Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Wiara, religia, światopogląd, filozofia i temu podobne |
Wersja do druku |
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 21-02-2006, 12:55
|
|
|
coz, jak dla mnie to koszulki takie mialyby sens w jednym przypadku - gdyby to co na nich napisano bylo prawda. a zakladanie koszulki z napisem "mam aids" na osobe slawna ktora go nie ma raczej nie zostanie odebrane dobrze przez kogos dla kogo aids stalo sie osobistym dramatem. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 21-02-2006, 22:09
|
|
|
A wierzycie, że ktoś kogo te napisy w jakiś sposób dotyczą, założy taką koszulkę ? ( poza wspomnianymi ekshibicjoniastami czerpiącymi emocje z faktu, iż są inni w jakiś sposób ). W "modnych" kręgach założenie koszulki "chodzę do kościoła" wymagałoby zapewne dużo większej odwagi.... |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 21-02-2006, 22:11
|
|
|
Pomijam już pakowanie do jednego wora AIDS i masturbacji... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
ril
Dołączył: 09 Wrz 2005 Status: offline
|
Wysłany: 21-02-2006, 23:04
|
|
|
Bianca napisał/a: | zakladanie koszulki z napisem "mam aids" na osobe slawna ktora go nie ma raczej nie zostanie odebrane dobrze przez kogos dla kogo aids stalo sie osobistym dramatem. |
Myśle, że ludzie chorzy na AIDS odbiorą ją podobnie jak Amerykanie po 11.09 hasło "Dziś wszyscy jesteśmy Amerykaninami" czy Niemcy wypowiedz Kennedy'ego "Dziś jestem Berlińczykiem". Czyli zrozumieją, że nie chodzi o podszywanie ale o zrozumienie.
Grisznak, myślę, że niektórym starczyłoby odwagi włożyć przynajmniej część z tych koszulek, skoro obecnie część osób nosi np. symbole światopoglądu (zarówno gołębia z Ruchu Odnowy w Duchu Świętym jak i pentagram). Ale to oczywiście zależy od koszulki. Łatwiej byłoby zobaczyć kogoś w "Chodzę codziennie do Kościoła" niż "Jestem gejem". |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-02-2006, 11:06
|
|
|
Z tym, że ludzie chodzący do kościoła nie mają potrzeby obnoszenia sie z tym, gdyż w znacznej większości wiedzą iż pokazywanie ostetnacyjne na lewo i prawo takich spraw nie jest niczym dobrym. |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-02-2006, 11:52
|
|
|
ril, nie odbiora. od bycia amerykaninem sie nie umiera. nie mozesz solidaryzowac sie z kims kogo nie rozumiesz - a nie zrozumiesz kogos kto jest smiertelnie chory zanim sam nie zachorujesz.
to samo z "usuwaniem ciazy" - to jest osobista decyzja. i tak, jest sporo kobiet ktore powiedza "usunelam" ale nie zrobia to przy pomocy napisu na koszulce - bo to ze musialy usunac najczesciej jest albo skutkiem glupoty (long live antykoncepcja?) albo tragedii (gwalt/choroba).
"jestem gejem" - coz jest to popieranie akurat tej czesci populacji ktorej szczerze nie cierpie. i nie mowie tu o gejach tylko o tych co uwazaja ze wszyscy koniecznie musza wiedziec co i z kim dany osobnik robi w lozku, oraz wykorzystuja swoje preferencje do tego by nimi szantazowac. swoja droga, niezla prowokacja byloby "jestem gejem, poprosze o zlotowke na bulke. ach, nie dasz pan, to pan mnie dyskryminujesz".
tak ze jedyna koszulka z zestawu ktora popieram to ta z nieplkaniem po papiezu, bo ja po jego smierci czulam sie jak ten czukcza w dowcipie o otwieraniu konserwy. |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Silent Angel
*Hermit*
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2006, 14:26
|
|
|
Ja tam nie widzę problemu w rozwieszaniu takich plakatów. Problem w tym że ludzie po prostu zawsze lubią doszukiwać się podtekstów i za bardzo wszytsko biorą do siebie. Taki pomysł rozwieszania informacji o męczennikach nie jest moim zdaniem zły. Ludzie mogliby wreszcie zastanowić się głebiej czemu niektórzy giną w imię własnej wiary (nie mówię tutaj o samobójcach itp..., zrsztą każdy wie o co chodzi.) Czasem takie rzeczy musza być przypominane, zwłaszcza tym którzy nie przeżyli tego. |
_________________ At night, the town is quiet like the bottom of the ocean
I continue down the road by myself
Guided by the distant voice
I keep searching for the soft blue light
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2006, 14:37
|
|
|
To nie jest chyba najlepszy pomysł. Męczennicy ci zostaną w ten sposób zrównani do poziomu Media Markt, nowych filmów, akademii hatha-yogi, batoników mars i wszystkiego innego co będzie na raklamach obok. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-02-2006, 14:38
|
|
|
Nie widzę w tych plakatch nic złego. Faktem jest, iż wciąż w niektórych krajach katolicy są mordowani za to, że są katolikami ( tylko w ostatnich tygodniach było kilkadziesiąt takich przypadków ) i może warto ludziom uświadomić, iż coś takiego ma miejsce. Religia katolicka jest zaś jednym z fundamnetów kultury europejskiej ( o czym najpewniej postępowe lewactwo chciałoby zapomnieć ) i wypieranie się jej na dłuższą metę jest kulturowym i cywilizacyjnym samobójstwem. Stąd też zapewne wniosek, by o takich rzeczach mówić. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2006, 17:22
|
|
|
No i jak się ludziom uświadomi, to co? Mają ruszyć na krucjatę? Albo płakać 24/7?
A czemu się w ten sposób nie uświadamia o tym, że codziennie pod kołami samochodów w samej Polsce ginie x ludzi? To się dzieje w naszym kraju, a nie gdzieś tam w Zimbabwe czy Kongo. I w czym osoba rozjechana przez wariata jest gorsza od kogoś, kto zginął krzycząc, że wyznaje tę czy inną religię? Tu jest wybór męczennika, żeby o tym krzyczeć, tamten nie miał możliwości wyboru w finalnym momencie. Tak samo człowiek biedny nie wybiera śmierci z głodu ani chory śmierci od uduszenia/infekcji/raka.
A teraz ktoś powie "ale o chorych czy o wypadkach się mówi, a o tamtych nie" - co z tego, że się mówi, skoro wszyscy to olewają i dalej jeżdzą setką po mieście (odpowiedź mojego kolegi na pytanie "czemu?" - "bo tak jest fajniej, poza tym ja jestem ostrożny"... już raz by się rozwalił na moich oczach).
Możę z nieco innych powodów, ale popieram Bezimiennego w tej kwestii. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 22-02-2006, 19:45
|
|
|
Jednym z obowiązków chrześcijanina jest dawanie przykładu innym. Naprawdę nie widzę w tych plakatach nic takiego znowu odbiegającego od reguły. Ot wykorzystywanie współczesnych metod do czegoś co robi się od 2000 lat.
Cytat: |
A czemu się w ten sposób nie uświadamia o tym, że codziennie pod kołami samochodów w samej Polsce ginie x ludzi?
|
Eeeeeeee......................
A jaki twoim zdaniem ma to związek? Nie mówmy o bohaterstwie naszych żołnierzy w wojnie z Niemcami, bo Mozambik głoduje? Nie opłakujmy katastrofy w Katowicach, bo tsunami zabiło kilkaset razy więcej? Racz mi wyjaśnić bo ni cholery niem nadążam za twym tokiem rozumowania.
Cytat: | Religia katolicka jest zaś jednym z fundamentów kultury europejskiej ( o czym najpewniej postępowe lewactwo chciałoby zapomnieć ) |
Mam wrażenie, że spora część już tę nirwanę osiągnęła. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2006, 21:23
|
|
|
Dobra dobra, żołnierzy w to nie wciągajmy, bo oni są pchani do działań rozkazem i niekoniecznie chcą ginąć. A że sporo im zawdzięczamy, to do nich nic nie mam, mają swoje pomniki i bardzo dobrze.
Denerwuje mnie tylko to, że śmierć tych głodujących czy ofiar tsunami to tylko statystyka, a śmierć kilku (-nastu, -dziesiąt) urasta do rangi wielkiego wydarzenia.
Zresztą, mniejsza o to - tylko że i tak takie rozwieszanie plakatów będzie bardzo podobne do np. słynnej łódzkiej galerii antyaborcyjnej (było swego czasu głośno, nawet niedawno). Tylko niesmak po tym ludziom pozostał. A jeszcze takie plakaciki na tle obecnych konfliktów religijnych to kompletna głupawka i będą z tego jajca. Nie mogą choćby poczekać, aż to wszystko przycichnie? Byłoby naprawdę bezpieczniej. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 22-02-2006, 21:28
|
|
|
Co przycichnie? Mogę wiedzieć jaki afera mahometowa ma związek? Bo tutaj też brakuje mi zdolności percepcji. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-02-2006, 21:30
|
|
|
Cytat: | Denerwuje mnie tylko to, że śmierć tych głodujących czy ofiar tsunami to tylko statystyka, a śmierć kilku (-nastu, -dziesiąt) urasta do rangi wielkiego wydarzenia. |
to jest bodajze aksjomat stalina ktory sie naprawde niezle sprawdza w praktyce.
swoja droga wieszanie takich plakatow w AUTOBUSACH wg. mnie jest dosyc radosne jesli sie pomysli o tych wszystkich "meczennikach za islam" co to zgineli rzeczone srodki transportu wysadzajac - tak ze pewnie ma...... tylko czy to jest dobry pomysl? |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|