Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kto mi powie... |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 10-06-2007, 17:43
|
|
|
Czy to normalne że podczas głaskania kota na palcach zostaje kocia sierść? |
|
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 10-06-2007, 18:05
|
|
|
O ile to nie są całe kempy futra, to w porządku.
W tym okresie koty zmieniają futro na letnie, w dodatku nagle przyszły upały.
Ja ze swojego futrzaka też 'wygłaskuje' ostatnio co nieco sierści:) |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 10-06-2007, 18:29
|
|
|
Zależy od wieku kota. Jeśli kot jest dorosły w porządku, wszystko zrzuca teraz cieplejsze wdzianko. Jeśli kotek jest młody i widać że z sierścią jest coś nie tak zaczęłabym się zastanawiać czy dostaje w pożywieniu wszystko co powinien. Ewentualnie czy przypadkiem nie jest chory. Z tym , że koty to nie jest moja specjalność. |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 10-06-2007, 18:40
|
|
|
Co to znaczy, gdy komputer wywala mi: Błąd Systemowy: Istnieje Konflikt adresów IP z innym systeme w tej sieci. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 10-06-2007, 19:52
|
|
|
Kot ma cztery miesiące. Nie gubi jej jakoś drastycznie, po prostu wcześniej tego nie było, a teraz podczas głaskania zostaje sierść na dłoni. doświadczenia z kotami nie mam. Karmiona jest raczej normalnie - woda, ser, karma sucha, mięso, whiskas. |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 10-06-2007, 19:56
|
|
|
Jak cztery miesiące to w porządku. Przypuszczam, że po prostu zmienia sierść na dorosłą. |
_________________
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 10-06-2007, 21:49
|
|
|
Cytat: | Co to znaczy, gdy komputer wywala mi: Błąd Systemowy: Istnieje Konflikt adresów IP z innym systeme w tej sieci. |
Ze ktos ukradl twoje IP. Zglos to do administracji sieci.
Grisznak napisał/a: | Kot ma cztery miesiące. Nie gubi jej jakoś drastycznie, po prostu wcześniej tego nie było, a teraz podczas głaskania zostaje sierść na dłoni. doświadczenia z kotami nie mam. Karmiona jest raczej normalnie - woda, ser, karma sucha, mięso, whiskas. |
Kot gubi po prostu puszek mlodzienczy. To nic takiego :P Moj klaczy okropnie caly rok :P ma dziwne te klaki... Ser, moj kot tez uwielbia ser. A jakie mieso je ?? Mozesz dac troche mlek, ale nie duzo, by nie dostla rozwolnienia. Poprawi troche kondycje siersci. A dodatkowo, jesli sie martwisz, kup takie witaminki dla kotow, to tnie powinno byc, na wzposnienie i lsniaca siersc.
Jakies pytania jeszcze o kotach, to na PRV |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 10-06-2007, 23:16
|
|
|
Kotom się nie powinno dawać mleka. Jeśli już to śmietankę. A co do pożywienia ja bym się zastanowiła nad nieco lepszym od Whiskas, chociaż koty mają twarde życie i na whiskasie wyżyją. Niemniej, ja bym popatrzyła za np Acaną, Nutro choice czy Arionem. Nie są drogie, ale na pewno lepsze. Do dostania w sklepach nieco wyższej klasy niż supermarkety. |
_________________
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 11-06-2007, 09:05
|
|
|
Człowieku, nie karm kota whiskasem, to tak, jakbyś człowiekowi kazał żyć na zupkach chińskich X___X Poza tym whiskas, który się składa w większości z wypełniaczy, tak naprawdę wychodzi drożej, niż porządna karma, bo kot tego musi zjeść dużo, żeby być najedzonym. Plus wydatki na weterynarza w przyszłości, bo po whiskasie z wierzchu futerko jest lśniące, a w środku kaszana. Nie opłaca się. Salva dobrze mówi, Acana jest tańszą z tych lepszych karm. Można zamawiać przez internet w sklepach dla zwierzaków.
Edit: z tym mlekiem, to też nie tak do końca, że nie można - część kotów ma po tym problemy żołądkowe, ale część wcina bez żadnych sensacji. Najlepiej dać malutko na spróbowanie, jak kotu zasmakuje, to czasem można go tym karmić. Tylko trzeba pamiętać, ze mleko jest dla kota jak jedzenie, czyli dodatkowo miska z wodą zawsze musi stać.
A skoro masz kota po raz pierwszy, to jeszcze dodam, że trzeba mu czyścić uszy, bo sam sobie w środku nie wyczyści. Bardzo delikatnie, najlepiej wacikiem (bagietką), suchym albo leciutko wilgotnym - ale leciutko! Nie w głębi ucha, tylko po wewnętrznej stronie małżowiny. Ja mam dwa koty, to sobie uszy wylizują nawzajem, ale zanim wzięliśmy drugiego, młodej musiałam czyścić. Moim jeszcze obcinam pazurki, przyzwyczaiłam je od malutkiego, więc nie protestują, a ja mogę wziąć kota na gołe kolana bez zagrożenia ranami szarpanymi. :>
No i niezależnie od płci kota należy wysterylizować. Kocurka około pół roku (jak zacznie się dobijać na zewnątrz, miauczeć i - cecha charakterystyczna - zapach moczu zmienia się na taki ostry, kocurzy), koteczkę po pierwszej rujce. Oszczędza dużo kłopotów, sikania po kątach, ewentualnych kociaków (i tak jest za dużo bezpańskich kotów) i - u kotek - ropomacicza w przyszłości.
Khem. Tak, kociara jestem. TO jest dobra strona. |
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 11-06-2007, 10:10
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Nie gubi jej jakoś drastycznie, po prostu wcześniej tego nie było, a teraz podczas głaskania zostaje sierść na dłoni. |
Zależy czy tego kotka odrobaczałeś... bo jeśli nie, to prawdopodobne, że to robaki. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-06-2007, 10:58
|
|
|
Tak, odrobaczyłem. A podczas tej wizyty wterynarz powiedział, że broń Boże nie kąpać, dla kota to tortura, a sam o siebie zadba lepiej. |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 11-06-2007, 12:11
|
|
|
A kto ci piwiedzial, ze kota sie kompie ! Kotow sie nie kompie! Moze zachorowac i nawet zdechnac. Nie radze kompac kota, mozesz raz do roku w lecie, ale to nie bedzie nalezalo do jego ulubionych zajec. Choc musze przyznac, ze sa koty, ktore lubia plywac w wannie. Moja kolezanka ma takiego. Jej kot czasem sie z nia kompie. |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-06-2007, 13:01
|
|
|
Cytat: | Człowieku, nie karm kota whiskasem, to tak, jakbyś człowiekowi kazał żyć na zupkach chińskich X___X |
A jak z Pedigree u psów? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 11-06-2007, 14:34
|
|
|
Cytat: | A jak z Pedigree u psów? |
Tak samo. obie karmy sa produkowane przez tą samą firmę i raczej nie różnią się jakością. Ponadto może wywołac uczulenie, lub problemy z przewodem pokarmowym.
Skoro jesteśmy przy kocio-psich tematach, powiedzcie proszę, jak oduczyc kota, żeby nie jadł z psiej miski? Uparł się, że będzie jadł razem z psem, a mnie naprawde nie stac, zeby wilczura karmic kocią karmą (pomijam, nawet to, że to dla psa niezdrowe), a paskud nijak nie chce się odzwyczaic.
Zaznaczam, że oprócz tego kocisko dostaję specjalne mleko i co tam wysępi z lodówki (czyli wcale nie malo:) |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 11-06-2007, 15:01
|
|
|
Lila nie demonizuj... Koty to normalne zwierzęta, a nie dziwadła. Schną też normalnie.
Ysen zdechnąć to pies od tego nie zdechnie, są psy co żyją i kilkanaście lat na Pedigree. Ale najlepsza jakość to to nie jest. Ja daję mojej suczy Acanę na zmianę z Best choice i jest zupełnie w porządku. Jeśli czujesz że jesteś w stanie wydać trochę więcej, tym lepiej dla psa. Jeśli nie, może nie zdechnie. Chociaż czasem zdarzają się różne nieprzyjemności w wątrobą w pewnym wieku po regularnym spożywaniu kiepskiej jakości żarełka. Dawniej psy żyły kilkanaście lat na resztkach i było dobrze. Bez przesady.
Co do mleka. Skoro dla kota lepiej przyswajalna jest śmietanka dlaczego mu dawać mleko ? Chyba, że tak bardzo lubi ale osobiście nie spotkałam się żeby kot wolał mleko od śmietanki. Moja suka regularnie pija ze mną mleko /obie kochamy krowy ^^/ ale ona od szczenięctwa co jakiś czas mleko dostaje i ma enzymy które laktozę trawią. Eksperymentów z dorosłym zwierzęciem które styczności nie miało z mlekiem nie radzę przeprowadzać. Skończy się stanowczym protestem przewodu pokarmowego. Lepiej podawać produkty mlecze, śmietankę, jogurty, kefiry.
Momoko na czas posiłku psa wywalać kota z pomieszczenia w którym pies je... |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|