Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Sola
ryba
Dołączyła: 28 Lis 2007 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 23-12-2008, 23:16
|
|
|
Bo dzisiaj, dzień przed wigilią prąd postanowił nauczyć nas pokory i pierdyknąć. Szczęście w nieszczęściu, że tylko na jednym piętrze domu. Panowie fachowcy kują tam właśnie ściany w poszukiwaniu usterki. Jak im się nie uda to nie wiem gdzie ulokujemy całe jedzenie z lodówki. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 24-12-2008, 13:02
|
|
|
O kwaaaaaaaaaa... Akurat TERAZ coś musiało mi się poluzować w aparacie ortodontycznym, tuż przed wigilią i świętami. Mam nadzieję, że jeszcze się uda dorwać ortodontę... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 24-12-2008, 22:14
|
|
|
Bo miałem wyjątkowo udaną wigilię...
Wrrrrrrrr |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 24-12-2008, 22:29
|
|
|
Bo gramofon nie działa i nie mogę posłuchać nowego nabytku. :( A dopiero, co był naprawiany. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-12-2008, 18:21
|
|
|
Bo wszyscy pojechali w diabła, a ja nie mam się nawet komu poskarżyć, a bym chciał... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Kon
Wanna die?
Dołączył: 27 Gru 2008 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
|
Wysłany: 27-12-2008, 20:58
|
|
|
Bo dzisiaj nie obejrzałem nowego odcinka "Mody na sukces" i nie miałem się komu wypłakać... |
_________________ Nie mówcie mojej mamie że jestem otaku :P |
|
|
|
|
Sam-kun
Dołączył: 23 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2008, 12:03
|
|
|
Bo mam problemy z napisami do Seto No Hahayome i nie mogę oglądać... |
|
|
|
|
|
Tyczek
♩♪♫♬
Dołączył: 04 Gru 2006 Skąd: Słupca Status: offline
|
Wysłany: 29-12-2008, 17:55
|
|
|
Bo nie cierpię gdy się źle czuje. Jeszcze do tej pory głowa mnie trochę boli. |
_________________
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 01-01-2009, 17:57
|
|
|
Bo w pracy jedyne co robię to sprzątanie. No, może jeszcze robienie wycinanek. Do tego nie dość, że praca okazała się o 180 stopni różna od tego, czego oczekiwałem (a oczekiwałem, że będę np. katalogował książki, aktualizował komputerową bazę danych, drukował ogłoszenia i takie tam... W ostateczności sklejał obwoluty i luźne kartki) to jeszcze słyszę, że robię ją źle (a konkretnie - za wolno... sęk w tym, że jedynym sposobem, by nie dostać szału i nie zdemolować otoczenia jest osiągnąć trans, a w tym stanie człowiek traci poczucie czasu...).
Bo szlag mnie trafia na samą myśl, że będę to miał aż do końca maja.
Oczywiście nie mogli powiedzieć, że nic dla mnie nie maja do roboty... |
Ostatnio zmieniony przez korsarz dnia 01-01-2009, 18:07, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 01-01-2009, 18:02
|
|
|
Bo dopiero teraz doczytałam ten fantastyczny wątek, który został zamknięty. A szkoda, bo tego typu konflikty się nie wyczerpują(chyba, że przeważa znudzenie nad dumą) a ja lubie czytać i się po wrednemu naśmiewać. Psiakość. Powinnam chyba przejść do frontu wyzwoleńczego, przynajmniej miałabym ciekawe życie _^_ |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 01-01-2009, 18:09
|
|
|
Mara napisał/a: | Bo dopiero teraz doczytałam ten fantastyczny wątek, który został zamknięty |
Chodzi o "kwestię ZUA"? Też przeczytałem to dopiero po zamknięciu tematu. Spodziewałem się jakiegoś mrocznego i tru tematu na temat istoty zła, a tu - czepianie się zasad ortografii... XD |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 01-01-2009, 19:47
|
|
|
Bo koniec i już... A tak fajnie było, bu! <Me idzie gocić się do kącika> |
_________________
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 01-01-2009, 20:55
|
|
|
Bo nie ma kto myziać. I kogo myziać. I w ogóle. ZUO, mhrok, angst i foch z przytupem. Nadchodzący tydzień będzie straszny, nie wspominając o perspektywie lutego i tej strasznej rzeczy na S. |
_________________
|
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 02-01-2009, 00:42
|
|
|
Boli, boli, boli - a No-spe kupie sobie dopiero jutro == |
_________________
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-01-2009, 10:16
|
|
|
Bo nie mogłam pojechać na jenociego sylwestra. Bo chciałam. Bardzo. I nie dałam rady. A jak teraz czytam te wszystkie komentarze w Życiu to mi smutno.
Bo długi weekend dobiega końca. Trzeba będzie wrócić do pracy i do szkoły. Ech... |
|
|
|
|
|
|