FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
  Mechy i samoloty
Wersja do druku
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 10-09-2005, 20:58   

Red, to ty teoretyzujesz. Wąską a wysoką sylwetkę trudniej trafić niż niską a szeroką. Zwłaszcza w ruchu w poziomie. A mech miałby większy zasięg widzenia, podczas gdy sam wiesz że z bewupa ...niewiele widać, wystarczy worek czy krzak za zasłonę i tyle. Wyżej umieszczony punkt widzenia - lepsza widoczność, większe prawdopodobieństwo wykrycia zasadzki.
Obaj wiemy też jak g..enialny jest skuteczny zasięg RPGRury, więc nie próbuj wmawiać że to nie ma znaczenia.
A co do trwałości twoich kochanych BWPów w starciu z tymi samymi RPGRurami, to nie gadaj. W czeczenii wszyscy widzieli. Po dopancerzeniu nie będą pływać, a czy przeprawią się po dnie przez coś naprawdę szerokiego i głębokiego? Prędzej utkną. A Mech może przebrodzi... a może też utknie.
Poza tym, czemu zakładasz że współczesne technologie materiałowe są czymś na tle czego trzeba takie konstrukcje rozważać?

Za Cugnota, kuty u kowala kocioł bezpaleniskowy i drewno to były szczyty możliwości. I pojazd był do nich adekwatny. Do przełomu trzeba było nowych materiałów.

Tak samo może być z mechami.

Spróbuj zdjąć te ciasno przywiązane klapki z oczu, i przynajmniej powiedz ostrożnie, że nie widzisz sensu budowania mechów przy obecnie dostępnych technologiach. Z tym się z chęcią zgodzę. Ale stawianie definitywnych tez na przyszłość w oparciu jedynie o dzień dzisiejszy, to cecha ciemnogrodu. Oczywiście, stawia cię to w jednym rzędzie również z takimi ciemnogrodzianami jak Bill Gates... (dożywotni ciemnogrodzianin za "640k of memory should be enough for enybody").

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Redvampire
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 11-09-2005, 00:30   

wa-totem napisał/a:
Red, to ty teoretyzujesz. Wąską a wysoką sylwetkę trudniej trafić niż niską a szeroką. Zwłaszcza w ruchu w poziomie.

Nie wiem jak ciebie ale mnie na metodycze szkolenia ogniowego uczyli ciut inaczej zwłaszcza jeżeli cel jest poza granica strzału bezwzględnego. A o tej RG rurze nawinołem bo ktos tu kiedyś wspominał ze mechy były by lepsze do walki w miescie gdzie da sie podejsć bardzo blisko . A co do czeczenii to jak sie wjeżdza do miast pojazdami z marszu to potem tak jest. Poza tym BWP ma z założeni chronić żołnierzy desantu przed ogniem broni recznej , a co do samego BWP to ja go aż tak nie gloryfikuje ja poprostu lubie ten pojazd mam sentymet w sumie spalem w tej puszcze chyba w zyciu wiecej niż w moim nowym łuzku a kupiłe je sobie w kwietniu :P. Co nie zmienia faktu że pancerz to to ma cieniutki i ma dwa genialne rozwiazania zapewniajace szybka smierc załodze a zwłaszcza działonowemu bo "magazyn " amunicji jest wokól niego fajnie go otaczajac , a żołnierze desantu maja za plecami w siedzeniu nic innego jak gówny zbiornik paliwa, a zapomniał bym jeszcze wspomniec o automacie gasniczym który moze otruć załoge jak zadziała.
Ale mniejsza z tym ja cały czas mówie o konfrontacji mecha z czołgiem .
Ach albo mi sie wydaje albo wysoki cel daje dość ciekawe echo radarowe.
A dalej polecam zapoznanie sie niektorych z praktyką
Powrót do góry
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 11-09-2005, 01:02   

Redvampire napisał/a:
Ach albo mi sie wydaje albo wysoki cel daje dość ciekawe echo radarowe.

Zgadza się, ale przed nowoczesnym radarem trójwspółrzędnym "patrzącym z góry" nic się nie ukryje. Ale systemy antybalistyczne (jak artyleryjski AHEAD, zasłon albo nowe systemy IMI) tworzą ciekawą sytuację: wiesz gdzie jest, ale tak łatwo nie ugryziesz... a zbudowanie przewagi/natężenia ognia gwarantującego przełamanie obrony może być już trudniejsze.

Pożyjemy, zobaczymy...

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 11-09-2005, 12:51   

Tak sobie zobaczyć pojedynek czołgu i dobrego mecha o porównywalnych kosztach - to by rozwiązało problem. W zasadzie symulację na kompie można bez trudu zrobić. Tylko komu się by chciało to pisać? ^^

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 11-09-2005, 13:01   

BOReK napisał/a:
Tak sobie zobaczyć pojedynek czołgu i dobrego mecha o porównywalnych kosztach
Najprawdopodobniej mech będzie droższy od czołgu - wymaga bardziej zaawansowanej technologii. Natomiast jeśli założyć, ze mozemy produkować mechy w rozsądnej cenie, to za tą sama cenę pewnie dało by się wystawić drużynę w pancerzach wspomaganych. Biorąc pod uwage, że porządny pancerz wspomagany powinien żołnierzowi pozwolić na targanie broni ciężkiej, taka drużyna w każdych warunkach z wyjątkiem zupełnie otwartej przestrzeni rozniosła by mecha na drobne kawałeczki (a na takim terenie mech nie ma żadnej przewagi nad tradycyjnym czołgiem).

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Redvampire
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 11-09-2005, 14:21   

Tak racja pancerz wspomagany dla pojedyńczego żółnierza piechoty zwiekszajacy jego siłe i możliowsci przetrwania to prawie pewna przyszłość . A co do mechów to raczej bardzoniepewna przyszłosc bo tu sie licża przedewszystkim koszta.
Powrót do góry
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 11-09-2005, 19:07   

Eee, z ta drużyną to wiecie - niby sie świetnie zamaskują i mają spora siłę ognia, ale jak tak puścić porządniejszą seryjkę po stanowisku - panika w ludziach. I nawet wspomagany pancerz nie pomoże, gdy sie pociągnie np. z działka 25mm. No bo jak wytrzymały może taki pancerz być?

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Redvampire
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 11-09-2005, 19:40   

Seryjke po stanowisku tss wtedy sie zmienia stanowisko ale nie zawsze trzeba bo jak sie ma je dobrze umocnione to sie wie czego trzeba sie bać a czego nie . Panika nie zawsze wiem z doświadczenia. Naprade bardzo duzo zalezy od wyszkolenia
Powrót do góry
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 11-09-2005, 20:02   

Cytat:
Tak racja pancerz wspomagany dla pojedyńczego żółnierza piechoty zwiekszajacy jego siłe i możliowsci przetrwania to prawie pewna przyszłość . A co do mechów to raczej bardzoniepewna przyszłosc bo tu sie licża przedewszystkim koszta.

Coś takiego?

red.jpg
Plik ściągnięto 79 raz(y) 36,74 KB

Powrót do góry
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 11-09-2005, 20:06   

BOReK napisał/a:
Eee, z ta drużyną to wiecie - niby sie świetnie zamaskują i mają spora siłę ognia, ale jak tak puścić porządniejszą seryjkę po stanowisku - panika w ludziach. I nawet wspomagany pancerz nie pomoże, gdy sie pociągnie np. z działka 25mm. No bo jak wytrzymały może taki pancerz być?
Oczywiście, przy bezpośrednim trafieniu mech-pancerz piechociarz raczej nie przeżyje - ale właśnie o to chodzi, że na blizsze odległości (gdy obydwie strony są w polu skutecznego rażenia przeciwnkia) piechota jest celem trudniejszym do trafienia, no i jest jej więcej - nawet jak mech w jednego, drugiego trafi, to go trzeci załatwi z ręcznej wyrzutni pocisków hellfire czy ręcznego działa 150 mm (z tym działem trochę żartuję, ale broń z wozów bojowych czy takie np przeciwpancerne lotnicze działko gatlinga, np z A-10-ki jest już całkiem prawdopodobne).

Zaletą mechów w stosunku do czołgów ma być właśnie ich lepsze dostosowanie do trudnego terenu (bo do walki z dużych odległości na otwartym polu nie różnią się wcale od czołgów, czy jakiejś innej ruchomej platformy artyleryjskiej - z tym, że czołgi mogą strzelać w ruchu, a mech z cięższej broni by nie mógł, bo by się nie wywrócić wpierw musi się zaprzeć). Tymczasem właśnie w takim terenie od mechów byłyby lepsze pancerze wspomagane - to w końcu do czego te mechy mają się przydać? Bo wychodzi na to, że są bronią może bardziej wszechstronną od innych rodzajów uzbrojenia, ale w każdych warunkach tylko przeciętną, ustępującą jednostkom wyspecjalizowanym.


Sm00k napisał/a:
Cytat:
Tak racja pancerz wspomagany dla pojedyńczego żółnierza piechoty zwiekszajacy jego siłe i możliowsci przetrwania to prawie pewna przyszłość . A co do mechów to raczej bardzoniepewna przyszłosc bo tu sie licża przedewszystkim koszta.

Coś takiego?
(skan)


Red Eyes? :) tak, właśnie o to chodzi.

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 11-09-2005, 21:09   

No z tym, że mech się musi zaprzeć - a działka bezodrzutowe?
A poza tym od tego jest broń maszynowa, żeby ciągnąć serią po kilku przeciwników od razu. Chyba, ze pilot mecha będzie w ciemię bity i do każdego żołnierza po kolei będzie celował.
Co do stabilności mecha - czy musi byc dwunożny? A jednostki na wzór pająków? Te na pewno byłyby stabilne, świetnie amortyzowane, a po gruzach miasta poruszałyby sie lepiej niz czołgi :P. Gorzej natomiast wszystkie mechy sobie poradzą w jakims błocku albo śniegu - wiadomo, mniejsza powierzchnia styku z podłożem.
Coś jednak czuję, że jeszcze długo proste rozwiązania w stylu tradycyjnych czołgów będa w użyciu. Co do samej zbroi - ciekawe, ile to może ważyć, skoro kombinezony do spacerów w przestrzeni maja masę rzędu ponad 100 kg ;). Taka zbroja musiałaby mieć naprawdę niezłe wspomaganie, chociaż małe i wydajne siłowniki juz są.

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 11-09-2005, 21:55   

Przy pancerzach wspomaganych chyba największym problemem będzie nie masa, tylko źródło energii. Bo na razie oprócz wariacji silnika spalinowego nic nie zapewnia odpowiedniej mocy w stosunku do masy (a wieć jednak) i czasu pracy. Myle się?


Idąc dalej, broń maszynowa wydaje mi się marnym pomysłem dla PW (pancerza wspomaganego.). Wysokokalibrowy karabin do zwalczania lekko opanczerzonych celów, jakiś odpowiednik Stingera do walki z bronią pancerną, granatnik i być może jak na rysunku wyżej pociski niekierowane. To mało? O, idąc dalej i fantazjując troszkę - broń energetyczna, railguny, pancerz reaktywny, cybernetyka (a więc poprawa celności broni i mobilości całego pancerza, lepsze wykorzystanie danych z czujników). Doprawdy, w tej postaci mechy zdają się być całkiem sensowne.
Powrót do góry
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 11-09-2005, 21:55   

BOReK napisał/a:
od tego jest broń maszynowa, żeby ciągnąć serią po kilku przeciwników od razu. Chyba, ze pilot mecha będzie w ciemię bity i do każdego żołnierza po kolei będzie celował.
Wiesz, ja bym nie liczył, że ci się przeciwnicy ładnie w linii ustawią, i to jeszcze tak, byś ich wszystkich widział.

BOReK napisał/a:
Co do samej zbroi - ciekawe, ile to może ważyć, skoro kombinezony do spacerów w przestrzeni maja masę rzędu ponad 100 kg ;). Taka zbroja musiałaby mieć naprawdę niezłe wspomaganie, chociaż małe i wydajne siłowniki juz są.
Pewnie sporo powyżej tych 100 kilo, fakt. Co do siłowników, to nie tyle kwestia wydajności (bo mechy wymagałyby wydajności większej) ale raczej źródła mocy. Odpowiednio wydajnych ogniw w chwili obecnej nie ma, a silnik spalinowy raczej odpada.

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 11-09-2005, 22:41   

Ja też nie liczę, że się ustawią, ale każdy świetnie wie, jakie spustoszenie potrafi siać KM ;). W odpowiedniej sytuacji nie zdążą się schować.

A co do zasilania - silnik spalinowy odpada z oczywistych względów - nie tylko masy, ale i hałasu :P. Ale silniki elektryczne, rozsiane po przegubach, oraz odpowiednie amortyzatory hydrauliczne na nogach dla utrzymania ciężaru i właściwej postawy - to nie jest znów takie ciężkie do zbudowania ;). A dzisiejsze akumulatory są całkiem wydajne, tym bardziej, jeżeli dodać do tego jakies panele słoneczne, używane podczas postoju.
I życie zaczyna się układać ^^.

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 11-09-2005, 23:15   

Przez dwie do pięciu godzin.
Czy ty zdajesz sobie sprawę ile energii potrzeba do poruszania takiej masy żelastwa i kompozytów? Ż e nie wspomnę o całej elektronice potrzebnej do poruszania się, komunikacji itd? Nie ma akumulatorów, tradycyjnych, które sprostałyby problemowi poboru dużej ilości prądu w długim okresie czasu. Podobnie ma się sprawa z ogniwami słonecznymi - są za mało wydajne.

Oczywiście, silnik spalinowy nie jest w sumie aż tak złym pomysłem. Daje dużą moc w stosunku do masy i rozmiarów, co pewnie zostanie wykorzystane w prototypach (ba, nawet jeden z Gundamów był spalinowy ^^" ) przy testowaniu innych potrzebnych technologii, jak chodźby skuteczne zczytywanie ruchów pilota i synchronizacja ruchu. No i zachowanie równowagii...na polu bitwy przewrócony mech to martwy mech ^^.

A, jeszcze jedno - braki technologiczne można przezwyciężyć odpowiednią taktyką, traktując PW jako jednostki powietrzno-desantowe. Zrzucenie oddziału PW w sam środek akcji pozwoliłoby częściowo przynajmniej rozwiązać problem zasilania.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 7 z 8 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group