Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 18-04-2010, 19:05
|
|
|
Bo się nie wyrabiaaaaaaam!!! |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2010, 15:01
|
|
|
Bo WF. Powinni wycofać z szkół zajęcia wychowania fizycznego. Nie mam nic przeciwko ruchowi, ba! kiedyś się trenowało kilka lat grę w piłkę. No, ale po nim szło się spać a nie cały dzień na nogach będąc zupełnie bez życia. I jeszcze z dwóch godzin jedną zrobiłem sobie wolną siedząc na ławce. Oh my... |
_________________
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 19-04-2010, 17:10
|
|
|
Bo dzień był ogólnie, normalnie słaby. Jak to jest, że czasem po prostu czuje się porażkę na plecach? |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-04-2010, 18:26
|
|
|
Bo pół dnia miałem nastrój depresyjny, a nawet nie wiem, czemu. Złe ciśnienie? Deszcz? |
|
|
|
|
|
Mononoke
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 20-04-2010, 18:26
|
|
|
Bo zamiast siedzieć i się relaksować, oglądać Drrr albo spokojnie pogadać sobie z ludźmi to muszę się uczyć na koło z żywienia. Już pomijam sam fakt nauki i wysiłku umysłowego. Do tego się przyzwyczaiłam. Ale to się robi nudne. Koła i koła. Bleee... |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-04-2010, 13:24
|
|
|
Ja pierniczę... Chyba zrezygnuje z współpracy z jednym z klientów. Nie dość, że mi nie płacą (choć, jeśli dobrze pójdzie zaczną płacić za kwartał), to jeszcze są upierdliwie zbiurokratyzowani. No po prostu to jest niesamowite, jak można utrudnić sobie życie: pamiętaj 15 adresów, na które masz wysyłać swoje teksty, za każdym razem wszystko raportuj w trzech różnych miejscach, jak nie wysłałeś tekstów, to też raportuj...
No po prostu myślałby kto, że dziennikarz jest od wypełniania tabelek. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 21-04-2010, 18:48
|
|
|
Bo od tygodnia jest tak paskudnie nudno, że po prostu nie mogę. NIC ciekawego, doprawdy NIC. Nie wyrabiam. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 22-04-2010, 08:25
|
|
|
Jej, ale okropnie wstaje się o ósmej jeśli przez ostatnie 2 tygodnie się nie musiało i spało do 12! |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 22-04-2010, 15:48
|
|
|
Bo u mnie pada... śnieg.
Rozumiem, że w górach to normalne, ale do cholery, ja nie mieszkam w górach. |
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 22-04-2010, 15:55
|
|
|
O, u mnie też dzisiaj padał, wprawdzie wyglądał bardziej jak styropian niż śnieg, ale zacinał mocno. I w tak "piękną" pogodę wystałam się na przystanku czekając na autobus, który kursuje co dwie godziny. Przez koszmarny wiatr i wilgoć, moje kolana odmawiają mi posłuszeństwa i boleśnie przypominają, że istnieją... |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 22-04-2010, 16:26
|
|
|
Taak, w Pruszkowie też padał, przez moment się wręcz zastanawiałem czy to nie pył wulkaniczny znad Mordo... Islandii _^_. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 22-04-2010, 16:30
|
|
|
W Katowicach też... Było ciemno, zimno i wiaaaaaało - normalnie Armageddon. W dodatku znaleźć jakąś przyzwoitą knajpkę ok. godziny 10 do łatwych nie należy (odwołano nam zajęcia), więc kurka zmarzłem... |
_________________
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 22-04-2010, 17:56
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Taak, w Pruszkowie też padał, przez moment się wręcz zastanawiałem czy to nie pył wulkaniczny znad Mordo... Islandii _^_. | Nicotymniewiem.
A w dalszych wiadomościach - wracając z pracy udało mi się akurat trafić w ulewę. By było ciekawiej, nadeszła na tyle szybko że nawet ekspresowe wyciągnięcie parasola z torby nie na wiele mi się przydało.
...tak 2 minuty piechotą od domu... |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 22-04-2010, 18:40
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | wracając z pracy udało mi się akurat trafić w ulewę. |
Ja siedziałam tak wczoraj na przystanku. Mimo, że był daszek, najpierw musiałam wyjść ze szkoły, powędrować do jednego sklepu, do drugiego, na klatkę schodową znajomej i dopiero na przystanek. Byłam dość... mokra. |
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 22-04-2010, 19:17
|
|
|
Cytat: | W Katowicach też... Było ciemno, zimno i wiaaaaaało - normalnie Armageddon. W dodatku znaleźć jakąś przyzwoitą knajpkę ok. godziny 10 do łatwych nie należy (odwołano nam zajęcia), więc kurka zmarzłem... |
O, nie wiedziałeś? Samorząd wysyłał maila, w którym informował o godzinach rektorskich, ze względu na pogrzeb Krystyny Bochenek. (Zakładając, że studiujesz na UŚ, ale pewnie na innych uczelniach było podobnie) |
_________________
|
|
|
|
|
|