Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Piractwo |
Wersja do druku |
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 03-10-2005, 12:31
|
|
|
LunarBird napisał/a: | Jasne. Dochodzi jeden quest na każdą postać. Taka wielowątkowość to jest w każdym erpegu |
no nie, takie cos jest w NwN, w baldurze jest to bardziej rozbudowane (zeby nie bylo, mowie oczywiscie o 2 baldurze).
Cytat: | Markowe ciuchy kosztują więcej i jakoś się sprzedają.
|
poniewaz jest moda na marke, na szpan. W tej chwili "cool" jest chodzenie w czyms co ma logo producenta na gorze i w miare wielkimi literami. Notabene, oprocz tego marka w ciuchach to jest perwnego rodzaju gwarancja jakosci - czyli to ze ci ta koszulka sie nie rozpelznie w rekach po 1 praniu.
LunarBird napisał/a: | I nikomu się nie chce kupywać oryginału bo i tak po jednym przejściu pójdzie do kosza więc po co się wysilać. |
cyt z allegro: "zaplacilem 90 zeta, gra nie jest tyle warta, czy ktos da 30" |
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 03-10-2005, 12:52
|
|
|
Bianca napisał/a: | Notabene, oprocz tego marka w ciuchach to jest perwnego rodzaju gwarancja jakosci - czyli to ze ci ta koszulka sie nie rozpelznie w rekach po 1 praniu. |
Ja też tak chcę (w kwestii gier)!!! ^-^
Bianca napisał/a: | w baldurze jest to bardziej rozbudowane |
Ale to jest nadal ta sama liniowa fabuła, którą można przejść w*DOKŁADNIE JEDEN* ustalony sposób. I spróbuj Irenicusa zabić na początku -szlag człowieka trafia jak widzisz takiego leszcza a on ucieka bo inaczej się nie da... Grrr...
Bianca napisał/a: | poniewaz jest moda na marke, na szpan. |
Kiedyś na granie w JEDNĄ grę też był szpan. To producenci sami to zepsuli. Teraz ponoszą konsekwencje. Trzeba było mniej chciwości, więcej rozsądku. :-P
Bianca napisał/a: | cyt z allegro: "zaplacilem 90 zeta, gra nie jest tyle warta, czy ktos da 30" |
Wątpię żeby ktokolwiek kupił...:-P Przesyłka będzie 1/3 ceny... |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 03-10-2005, 13:40
|
|
|
Bianca napisał/a: | Notabene, oprocz tego marka w ciuchach to jest perwnego rodzaju gwarancja jakosci - czyli to ze ci ta koszulka sie nie rozpelznie w rekach po 1 praniu. | A ostatnio już bardzo "pewnego rodzaju". Nie chciało mi się cudować, to wszedłem do sklepu Wranglera "po drodze". Spodnie po roku były szmatką, podartą i wyblakłą, w dodatku farbującą pranie. Kosztowały koło 200. Mocno wkurzony pojechałem na bazar, gdzie od wietnamki nabyłem po krótkich targach produkt marki "spodnie" XD. Nie farbują, nie spierają się, nie drą... kosztowały 25 zeta... Teraz, to za markowe chyba kazałbym sobie dopłacić. Za fatygę... Ale oczywiście różnie z tym bywa, np. koszul takich jaki lubię do gajera nosić, poza C&A zwyczajnie NIE MA... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 03-10-2005, 13:46
|
|
|
No przyznam że to dobre :-) Czyli znów wychodzi na moje bo nigdy do marki nie przywiązywałem takiej wielkiej wagi :) Zawsze głównie o funkcjonalność mi chodziło. :)
Podobnie w grach. Lepsza dobra gra mało znanej firmy niż firmowy chłam. :-) |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 03-10-2005, 13:50
|
|
|
Ja na szczęście gram w takie gry, które mozna kupic dość tanio i co więcej zostały wydane w Kolekcjach Klasyki Srebrnych, Złotych i jakichś tam (co ciekawsze, prawie wszystkie są z CD-Project) - HoM&M, M&M, Fallouty, Baldurs, Stracraft. Jedyne pirackie jakie posiadam to Diablo (co się wkrótce zmieni - I need oryginalny kod :>) i Cezar z Faraonem z lat 90'tych. Więc nabijam kasę rodzimym sprzedawcom, którzy jakimś cudem umieją sprzedac taniej niż za 150 zł. Z drugiej strony jednak, nie ma na razei NIC nowego, czego by nie było już w tych grach, które mam, więc oprócz klasyki, która mi się podoba nie kupuję nowości. Po rostu: WSZYSTKO juz było. I to zrobione lepiej, patrz Starcraft vs. Submarine Titans =='. Więc albo ja mam jakiś strasznie nietypowy i skrzywiony odbiór, albo rzeczywiście jest sam chłam teraz.
W kupowanie jakichkolwiek innych rzeczy na Allegro niz ksiązki nie wierzę. Jaka jest bowiem gwarancja, że nieznajoma osoba nie przyśle ci czystej płytki, lub nie nadającej sie do uzytku? A w sumie wychodzi na to samo. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-10-2005, 14:40
|
|
|
Znaczy - ja nie uznaje stwierdzenia "wszystko już było". To wymówka dla leni bez wyobraźni...
Ale rynek gier komputerowych wyraźnie podupada... Na palcach jednej ręki mogę policzyć to, w co miałbym ochotę zagrać. Przez ostatnie dwa lata wyszły może 2-3 gry tego typu. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2005, 15:40
|
|
|
A jeśli idzie o rynek m&a - mangi mają się nieźle (wystarczy przejść się do dowolnego empiku), natomiast jeśli idzie o anime, to żem nie zauważył, by sprzedawali cokolwiek (w efekcie Haibane, Hellsing, NGE, GITS i parę innych serii/filmów u mnie to ściągnięty z netu angielski fansub). Conajwyżej można sobie coś nagrać z HYPERa. Chociaż na Anime Sheen pisali, że mają wydać GITSa na DVD, więc może coś się ruszy... |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 03-10-2005, 16:22
|
|
|
Nie no, trochę tego jest... Anime Virtual wydaje kilka tytułów (m.in. Get Bakers, Onizukę, Gravitation, Gunslinger Girl), szkoda tylko, że po cenach zaporowych - bo ja bym około 80 złotych za 5 odcinków nie dała i kropka. Plus Monolith wydaje filmy studia Ghibli. Ale wciąż mało... A o Haibane możemy sobie pomarzyć. |
_________________
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2005, 18:43
|
|
|
Bianca napisał/a: |
Notabene, oprocz tego marka w ciuchach to jest perwnego rodzaju gwarancja jakosci - czyli to ze ci ta koszulka sie nie rozpelznie w rekach po 1 praniu. |
Hmmm... Markowe rzeczy mam ze trzy. Jedna to bluzeczka, która dość szybko przetarła się tak, że teraz nadaje się jedynie do noszenia pod bluzę, gdzie niewiele wystaje. Druga to sweter - ładny i lubię go, ale dość szybko się zmechacił. Trzecia to bluzka, z której plamy schodzą baaardzo niechętnie. Chociaż tę akurat wygrzebałam z kosza pod tytułem "wszystko za 10 złotych" przed sklepem nie aż tak znanym XD
Najdłuższy żywot w moim wypadku ma za to bluzeczka, którą mamuś nosiła będąc w moim wieku (30 lat temu XD), a która zanabyta była na jakiejś promocji w Anglii, kiedy to w biednym naszym kraju nic ponoć nie było XD Właściwie toto liche jest, cieniutkie i sprawia wrażenie nazbyt delikatnego, a poprzednia posiadaczka za każdym razem wyciągając ją z pralki zastanawia się, kiedy się wreszcie podrze XD
Ja ogólnie w kwestii ubrań wyznaję zasadę "promocja w hipermarkecie", czyli okres, kiedy z wielkiej kupy wygrzebać można pokaźny stosik, dając za niego tyle, ile za jedną spódniczkę ledwo kuperek zasłaniającą dałoby się w markowym butiku XD
A jeślibym miała kupić oryginalną grę za 250 złotych, to najpierw albo kupiłabym pirata, albo ściągnęła - ja w kwestii gier często mam problemy, związane z czystą niemożnością przejścia XD No i ewentualnie może się nie spodobać?
Jedyna oryginalna, jaką posiadam, to wznowiona wersja ukochanej gry z czasów wczesnodziecinnych. Jazz Jackrabbit. Ten zielony co do żółwi strzela! ^____^ A tamta starsza wersja zakupiona była oczywiście na giełdzie, u pana ze stoiskiem pełnym dyskietek. Razem z takimi fajnymi laleczkami do ubierania zresztą, czyli starutką kolekcją staruteńkich kissów ^__________^ |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 03-10-2005, 19:22
|
|
|
Cóż, ja się ubieram w szmateksach, lumpexach (czyli szmateks zagraniczny :P), w Indii (czyli szmateks z Nazwą) i u koleżanki mojej mamy (która jest moich rozmiarów _^_). Jak się umie szukać, to można znaleźć perełki (markowe ciuchy też, na tyłku właśnie mam dżinsy Wranglera, bodaj 10 złotych zapłaciłam ;P) Do ludzi ze zjazdu - kojarzycie tą moją czarną bluzkę z kwiecistymi rękawami? Tak, ona jest z Indii...
Co do gier jako takich. Od dobrych kilku lat nie mam żadnej nowej gry. Najnowsza to Dungeon Keeper 2, który ma na okładeczce datę 1999. Pytanie brzmi, czy data na okładeczce odnosi się do drugiej części, czy w ogóle do nazwy Dungeon Keeper... Szczerze mówiąc nie wiem i jakoś mnie to nie rusza. W każdym razie w nic nowego nie grałam od wieków, raz pożyczyłam Simsy od kumpelki, pograłam trochę i stwierdziłam, że nie dla mnie... == Nie ma co ukrywać, że mam kilka piratów, co mnie wkurza _^_ Po wymianie może kupię, bo zaczęłam ostatnio częściej grać (jak nie grałam to i nie pamiętałam o kupnie oryginella ^^")
Za to jeśli chodzi o muzykę i animki, to zawsze kupuję oryginał, jeśli mi się BARDZO podoba. Dlatego właśnie na przykład ciułam pieniążki na tą nieszczęsną Dido _^_ (nie mylić z Dodą) |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 03-10-2005, 19:53
|
|
|
To jakieś inne Indiashopy macie, w Warszawie ceny mają takie same, jak wszystkie inne sklepy :/
Ja w gry prawie w ogóle nie gram. Jedyne, w jakie mi się zdarzyło, to HoMMIII i IV, jedna i druga ze stadionu. Przy czym czwórka była badziewna i szybko rzuciłam ją w kąt, a trójkę ostatnio zalegalizowałam - jeśli coś już kosztuje 20 złotych, to mogę sobie pozwolić na luksus posiadania 'oryginału' :P
A płyt z muzyką nie kupuję. Żadnych. |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 03-10-2005, 20:07
|
|
|
Hmm... niestety, to co kupiłbym w oryginale nawet w japonii jest rzadkością osiągającą jakieś absurdalne ceny... na webie, bo grzebać w stujenowcach nie mam jak _^_ |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2005, 20:32
|
|
|
Serika napisał/a: | To jakieś inne Indiashopy macie, w Warszawie ceny mają takie same, jak wszystkie inne sklepy :/ |
Eee, nasz, tarchomiński, tańszy jest. Tańszy, nie tani, ale rzeczy użytkowe (nie mylić z fikuśną sukienką na karnawał chyba) są w granicach do 80 (kurtki dżinsowe), 40 (spódnice), czy 30 (bluzki) złotych. Co JEST tańsze niż butiki. Ogólnie u mnie jak szaleć, to iść do indyka właśnie XD Raz na... rok? XD
Mou, zazdroszczę tym, co ubierają się w szafie mamy czy jej koleżanki - moja chyba za późno mnie na świat wydała, żeby myśleć o trzymaniu rzeczy z młodości. Raczej lądowały u starszej kuzynki czy sąsiadki, a jeśli przetrwały, to dopiero u mnie ^^"
Ja do szmateksów mam lekkie obrzydzenie. Po prostu parę razy zaprowadzono mnie do takiego w czasie sezonu ogórkowego. Tłok, pełno Przeciętnych Klientek. A taka PK kojarzy mi się z osobą która myśli, że jak się ubierze, to myć się nie musi... Rzuca się taka, przymierza, ROZBIERA ^^""""" Straszne XD
Co nie zmienia faktu, że kilka ciekawych rzeczy tu i ówdzie widziałam... Na przykład prześliczna spódniczka, nowa dosyć (bo teraz takie modne, bo krótkie i kraciaste, a mi się podobają, bo takie... mundurkowe? marzę o mundurku XD) i nawet firmowa wisiała sobie na wieszaczku i kosztowała grosze. Ma-lu-tka ^^"""""" O dobry rozmiar, jeśli nie o dwa, za mała XD |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-10-2005, 08:49
|
|
|
"Szmateksy" to miejsca, w których rzeczywiście można się tanio i dobrze ubrać... Kiedyś pamiętam kupiłem w jednym takim genialną kurtkę, jeszcze z metkami ze sklepu. Trzeba tylko dobrze trafić. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|