Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Relacje z Euro 2008 |
Kto zdobędzie puchar Mistrzostw Europy w 2008 roku |
Niemcy |
|
8% |
[ 1 ] |
Turcja |
|
0% |
[ 0 ] |
Rosja |
|
8% |
[ 1 ] |
Hiszpania |
|
83% |
[ 10 ] |
|
Głosowań: 12 |
Wszystkich Głosów: 12 |
|
|
|
Wersja do druku |
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 29-05-2008, 20:09 Relacje z Euro 2008
|
|
|
W czasie meczu z Macedonią zasnełem po 60 minutach, więc nie wypowiem się na ten temat:). Z Albanią coś tam grali, ale bardziej przypominało to zwykłą kopaninę. Do składu nic niema. Nawet śmiem twierdzić, że podwzgledem piłkarskim nic by sie nie zmieniło. Najwidoczniej Beni ma nosa. Na teraz stawiam porażkę z Niemcami, remis z Austrią i Chorwacją. Cieszyłym się, gdybym nie musiał się wstydzić grą polaków. Mogą przegrać wszystkie 3 mecze, lecz prezentowali się jak na uczestników euro 2008 przestało. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need
Ostatnio zmieniony przez Caladan dnia 23-06-2008, 08:38, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 30-05-2008, 15:58
|
|
|
Po pierwsze, nie wierzę by ten, albo jakikolwiek inny "uzawodowiony" sport był czysty - w sensie wolny od ustawek, koksu itp itd. To sprawia, że nie postrzegam go jako "sportu" ale raczej jako stare dobre rzymskie "circenses" - cyrk, widowisko.
Po drugie, widowisko polegające na oglądaniu 25 (bodajże... 11+11+3 sędziowie) spoconych facetów biegających tam i sam po przerośniętym trawniku ma dla mnie zerową atrakcyjność. Łucznictwo, hippika, nawet skoki narcierskie - to już inna bajka :) Jeżeli miałbym na coś poświęcić 90 minut, to prędzej na mecz badmintona z kimś ze znajomych, czyli sport, a nie oglądanie sportu ;3
Po trzecie, jestem faryzeuszem, w organicznym tego słowa znaczeniu (hebrajskie peruszim podkradzione z greckiego φαρισαῖοι, w naszym alfabecie pharisaioi - oddzielony, poza ogółem). To pewnie swoiste społeczne kalectwo, ale nigdy nie potrafiłem zrozumieć emocji fanów futbolu inaczej jak w kontekście zaspokajania potrzeby przynależności, także przez jej manifestowanie. Ewentualnie w kontekście zabawy, ale większość "rozrywek" fanów futbolu mnie raczej odstręcza... :/
Podsumowując... nie raczyłem zauważyć istnienia imprezy którą wymieniłeś. Nie budzi mojego zainteresowania, i nie wiem czemu miałaby to być przygoda. Reklamy w telewizji tego nie zmienią. A na ile znam tanuki, to nie znajdzie się tu wiele osób które futbol interesowałby bardziej niż mnie XD
Nota odmoderatorska do siebie:
Zuy, zuy totem! Nie offtopiczyć!
wątek atrakcyjności rozmaitych sportów będzie dyskutowany dalej w tym wątku. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
Ostatnio zmieniony przez wa-totem dnia 31-05-2008, 10:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 30-05-2008, 16:44
|
|
|
Cytat: | A na ile znam tanuki, to nie znajdzie się tu wiele osób które futbol interesowałby bardziej niż mnie XD |
No nie wiem.. :)
Ja bardzo żałuje, że prawa do transmisji większości meczów wykupił polsat. Gdyby wszystkie mecze były pokazywane przez tvp to pewnie znowu w miarę możliwości obejrzałabym każdy mecz..Bardzo, bardzo szkoda! Lubię piłke nożną, ale moje uwielbienie jej wzrasta najbardziej kiedy własnie zbliżają się mistrzostwa. Uwielbiam czuć te emocje mówiąc najprościej, wczuć się w emocje kibica i oglądać magię dziejącą się na biosku. A czemu lubie oglądać wszystkie mecze? Bo wtedy można podparzteć na jakim poziomie grają inni, kto gra w ich składzie, jak się prezentują. Jak najbardziej kibicuje Polsce, bedę trzymać za nich mocno kciuki!!
Cytat: | Na teraz stawiam porażkę z Niemcami, remis z Austrią i Chorwacją. Cieszyłym się, gdybym nie musiał się wstydzić grą polaków. |
Jak Polacy mają wygrać jak taka wiara jest ich kibiców!!!!! Tak nie może być!!! Połamie sobie palcę, ale będę trzymać kciuki, by nasz kraj, w imię pięknega futbolu, nieźle ich wybramkował..Nie zagrali pięknie z Albanią? Nie szkodzi!!! Wielkie odrodzenie będzię na mistrzostwach!
Czy to jest wielka przygoda? Może i nie, ale sama przyjemnośc pooglądania magicznego sportu, z narodowymi prezentacjami, ze znanymi nazwiskami i na bank - z wielkimi emocjami!!! |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 30-05-2008, 17:15
|
|
|
Nie jestem tak do końca niezainteresowany, bo sprawdzam od czasu do czasu w internecie informacje na temat polskiej drużyny i życzę im szczęścia (będzie potrzebne) w nadchodzących mistrzostwach. Tym niemniej piłka nożna ma dla mnie za mało dramatyzmu w porównaniu choćby z taką siatkówką. Przez 90 minut przeważa gra pozycyjna, a tylko od czasu do czasu tempo wzrasta przy sytuacjach podbramkowych. Z tajemniczych powodów stała się jednak polskim sportem narodowym (obok wysyłania coraz bardziej nieudanych wokalistów na Eurowizję). |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2008, 17:46
|
|
|
Nie przesadzajcie. Jak wiele innych sportów, również piłka nożna dostarcza wielu ciekawych materiałów do programu Watts. Poza tym można na niej nieźle zarobić. No, a tak to stanowczo wolę inne dyscypliny, choćby zwykły marsz. Tym bardziej, że zwykle można je uprawiać samodzielnie bez wysokiego ryzyka kontuzji i bez udowadniania komukolwiek czegokolwiek. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2008, 22:59
|
|
|
Generalanie o obejrzenie Euro nie muszę się martwić. Szwecja tramsmituje je "kanałem otwartym", a jak wróce po fazie grupowej do kraju to zawsze pozostaje EuroSport z kablówki. Loserzy z Polsatu na mnie nie zarobią.
Euro to dla mnie pozycja obowiązkowa - szczególnie, że grają nasi. Zamierzam obejrzeć wszystkie mecze - bez względu na to kto będzie w nich grał. Mistrzostwo Europy w piłkę nożną ma dostatecznie duże znaczenie, że wytwarza się wokół niego aura walki o coś wielkiego - wtedy pojawiają się emocje, i o to właśnie w piłce chodzi - o emocje, których mnie osobiście nie potrafi dostarczyć żadna inna transmisja czy też program TV.
krew_na_scianie napisał/a: | Jak Polacy mają wygrać jak taka wiara jest ich kibiców!!!!! Tak nie może być!!! Połamie sobie palcę, ale będę trzymać kciuki, by nasz kraj, w imię pięknega futbolu, nieźle ich wybramkował..Nie zagrali pięknie z Albanią? Nie szkodzi!!! Wielkie odrodzenie będzię na mistrzostwach! |
Niestety nasza wiara i niewiara nic tu nie pomoże - chłopaki muszą po prostu pokazać, że są doświadczonymi zawodnikami, umiejącymi pod wpływem stresu i emocji wykorzystać dobrze swoje umiejętności. Jeśli zagrają na wysokim poziomie to chocby przegrali wszystkie 3 mecze będę z nich dumny. Nasi udowdnili już, że przy pełnej koncentracji potrafią na równi rywalizować z najlepszymi - więc życzmy im tylko tego koncentracji - na nic innego nie mamy już wpływu.
Różni ludzie lubią różne sporty - ja kocham piłkę dlatego, że zapewnia mi wielkie emocje i przyjemność - zarówno na boisku jak i przed TV. Fana piłki noznej można poznać po tym, że jak wie że w danym dniu będzie grał w piłkę to od samego rana myśli tylko o tym, że będzie grałw piłkę ;) I to jest piękne - korki, trawa, wślizgi i dośrodkowania - nawet jeśli gramy na wiejskim, nierównym boisku na bramkach zrobionych z drewnianych pali.
fm napisał/a: | Tym niemniej piłka nożna ma dla mnie za mało dramatyzmu w porównaniu choćby z taką siatkówką. |
Nie lubie siatkówki - jak dla mnie to ona jest właśnie grą pozycyjną. Brakuje mi w niej kontaktu fizycznego i dynamiki. Pamiętam mecze piłkarskie, w których końcówkach było tyle emocji co w żadnym Time Breaku :) |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Amnezjusz
Pan Patafian
Dołączył: 04 Lis 2007 Skąd: Leszno/polter Status: offline
|
Wysłany: 06-06-2008, 22:40 EURO 2008
|
|
|
Hejka!
Za kilkanaście godzin meczem Szwajcaria-Czechy rozpoczną się kolejne już Mistrzostwa Europy w piłce kopanej. Mistrzostwa dla Nas szczególne bo pierwszy raz wystąpią na nich polscy piłkarze. Co ważniejsze przy maksymalnym skupieniu i daniu z siebie wszystkiego Nasi mają szansę na wyjście z grupy...
Co mnie jednak ciekawi: Czy jenotom też udzieliła się footbolowa gorączka czy jednak Mistrzostwa są dla Was czymś obok czego przejdziecie obojętnie? Czy tak jak ja uważacie, że naszą reprezentację stać na zrobienie niespodzianki i zamieszanie w Austrii (a potem Szwajcarii)? Jakie ogólnie są Wasze typy odnośnie Mistrzostw - kto da plamę a kto wzniesie się na wyżyny, kto wygra a kto wróci na tarczy?
Zapraszam do dyskusji :)
Niech cię szlag i zaraza, użytkowniku niewierny! Opcja "szukaj" nie boli, naprawdę!
Scalono do właściwego tematu. Mai
Edit po zauważeniu babola ze swojej strony :D: Ślepym chyba, ale dzięki za przeniesionko do dobrego tematu:) |
_________________ Moim zdaniem... cement jest o wiele... bardziej interesujący... niż to się ludziom wydaje. - RJ Patafian. |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 08-06-2008, 20:44
|
|
|
Tak na świeżo. Po pierwszej połowie meczu z Niemcami, przegrywamy 1:0. Ogólnie miałabym kilka zastrzeżeń co do gry Polaków, ale nie wypowiem ich na głos, jako, że moja matka przeklina naszych reprezentantów strasznie. Czuję się w obowiązku pozostać patryiotką i niepoprawną optymistką. A co! Wbijemy im 3 gole, o! |
_________________
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 08-06-2008, 21:55
|
|
|
Dobra, mój niepoprawny optymizm nie zadziałał. Wysyłałam tyle pozytywnych fluidów, ale się niestety nieudało. Mimo wszystko z meczu i tak jestem zadowolona. Na początku myślałam, że to niemcy przejmą inicjatywę, jednak my się tak łatwo nie poddaliśmy. Zagraliśmy całkiem nieźle i żalu do reprezentantów nie mam. No do Podolskiego to i owszem. Jak to z nim w ogóle jest? Wiem, że wychował się w Niemczech i tam trenował, ale nie mogli go przyjąć do naszej reprezentacji? |
_________________
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 08-06-2008, 22:12
|
|
|
Krótko:
Out łobodziński, żurawski i golański.
wielki zawód: Krzynek i Ebi. Nasze dwie lokomotywy nie miały za dużo pary w sobie.
pozytyw:Roger. Wiecej takich brazylijczyków.
Bo nasze kochane nieomylne PZPN i polscy trenerzy stwierdzili, że jest za słaby na polska repr. To nie jest pierwszy ani ostatni raz. Oby nie przegrali o tego Szwedzkiego muzułmanina z polskimi korzeniami. Słyszałem że drugi Maradona rośnie.
Niemcy zaprezentowali przyjemny dla oka futbol. polacy dobrze grali tak 20-30 minut.
Jutro bede miał parszywy humor na egzaminie:( |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Amnezjusz
Pan Patafian
Dołączył: 04 Lis 2007 Skąd: Leszno/polter Status: offline
|
Wysłany: 08-06-2008, 22:35
|
|
|
Faworyci jak na razie nie zawodzą... o ile chodzi o wyniki bo pod względem gry bywało różnie. Wczorajsze mecze przeminęły szybko. Czesi wygrali, ale praktycznie nie istnieli i wykorzystali prezent od gospodarzy. Portugalczycy zagrali poprawny mecz z przebłyskami Deco i Simao. Chorwacja-Austria był dziwnym meczem - do 40 minuty dominowali Chorwaci, potem Austriacy o wszystkim i tak zadecydował faul i karny.
A mecz Polaków? Na pewno lepszy niż 2 lata temu - Niemcy niestety zagrali skuteczniej niż 2 lata temu. Zawiedli mnie Krzynówek i Ebi, w pierwszej połowie zagraliśmy za mało agresywnie i pozwalaliśmy na zbyt dużo m.in. Fritzowi. Pozytywnie zaskoczył mnie Roger, który w końcu (bardzo) dobrze wszedł w mecz (a nie jak w dwóch poprzednich sparingach), Boruc miał jedną kapitalną obronę, Lewandowski mógłby lepiej ustawić celownik, szkoda główki Sagana...
Brawa dla Podolskiego za bramki, brawa dla zwycięzców i pokonanych. Teraz czas na nasze victorie, Austria i Chorwacja ulegną naszej reprezentacji :) |
_________________ Moim zdaniem... cement jest o wiele... bardziej interesujący... niż to się ludziom wydaje. - RJ Patafian. |
|
|
|
|
Shinpū
I'll never pray to God
Dołączył: 26 Mar 2008 Skąd: z Polski Status: offline
|
Wysłany: 08-06-2008, 22:45
|
|
|
Caladan napisał/a: | Krótko:
Out łobodziński, żurawski i golański.
wielki zawód: Krzynek i Ebi. Nasze dwie lokomotywy nie miały za dużo pary w sobie.
pozytyw:Roger. Wiecej takich brazylijczyków.
( |
Do tej grupy dodałbym jeszcze Lewandowskiego, te jego strzały...Co do Golańskiego - bez wątpienia zawinił przy drugiej bramce, ale on jest PRAWYM a nie lewym obrońcą, więc nie dziwie się, że nie mógł się odnaleźć na lewej flance naszej obrony(sam grałem jako obrońca, więc wiem z czym to się je)
Roger'ski fajnie pociągnął grę, ale trochę to za mało. Nic, czekamy na kolejne mecze.
btw. na pocieszenie zostaje nam zwycięstwo Kubicy w GP Kanady :) |
_________________ Nulla lassitudo impedire officium et fidem debet
Żadne zmęczenie nie powinno przeszkadzać obowiązkowi i wierności. |
|
|
|
|
Martinez
Dołączył: 07 Sty 2006 Skąd: Zawiercie Status: offline
|
Wysłany: 08-06-2008, 23:14
|
|
|
No, wkońcu Euro się zaczęło :)
Kilkadziesiąt meczyków w ciągu kilkudziesięciu dni:) pełen wypas. Euro plus Mundial, reszta footballu mnie wogóle nie interesuje:)
Polska gra, ale ja będe unikał meczów naszych, szkoda mi nerwów:) Na ostatnim mundialu obejrzałem tylko jeden mecz naszych (zostałem do tego zmuszony:), kolejne dwa albo przespałem albo zwiedzałem okolice na rowerze:)
A jeśli chodzi o nasz mecz ostatniej szansy, to jeśli Austria zagra z nami tak zak w drugiej połowie z Chorwacją, to nasi będą mieli wąsko, oj bardzo wąsko :( |
_________________ Nawet małpy spadają z drzewa.
Utkneła w nieskończonej pętli powtórzeń, a on jest idiotą. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 09-06-2008, 08:49
|
|
|
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=10033168 - Magdalena Środa vs piłka nożna. Powiedzcie mi tylko, czy ona w tym tekście nie obraża przede wszystkim kobiet? Bo, do pioruna, są przecież kobiety, które lubią piłkę nożną "tak po prostu", bez dorabiania do tego żadnej ideologii. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 09-06-2008, 11:20
|
|
|
Kij z tym kogo obraża. Najciekawsze, że ten felieton wygląda na napisany całkowicie na serio, z wiadrem kiepskiego sarkazmu i bez grama autoironii. Zresztą za przeproszeniem, ale pie...s tańcował z Magdaleną Środą.
Taki cyrk jak wczoraj mógł się zdarzyć tylko nam. Dwa gole, z czego jeden powinien być spalony, strzelił nam Polak, za to sędzia uznał za spalony jedyną naszą bramkę. A ludzie śmiali się, że Polacy strzelą Niemcom trzy gole - dwa Podolski i jeden Klose... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|