzą że gdyby SAMI chcieli na taką skalę promować swoje produkty, koszty przekroczyłyby korzyści. Wolą siedzieć cicho i cieszyć się z zysków z tych fanów, którzy w końcu pójdą na CDJapan albo Amazon.co.jp i coś kupią. Do tego mają za darmo badania rynku, którą serię da się "sprzedać" via licencja na zachodzie... Zaś o to, na co jest licencja dba licencjobiorca. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-01-2007, 17:43
|
|
|
Cytat: | A "japończycy" generalnie mają ściganie gdzieś - doskonale wiedzą że gdyby SAMI chcieli na taką skalę promować swoje produkty, koszty przekroczyłyby korzyści. Wolą siedzieć cicho i cieszyć się z zysków z tych fanów, którzy w końcu pójdą na CDJapan albo Amazon.co.jp i coś kupią. Do tego mają za darmo badania rynku, którą serię da się "sprzedać" via licencja na zachodzie... Zaś o to, na co jest licencja dba licencjobiorca. |
Szczerze mówiąc jest to zjawisko, którego ja totalnie nie potrafie zrozumieć. Prawde mówiąc wygląda to tak, jakby japończykom brakowało pomysłu, co z tą mangą / anime można zrobić.
wa-totem napisał/a: | W związku socjalistycznych republik europejskich mamy zaś socjalistów i ich rozdawnictwo, więc także wysokie podatki na wszystko, co odbija się w cenie... |
Mimo to na zachodzie jakoś istnieją wtórne rynki, drugie obiegi, antykwariaty i cały ten bałagan, a u nas jakoś nie... Dla mnie jest to po prostu kolejny dowód na partyzancko - leśny charakter działalności wydawców. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 07-01-2007, 17:58
|
|
|
Heh. W Japonii jest tradycja kupowania mang, czytania ich w pociągu i wywalania w diabły. Tak samo jak na przykład w Stanach jest tradycja chodzenia do kina, a powiedzmy we Włoszech spędzania połowy życia w knajpach i restauracjach. Polska ma własne oryginalne tradycje (głównie picia na umór), które wzięły się z takiego a nie innego rozwoju historycznego. Ludzie jednak wyciągają za daleko idące wnioski z globalizmu i co jakiś czas słyszę że "u nas nie ma tego, tamtego, owamtego", co świadczy o naszym zacofaniu. Pytanie skąd miałoby się wziąć, z powietrza?
I zaprawdę, wskazywanie powszechności i taniości mang w Japonii w porównaniu z Polską ukazuje nam iście szokującą prawdę - w Japonii najprawdopodobniej żyją Japończycy. Przyzwyczajeni do kupowania mang w dużych ilościach, co sprawia, że opłaca się obniżać owych mang ceny. Niewątpliwie wychodzą na tym lepiej niż Polacy, kupujący w dużych ilościach wódę, obawiam się jednak, że cech narodowych tych drugich nie zmieni się z dnia na dzień.
Cytat: | Mimo to na zachodzie jakoś istnieją wtórne rynki, drugie obiegi, antykwariaty i cały ten bałagan, a u nas jakoś nie... |
Ciekawe jak zareagowaliby nasi wydawcy na tego typu pomysły - poza dostaniem zawału.
Cytat: |
Szczerze mówiąc jest to zjawisko, którego ja totalnie nie potrafie zrozumieć. Prawde mówiąc wygląda to tak, jakby japończykom brakowało pomysłu, co z tą mangą / anime można zrobić. |
Japońska zaściankowość? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-01-2007, 18:59
|
|
|
Cytat: | Pytanie skąd miałoby się wziąć, z powietrza? |
Nie wzięło się, bo mamy długą, 500 letnią tradycje zacofania kulturalnego! O!
I dlatego u nas dobrym nakładem książki jest 3000 tysiące sztuk, a 10 000 to już bestseler. Dlatego też 1/4 polaków jest funkcjonalnymi i faktycznymi analfabetami. Dlatego też nie istnieje wtórny rynek książki, bo raz, że nie ma komu sprzedawać, dwa, że nie ma sprzedawać czego.
Ysengrinn napisał/a: | Ciekawe jak zareagowaliby nasi wydawcy na tego typu pomysły - poza dostaniem zawału. |
Najpierw przez długie lata nie zauważyliby problemu, potem zaczeliby kwenkać, że książki się nie sprzedają, bo ludzie kupują w antykwariatach. Na pomysł, że do antykwariatu można - choćby po kosztach - sprzedać te 50 ton książek, które trzymamy w magazynie od wczesnego Gierka nie wpadłby żaden.
Na pomysł, że ta działalność w istocie pogłębia rynek nie wpadłby żaden. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
gadrael
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006 Skąd: Meszna Status: offline
|
Wysłany: 08-01-2007, 09:54
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: |
Swoją drogą: Mityczne kontrole chodzące po domach. Ponoć policja sprawdziła całą ulice Szwoleżerów w Lublinie, co jest mało prawdopodobne (Kurier Lubelski pisałby na pierwszej stronie). Co leży u genezy plotek tego rodzaju? |
Heh, po Bielsku też chodziły kontrole, ale ponoć okazało się, że część z nich okazała sie prywatną inicjatywą kilku pomysłowych panów, którzy korzystając z ogólnego popłochu wystawili trochę mandatów płatnych na miejscu i skonfiskowali troche sprzętu ;) |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 08-01-2007, 21:57
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Mimo to na zachodzie jakoś istnieją wtórne rynki, drugie obiegi, antykwariaty i cały ten bałagan, a u nas jakoś nie... Dla mnie jest to po prostu kolejny dowód na partyzancko - leśny charakter działalności wydawców. | Nie. Polski klient zwyczajnie dziesięć razy ogląda każdą złotówkę z każdej strony. W efekcie kupuje tylko to, co do czego ma pewność że chce to mieć. A obyczaj kupić i wyrzucić/pozbyć się via antykwariat za krótszą bądź dłuższą chwilę jest rzadko spotykany...
Ysengrinn napisał/a: | Zegarmistrz napisał/a: | Mimo to na zachodzie jakoś istnieją wtórne rynki, drugie obiegi, antykwariaty i cały ten bałagan, a u nas jakoś nie... | Ciekawe jak zareagowaliby nasi wydawcy na tego typu pomysły - poza dostaniem zawału. | Antykwariaty na to "wyschły" bo bardzo trudno utrzymać lokal z marży takiego interesu... bynajmniej nie mainstreamowego. Jedyny przyzwoicie zaopatrzony antykwariat jaki znam, ma magazyn w domu właściciela, dziuplę nie lokal ale w centrum, i działa w zasadzie bardziej jako biznes internetowy. Ja rozumiem zeg że ty chciałbyś mieć antykwariat gdzie można się zaszyć między półkami starych mang i poczytać, albo tanio kupić, ale na takim interesie się w tym kraju nie zarobi na życie, nie przy obecnym haraczu na ZUS i naszych poziomach cen za lokal/energię itd.
Poza tym, wtórny obieg jest i ma się dobrze, nazywa się allegro.pl...
Zegarmistrz napisał/a: | Szczerze mówiąc jest to zjawisko, którego ja totalnie nie potrafie zrozumieć. Prawde mówiąc wygląda to tak, jakby japończykom brakowało pomysłu, co z tą mangą / anime można zrobić. | Nie, oni doskonale zdają sobie sprawę że poza Japonią jest to i będzie produkt mniej lub bardziej niszowy, a koszty dostosowania do innych rynków, jak redubbing czy choćby napisy (bo nie wspomnę np. o cenzurowaniu mangi Tenjou Tenge czy posiekaniu Macrossa w tzw. Robotech) są zaporowe.
Dzięki aktywności fanów (fansuby) wiedzą które produkcje mają największe szanse na komercyjny sukces poza Japonią (nadają się na zlicencjonowanie), i dodatkowych parę procent sprzedaży CD/DVD/figurek/kalendarzy itp.
Ysengrinn napisał/a: | Przyzwyczajeni do kupowania mang w dużych ilościach, co sprawia, że opłaca się obniżać owych mang ceny. | To brzmi jak stwierdzenie kogoś kto przeczytał w podręczniku do ekonomii o korzyściach skali i wydaje mu się że już wszystko wie, ale rzeczywistość jest bardziej skomplikowana.
Mangi mogłyby być u nas pewnie jeszcze trochę tańsze, gdyby wydawcy współpracowali. Mała ich liczba i partyzancko-garażowy charakter (adekwatny zresztą do rynku i gospodarki) działa na ich niekorzyść. Do tego jeszcze koszty których w Japonii oczywiście nie ma - tłumaczenie, oraz licencja... która tania nie jest, bo Japończycy rozumieją że toto jest niszowy produkt dla fanów, i 'ściągają śmietankę'. W USA sporym przełomem było, gdy ichnie firmy wydające mangę/anime nawiązały więzy kapitałowe z koncernami medialnymi z Japonii... np. Geneon. U nas na to poczekamy tak ze sto lat xD |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-01-2007, 22:48
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Ja rozumiem zeg że ty chciałbyś mieć antykwariat gdzie można się zaszyć między półkami starych mang i poczytać, albo tanio kupić, ale na takim interesie się w tym kraju nie zarobi na życie, nie przy obecnym haraczu na ZUS i naszych poziomach cen za lokal/energię itd. |
Nie, chciałbym mieć antykwariat, gdzie mógłbym uzupełnić luki w kolekcji fantastyki o interesujące mnie, starsze tytuły.
wa-totem napisał/a: | Poza tym, wtórny obieg jest i ma się dobrze, nazywa się allegro.pl... |
Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że obecnie kultura w Polsce opiera się w 50% na tym, co można wyszabrować w necie. Kurcze... Chyba powinienem przestać używać słowa Pirat, a zacząć stosować Kaper. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
gadrael
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006 Skąd: Meszna Status: offline
|
Wysłany: 09-01-2007, 08:42
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: |
Nie, chciałbym mieć antykwariat, gdzie mógłbym uzupełnić luki w kolekcji fantastyki o interesujące mnie, starsze tytuły.
|
Przecież są antykwariaty, moje pozycje Lema, Strugackich, Dicka jak i mniej popularnych autorów pochodza wlaśnie z antykwariatów, inna sprawa, że trzeba je regularnie odwiedzać bo ciekawe pozycje pojawiają się niestety rzadko... |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-01-2007, 09:59
|
|
|
gadrael napisał/a: | Przecież są antykwariaty, moje pozycje Lema, Strugackich, Dicka jak i mniej popularnych autorów pochodza wlaśnie z antykwariatów, inna sprawa, że trzeba je regularnie odwiedzać bo ciekawe pozycje pojawiają się niestety rzadko...
|
Szukam troche mniej popularnych tytułów z fantasy: dalszych tomów Imperium Grozy Glena Cooka, pięciu tomów serii o smokach Dicksona, pierwszego tomu Z Wody Zrodzony, Zagninonych Opowieści Tolkiena od 3 tomu wzwyż. W Lublinie - mieście, które uchodzi za ważny ośrodek akademicki - nie ma...
W Sanoku, mieście, które uchodzi za brame bieszcza - w fantastyce mają Denikena i dwa Connany. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
gadrael
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006 Skąd: Meszna Status: offline
|
Wysłany: 09-01-2007, 10:19
|
|
|
heh, ja tez musze imperium grozy dokompletowac,a Dicksona 2/3 serii child mi brakuje... Najszybciej to chyba na allegro znajdziesz, imperium grozy na pewno sie pojawia bo widzialem kilka razy. |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-02-2007, 15:59
|
|
|
Artykuł
Artykuł o kontrolach mieszkań (w sumie 30 tysięcy mieszkań, w sumie 300tys. wartości stuffu czyli nie aż tak strasznie) w Lublinie i gdzieś indziej.
Niestety napisany tak, żeby nie dało się z niego wyciągnąć z niego jakichkolwiek wartościowych wiadomości. Podejrzewam, że propaganda nagłaśniająca sporadyczny zryw, ale nie wiem nic więcej. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2007, 16:02
|
|
|
Zastanawiam się już, gdzie byłoby dobrze schować płyty z mp3... że o anime nie wspomnę... >.> |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-02-2007, 16:03
|
|
|
Nigdzie... Jak będą szukać, to i tak znajdą, a tylko dom ci zdemolują. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|