FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 138, 139, 140 ... 284, 285, 286  Następny
  Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe...
Wersja do druku
Salva Płeć:Kobieta
Prince Charming


Dołączyła: 29 Paź 2006
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
WOM
PostWysłany: 27-01-2010, 19:56   

Bo atakujące w ciemności we własnym przedpokoju zwłoki.

_________________

Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Easnadh Płeć:Kobieta
a wee fire


Dołączyła: 27 Cze 2008
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 27-01-2010, 21:12   

Bo to był wyjątkowo zły dzień (długo by opowiadać). A będzie się jeszcze ciągnął, bo nagle zostałam na lodzie i muszę sama, w tempie przyspieszonym do jutra, zrobić projekt zajęć na konwersacje, i to tylko dlatego, że jakimś cudem ubłagałam wykładowcę, bo termin był do dzisiaj. Jakie. To. Jest. Irytujące. Zabiera w cholerę czasu, a i tak na 100% wszyscy będą się nudzić, bo taki jest niestety styl naszych zajęć z konwersacji, a co ja się będę wybijać, dopasuję się do tradycji...

A miałam dzisiaj odpoczywać, bo czeka mnie weekend kucia. Ha, coś nie wyszło.

_________________

I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Avalia Płeć:Kobieta
Love & Roll


Dołączyła: 25 Mar 2007
Skąd: mam wiedzieć?
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 27-01-2010, 21:29   

Wsiadłam nie do tego pociągu co miałam i 13 zł mi poszło aby wrócić do domu...jeszcze przymarzłam do tego stopnia, że po godzinie w ciepłym mieszkaniu i poubierana ciągle odczuwałam zimno. A w ogóle to przy takich dniach jak ten to się zastanawiam po co chodzę do szkoły (jak nawet nauczyciele nie dojeżdżają).
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
0rdi Płeć:Mężczyzna
Last man on the moon.


Dołączył: 18 Paź 2009
Status: offline
PostWysłany: 28-01-2010, 14:13   

Bo zima mnie zmogła i skończyłem ostatecznie w łóżku pomimo długiego czasu bez chorowania.
Dzięki temu wczorajsza nauka poszła w pewnym sensie na marne, bo to co się nauczyłem było przedmiotami, z których mnie zwolniono...

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
krew_na_scianie Płeć:Kobieta
kościsty seksapil


Dołączyła: 23 Gru 2007
Skąd: Bełchatów/Łódź
Status: offline

Grupy:
House of Joy
PostWysłany: 28-01-2010, 16:01   

Bo dzisiaj tramwaje żyją własnym życiem. Kursują w kartkę, jeśli w ogóle. Ale to nic, w porównaniu do tego, że w moim pokoju zawsze było zimno - ale dodatkowo w ogóle nie grzeją kaloryfery. Panowie od tych spraw pracują niestety tylko do 16, więc będę miała dzisiaj ciepłą nocą, bez dwóch zdań..

_________________
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie."
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9343376
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 28-01-2010, 17:59   

Ja czułam, że powinnam dzisiaj zostać w domu, a nie szwendać się po mieście. Dlaczego nie posłuchałam przeczucia...

Dzień zaczął się tym, że czułam się dość średnio. Z tego powodu wyszłam z domu trochę później, jako że w szkole robimy dekorację i nikt nie wymaga punktualności. Nie mniej na przystanku była spora grupka osób, co kazało mi przypuszczać, że żaden tramwaj nie przejeżdżał ostatnio. Pojawia się 14, ale nie pasuje mi. Tak więc czekam grzecznie, po jakiś dziesięciu minutach przyjeżdża kolejna 14. Tym razem ładuję się do niej z myślą, że może przy skrzyżowaniu złapię 9 lub jakiś autobus. Po dotarciu do niego okazuje się jednak, że 9 ani widu ani słychu (zresztą 13 i 7 też nie), a na Kopcińskiego tradycyjnie zrobił się korek i to taki, że od razu darowałam sobie jazdę autobusem. Tak więc pozostawało tylko iść spacerem przez nieodśnieżona chodniki. Wspomniałam, że mam katar i pilnuję, żeby się nie rozłożyć, bo w sobotę mam studniówkę? Tak, więc idę sobie i w pewnym momencie zdaję sobie sprawę, że (tradycyjnie) zapomniałam wziąć telefon komórkowy, choć obiecywałam sobie, że tym razem go wezmę. Cóż nie będę się teraz wracać po coś czego i tak zwykle ze sobą nie noszę... Idę sobie powoli, bo biegi na zimnie to najlepszy sposób na przeziębienie. Wiatr zgodnie z ludową mądrością wieje mi śnieg prosto w oczy. Dotarłam do Narutowicza, gdzie w końcu dotarła 13. Teraz tylko jeszcze trochę postać na przystanku nim przyjedzie (bo jak zwykle zrobił się zator) i po przejechaniu trzech przystanków wysiąść i przejść pieszo kolejne trzy! Droga do szkoły z zegarkiem w ręku zajęła mi godzinę i zjadła sporo nerwów. W szkole było zdecydowanie lepiej, zwłaszcza, że skończyliśmy większość dekoracji i było trochę spokojniej. Niestety w tym czasie zaczęło mnie boleć oko, najprawdopodobniej przez zmiany ciśnienia, tudzież kręcić się w głowie po nawdychaniu się oparów sprayu. Około 15.30 miałam mieć dodatkowe zajęcia z polskiego (o których mi rano przypomniano), a mając w pamięci jak wyglądała moja poranna podróż postanowiłam wyruszyć wcześniej o 14, bo do przebycia miałam dłuższy dystans i to tą samą trasą. Jednak tym razem bogini MPKa zdawała mi się sprzyjać, bo tramwaj przyjechał akurat jak szłam na przystanek. Podróż tak jak podejrzewałam przedłużyła się też nieco. I w domu polonistki wylądowałam kilka minut po 15, choć jej samej tam nie był. Spodziewałam się zresztą takiego obrotu spraw, a jako że polonistka ma młodszego syna, który wymag opieki wiedziałam, że ktoś w domu będzie, a na polonistkę wystarczy poczekać. Tak więc osunęłam się wygodnie na kanapę, przymknęłam oczy i zaczęłam czekać... Gdy po godzinie polonistki nadal nie było stwierdziłam, że nie ma sensu tego przeciągać. Zostawiłam na stole prace, które dla niej miałam, pożegnałam się i wyszłam. Niestety tu powrócił problem komunikacji miejskiej, bo oto na krańcówce nie było żadnego tramwaju, ani też żaden nie nadjeżdżał. Odbyłam więc kolejny spacer i znów odstałam dziesięć minut na przystanku, czekając aż 13, która w międzyczasie nadjechała z naprzeciwka zrobi pętlę. I tak zmęczona, z wciąż bolącym okiem dotarłam do domu z przeczuciem, że to chyba jeszcze nie wszystko... I nie było, bo wróciwszy do domu zastałam matkę, która wyjaśniła mi, że polonistka musiała odwołać zajęcia i że dostałam w tej sprawie SMSa. Na co stwierdziłam, że telefonu zapomniałam. Mama się strasznie zdenerwowała i urządzona została mi awantura, że nigdy nie noszę ze sobą telefonu. Spokojnie stwierdziłam, że no nic, stało się i że po prostu mam pecha. Na co usłyszałam, że to nie pech, tylko że to wszystko to moja wina. Problemy z komunikacją też - bo mogłam je przewidzieć (choć teraz nasuwa mi się pytanie i co z tego, że bym je przewidziała?). W tamtym momencie było mi już szczerze obojętne o co jestem oskarżana i tylko zastanawiałam się czemu ma się do mnie pretensje o coś co sama sobie zawiniłam. Ja to niby nie byłam zła na siebie, że nie wzięłam komórki? Dlaczego ktoś jeszcze musi mieć do mnie o to pretensje?!

A teraz siedzę sobie z ciągle obecnym katarem i lekkim pulsującym bólem... idealni kompani na czwartkowy wieczór.

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Asthariel Płeć:Mężczyzna
Lis


Dołączył: 10 Kwi 2008
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 29-01-2010, 17:12   

Bo kaloryfer szlag trafił, i w moim pokoju przez cały dzień jest 12 stopni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Miya-chan Płeć:Kobieta
Aoi Tabibito


Dołączyła: 08 Lip 2002
Skąd: ze światów
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 29-01-2010, 17:44   

Bo rrrrrrrrrrrwa. Kulszowa. Au.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Easnadh Płeć:Kobieta
a wee fire


Dołączyła: 27 Cze 2008
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 30-01-2010, 11:38   

Bo, niestety: Welcome to HEL. Czyli History of English Language. Nie chciałam mieć wykładów z tego, naprawdę nie chciałam, wiedząc już po roku na polonistyce, że gramatyka historyczna jakiegokolwiek języka to jest coś, czego zwyczajnie nie potrafię załapać. Taka moja pięta Achillesowa. No ale życie nie jest łatwe, egzamin w poniedziałek, a ja naprawdę nie mam pojęcia, o co chodzi. Tym bardziej, że wykładowca do du.py, nie mający pojęcia o tym, co mówi i który, owszem, zostawił nam w kserze jakieś materiały, ale sorry - o sanskrycie?! O_O' Aha, i o jakichś dziwnych odmianach wyrazów przez przypadki oraz przykładach zdań w staroangielskim, ale jak na razie totalnie nic nie łapię. I nie zanosi się na zmianę.

A poza tym lód wcisnął się pod jakąś blachę na dachu i od wczoraj się roztapia i przecieka, cieknąc sobie z sufitu. Gdzie, kto zgadnie? Oczywiście - u mnie w pokoju. Totalnie się nie wyspałam, bo budziło mnie co jakiś czas plumkanie wody kapiącej do miski ==' Przez co mam ogromną ochotę zakopać się pod koc i spać do jutra, a nie uczyć się jakichś pierdół...

_________________

I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Agon Płeć:Kobieta


Dołączyła: 05 Maj 2008
Status: offline
PostWysłany: 30-01-2010, 17:56   

Bo moi rodzice oglądają mecz. OK, niech sobie oglądają, ale niech tak nie wrzeszczą z podniecenia, do jasnej cholery! Zaraz mnie szlag trafi od tego hałasu >_<'

Bo nie zrobiłam jeszcze nic z tego, co miałam zaplanowane na dzisiaj. Zły leń.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Altruista
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 30-01-2010, 18:03   

Bo dawno nie widziałem tak słabych sędziów z Norwegii. To co robi to towarzystwo woła pomstę o nieba...
Powrót do góry
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 30-01-2010, 18:56   

Bo egzamin z algorytmów był KOSZMARNIE trudny. Naprawdę koszmarnie. Aż żałuję, że byłam ambitna i nie wzięłam tej czwórki, którą mi oferowali za maksa z ćwiczeń... :/ Grrrrr... Mam głeboką nadzieję, że nie będę miała mniej niż 4 -_-"

W tej chwili jestem głęboko przekonana, że rekurencję wymyślono wyłącznie po to, żeby oblewać studentów.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
Noriel Płeć:Kobieta


Dołączyła: 09 Lis 2009
Skąd: Łódź
Status: offline
PostWysłany: 30-01-2010, 19:20   

Bo graliśmy nie tylko przeciwko Chorwatom, ale również Norwegom.
Gdyby sędziowali sprawiedliwie, mielibyśmy szansę na conajmniej remis.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
GoNik Płeć:Kobieta
歌姫 of the universe


Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 30-01-2010, 19:44   

Ale DLACZEGO nie ma mlecznej?!

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Slova Płeć:Mężczyzna
Panzer Panzer~


Dołączył: 15 Gru 2007
Skąd: Hajnówka
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 30-01-2010, 22:11   

Haha, śniło mi się, że zamarzła rura odpływowa i przez dwa dni walczyliśmy o jej wydobycie ze zmarzniętej do metra głębokości ziemi. Sen tak realistyczny, że aż się namęczyłem... Oh, wait...

_________________
Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 139 z 286 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 138, 139, 140 ... 284, 285, 286  Następny
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group