Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Pewna Złowroga Instytucja: |
Czy lubisz szkołę? |
NIE!!!!! |
|
50% |
[ 35 ] |
Tak, jestem wrogiem Ludu! |
|
50% |
[ 35 ] |
|
Głosowań: 70 |
Wszystkich Głosów: 70 |
|
|
|
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-04-2006, 21:58
|
|
|
Cytat: | Mai, nie zapominaj jednak, że prawdziwe kujonki jednak istnieją... Takie dziwne ludzie, co to świata poza szkołą nie widzą, a wywołane do odpowiedzi recytują podręcznik z pamięci. |
Miałem takie przypadki w liceum. Obecnie z tego, co wiem uczą się na wielce prestiżowej uczelni w moim prikrasnym Sandomierzu, któej co sprytniejsi absolwenci podają się za absolwentów UMCS-u. Tak więc owszem, kujonki istnieją (i są jawnym dowodem, że nie tędy droga), ale bynajmniej nie jest to łączne z lizusowstwem i donoszeniem (choć jedna miała owszem tego lekkie przejawy). |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2006, 08:45
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | Korsarz - skąd wiedziałeś, że mam długie włosy i okulary? :P |
Nie wiedziałem. Też mam ;-) .
tilk napisał/a: | a wywołane do odpowiedzi recytują podręcznik z pamięci |
[Ctrl]+[c], [Ctrl]+[v]... Jak maszyna...
BOReK napisał/a: | Z drugiej zaś strony były i takie, którym ledwo co wszystko się udawało, a zawsze chętnie na kogoś napytlowały i wpakowały w jakieś szambo |
Nie miały szóstek, to postanowiły się "zemścić", a co? :>
Nezumi napisał/a: | U mnie w klasie naprawdę są kujonki które nie dość, że nie są święte, bo same chlają na potęgę, to jeszcze na innych donoszą |
Urżnięte kujonki - czy to czasem nie oksymoron jakiś? :> |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2006, 13:06
|
|
|
Serika: ja nie generalizuję. u mnie w klasie jest kujonka co na wagary nie chodzi (a raczej nie chce chodzić), wygląda stereotypowo, nie pije, uczy się dobrze (najlepiej z klasy) a przy różnych aferach kryje. ale niestety mamy dużo podobnych które są dwulicowe (po namyśle: dwu to chyba za mało). |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2006, 13:22
|
|
|
korsarz napisał/a: | Nie miały szóstek, to postanowiły się "zemścić", a co? :> |
Nie, po prostu takie z nich były plotkary i w ogóle. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Mariko
wanna-be seiyuu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2006, 18:57
|
|
|
I pomyslec, ze marzylo mi sie byc kujonka, zreszta bylam niaXD A na studiach zapieralam sie kopytkami przed sciagami dopoki nie dostalam obuchem po glowie. Sciaga sie w zyciu rpzydaje, zas to, czego sie czlowiek nauczy poza szkola dla samego siebie to juz jest tylko i wylacznie jego. Ostatnio grupa raadosnie wysmiala idee czytania podrecznika o historii Anglii:) (ktory skadinad przeczytalam). |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2006, 11:10
|
|
|
Maieczko, jesteś chyba (z powodu swojej udanej klasy, nie dziwię się ><) nieco przewrażliwiona. Właściwie większość inteligentnych osób można podciągnąć pod kujona, jeśli się tylko tego bardzo chce i ma niewielkie pojęcie o stereotypach. Bo stereotypy rzeczywiście często mówią prawdę, trzeba jedynie umieć rozszyfrować skróty myślowe i umieć jako tako zauważyć różnicę między niektórymi sytuacjami... Dla niektórych to jest zbyt skomplikowane.
Ja w klasie mam jedną taką panienkę... Wbrew pozorom moja klasa jest naprawdę fajna i nie wybrała sobie jej jako kozła ofiarnego. I wbrew pozorom próbowaliśmy nawiązać kontakt (w tym ja, osoba dość cierpliwa) - nie wyszło... Jest to dziewczę, z którym NIE DA się porozmawiać o niczym. Chyba, że interesuje człowieka fakt, jak to ona woli chemię organiczną od nieorganicznej i że kupiła sobie już wszystkie lektury, ale w dwa dni to chyba nie zdąży przeczytać nic. A ty kiedy będziesz czytać? Nigdy?! Oczywiście rozmowy o szkole prowadzi się praktycznie z każdym, ale z innych wydusić można też co innego ^^"
Panienka ta trzyma się na uboczu. W głębi dusz dziękujemy za to niebiosom. Jednak niektórych sytuacji nie da się uniknąć. "Co teraz pani powiedziała? No jak to nic ważnego?! Wszystko jest ważne!" - na lekcji, z której na równi z wiedzą z przedmiotu wynosimy prawdy życiowe rodzaju "dziewczęta uczą się dla przyjemności, panowie by zarabiać i je utrzymywać". Ach, dziewczę to miało też wielki problem w okresie przedświątecznym. "Będę musiała pojechać po prezenty w tę sobotę, bo w następny poniedziałek jest sprawdzian z historii i w tamtą sobotę nie dam rady!" XDD
Zrywanie masowe z lekcji? Właściwie rzadko się udaje, bo zawsze ktoś ma jakieś obiekcje. Jednak nie wierzę, Maieczko, że miałaś na myśli sytuację jak na obrazku: po jakimś apelu na szóstej lekcji, po dzwonku na lekcję siódmą (fizykę) klasa stoi i zastanawia się. Kobity nie ma... W międzyczasie była jakaś zmiana planu, może powinniśmy mieć fizykę gdzie indziej? Właściwie nikt nam nie powiedział, połowa szkoły wykorzystuje zamieszanie i wychodzi. Poczekamy piętnaście minut i idziemy. Nadbiega ulubiona koleżanka - "Fizyka jest w dwadzieścia cztery!" - i leci na lekcję. To już nie jest normalne ^^" Żeby jeszcze miała sensowne wytłumaczenie ("mam dwie laski/zagrożenie, muszę iść")... Tym bardziej, że fizyczka jest osobą, która zdecydowanie da sobie wmówić, że to wszystko jest winą zamieszania, i jeszcze nieobecności z uśmiechem otoczy kółeczkami. I jako, żeśmy klasa humanistyczna, traktuje nas tak samo, jak my ją i jej przedmiot. Ot, istnieją, czasem trzeba się spotkać i zaliczyć podstawy XD
W momencie jednak, kiedy słowo "kujon" jest źle zrozumiane - wychodzą takie kwiatki, jak nazywanie nim Mai czy mnie. Tak, w gimnazjum byłam kujonką - miałam dość wysoką średnią (choć zdecydowanie nie tak wysoką, jaką mogłabym mieć - na lekcjach zawsze średnio uważałam a w domu marnować zbyt wiele czasu nie warto), a zainteresowania moje kłóciły się z lataniem po okolicy i zaczepianiem pierwszych lepszych kolegów. A kujon to przecież osoba, która niemal cały wolny czas przeznacza na ślęczenie nad podręcznikami, i wbrew pozorom nie zawsze przekłada się to na dobre oceny. Vide - panienka opisywana wyżej (choć opis może nie oddawać pełnego obrazu, jest to na razie jedyna kujonka, jaką znam).
Gdzieś tam głębiej w topicku (dziecko ma zaległości forumowe, bo z pasją oddawało się ostatnio innym rozrywkom XD) była mowa o dokuczaniu. Standardowo powiem, że i mnie to spotkało. Prawdopodobnie dlatego, że zawsze byłam osobą cichą i średnio rozrywkową, a niewiele osób zadawało sobie trud próby nawiązania kontaktu. Jak czegoś nie widać, to z pewnością tego nie ma, więc i we mnie nie było nic ciekawego, jak to stwierdzono w ostatniej klasie podstawówki. Można więc wykorzystać i zapewnić sobie zabawę. W szczegóły wdawać się nie będę, bo to dawne czasy i głupie dzieci. Nie mniej chciałam tylko powiedzieć, że właściwie cieszę się z tego faktu. Bo gdyby zawsze wszystkie dzieci były dla mnie miłe, prawdopodobnie teraz byłabym osobą zupełnie inną. Taką, jak przeciętna rówieśniczka. Może i inteligentną, ale nie bardzo wiedzącą, co ze sobą zrobić, a więc poddającą się bezwiednie wszystkim nowoczesnym trendom - nikim wybitnie specjalnym. Odnoszę wrażenie, że w podstawówce byłam na takiej drodze ^^" |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 15-04-2006, 11:27
|
|
|
Katuś - ja wiem, że jestem przewrażliwiona i nawet się z tym nie kryję... Tylko naprawdę, ja mam mojej klasy dość, co się przekłada na ogólną frustrację. Dochodzi do tego, że mam dziką ochotę klasę po prostu zmienić - problem polega na tym, że drugiej z takim przemiałem Niemieckiego nie znajdę... (chociaż, to też nie byłby aż taki problem, Niemca to ja mam potąd...).
Wiesz, ja jestem taki typ, który nie zwieje jeśli nie ma ku temu podstaw, ale jeśli istnieje choćby cień szansy, że mogą nas (z jakiegoś powodu) zwolnić z lekcji, to panna S. stanie na uszach, żeby to zwolnienie u dyrektora wynegocjować. I w zasadzie ja do tego tej klasie jestem potrzebna - żeby dostrzegać potencjalne zmiany w planie... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2006, 11:50
|
|
|
Ja akurat jestem typem leniwym, więc jestem gotowa nawet tłum namawiać na zerwanie. Nie mniej jeśli nie pójdzie cały (nie biorąc pod uwagę wyżej opisanej ><), to zostanę, instynkt samozachowawczy XD
Podziwiam twoje samozaparcie - teraz, mając możliwości (nie to, co podstawówka...) pewnie dawno bym poszła precz, niekoniecznie poddając się, ale dla świętego spokoju... Nie mniej jeśli ma ci to popsuć jakiekolwiek plany - nie daj się bandzie idiotów, jeszcze ci będą zazdrościć, jeśli kiedykolwiek dorosną ;P |
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 27-08-2006, 14:01
|
|
|
Mao napisał/a: | Bo już za kilka dni 1 wrzesień....szkoła...nowa szkoła...nowi nauczyciele...moja wychowawczyni jest podobno nie zafajna i gorzej już trafić nie mogłam -_- Bo będę miała daleko...bo tam są dziwne dzwonki, pierwsza lekcja zaczyna się o 7:55 O_o |
Dziwne? Dziwne to były dwa lata temu w mojej obecnej szkole ~) 7:05 pierwsza lekcja. Ostatnia lekcja jakoś o 19:15 się kończyła. Drugie klasy tak wychodziły...
Bo cierpie na bezsenność i prawie nie śpie w tygodniu, by nagle zwalić się i spać 14-16 godzin. Ja nie chce T_T |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 27-08-2006, 14:03
|
|
|
To się nazywa system dwuzmianowy... Miałam tak w podstawówce, ale krótko. Przychodzenie do szkoły na 13 było... dziwne... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Syrad
Dołączył: 10 Lip 2006 Skąd: Białystok (tam gdzie żyją smoki) Status: offline
|
Wysłany: 27-08-2006, 17:04
|
|
|
Wiecie co jest dziwne, że zawsze jak mam nową klase w gim. czy podstaw. jest ona tuż po sportowej najgorsza we wszystkim, a ja nie jestem tego przyczyną >]. Jakieś fatum, a po za tym rok szkolny chyba zaczyna się 4 września dzięki naszemu ministrowi <tu grymas zniesmaczenia> edukacji itd. |
_________________ "Nie bój się śmierci to moment tylko, módl się żeby przyszła przede mną"
Warto żyć tylko dla chwały, honoru i miłości, reszta to puste frazy.
|
|
|
|
|
LookOUT
The Hitgirl
Dołączyła: 30 Mar 2006 Skąd: znad rzeki Pisy Status: offline
|
Wysłany: 27-08-2006, 17:18
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | Przychodzenie do szkoły na 13 było... dziwne... |
Taa,w podstawce w jeden dzien(moze dwa) mialam na 12.30 Troche to bylo kiszkowate,bo o 16 dopiero sie na chate wracalo(dobrze,ze tylko 4 godziny lekcyjne;)),ale z drugiej...mozna bylo sie porzadnie wyspac,a i pracke domowa poodrobic...;}
Syrad napisał/a: | Wiecie co jest dziwne, że zawsze jak mam nową klase w gim. czy podstaw. jest ona tuż po sportowej najgorsza we wszystkim, a ja nie jestem tego przyczyną >] |
Skad ja to znam...;P
Syrad napisał/a: | rok szkolny chyba zaczyna się 4 września dzięki naszemu ministrowi <tu grymas zniesmaczenia> edukacji itd. |
Jedyna dobra rzecz,ktora wymyslil nasz MINI-Ster ub...eeeeEdukacji...;)Chociaz nie jestem pewna,czy na pewno bedzie to 4ego... |
_________________ Choice for you, is the view to a kill ,
Between the shades, assination standing still...
-Hey, ARE YOU TALKING TO ME?! |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 27-08-2006, 17:26
|
|
|
Offtop przeniesiono do właściwego tematu == |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
kropla
Mykoidalny tentakl
Dołączył: 25 Cze 2006 Skąd: Suchedniów city Status: offline
|
Wysłany: 27-08-2006, 18:23
|
|
|
Ktos tu pisal o dziwnych dzwonkach tj. 7:55. U mnie w liceum lekcje zaczynaly sie o 7:10, mialem tak przez 2 lata po cztery razy w tygodniu i jakos zyje:) A autobus do szkoly mialem o 6:04 ;)
Ma to te zalete, ze sie jest potem w domu wczesniej.
Zreszta (nie zebym namawial do zlego) frekwencja w szkole sredniej jest zwykle troche bardziej z przymruzeniem oka rozliczana niz w gimnazjum - szkola srednia nie jest obowiazkowa, nikt Cie sila na lekcje nie zaciagnie:) I wagarowiczow tez nikt nie bedzie scigal. |
_________________ Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem... |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 27-08-2006, 18:38
|
|
|
No, jeżeli ciało pedagogiczne to jest "nikt", to masz rację. Ale chyba jednak lepiej być w tej średniej, niż z niej wylecieć. A co do tego, że średnia nie jest obowiązkowa - no skoro się do niej poszło, to znaczy, że się na siebie nałożyło pewien obowiązek, prawda? Trochę konsekwencji w myśleniu i działaniu :>. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|