Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 23-07-2009, 18:28
|
|
|
Bo znowu sobie pomarudzę. Strasznie masakryczna jest dzisiaj pogoda. Jadąc dzisiaj busem myślałam, że po prostu zemdleje z powodu duszności. Zdedycowanie przy takiej temperaturze nie potrafię normalnie i dobrze funkcjonować. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
R2D2
Dołączył: 07 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 23-07-2009, 18:53
|
|
|
Bo z powodu własnego gapiostwa, moje przyjęcie na studia będzie pewne dopiero we wrześniu. |
_________________ Knights Who Say Ni!
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-07-2009, 19:27
|
|
|
Bo właśnie walczę z najwredniejszym uczuciem jakie może się zrodzić w człowieku. Na razie 1:0 dla tego dziadostwa... |
_________________
|
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 23-07-2009, 20:33
|
|
|
Bo mam w Legnicy i okolicach lokalny koniec świata. Huragan, burza, drzewa leżące na ulicach, dziury w dachach, rynek cały podobno do góry nogami, kawałek parku też nam zdmuchnęło, domy na wioskach leżą w kawałkach, dobrze, że choć prąd przed chwilą oddali. U mnie w pracy też zerwało kawałek dachu, zalało windę i bogowie wiedzą, co jeszcze, ale od ogłoszenia ewakuacji do faktycznego wyjścia stamtąd minęły chyba ze dwie godziny, zanim udało nam się pozamykać stoiska. Na korbkę.
Szlag trafia. |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 23-07-2009, 20:40
|
|
|
Bo ta parszywa pogoda mnie zabija. Najlepsze jest to, że w ciągu dnia, kiedy panował najgorszy ukrop i duchota, czułam się dobrze, a teraz kiedy wreszcie zaszło to cholerne słońce i jest chłodniej, czuję się fatalnie, czyli rozpuszczam się, boli mnie łeb, jest mi niedobrze i chce mi się spać. Nawet wentylator, który daje z siebie wszystko, nie pomaga.
Bo ciągle nie ma subów do trzeciego odcinka Spice & Wolf II - myślałam, że ta seria będzie szybciej subowana... |
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 24-07-2009, 15:39
|
|
|
Bo przez tę burzę, nie spałam całą noc, bo do pokoju wpadła mi ćma z muchą i brzęczały całą noc, bo rano zasnęłam i obudziłam się dopiero o piętnastej, więc połowa dnia zmarnowana. Ponadto mam ochotę zabić koleżankę, ktora SPAŁA. Envy?
EDIT: Wczoraj nawet mój wachlarzyk nie pomógł, mimo iż ciepałam nim namiętnie. Buu. GorĄĄĄco! |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
Ostatnio zmieniony przez Hisayo dnia 24-07-2009, 16:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-07-2009, 15:58
|
|
|
Bo w nocy spać nie mogę przez te upały.
I mam coraz silniejsze poczucie, że marnuję te wakacje (sad, działka, targ, komputer). A weny na napisanie czegoś brak. |
|
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 24-07-2009, 21:04
|
|
|
Bo właśnie się dowiedziałam, że jedna z koleżanek ze sklepu podpadła szefowej ostatecznie i wyleciała dziś z hukiem. Co poza ogólnie zwarzoną atmosferą w pracy oznaczać będzie jeszcze więcej nadgodzin - -' Pozostaje mieć nadzieję, że przed i po urlopie, a nie zamiast.
Ogólnie zapowiada się jutro niepiękny dzień. Zwłaszcza jeśli nadal będę tak śpiąca jak teraz. Nie lubię pracować cały dzień. Chcę wakacje ~_~ |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 25-07-2009, 00:01
|
|
|
Grrrryzę.
Bo przytrafił się pierwszy klient, który czytać nie potrafi, żąda cudów, a potem mi pisze "dałem się nabić w butelkę" za to, że nie znam się profesjonalnie na czymś, czego nie obejmowała umowa i co w sporej mierze zależy od jego samego.
Bo namęczyłam się parę ładnych dni nad moim pierwszym amv. Jest mrrrrruczne. Komputer się zawiesza przy renderowaniu bądź wyskakuje error i do widzenia. WRY.
I nadal nie widzę końca cyklu pt. "doba jest zdecydowanie za krótka"...
Spadł deszcz. I co z tego? Jest DUSZNO. Głowa mnie boli.
Idę naostrzyć narzędzie przyszłej zbrodni. |
_________________
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 25-07-2009, 13:36
|
|
|
Bo właśnie się dowiedziałam, że za jakieś 15 minut przyjeżdża nas odwiedzić znienawidzona przeze mnie rodzinka od strony mojego ojca. Pal licho ciotkę, bo jest miła, ale "kuzyna" i "kuzynki" nie przetrawię. Ugh. Argh.
EDIT
Ufff. Nie było tak źle. Lata ich nie widziałam, dawniej było gorzej, a kuzynki ze sobą nie wzięli. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Meido
Hauuu...!
Dołączyła: 15 Lip 2009 Skąd: z piątego piętra Status: offline
|
Wysłany: 25-07-2009, 20:09
|
|
|
Bo kot znowu siedzi w betoniarce. Kiedyś go zamurują, jak babcię w kapcie... |
_________________ Honestly what will become of me
Don't like reality
It's way too clear to me
But really life is daily
We are what we don't see
Missed everything daydreaming
Nakarm stwora! |
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 25-07-2009, 20:17
|
|
|
Bo przez przypadek dość mocno uderzyłam łokciem o poręcz zrobioną ze starego, twardego drewna. Matko kochana, jak mnie rwie ten łokieć... |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 25-07-2009, 20:37
|
|
|
Bo jestem na cały weekend uziemiona w domu, ponieważ muszę się zajmować pewną chorą, starszą osobą, a to jest jeszcze gorsze niż zajmowanie się małym dzieckiem (nie lubię dzieci). Pierwszy raz w życiu chcę, aby rodzice szybko wrócili z wyjazdu. |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-07-2009, 15:50
|
|
|
Po wczorajszym wieczorze myślałem, że już nikt i nic mi świetnego humoru z jakim wychodziłem nie zepsuje przynajmniej przez tydzień. Nie doceniłem babci. Już dawno nikt mi aż tak bardzo w taki sposób tak dobrego humoru nie popsuł. Gdyby nie to, że byłem na ulicy, to trzasnąłbym drzwiami. Chcę umrzeć. Albo lepiej: zapasc w sen zimowy na te parę dni, co zostały do zjazdu. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Meido
Hauuu...!
Dołączyła: 15 Lip 2009 Skąd: z piątego piętra Status: offline
|
Wysłany: 26-07-2009, 16:17
|
|
|
Bo kot jak polazł wczoraj, tak dalej go nie ma. W międzyczasie siedział w betoniarce, ale dziś niedziela, to chociaż wiadomo, że go nie zamurowali. Mam nadzieję, że nie skończył jak ta rozjechana żaba, którą minęłam w drodze do kościoła... |
_________________ Honestly what will become of me
Don't like reality
It's way too clear to me
But really life is daily
We are what we don't see
Missed everything daydreaming
Nakarm stwora! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|