[Ysengrinn]

[RepliForce]

[IKa]

Słonka, przestać się dziabać proszę.

Wracając do tematu.
Czy ktoś wie, gdzie znaleźć sterowniki do myszki I-box Eagle (i tak, wiem, że powinna być rozpoznawana jako Mysz zgodna z HID, ale dopóki nie dorwę informatyka własnoręcznie i nie podetknę mu lapcia, chcę spróbować ostatniej rzeczy...)

[Costly]

MegamanNoTsukaima, nie wiem jakie anime jest według ciebie ciekawe. Skoro recenzja nie daje ci dobrego obrazu, no to po prostu zrób to samo co z FSN - zobacz kilka pierwszych odcinków i zdecyduj sam.

[Crack]

IKa, a próbowałaś wymusić użycie standardowych? Albo podłączyć, odinstalować niedziałające urządzenie z menedżera urządzeń i podłączyć na nowo?

[IKa]

[Bezimienny]

...problemem, jak udało się już ustalić, nie są sterowniki do myszki a do usb...

[Mai_chan]

Loko, co do FMA

Spoiler: pokaż / ukryj

Tak, wszystko wskazuje na to, że Barry wtedy zginął. Zwróć uwagę, że "oryginalne" ciało Barrego zarysowało wtedy pieczęć krwi, niszcząc ją w ten sposób.

[Loko]

Wielkie dzięki Mai_chan, teraz mogę spać spokojnie i nie oczekiwać jak głupi na następne tomy.

[Grisznak]

Co to jest (w sensie płci)? Wiem, napis u boku brzmi "Stella McCartney", ale nawet takie zero jeśli chodzi o wiedzę w temacie mody wie, iż jest to córka Paula, projektantka mody, a zarazem zapewne, fatałaszków, które owo coś ma na sobie.
Mógłbym dojść do wniosku, że to bywalec parad równości, problem w tym, że fotka pochodzi z magazynu "Glamour" i na zdjęciu całościowym mamy wyłącznie kobiety. To zaś ma typowo męski rozkład ramion, dłonie, zero przesłania i twarz rasowego bizona. Może to ofiara jakieś operacji zmiany płci?
Prezentowałem fotkę kilku paniom i żadna nie była w stanie na 100% określić płci tego czegoś. Czyżby zatem rzeczywistość dogoniła mangę i anime?[/quote]

Co to jest (w sensie płci)? Wiem, napis u boku brzmi "Stella McCartney", ale nawet takie zero jeśli chodzi o wiedzę w temacie mody wie, iż jest to córka Paula, projektantka mody, a zarazem zapewne, fatałaszków, które owo coś ma na sobie.
Mógłbym dojść do wniosku, że to bywalec parad równości, problem w tym, że fotka pochodzi z magazynu "Glamour" i na zdjęciu całościowym mamy wyłącznie kobiety. To zaś ma typowo męski rozkład ramion, dłonie, zero przesłania i twarz rasowego bizona. Może to ofiara jakieś operacji zmiany płci?
Prezentowałem fotkę kilku paniom i żadna nie była w stanie na 100% określić płci tego czegoś. Czyżby zatem rzeczywistość dogoniła mangę i anime?[/quote]

[Morg]

Wydaje mi się (ku mojemu przerażeniu), że to... on. Znaczy - wnioskuję tylko po budowie ramion, braku wypukłości na klatce piersiowej i troche po rysach twarzy, tak więc mogę się mylić, ale moje wrażenie jest takie, że to raczej osobnik płci brzydszej, niemniej jednak nie nazwałbym go bizonem... bizony (mimo ogólnego... zbizonienia) dają się jednak zazwyczaj odróżnić od pań... a przynajmniej kiedyś się dawały, nie wiem jak teraz...

Inna sprawa, że ubranie wybitnie nie pasuje (chociaż dzisiaj, to diabli wiedzą), a magazynu, z oczywistych powodów, nie widziałem.

[moshi_moshi]

Na 99% procent to jest kobieta. Ramiona, ramionami, a krój bluzki i paskudnie obrobione zdjęcie (że o fatalnej fryzurze nie wspomnę) to inna sprawa. A co do braku wypukłości na klatce piersiowej - na bogów, to jest modelka, chodzący wieszak na ubrania, im mniej wypukłości tym lepiej i nie, ta pani (bo naprawdę ja w życiu nie wzięłabym tej osoby za faceta) to nie jest jakiś straszny ewenement w świecie mody. Zresztą jak znam życie, normalnie ubrana i uczesana, pewnie wygląda jak zwyczajną, bardzo przeciętna (tylko trochę za chuda) dziewczyna.

[korsarz]

Na moje oko to jest facet...

[RepliForce]

A to jest polski Magazyn? Bo mi się wydaje że to chyba jest Niemka ...

[Salva]

Z twarzy widać, że kobieta... Ale tak jak moshi zwróciła uwagę fryzura jest koszmarna i sprawia, że pani wygląda jak facet.