Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-07-2010, 12:14
|
|
|
Mniej więcej w chwili gdy Crack pisał posta padły mi bezpieczniki w domu. Musiałem czekać do rana aż rodzice się obudzą i będę mógł do nich zadzwonić... a to był dopiero początek zabawy. Ojciec wysłał mnie do nie tego blaszanego pudełka na ścianie ("jakie białe, niebieskie... zaraz, jaka wajcha, tu jest tylko pokrętło!"), matka nie wspomniała o małych przesuwkach które powinny być wszystkie przestawione w górę (jedna nie była - oszywiście akurat ta odpowiedzialna za światło na parterze, na którym sprawdzałem czy prąd wrócił), dzika horda ujadała jak... no, dzika horda, a na dokładkę babcia chciała JUŻ TERAZ ZARAZ przenosić całe żarcie z mojej zamrażarki do jej zamrażarki bo się zepsuje.
Kocham takie sytuacje. Ostatecznie udało mi się jednak przywrócić światło, ale o tym jak reaguję najlepiej świadczy fakt, że psy pochowały się po kątach i bardzo mocno udawały, że ich nie ma. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 26-07-2010, 13:10
|
|
|
Epickość dzisiejszego poranka była duża. Wstałem wczesniej niż zwykle w celu wyrobienia się ze wszystkim i dotarcia do biura grubo przed czasem. Prawie mi się to udało - jakies 200m od biura sawykopy,które pokonuje się po położonych tam betonowych płytach, z których jedna postanowiła się pode mna osunąć. W efekcie musiałem wrócić do domu i wyczyścić buty z tej brei oraz zmienić spodnie (niewiele brakowało do zmiany całego ubrania).
Spóźnienie o niemal dwie godziny to nic wielkiego, ale jeśli zniszczyłem sobie buty to nie będzie przyjemnie. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 27-07-2010, 07:47
|
|
|
Ledwo się chłodniej zrobiło, a już jestem zakatarzony... Muszę się kiedyś przebadać.
Poza tym: przez przypadek potraktowałem komórkę wodą i teraz zaczyna wariować. Potrafi w ciągu 1 dnia, ni z tego, ni z owego, rozładować całą baterię, mimo, iż naładowałem poprzedniego dnia... |
|
|
|
|
|
longerowa
bogini w koronie
Dołączyła: 22 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 28-07-2010, 11:16
|
|
|
Bo pada i jest zimno, a jutro jadę na wood... Nie chcę takiej pogody! |
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 31-07-2010, 15:58
|
|
|
Bo jest mi smutno, samotnie i w ogóle źle ;_________; |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 01-08-2010, 16:10
|
|
|
Bo dopiero dzisiaj, kiedy mam dzień głodówki o samej wodzie uznałam za ciężką złośliwość i sadyzm posiadanie komputera w kuchni. |
_________________
|
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2010, 18:42
|
|
|
Bo pogoda mnie nie lubi. Czemu nie chce iść mi na rękę i ustawić takie parametry by nie było ani za ciepło, ani za zimno i mokro? |
_________________
|
|
|
|
|
anulka406
Unfabulos :)
Dołączyła: 13 Cze 2010 Skąd: Szczecin Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2010, 21:53
|
|
|
A wiecie czemu ja jestem wkurzona? Bo już trzeci dzień z rzędu mówię sobie "Wstanę rano i pójdę na plażę, poopalam się od rana, cały dzień sobie poleniuchuję", ale już trzeci dzień zasypiam na to wstanie... I w rezultacie budzę się po 12! Jak tak dalej pójdzie to prześpię resztę wakacji. A jak tak człowiek wstanie po 12, zanim zje, posprząta, umyje się... Jest po 15, a wtedy to już nie chce mi się ruszać spod domu te trzy kilometry. A na dodatek jednego dnia widziałam świetną bluzkę, ale była już na wykończeniu, a nie miałam ze sobą portfela! Co za człowiek zapomina zabrać portfel!? Nawet nie miałam za co frytek kupić. Tak czy siak na pewno dzisiaj już nie ma tej super bluzki, a ona mi się tak podobała! T-T Na dodatek jutro muszę wstać rano i siedzieć w domu. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-08-2010, 22:02
|
|
|
Proponuję ustawić sobie co najmniej dwa budziki dość daleko, ewentualnie poprosić kogoś o obudzenie Cię - efekt gwarantowany ;) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2010, 22:07
|
|
|
anulka406 napisał/a: | Bo już trzeci dzień z rzędu mówię sobie "Wstanę rano i pójdę na plażę, poopalam się od rana, cały dzień sobie poleniuchuję" |
Oooooo, ja też tak sobie wmawiam. Ale co rano popełniam ten sam błąd i zasuwam do pracy. :P |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 03-08-2010, 08:49
|
|
|
Królik. To (milutka wiązanka słów które zagłusza się klaksonem w telewizji) zwierzę hałasowało całą noc. Nie spałam przez to zbyt długo a, kiedy już zwierzę chociaż na chwilę się uciszyło, na dole musieli zacząć hałasować. No bo, chrzanić, że córka i tak musiała odstąpić pokój! Mam pieruńską ochotę się wyprowadzić albo na kogoś nawrzeszczeć... albo coś.
Bo ostatnie dwa dni ciągle się muszę blokować. Jakiś Wolfenstein by się przydał. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 03-08-2010, 11:14
|
|
|
Bo rozmowy z rodzicami o "mojej przyszłości" nigdy nie są miłe... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
anulka406
Unfabulos :)
Dołączyła: 13 Cze 2010 Skąd: Szczecin Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2010, 18:09
|
|
|
Mara napisał/a: | Królik. To (milutka wiązanka słów które zagłusza się klaksonem w telewizji) zwierzę hałasowało całą noc. Nie spałam przez to zbyt długo a, kiedy już zwierzę chociaż na chwilę się uciszyło, na dole musieli zacząć hałasować. |
Masz królika!? |
|
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2010, 19:01
|
|
|
Bo miałem wyskoczyć z domu po coś, co dosłownie trwało by kwadrans. No, ale zmienna pogoda i leniwiec mi na to nie pozwoliły. Oby jutro padało, to nadrobię dzisiejszy dzień... |
_________________
|
|
|
|
|
Olcia
Dołączyła: 26 Cze 2010 Skąd: Krk Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2010, 19:01
|
|
|
bo jestem dopiero po 2 dniu na stażu.. i już wiem, że to nie trafiona firma i nie wiem jak przeżyje;/ |
|
|
|
|
|
|