Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-12-2009, 18:28
|
|
|
Chciałem zamówić pakiet Malazańskiej na allegro. Okazało się, że znikła jedna z części, któa jeszcze dzień wcześniej była. Spytałem, kiedy mogę się spodziewać jakiegoś nowego egzemplarza - odpisano, żebym zamówił przez ich sklep internetowy. Tam, 5 dni po wpłacie pieniędzy okazało się, że egzemplarza TEŻ nie ma, choć widnieje na stronie, i zaproponowano wymianą na inną, lub zwrot kasy. Zamówiłem inną, ale i tak poczekam gdzieś tak do piątku na przesyłkę... |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-12-2009, 18:41
|
|
|
Dziś miałem zdecydowanie najgorszy dzień od bardzo dawna, a rzeczy które poszły źle było tak dużo, że aż nie chce mi się ich wszystkich wypisywać :| |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 16-12-2009, 21:43
|
|
|
To jakaś zmowa. Codziennie ktoś mnie niemożliwie irytuje i to coraz to inna osoba. Wrrrrh! Doktorze House ratuj! |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-12-2009, 22:33
|
|
|
Odbyłem drzemkę, prawdopodobnie dwugodzinną. Problem nie w tym, że nie wiem kiedy zasnąłem, a w tym, że nie przypominam sobie, żebym się kładł... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 17-12-2009, 11:20
|
|
|
Przespałam budzik. RAWR. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 17-12-2009, 11:33
|
|
|
Okazuje się że z bólu można się nie tylko zwijać, można też zwymiotować. Papa wykładzie, chyba dziś na ciebie nie pójdę. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2009, 13:33
|
|
|
Bo znowu wymarzłam, przez co marzy mi się ciepła kołderka i podusia, a nie chciałabym znowu przespać połowę popołudnia. Chyba nafaszeruję się energy drinkiem.
Bo dobija mnie cena Ratownika, którego chciałabym wreszcie kupić i który jest zapewne wart swojej ceny, ale muszę oszczędzać na wyjazd do stolycy i inne pierdoły. Chyba, że wywalę coś z listy książek, które sobie zażyczyłam na Gwiazdkę, i wrzucę na nią tę mangę. Ale wszystkie książki z listy też chcę mieć. Argh. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2009, 13:50
|
|
|
Bo ojciec dostał głośniki do laptopa. I w związku z czym katuje mnie swoją muzyką. Nie to, że nie daje się jej słuchać, ale dobijające jest, że słyszę ją wyraźnie przez zamknięte drzwi w drugim końcu mieszkania -_-
I weź się tu skup na nauce przy takich warunkach.
Oczywiście, jakbym tak samo głośno puścił swoją muzykę, zaraz bym usłyszał, bym wyłączył to paskudztwo (delikatnie mówiąc)... >.> |
|
|
|
|
|
Ponury
Grim Greetings
Dołączył: 27 Lip 2006 Skąd: ....diabli wiedzą Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2009, 17:49
|
|
|
Każdy kto cieszy się z pogody panującej za oknem nie musi pracować na budowie. Słowo "koszmar" nie oddaje dostatecznie beznadziejności sytuacji. I już naprawdę nie chodzi o to że "jest zimno"... ja po prostu momentami przestawałem czuć palce u stóp. Przez cholerne metalowe noski które są wymagane, a od których niezwykle ciągnie zimno. Miałem trzy pary skarpet i nic nie dawało. No i wydawało mi się że nie posiadam już twarzy, a maskę w której nie mam czucia. I weź tu człowieku spawaj na mrozie -10 =.=
(ale da się! ^^... jakoś) |
_________________ Live fast, die young,
make a pretty corpses |
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2009, 17:51
|
|
|
Nie ma to jak stracić czucie w palcach lewej ręki. Najpierw przytrzaśnięcie ich drzwiami od samochodu, a później odmrażanie ich sobie na przystanku. Bosko. |
_________________
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 17-12-2009, 20:25
|
|
|
Grrr, zła karma, bardzo zła. Dwie godziny na mrozie z powodu tramwajów i PKP, a na dobry koniec bliższe spotkanie z pięścią tej głupszej części społeczeństwa zakończone utratą 150 zł. I na szczęście na tym się skończyło. |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2009, 22:52
|
|
|
Bo śnieg i mroźny wiatr, nie lubię takiej pogody. Widoki są ładne, warunki - nie. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Talantea
Seksowna laleczka
Dołączyła: 16 Gru 2009 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2009, 10:18
|
|
|
Dlaczego? Zostawil mnie sama w lozku i otworzyl okno za co cala sypialnie wywialo chlodem i nawet koldra nie pomogla T_T |
_________________
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-12-2009, 19:02
|
|
|
Ludzie potrafią osiągać jeszcze wyższe poziomy idiotyzmu, ignorancji i bycia żałosnym, niż myślałem. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 18-12-2009, 19:46
|
|
|
Czy ja naprawdę o tak wiele proszę?... Nie, wcale nie żądam własnego samochodu czy też własnego szofe-...faceta z samochodem. Chcę po prostu w miarę poprawnie funkcjonującej komunikacji miejskiej.
Otóż rano stałam na przystanku 47 minut. Temperatura: -10 stopni. Czekałam na autobus, który wg rozkładu jeździ co 15 minut. Widziałam jak w drugą stronę pojechało w tym czasie 5 takich autobusów, w tym 3 jechały DOKŁADNIE ZA SOBĄ. Mój natomiast przyjechał z identycznym kolegą w ramach bonusu.
Nie no, serio, wtf. Naprawdę chciałabym wiedzieć jak do tego doszło.
W efekcie nie poszłam na hiszpański (ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Czasami jestem dumna ze swoich wtyków), a na ostatnich zajęciach autentycznie miałam drgawki.
A post wylądowałby w 'ani-ani' gdyby nie fakt, że... trzeba było naszą cudowną komunikacją jeszcze wrócić. 35 minut czekania. Temperatura: -13 stopni.
Zastanawiam się kiedy odporności mojego organizmu skończy się cierpliwość. Bo jak na razie 'męczy' mnie jedynie lekki katar, którzy przejdzie za góra 20 minut. Już pomijając odmrożone palce (u rąk i stóp) i uszy.
/furia.
Jestem już przyzwyczajona do obsunięć 15, 20 i 30 minutowych. Ale 47?... :| |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|