Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 10-07-2009, 13:47
|
|
|
Bo z powodu wybitnej głupoty jednego z członków mojej rodziny mam dzisiaj (i zapewne przez następnych kilka dni również) bardzo ograniczony dostęp do komputera. Akurat wtedy, kiedy tego dostępu potrzebuję. Humoru nie poprawiają mi nawet wężowe żelki. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-07-2009, 00:32
|
|
|
Bo pierwsza informacja odnośnie japońskiej closed bety FF XIV okazała się być nieprawdziwa, bu. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-07-2009, 16:28
|
|
|
Bo to wybitnie irytujące, gdy ma się w głowie kompletny pomysł na amv, łącznie ze scenariuszem i scenami, a tu nie ma skąd wziąć anime i pomysł musi pozostać w teorii. |
|
|
|
|
|
Issina
Dante.. I'll miss you
Dołączyła: 29 Paź 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 12-07-2009, 16:43
|
|
|
Bo zmienili opa do Bakemonotagari na jakis kompletny syf pod komedie ecchi >.> |
_________________
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 12-07-2009, 17:59
|
|
|
Bo zrobienie sobie wczoraj grzanek z serem o 12 w nocy to nie był najlepszy pomysł. Siadły mi chyba na żołądek, zasnęłam gdzieś tak dopiero po czwartej, a od rana tak mnie coś pobolewa lekko. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 12-07-2009, 20:11
|
|
|
Ja można było coś takiego zrobić z Hotaru no Haka?! O niektórych rzeczach lepiej jednak nie wiedzieć... |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-07-2009, 11:07
|
|
|
<długa wiązanka najgorszych możliwych do wymyślenia przekleństw>
Aż mi się ciężko pisze, tak mi się trzęsą ze wściekłości ręce. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-07-2009, 11:38
|
|
|
Bo jestem w niemożliwie podłym nastroju i nie wiem nawet dlaczego. Wszystko mnie irytuje, jestem kąśliwa, mało brakuje, żebym zaczęła krzyczeć. Mam ochotę rozbić talerz o podłogę... albo lepiej czyjąś głowę o ścianę. |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 13-07-2009, 12:09
|
|
|
Kocham swoich rodziców, ale nie o szóstej rano, kiedy przyłażą do mnie do pokoju i budzą w celu zadania idiotycznego pytania. Od początku czerwca jeżdżę na uczelnię w sprawie mojej pracy zaliczeniowej, ZAWSZE we wtorki. Przerywanie mi błogiego snu, w celu dopytania się, czy przypadkiem dzisiaj nie jadę na uniwerek, jest nieco wkurzające... Na dodatek po minucie przyłazi druga sierotka z jeszcze głupszymi wątpliwościami i tak stoją nade mną, a ja próbuję nie warczeć za bardzo i czekam, aż zaczną kołysankę śpiewać (serio, tak wyglądali). Przez ponad dwadzieścia lat się nie nauczyli, że ja rano zmierzła jestem i lepiej trzymać się ode mnie z daleka...
Poza tym, irytuje mnie nadmierny racjonalizm i szukanie we wszystkim pozytywów. Szlag, jak mnie wkurzają ludzie wiecznie zadowoleni z życia i nie dopuszczający do siebie myśli, że ktoś może być w trochę innej sytuacji i dlatego nie powinno się mierzyć wszystkich jedną miarą... Sorry, świat nie jest idealny i niektórzy mają prawo odczuwać to BARDZIEJ! |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-07-2009, 13:02
|
|
|
Praca przez internet dla czegoś, co prawdopodobnie jest bezdusznym cyborgiem z przyszłości chcącym zgładzić ludzkość (dodajmy: głupia, trudna i kiepsko płatna) nie jest tym, co tygrysy lubią najbardziej. Sprawia też, że człowiek ma ochotę płakać. Po raz pierwszy chyba w życiu miałem dziś ochotę po prostu wyłączyć komputer, spakować się, wyjść z mieszkania i iść w świat gdzie mnie oczy poniosą żyjąc z rozboju i drobnych kradzieży... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 13-07-2009, 13:13
|
|
|
Na wybranym kierunku, na uczelni na której najbardziej mi zależało, próg przyjęć wyniósł 75,4. Ja miałam 75,3. Nie jest to wielka tragedia, bo na pewno dostanę się przy drugim naborze, a poza tym, powinnam bez trudu dostać się na pozostałe uczelnie. Mimo wszystko jestem na siebie zła. Wystarczyłoby, żebym zdawała rozszerzony angielski zamiast podstawowego i na pewno miałabym wystarczającą ilość punktów. A tak, czekanie trwa nadal. |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2009, 14:41
|
|
|
Bo tydzień przed wyjazdem nad morze trwał okropny upał. Wyjechałem nad morze do Rewala i...
pogoda na plażowanie trwała może jakieś 2 dni. Potem przez resztę tygodnia wiało, a na koniec zaczęło padać...
Oszywiście teraz, gdy jestem z dala od morza, mają wrócić upały... |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-07-2009, 20:46
|
|
|
Czuję się jak lekomanka. Tabletki na oczy, tabletki na kłopoty z przewodem pokarmowym, tabletki na włosy, tabletki na paznokcie, jeszcze inne tabletki... 'suplementy diety', taaa. Pomijając już ten malutki szampon za 50zł, którego każda kropla jest dla mnie drogocenna.
Na dodatek wrrrr szukanie mieszkania. Wrrr. Czemu to wszystko jest takie drogie.. na dodatek ta presja czasu tylko pogarsza sytuację. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Kikimora
..lubię bakerollsy.
Dołączyła: 05 Lip 2009 Skąd: Świnoujście Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2009, 21:22
|
|
|
Ja łykam kolejno:
Witamina A
Witamina B2
Witamina B6
Witamina B12
Witamina C
Witamina E
Witamina PP - ów wszystkie specyfiki x3 dziennie.
do tego rutynowo mniej więcej raz dziennie Allertec, bądź coś innego, nie mogę nazwy zapamiętać na alergię.
Ale i tak jest lepiej, zanim nie poszłam do podstawówki byłam uczulona na 27 pyłków, do tego na takie rzeczy jak: jajka kurze, mleko krowie, arbuzy, ziemniaki, mąkę ziemniaczaną, orzechy ziemne i obowiązkowo na kurz i roztocza. Na niego jestem do tej pory. Na pyłki też, ale już tylko 13. Mimo to, w tę wiosnę wykryto u mnie uczulenie na slońce, ale tylko na twarzy. Jakbym nie miała wystaczająco wrażliwej i atopowej dermy na licu. Czuję sie jak wampir - obowiązkowo duży biały kapelusz i okulary na pół twarzy ._.'
zuości mnie jeszcze fakt, że jest ładna pogoda, a nie mam z kim na plażę pójść ( jakbym i tak się opalała.. po prostu pochodzić i na ludzi popatrzeć, nie monitor, tylko takich w 3d ). No i bilety komunikacji podrożały o 1o groszy >.> |
_________________ Niedożywieni i gruźliczy
Studenci walczą z błazenadą
Sztanbał szlachetne weksle liczy
Patrioci do Paryża jadą
W powietrze wylatuje zamek
Stając się marzeń rozpadliną
Rzecki umiera weteranem
Wokulski znika pod ruiną |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-07-2009, 22:23
|
|
|
WRRR! Jak ja nie cierpię, jak ludzie ze świętym przekonaniem o swojej słuszności stosują szantaż emocjonalny. Oczywiście to ja jestem ten zły, bo raczyłem zwrócić uwagę, że takie stawianie (wyjątkowo błahej) sprawy jest bardzo nie w porządku. Gryzę. Na szczęście jest wystarczająco późno, żebym poszedł spać i żeby ofiar nie było. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|