Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 15-11-2012, 19:23
|
|
|
Urawa napisał/a: | To by miało sens, gdyby chcieli nakręcić coś, co będzie się działo między nową a starą trylogią. Wtedy Vader byłby zrozumiały i na miejscu. Ale później? Bez sensu. Zwłaszcza, że akurat uniwersum SW jest dość spójne. |
Niestety, jeśli doniesienia są właściwe, Disney właśnie ubił cały <cały!> expanded universe. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 15-11-2012, 22:04
|
|
|
...ja wiem że w expanded były różne rzeczy, ale sporo, zwłaszcza na początku było zdaje się całkiem dobre? Pamiętam że na poważnie mówiło się nawet o ekranizacji części z tego. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 16-11-2012, 09:24
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | ...ja wiem że w expanded były różne rzeczy, ale sporo, zwłaszcza na początku było zdaje się całkiem dobre? Pamiętam że na poważnie mówiło się nawet o ekranizacji części z tego. |
W rzeczy samej, pierwotne doniesienia mówiły o ekranizacji trylogii Thrawna autorstwa Timothyego Zahna, serii nawet lepszej od pierwszej trylogii. Ponoć nawet była ona mocną alternatywą dla nowej trylogii, ale przeważyła chęć pokazania losów Anakina. Wygląda na to, że teraz będzie podobnie...
Strach się bać tego, co będzie w Kingdom Hearts III... |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Wiewiór
irish mastah
Dołączyła: 13 Sty 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 17-11-2012, 19:53
|
|
|
Bo jakoś tak mi smutno i samotnie. I przemęczona jestem, spać nie mogę. Ale mam Battle Royal i Dextera. Po lekturze i oglądaniu powinno mi być trochę lepiej. |
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 17-11-2012, 23:07
|
|
|
jutro 3 przeprowadzka do nowego ośrodka |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 18-11-2012, 01:13
|
|
|
Niedobrze mi się już robi na tekst "za mało ćwiczysz" (bo trzy godziny dziennie to za mało). Plus ludzie z klasy wyjątkowo utrudniają mi zaprzyjaźnienie się z nimi == |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
sieciarz
Słońce Peru
Dołączył: 14 Lis 2012 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 18-11-2012, 13:36
|
|
|
Mnie osobiście wkur... denerwuje dzisiejsza moda strojenia się gimbów na kinderpunków. Noszą skórzane kurtki kupione w pobliskiej galerii handlowej przez starych i tandetne koszulki z pustymi hasłami bądź, o zgrozo, pewnym pseudobohaterem kubańskiej rewolucji by podkreślić swoją "buntowniczą" naturę. Oczywiście młodzieńczy bunt się kończy gdy matka dzwoni o 18 na kolację. Żeby było jeszcze śmieszniej połowa z nich ma jakże niekomercyjne telefony z jabłuszkiem które zapewne zakupiła z pieniędzy odłożonych z komunii. Gdyby te dzieciaki miały jeszcze jakieś pasje w życiu ale one tylko potrafią przesiadywać godzinami w jednym miejscu w 20+ osób pijąc jednego tymbarka na pięciu i obwozić się tym kto jaką opaskę z awangardowym zespołem z MTV nosi albo że sobie dorzucił kolejne ogniwo do łańcucha. Zero wiedzy o temacie, zero pasji tylko szpan i tandeta.
Osobiście nie lubię prawdziwych punków, ale mam jeszcze dla nich szacunek. Gdy stary punk mówił że dla niego nie ma przyszłości to rzeczywiście tak było. Ciągle tylko chlał i ćpał i sprawiał problemy wychowawcze. Ten obraz nijak się ma do tego co teraz widzę. Dzisiejsi pozerzy czasem wysępią jakieś jedno piwo na dziesięciu jak ekspedientka w sklepie ma dobry dzień. Więcej nie wypiją bo boją się, że matka wyczuje przy obiedzie. |
|
|
|
|
|
Swarga
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 18-11-2012, 13:45
|
|
|
Albo koszulka Bad Religion i inne takie antychrześcijańskie gadżety. Pewnie każdy zasuwa z koszyczkiem do kościoła i idzie pod pachę z babcią na pasterkę. To rozlazła się się po dzielnicy banda takich samozwańczych nonkonformistów, którzy na znak buntu wypiją sobie po 1 piwie na dwóch, wypalą jednego papierosa, podrą mordy i spadają do domu przed 21. Nie widziałem też jeszcze, by wagarowali. Ja bez bycia takim śmiesznym punkiem miałem frekwencję ok. 50%. |
|
|
|
|
|
sieciarz
Słońce Peru
Dołączył: 14 Lis 2012 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 18-11-2012, 13:49
|
|
|
Jeszcze wzmianka o ich antysystemowości. Pamiętam jak uratowałem dupsko dwóm takim prymusom jak jakiś typek chciał ich skroić z telefonów. Akurat wtedy wracałem z browarami. Błagali, zwracając się do mnie per PAN, bym zadzwonił na policję. Oczywiście nie zrobiłem tego a typek sam zwiał widząc moją posturę. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-11-2012, 13:50
|
|
|
Sieciarz - proszę zmienić swój avatar na bardziej obyczajny, w przeciwnym razie dokona tego Administracja. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 18-11-2012, 19:11
|
|
|
Idioci, wszędzie idioci. Bufor ignorowania mi się zaczyna wyczerpywać... |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 18-11-2012, 20:33
|
|
|
Bo mi się chór rozpada. Starsznie przykro mi się na to patrzy, bo mam wrażenie, ze to taka powazniejsza powtórka z rozrywki z rozpadu forum. Tylko z fajerwerkami. I tym razem bedzie naparwdę smutno... |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 19-11-2012, 10:47
|
|
|
Mój tata wylądował w szpitalu a lekarze najpierw twierdzili, że dziś zrobią operację, a teraz twierdzą, że nie są pewni co mu jest. |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
Cepelia
Dołączyła: 03 Mar 2012 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 20-11-2012, 19:38
|
|
|
Wrrr...Muszę sobie chyba zacząć popijać Nervosol przed podróżami MPK, po tych genialnych zmianach w siatce połączeń, bo kiedyś zagryzę niewinnego motorniczego. |
|
|
|
|
|
Muchozol
---
Dołączyła: 06 Lip 2012 Skąd: Szczochowice Jabolskie Status: offline
|
Wysłany: 23-11-2012, 15:24
|
|
|
Bo nienapisane sprawozdania piętrzą się nieubłaganie, a ja nie mogę spiąć pośladów i ich w końcu wykonać. Ale koniec!! Dzisiaj zrobię wszystkie... chyba ;p. Szczególnie, że przedmiot się już skończył.
No i jest taki projekt, a który ani razu nie poszłam jeszcze w tym roku :/. Z tym też muszę się ogarnąć. Echhh no i jeszcze trzeba kiedyś w końcu posprzątać XD...
A teraz przestaję biadolić, bo serial sam się nie obejrzy. |
_________________ "Miłość jest jak gówno. Czasem wychodzi samo, ale czasami trzeba mu nadać fajne, śliskie pchnięcie." Eric Cartman |
|
|
|
|
|