Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 10-02-2010, 23:21
|
|
|
Bo mam tak głupi plan zajęć, że się wszystkiego odechciewa.. No codziennie mam okienka, dwu lub czterogodzinne. Na ostatnim roku, tfu nawet ostatnim semestrze, skoro mój rocznik pisze pracę - to mam coś takiego?! Będę sobie siedzieć całe dnie na uczelni wrrrrr. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 11-02-2010, 13:40
|
|
|
Bo nie wiem, jakim pociągiem mam wracać, aaargh. Pociągi i dworce mnie nie lubią :C
Bo mam przeziębiony pęcherz, a to BARDZO źle. Nie wiem, co ja zrobię w weekend, jak dostęp do toalety będę miała mocno ograniczony... |
|
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 11-02-2010, 18:04
|
|
|
Bo jest źle...
Miasto sparaliżowane śnieżycą, co ciągnie za sobą korki, co ciągnie za sobą autobusy wezwane do zajezdni, co oznacza, że nie mogę uczestniczyć w treningu <łeeeee>. Bo zapowiada się piękny tydzień pełen egzaminów. Bo mimo długiego ćwiczenia i tak dostała burę. Idę wpaść w depresję.... |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-02-2010, 00:45
|
|
|
Z przerażeniem stwierdzam, że im jestem starszy tym bardziej pogrążam się w fatalizmie. Z nie mniejszym przerażeniem dostrzegam jak rzadko my ludzie kierujemy się racjonalnymi pobudkami, jak trudna, a czasem niemożliwa, jest międzyludzka komunikacja, a także jak trudno czasem wyjść poza swe indywidualne ograniczenia.
Potrzebuję chyba urlopu od pewnych spraw... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 12-02-2010, 12:55
|
|
|
Bo po raz kolejny raz będę odśnieżał balkon. Co prawda jest to najmniejsze moje obecne zmartwienie, które od razu po pstryknięciu palców da się załatwić. Aczkolwiek naprawdę się nie chce. Jedynie pocieszam siebie, że sesji właściwie nie było. Gorzej byłoby jak w dodatku miałbym się martwić poprawkami. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Chidori
Mrs. President
Dołączyła: 08 Lut 2010 Skąd: Zielona Góra Status: offline
|
Wysłany: 12-02-2010, 19:36
|
|
|
Mam wrażenie, że ta zima nigdy się nie skończy. Jak nie mróz to śnieg, jak nie śnieg to mróz albo i to i to. Po prostu chcę już wiosnę...
Na dodatek latam do lekarza w ta i z powrotem. Badania, pobieranie krwi, w poniedziałek znowu badania~ |
_________________ Don't be afraid to fail. Be afraid not to try. |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 12-02-2010, 23:39
|
|
|
Bo studenci to debile (powiedział student). W ramach "pomocy domowej" układałem test dla studentów zarządzania na jednej z uczelni w Częstochowie. Test dla debili, gwoli ścisłości, na czysty chłopski rozum dało się rozwiązać całość. Oblała połowa, musiałem ułożyć jeszcze poprawkowy. Tym razem to test dla przedszkolaków. Jak ktoś spróbuje oblać... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-02-2010, 20:12
|
|
|
Bo mam dość. Wszystkiego. Weźcie mnie stąd, proszę. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 15-02-2010, 18:26
|
|
|
Jestem dzisiaj zdecydowanie do niczego. Wyszłam z pracy dużo później niż planowałam i czuję się jakbym miała ołów zamiast mózgu. Poza tym, sztuka kręcenia animowanych filmów familijnych umarła, a to co puszcza się teraz w kinach to tylko popłuczyny po Shreku. Biedne dzieci nawet nie zdają sobie sprawy z jakim chłamem mają do czynienia... Po sobotnim, wyjatkowo udanym wypadzie do kina, dzisiaj czuję, że zostałam ograbiona z czasu (pocieszający jest fakt, że nie z pieniędzy).
PS Omijać Planetę 51 szerokim łukiem! |
_________________
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 15-02-2010, 20:21
|
|
|
Moja instalacja Mega Baldura stanęła w martwym punkcie. Co prawda mogę zagrać mega Baldursa II, ale....... Plik narazie waży 9 gb. Teraz czekać na odzew speców ech. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 15-02-2010, 23:37
|
|
|
Bo koniec ferii, które trwały AŻ tydzień.
Bo kolumna starszych pań w kolejce do lekarza.
Bo głowa boli, mocno.
Muszę pomarudzić coby się humor poprawił! |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-02-2010, 10:56
|
|
|
Pół wczorajszego dnia spędziłem biegając po mieście. W 120 tysięcznej pipidówce nie ma ani jednego zakładu typu rymarz czy kaletnik, który podjąłby się naprawy torby. A ponoć kryzys już się skończył... |
|
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 17-02-2010, 11:48
|
|
|
Grisznak napisał/a: | który podjąłby się naprawy torby. |
Polecam wybrać się do szewca albo krawca/krawcowej. Oczywiście mogę się mylić, bo nie wiem jaki jest problem z torbą. |
_________________
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-02-2010, 16:34
|
|
|
Bo mimo ferii muszę spędzać czas w szkole z racji prób teatralnych, a dziewczyna która jest rezyserką ma najwyraźniej cięzkie dni, przez co trudno się z nią porozumieć, co zaowocowało 5minutową kłótnią o pierdołę, a skończyło się na tym, że "mam znudzoną minę, jakby mi w ogóle na tym nie zależało". Fak, wiedziałem, żeby nosić przy sobie lusterko i zaglądać od czasu do czasu, żeby kogoś moja mina nie uraziła. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-02-2010, 17:05
|
|
|
Mirror napisał/a: | Grisznak napisał/a: | który podjąłby się naprawy torby. |
Polecam wybrać się do szewca albo krawca/krawcowej. Oczywiście mogę się mylić, bo nie wiem jaki jest problem z torbą. |
Torba jest skórzana i urwała się w niej rączka. W zakładach krawieckich pokazywano mi drzwi, w szewskich także. Ma już ponad 10 lat, ale zakup nowej to wydatek stanowczo nie na moją rękę. |
|
|
|
|
|
|