Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Abstynencja jest cool |
Wersja do druku |
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2012, 13:15
|
|
|
Cytat: | Ja mówię o samym smaku. Jak organizm nie toleruje to inna bajka. A prawda jest taka, że alkohol smak może mieć bardzo różny. A są i takie drinki, co jakby Ci ktoś podał i byś chlusnął, to byś nawet nie wyczuł alkoholu. |
Nie jestem abstynentem (bo i po co :)) ale z tego opisu wnioskuje, że muszę być jakimś zarąbistym X-menem bo wyczuje alkohol we wszystkim co mi ktoś poda choćby to było zmieszane i z 1000 innych smaków. |
_________________
|
|
|
|
|
Xavi
Barcelona, kurtyzano!
Dołączył: 17 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2012, 13:21
|
|
|
Cytat: | Potwierdzam, uśmiałam się po pachy filmując co moi znajomi wyprawiali na szkolnej wycieczce. Po raz drugi uśmiałam się pokazując im co wyprawiali, po raz trzeci widząc ich miny, gdy uświadomili sobie na co patrzą. |
Poczekaj na swój filmik :P Mnie na całe szczęście nie nagrano, gdy było najgorzej. Ale opowieści i tak krążą no i jest co wspominać, zawsze wesoło przynajmniej.
Cytat: | Alkohol jest jak seks- dla ludzi, choć można się obejść i bez niego. O ile seks w sypialni jest fajny i potrzebny tak kopulacja na środku drogi może mieć bardzo niemiłe konsekwencje. |
I trzeba uważać czy komuś po tym nie odwala, choć z tego co zaobserwowałem to mniejszość.
Cytat: | Nie jestem abstynentem (bo i po co :)) ale z tego opisu wnioskuje, że muszę być jakimś zarąbistym X-menem bo wyczuje alkohol we wszystkim co mi ktoś poda. |
No są strasznie słabe i delikatne drinki, których nic czuć, przynajmniej ja tego nie odczuwam. Z drugiej strony kiedyś na weselu gościu miał szklankę z paroma łykami soku. Wlaliśmy tam wódki, że już z żółtego sok się zrobił taki przeźroczysty, a on walnął i nic. Inny za to się skrzywił :P |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=ZAxI8VkKK4k |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-06-2012, 13:23
|
|
|
Xavi napisał/a: | Keii napisał/a: |
Bo oczywiście jest niemożliwe, żeby "nie lubić" etanolu jako takiego, który znajduje się w tych wszystkich alkoholach. |
Ja mówię o samym smaku. Jak organizm nie toleruje to inna bajka. A prawda jest taka, że alkohol smak może mieć bardzo różny. A są i takie drinki, co jakby Ci ktoś podał i byś chlusnął, to byś nawet nie wyczuł alkoholu. To tak jak powiedzieć, że każde piwo smakuje tak samo - zupełna głupota, która wynika z nieznajomości produktu. A smaków jest tyle, że każdy znajdzie coś co mu zasmakuje. |
Wiesz, mnie jako żywo alkohol nie smakuje i nie widzę sensu kombinowania i szukania jakiś drinków tylko po to, by pompować organizm procentami, skoro soki są o wiele smaczniejsze. Ot, prostsze i mniej upierdliwe rozwiązanie. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Xavi
Barcelona, kurtyzano!
Dołączył: 17 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2012, 13:35
|
|
|
Tren napisał/a: | Wiesz, mnie jako żywo alkohol nie smakuje i nie widzę sensu kombinowania i szukania jakiś drinków tylko po to, by pompować organizm procentami, skoro soki są o wiele smaczniejsze |
Czy smaczniejsze to kwestia gustu, ale skoro lubisz soki, to jest masa różnych drinków, które również Ci zasmakują. I nie trzeba wiele kombinować, bo wystarczy zobaczyć z czego co jest. Sok za to nie wprowadzi Cię w pewien stan lekkości, że to tak nazwę :P Zresztą drinki są właśnie dla osób, które chcą się trochę wstawić, a nie lubią smaku alkoholu, więc drink gdzie tego alkoholu w ogóle nie czuć i smakuje de facto jak jakiś sok, jest optymalnym wyborem. Poza tym, taki zwykły sok pomarańczowy jak dla mnie lepszy jest z wódką, no ale to już kwestia gustu. I taki drink to też w zasadzie, żadne pompowanie, choć ilość która wystarczy do upicia też zależy od wielu rzeczy.
Btw przypomniało mi się powiedzenie, że nieważne jak smakuje, ważne jak sponiewiera :P |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=ZAxI8VkKK4k |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 07-06-2012, 13:41
|
|
|
Że tak powiem... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2012, 14:31
|
|
|
Xavi napisał/a: | dzięki temu można się rozluźnić, wyluzować, pomaga ukoić nerwy itp. |
Dunno whadya talkin' about, od lat tylko okazjonalny chicken z ciężarówką jest w stanie mnie zestresować. I może jeszcze napisz że rozgrzewa w chłodny dzień. >]
Xavi napisał/a: | Ja tam nie rozumiem abstynencji, bo to takie odmawianie sobie przyjemności. Można się bawić i bez, ale ja uważam, że lepsza zabawa jest z. |
Przyjemność? Może gdyby były produkty z endorfiną to bym jakąś odczuwał. Jeżeli lepsza zabawa jest z alkoholem to jawny znak, ze człowiek bez używek zwyczajnie nie umie się bawić. Powiedziałbym "przykre", ale że nie dla mnie to mi to tam...
Xavi napisał/a: | No są strasznie słabe i delikatne drinki, których nic czuć, |
To po co w ogóle w nich alkohol? |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-06-2012, 14:44
|
|
|
Xavi napisał/a: | I nie trzeba wiele kombinować, bo wystarczy zobaczyć z czego co jest. Sok za to nie wprowadzi Cię w pewien stan lekkości, że to tak nazwę :P Zresztą drinki są właśnie dla osób, które chcą się trochę wstawić, a nie lubią smaku alkoholu, więc drink gdzie tego alkoholu w ogóle nie czuć i smakuje de facto jak jakiś sok, jest optymalnym wyborem. |
O tym dokładnie mówię. Sok smakuje dobrze. Sok z alkoholem nie smakuje lepiej. To na cholerę kombinować, tylko drożej wyjdzie. Sam sok jest tańszy!
Poza tym moje samopoczucie ma się dobrze, dziękuję. Trzeźwość nigdy nie przeszkadzała mi w dobrej zabawie. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Xavi
Barcelona, kurtyzano!
Dołączył: 17 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2012, 14:47
|
|
|
BOReK napisał/a: | I może jeszcze napisz że rozgrzewa w chłodny dzień. >] |
A nie? Przecież żeby rozgrzać odnalezionych ludzi w lawinach, często podaje im się rum chociażby.
Oczywiście. Masz to nawet na wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Alkohol_etylowy "Alkohol spowalnia aktywność ośrodkowego układu nerwowego, przez co zażywający go ludzie odczuwają odprężenie, podwyższoną pewność siebie, mimo że ich mowa oraz koordynacja ruchów zostają zaburzone."
BOReK napisał/a: | Jeżeli lepsza zabawa jest z alkoholem to jawny znak, ze człowiek bez używek zwyczajnie nie umie się bawić. |
No tak, w końcu napisałem, że bez alkoholu też się można bawić, ale z alkoholem po prostu jest lepsza, więc tzn że bez w ogóle się nie można bawić.
Zresztą z Twojego posta wynika, że nie pijesz, więc jak możesz mieć o tym pojęcie? Większość ludzi, którzy mówią, że nie lubią alkoholu, to osoby, które za młodu wypiły jakąś siarę albo Volta w jakiś krzakach z kolegami w wieku lat 12 i myślą, że znają smak alkoholi.
Cytat: | To po co w ogóle w nich alkohol? |
Bo samym sokiem się nie wstawisz, a większość ludzi lubi ten stan.
Cytat: | Sok z alkoholem nie smakuje lepiej. To na cholerę kombinować, tylko drożej wyjdzie. Sam sok jest tańszy! |
Mi tam lepiej, ale mówię - kwestia gustu. Zresztą samym sokiem się nie wstawisz, a dla większości jest to przyjemny stan.
A teraz właśnie idę do kolegi, pogadać i pośmiać się przy piwku, więc na to co się pojawi odpowiem wieczorem. |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=ZAxI8VkKK4k |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-06-2012, 15:01
|
|
|
Xavi napisał/a: | No tak, w końcu napisałem, że bez alkoholu też się można bawić, ale z alkoholem po prostu jest lepsza, więc tzn że bez w ogóle się nie można bawić. |
/me pomyślała przez moment o fazach i pomysłach trzeźwych Jenotów.
Lepsze jest wrogiem dobrego. Serio. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Ostatnio zmieniony przez Tren dnia 07-06-2012, 15:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2012, 15:09
|
|
|
Cytat: | A nie? Przecież żeby rozgrzać odnalezionych ludzi w lawinach, często podaje im się rum chociażby. |
Anie były dwie... W przypadku awaryjnym podaje się nieco alkoholu by rozszerzyć skurczone naczynia krwionośne w zewnętrznych tkankach, co pompuje w te tkanki ciepłą krew z wnętrza i zapobiega odmrożeniom. Jeśli pacjenta zaraz nie zacznie się ogrzewać również z zewnątrz, skóra stanie się wspaniałą chłodnicą i w krótkim czasie człowiek padnie z wyziębienia.
Oczywiście wtłoczenie ciepłej krwi pod skórę daje wrażenie rozgrzania (nic dziwnego, zakończenia nerwowe zostają dogrzane), przez co nawalony pan X żwawo w zimie ściąga z grzbietu kurtkę. Potem patrole i przechodnie znajdują takie zadowolone sople lodu w parkach.
Xavi napisał/a: | "Alkohol spowalnia aktywność ośrodkowego układu nerwowego, przez co zażywający go ludzie odczuwają odprężenie, podwyższoną pewność siebie, mimo że ich mowa oraz koordynacja ruchów zostają zaburzone." |
Czyli bycie spowolnionym człowiekiem z zaburzeniami jest przyjemne? Dang, chyba przestanę współczuć ludziom z porażeniami nerwów.
Xavi napisał/a: | bez alkoholu też się można bawić, ale z alkoholem po prostu jest lepsza |
Po prostu według mnie jesteś w błędzie, żeby argument był równie mocny.
Xavi napisał/a: | więc tzn że bez w ogóle się nie można bawić. |
Sądzę, że chyba nie chciałeś mi przyznać racji ale tak Ci wyszło. Rozwiniesz?
Xavi napisał/a: | Zresztą z Twojego posta wynika, że nie pijesz, więc jak możesz mieć o tym pojęcie? |
Może przez to, że "nie piję" nie jest równoznaczne z "nie piłem"?
Xavi napisał/a: | Większość ludzi, którzy mówią, że nie lubią alkoholu, to osoby, które za młodu wypiły jakąś siarę albo Volta w jakiś krzakach z kolegami w wieku lat 12 i myślą, że znają smak alkoholi. |
Opowiedz nam jak to jest być koneserem w wieku lat dziewiętnastu.
Cytat: | Bo samym sokiem się nie wstawisz, a większość ludzi lubi ten stan. |
Wytłuszczone przeze mnie - wyniki ankiety poproszę, bo brzmi to równie nieprzekonująco jak poprzednia "większość".
Cytat: | A teraz właśnie idę do kolegi, pogadać i pośmiać się przy piwku, więc na to co się pojawi odpowiem wieczorem. |
Go go go, jestem ciekaw co wykombinujesz. Mnie się po jednym piwie znacznie lepiej liczyło prądy i napięcia na polibudzie, więc może i Ty wymyślisz coś błyskotliwego. >]
EDIT: racja, zapomniałbym. Na dowód tego, że zabawa jest lepsza bez alkoholu - zawiany czytałbym te teorie z dużym niedowierzaniem i zwyczajnie machnąłbym ręką zajmując się czym innym, a dzięki trzeźwości z dużą przyjemnością wyprowadzam Cię z błędu, Xavi. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
Ostatnio zmieniony przez BOReK dnia 07-06-2012, 15:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-06-2012, 15:13
|
|
|
A ja ostatnio o to miałem spięcie w pracy z facetem który ZAWSZE MUSI PRZEKONAĆ WSZYSTKICH DO SWOICH RACJI BO ON WIE LEPIEJ. Myślałem, że łysola zadźgam tępym ołówkiem.
Z reguły jestem uczynny i jak mam chwilę w pracy to mogę komuś śrubkę dokręcić czy zmienić jakąś wtyczkę. No i pan Ryso przyszedł z anteną tv w torbie, co by mu założyć wtyczkę "bo on nie umie". Zrobiłem i z głowy, zapomniałem. A tu następnego dnia owy wuefista MUSI mi wręczyć nagrodę w postaci flaszki nalewki. I nie rozumie że ja nie chcę mieć z tą flaszką nic do czynienia.
Męczył mnie chyba z pół godziny gdy nie miałem czasu z nim gadać i udało się go spławić. Ale gdy tylko siadłem na chwilkę znowu wyrósł spod ziemi i tym razem zaczął od wykładu, że pić TRZEBA bo ZDROWIEJ PIĆ niż nie pić. Na szczęście po przerwie poszedł uczyć innych i już go tego dnia nie widziałem.
Jak zwykle jestem z siebie dumny, że nie uległem głupim argumentom, obroniłem swoje zdanie i nie uległem stanowczemu naciskowi na przyjęcie prezentu. Ale w sumie się dziwię, bo w szkole jest powszechnie wiadomo że ja nie piję. Nie raz to zaznaczyłem.
Czy podejrzanie wyglądająca butelka w plastikowym worku jest rzeczywiście najlepszym prezentem? |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2012, 15:17
|
|
|
kokodin napisał/a: | I nie rozumie że ja nie chcę mieć z tą flaszką nic do czynienia. |
Było brać i spylić miejscowej menelii, alkohol dzisiaj drogi. >] |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 07-06-2012, 16:56
|
|
|
Xavi napisał/a: | Cytat: | Cytat:
Przyjemność? |
Oczywiście. |
No to jest to drogo opłacana przyjemność. Powodzenia w przyszłym spokojnym, rodzinnym i zdrowym życiu.
Tyle zalet widzisz, a mi jakoś wystarczy pierwsza lepsza strona z wyszukiwarki, żeby znaleźć same wady. Nie mówiąc już o tym, co mogę zaobserwować z własnego otoczenia. Dziwne... Ja rozumiem, że ktoś czasami wypije (i pisząc czasami, mam tu na myśli jakiś raz na miesiąc, a nie co trzy dni), ale bardzo proszę bez wybielania i pisania tylko o tym, jaki to alkohol jest cudowny, wspaniały i jakie ma same pozytywne skutki. Jeśli lepiej się bawisz po alkoholu i pijesz regularnie, żeby ten "przyjemny" stan osiągnąć, to moim zdaniem masz już poważny problem (który jeśli się pogorszy, będzie nie tylko Twoim problemem...). Abstynencja albo przynajmniej umiarkowanie i kontrola (więc na pewno nie kojarzenie, że dobra zabawa to tylko z alkoholem) jest nie tyle cool, co zdrowsza - tak dla samego niepijącego, jak i dla osób z jego otoczenia. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 07-06-2012, 16:57
|
|
|
Xavi napisał/a: |
A nie? Przecież żeby rozgrzać odnalezionych ludzi w lawinach, często podaje im się rum chociażby.
|
Ależ skąd. Od 80 lat przynajmniej. Rozszerzanie naczyń na obwodzie to ostatnia rzecz, której trzeba przy hipotermii- long rozdział szort przy ogólnym roztegowaniu naczyń dodatkowy bodziec to ostatnia rzecz jaka byłaby potrzebna. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 07-06-2012, 17:23
|
|
|
BOReK napisał/a: | Przyjemność? Może gdyby były produkty z endorfiną to bym jakąś odczuwał. Jeżeli lepsza zabawa jest z alkoholem to jawny znak, ze człowiek bez używek zwyczajnie nie umie się bawić. Powiedziałbym "przykre", ale że nie dla mnie to mi to tam... |
Nie umiesz odczuwać przyjemności z rzeczy które nie dostarczają bezpośrednio endorfin? To jest dopiero przykre.
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Zwłaszcza że nawet czekolada ich nie zawiera tylko co najwyżej pobudza wydzielanie. A kiedy ostatnio sprawdzałem, dobry stek nawet nie pobudza jakoś bezpośrednio wydzielania na poziomie chemicznym, a mnie tam jedzenie dobrego steku sprawia sporą przyjemność. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|