Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2009, 00:26
|
|
|
Bo słuchanie piosenek o krańcu nieba wieczorem w samotności źle wpływa na ogólne funkcje psychiczne. Jak zaraz nie zasnę, to pójdę na nocny spacer by wrócić nad ranem, a później na inauguracji <chrrr> roku <krztuś> akademickiego <kwęk!> będzie ledwo szumiący Bór nadal nucący te same kawałki.
Ja chcę, żeby już była niedziela.
ed: i nie chcę tu więcej pisać. Niech mnie ktoś walnie jeśli spróbuję. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-10-2009, 00:37
|
|
|
Bo cóż po świadomości tego, że robi się rzecz głupią, jeśli i tak przyjdzie ją zrobić? To diabelnie frustrujące, a opróżniona butelka wina w nieznacznym tylko stopniu poprawia tu nastrój. |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 02-10-2009, 17:05
|
|
|
Bo coś mi mówi, że może być różnie... Bo lekcje organizacyjne SĄ nudne... A powtarzanie w kółko: "Watashi wa Amerikajin desu. Iie, watashi wa Igirisujin de wa arimasen" doprowadza do szału (ponoć szybko wystartujemy... mam nadzieję!) Liczę na ogrom ciekawych zajęć! |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-10-2009, 19:39
|
|
|
Bo ostatnie 10 minut spędziłam przeklinając soczyście. I mam ochotę kląć jeszcze więcej. Złośliwość rzeczy martwych mnie dopadła i jestem przez to w podłym nastroju. |
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-10-2009, 22:01
|
|
|
Bo w ramach radości, do kwestii samotności doszedł brak komputera. I modemu.I pracy dyplomowej.
Kradzież jest złem.
A Los skurczybykiem, co mnie nie lubi.
Also, Rzym.
Urwa jego mać. |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 03-10-2009, 08:43
|
|
|
Bo złośliwość rzeczy martwych~ Kochamy gmaila! |
_________________
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 03-10-2009, 16:21
|
|
|
Bo NIE było Boskiej Jabłoni na żadnym stoisku na całym Festiwalu Komiksu
I bo mi łokieć spuchł i boli |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-10-2009, 18:36
|
|
|
Bo mnie 3/4 dnia łeb bolał tak, że myślałem że urodzę. Poza tym zarabiam o funta na godzinę mniej niż myślałem, bo miałem nieszczęście urodzić się w 89 a nie 87 :/ |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 03-10-2009, 18:43
|
|
|
Prawie jak double post!
Wiem już, czemu boli mnie łokieć. Yay dla wysiewowego zapalenia stawu! |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-10-2009, 11:15
|
|
|
Bo wywaliło mi wczoraj internet i wrócił dopiero dzisiaj rano. Grawr. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-10-2009, 15:18
|
|
|
Bo leżę sobie aktualnie w szpitalu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze wyjdę za około dwa tygodnie. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-10-2009, 15:23
|
|
|
A co dokładnie Ci dolega? |
_________________
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-10-2009, 15:34
|
|
|
Wysnuli nową teorię na temat mojej nogi, tym razem to obciążony staw. Prawdę mówiąc nie wiem po co muszę tu leżeć, bowiem moja siostra mieszka ~500 metrów od tego miejsca i mógłbym sobie po prostu przychodzić od niej na zabiegi, ale cóż jestem w mniejszości. Konkretnie te zabiegi to fizykoterapia (prąd, chłodzenie, laser, cośtam magnetyczne) i ćwiczenia których jeszcze nie miałem. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 04-10-2009, 23:14
|
|
|
Bo sam nie wiem, czego chcę. I nie, wyzdrowieć się nie liczy, bo to marzenie bardzo przyziemne, w skończonym czasie prawie 100% możliwe do zrealizowania i miejmy nadzieję krótkoterminowe (chociaż powtarzający się ostatnio codziennie, ścinający z nóg ból głowy, na który nie pomaga aspiryna (3 tabletki, więcej na raz raczej nie wezmę, poza tym mi się już skończyła a w portfelu raczej motylki :D) też ładnie mi pasuje do tematu). Miejmy nadzieję że dobre zdrowie przywróci również dobry humor, ale na razie czarno to (jak i wszystko inne) widzę. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 05-10-2009, 12:52
|
|
|
Bo miałem dzisiaj ćwiczenia w szpitalu, co za tym idzie odkryłem kilka nowych mięśni w swoim ciele i właśnie dają o sobie znać. Teraz wychodzą dwa lata "ćwiczenia" na WF. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
|