Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Obsydianowa Kaplica MAC |
Wersja do druku |
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 25-03-2009, 22:58
|
|
|
Och kic aż się zarumieniłem, oczywiście, że sobie poradzę z obowiązkami. Musze też dodać, że ty zawsze byleś dla mnie jak syn ;p;p.
Pierwsze co zrobię to uczynię Velga pierwszym sekretarzem MAC-u. A Costlego poproszę by napisał moją Hagiografie. L zapiszę do AA, chociaż podejrzewam, że on tam tylko ludzi ściągnie na złą drogę. FWR chyba jest szczęśliwy w nowej postaci, więć dam mu świety spokój.
A wszystkie kobiety MAC-u od jutra mają wolne! |
|
|
|
|
|
Kitkara666
Ave Demonius!
Dołączyła: 17 Lis 2008 Skąd: From Hell Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Syndykat
|
Wysłany: 26-03-2009, 14:17
|
|
|
- Jak to mają wolne? - Oburzyła się Kitkara zjawiając się nagle obok Altka. - Nawet mi o tym nie mów, bo uznam że zostałam zwolniona!
Popatrzyła groźnie swoimi czerwonymi oczyma na nowego SZEFA.
- Nie zgadzam się na wolne!! Chce walki! treningu! Zmęczenia i krwi!! - Krzyczała na mężczyznę nie robiąc sobie nic z jego nowej pozycji. - Albo weźmiesz się do roboty tak jak Kic albo pożałujesz że dostąpiłeś tego zaszczytu!
Dziewczyna kipiała złością krzycząc w ucho Altka, który tylko krzywił się i modlił w duchu by nie ogłuchnąć. |
_________________ Don't let them ever tell you that you're too small
'Cause your fate comes from within
You are strong forever, you heard the call
In the night the crimson light is bleeding
A new life shall start with a freedom heart |
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-03-2009, 17:15
|
|
|
Avalia siedziała na jakiejś sofie w kacie pokoju (nie wiadomo skąd się tam nawet wzięła) i przysłuchiwała się temu wszystkiemu. Dziwny uśmiech pojawił się na jej twarzy kiedy kic przekazał władze Altruiście i niezmiernie się powiększył gdy usłyszała, że ma wolne.
- Tak jakbym cokolwiek tu innego robiła niż leżała i pachniała - mruknęła do siebie, po czym zwróciła się do zdenerwowanej księżniczki bractwa - jeżeli masz wolne to i masz wolny czas, czyli możesz robić co chcesz...nie jest powiedziane, że masz jechać na plażę i się opalać, ne? |
|
|
|
|
|
Kitkara666
Ave Demonius!
Dołączyła: 17 Lis 2008 Skąd: From Hell Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Syndykat
|
Wysłany: 26-03-2009, 18:03
|
|
|
Kitkara popatrzyła na małżonkę Kica.
- Witaj Avalio tak w ogóle. Tak, masz racje... ale chodzi o to że ja i tak nic nie robiłam... W sumie mam za dużo czasu... - Burknęła. Jej wzrok spoczął na Altku. Mężczyzna dostrzegł w nim wyrzuty i smutek. - Poza tym pragnę przypomnieć o smokach, które są rozwścieczone za zachcianki Kica, a skoro ty jesteś przywódca musisz się tym zająć, jeżeli ty się tym nie zajmiesz to ja odchodzę !! |
_________________ Don't let them ever tell you that you're too small
'Cause your fate comes from within
You are strong forever, you heard the call
In the night the crimson light is bleeding
A new life shall start with a freedom heart |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-03-2009, 19:13
|
|
|
- Jeszcze kilka minut temu, w związku z odejściem Kica, staliśmy nad przepaścią. Obecniue jednak wykonaliśmy wielki krok naprzód. - Velg (magicznie wizualizowany z licznych miejsc, po których krążyły rozbite kryształki jego duszy) przemawiał, obejmując rolę Pierwszego Sekretarza.
Rozległy się żywiołowe oklaski. Po kilku minutach jednak rycerz uspokoił słuchaczy i kontynuował swą mowę.
- Sprawa smocza została już rozwiązana - zdążyliśmy bowiem podpisać pacyfikację, ba! - nawet nawiązaliśmy z nimi kontakty handlowe. Z radością śpieszę z informacją, że nasze nadziewane siarką barany cieszą się popularnością wśród smoków. - wizualizacja uśmiechnęła się paskudnie - Podtrzymuję natomiast oświadczenie naszego wodza, Altruisty, w sprawie wolnego dla kobiet. W związku z ambicjami ekspansjonistycznymi wystąpiła konieczność zdobycia nowych terytoriów - wobec czego, kobiety w naszym Bractwie są zobligowane do wakacyjnego szerzenia propagandy. Sztab generalny stwierdził też, iż wasz wyjazd spowoduje, iż zyskamy niezastąpione informacje wywiadowcze. Wobec tego, następne podboje kosztować nas będą o wiele mniej ludzi. - tu wizualizacja zaczerpnęła tchu - Pozostaje mi więc tylko rzec - viva Altruizm! |
_________________
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-03-2009, 19:52
|
|
|
- Kitkaro, moja droga, widzisz jak Velg zajął się smokami? On już dopilnuje tego, by je jakoś obłaskawić(choćby siarką). - Ale jeśli sama zamierzasz z nimi rozmawiać, to masz moje na to pozwolenie.
- No i widzę też, że jesteś w bojowym nastroju. Bitew ci brakuje, tak? - W tym momencie Altruista teatralnie westchnął. - To nie moja wina, że nasi przeciwnicy gdzieś pouciekali. Ale nie martw się, przyjdą jeszcze takie czasy, w których twój miecz skąpie się we krwi. - Altruista pogłaskał Księżniczkę po głowie. - Bądź dobrej myśli, i bądź cierpliwa. - Zakończył, całując ją w policzek.
Altruista odwrócił się teraz do Avalii. - Cieszę się bardzo, ze widzę cię w dobrym zdrowiu. Dodam też, że dawno cię nie widziałem i miło mi, że wpadłaś. Jeśli szukasz małżonka to zapewniam cię, że kic opuścił nas tylko na trochę. Jeszcze będziesz miała z niego pociechę. - Altruista delikatnie pocałował Avalię w dłoń, dodając: - Nawet, jeśli tylko leżysz i pachniesz, to cieszę się, że nadal dbasz tutaj o porządek.
- No ale... Teraz opuszczamy kaplice i wracamy do kościoła, bo mamy jeszcze wiele spraw do obgadania. |
|
|
|
|
|
kic
Nieporozumienie.
Dołączył: 13 Gru 2007 Skąd: Otchłań Nicości Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 01-04-2009, 16:21
|
|
|
Istnienie MACu przysporzyło światu wiele dobra. Jednak nic, nawet najtwardsze skały nie są wstanie przetrwać nurtu płynącej rzeki przeznaczenia. Dlatego też i MAC musi płynąć naprzód, rozwijać się dalej. W związku z tym mam przyjemność poinformować wszech i wobec, wszystkich tu obecnych o zmianach w strukturach administracyjno-społecznych Bractwa:
I.
Główną zmianą, która wpłynie nieodwracalnie na przyszłość Bractwa jest nowe rozwinięcia inicjałów naszego zakonu. Ma to na celu polepszenie naszego PR, dzięki czemu cele Naszego Zakonu będą o wiele bardziej klarowne, nie tylko dla nowicjuszy, ale i również, dla lepiej obznajomionych z Bractwem.
Znany wszystkim skrót MAC, od teraz po za rozpowszechnionym rozwinięciem Melior Absque Chrisma, słynąć będzie również z sentencji:
Manifest Anty-Chasydyzmu
Miłośnik Analogi Ciągów
Micro Amplification (of) Charisma
Dla osób które jeszcze nie do końca potrafią rozczytać powyższych zwrotów, śpieszę z wyjaśnieniami.
Otóż jako Bractwo Wiary i Honoru, nie możemy przyjąć istnienia innych ruchów religijnych, czy mistycznych. W związku z tym (z woli Najświętszego Patriarchy) wśród komórek administracyjnych powstanie nowy komitet do zwalczania innych religii, niepodporządkowanych woli Bractwa. Wśród nowego wydziału, powstanie również pododdział zajmujący się eliminacją sekt i grup heretyków. Jednak aby całość była dobrze zgrana i prawidłowo funkcjonowała, to do nowej komórki Bractwa przydzieleni zostaną następujące osobistości MACu:
1. Altruista – jego zadaniem będzie szerzenie propagandy i poprawy wizerunku kościoła na arenie międzynarodowej. Do tego jako emisariusz MACu, Altruista dbać będzie o stosunki dyplomatyczne z innymi religiami, państwami oraz światami.
2. Velg – jego grupa Mrocznych Pryncypałów wspomoże przekonać bardziej asertywnych przedstawicieli władz do słuszności argumentów Altruisty. Do tego grupie Velga przypadnie chwalebne zadanie pacyfikowania nieprzekonanych i niewiernych ludów, którzy w swej nieskończonej ignorancji nie potrafią pojąć istoty wiary MACu.
3. Costly – do tej pory jako przedstawiciel grupy wywiadowczej kościoła, a od teraz przypadnie mu zadanie organizacji kanałów informacji i wywiadu ogólnoświatowego, a nawet i wszechświatowego (z uwzględnieniem alternatywnych wymiarów).
4. Fei Wang Reed – Jako osoba doskonale zorientowana w zawiłościach czasoprzestrzennych, będzie on odpowiedzialny za wsparcie Costly’ego w jego świętym celu organizowania władzy informatycznej wszystkich światów.
Ruch to rozwój, a więc Bractwo MAC od teraz inwestować będzie szersze fundusze na rozwój technologii oraz handlu z cywilizacjami posiadających odpowiednie narzędzia perswazji. W związku z czym kolejną zmianą wśród podziału zadań i obowiązków członków MAC będzie nowo powstający Gabinet Rozwoju Cyfr i Liczb. Jego celem jest nawiązanie korzystnych stosunków dyplomatycznych z przedstawicielami gatunków posiadających dobrze rozwiniętą technologię i naukę oraz korzystania z jej dóbr w zamian za metafizyczne źródła uduchowienia. Dzięki tej wymianie Bractwo uzyska niezbędne narzędzia do dalszej ekspansji słusznej wiary MACu. Osoby bezpośrednio nadzorujące ten wydział to:
1. darksamurai – jako osoba o charakterze praworządnym i poprawnym podejściu do ludzi, darksamurai będzie głównym dyplomatom w stosunkach z naszymi przyszłymi partnerami.
2. Shadow Dancer – jako postać doskonale odnajdująca się w ekstremalnych sytuacjach, będzie doskonały wsparciem dla darksamuraia podczas prezentowania niezmiennych postulatów Bractwa.
3. Ryuzaki – będzie odpowiadał za stworzenie odpowiednich warunków do prowadzenia negocjacji, jednocześnie będąc trzecim przedstawicielem międzynarodowego departamentu MACu.
Jednak samo Bractwo MAC to nie tylko miejsce sporów i dysput. Wśród murów Kościoła Praworządności w najbliższym czasie powstać ma również nowa budowla wypoczynkowa. To wśród jej ścian znajdować się będzie nowoczesna sala odnowy magicznej, masaże energetyczne, czy też nawet konfesjonały dla wiernych MACu. Osobą bezpośrednio odpowiedzialną za nowy budynek będzie Kasidla, której zadaniem będzie organizacja nowo powstającego budynku.
Tak szerokie inwestycje Bractwa zapewne nie obędą się bez komplikacji. Dlatego też nad bezpieczeństwem wszystkich reform zaplanowanych na najbliższe dni i miesiące dbać będzie Bariera Bezpieczeństwa Bractwa. Do nowo powstającej struktury BBB należeć będą:
1. Kitkara – i jej smoczy towarzysz. Razem zajmą się bezpieczeństwem kluczowych punktów znajdujących się na terenie Kościoła.
2. Norrc – Główny nadzorca bezpieczeństwa wewnętrznego Bractwa.
3. Mozarus – jako osobisty ochroniarz najważniejszych osób MACu.
II.
Kolejną zmianą wśród struktur MACu jest pogłębienie wiary członków Bractwa. W tym jednak celu wierni Zakonu będą musieli oddawać cześć nowemu symbolowi MACu – czasu.
Według głównych rozporządzeń Założyciela MACu, za niedługo ruszy szereg inwestycji związanych z powstawaniem monumentów ku czci czasu. Będą to uniwersalne symbolu typu: klepsydra, budzik, czy też zegarek. Jednak głównym symbolem nowego (pod)bóstwa będzie osoba dzierżąca czasomierz słoneczny, wznoszący go ku słońcu. Jednak w prawowitej teologii MACu, to Patriarcha jest jedynym i słusznym symbolem Bóstwa, co na pewno nie ulegnie zmianie. Jednak od teraz istnieć będzie nowa podgrupa „podbóstw”, czyli tzw. „hirosi”, do których należeć będzie nowy przedstawiciel czasu: „Czasomierz”.
III.
Reasumując. Przed Bractwem stoi szereg nowych wyzwań. Jednak kiedy osiągniemy już ten cel, to wraz z nim przybędzie chwała. Jednak to nie będzie koniec naszej drogi. Bowiem przed nami jeszcze wiele nierozstrzygniętych potyczek i wojen, a naszym celem będzie wspólne dobro. Ideał jest w Nas, moje dzieci.
Z rozkazu Zbawcy i Króla,
(Patriarcha) kic.
P.S. Informacja własnoręcznie napisana przez Patriarchy z dedykacją do wszystkich członków Bractwa (WYŁĄCZNIE):
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Moi drodzy.
Piszę do Was tą wiadomość dotknięty świadomością odkrywania nowych horyzontów oraz włąsnych dążeń do ideału. Nie chcąc ukrywać już przed Wami tej widomości, gotów jestem przyznać się i wyrazić skruchę, jako że nie powiadomiłem Was o tym wcześniej. Otóż Mozarus i ja to tak naprawdę jedna i ta sama osoba. Nic nie usprawiedliwia mnie przed tym czynem po za tym, że:
- Odpowiadam sam za swoje czyny
- Nikt o tym nie wie
- To moja sprawa
- Ja tu rządze
With Love, kic
/\
|
|
|
Gotcha!
Prima Aprilis
|
_________________ "Zaczynałem jako zwykły zegarmistrz, ale zawsze pragnąłem osiągnąć coś więcej." - Lin Thorvald
Melior Absque Chrisma
Pierwszy Epizod MACu
Ostatnio zmieniony przez kic dnia 02-04-2009, 13:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 01-04-2009, 19:05
|
|
|
O wielki patriarcho...
Ee...
Ten...
Nie to, że w jakikolwiek sposób śmiem wnikać w kompetencje waszomości...ale czcić wszelakich form czasomierza nie zamierzam choćby mnie szlag miał trafić ;p |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 01-04-2009, 19:19
|
|
|
Dekret w sprawie II artykułu dokumentu znanego jako Deklaracja Najjaśniej Kicającego Patriarchy
My, zjednoczeni w wierze słudzy sług kica, w świetle nauk Patriarchy medytowaliśmy nad rzeczoną Deklaracją. I, choć artykuły I i III promieniowały aurą świętości w duchu kica, stwierdziliśmy, iż artykuł II został skażony nauką kacerzy. Rozumiemy przez to sprzeczność z dogmatem, iż Bractwo (jako i kic) jest ponadczasowe - było, jest i będzie, a czas nie ma nad nim władzy. Przeto, skoro wedle dogmatów Kościoła MAC stoi ponad czasem, za bałwochwalstwo i herezję uznajemy oddawanie czci bytowi mniejszemu od Patriarchy.
Dlatego, wydaje nam się pewnym, iż II artykuł rzeczonego dokumentu stanowi mistyfikację elementów kacerskich i demonicznych - wskutek czego zostaje on tym dekretem wykluczony z owej deklaracji i wpisany na indeks tekstów zakazanych. Wszelaka wierność owemu artykułowi będzie karana jako herezja i bałwochwalstwo, a także może prowadzić do oskarżeń o działanie przeciw Kościołowi.
Jest to oficjalne stanowisko Świętego Oficjum, wydane w imię Najjaśniej Kicającego Patriarchy |
_________________
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-04-2009, 20:31
|
|
|
Hmmm, może tak.
- Spojrzał na część deklaracji kica o czczeniu "Czasomierza", zaśmiał się szaleńczo, rzucił dokument na ziemię i począł na nim tańczyć nago śpiewając "Budzikom śmierć". |
Ostatnio zmieniony przez Velg dnia 01-04-2009, 20:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-04-2009, 20:47
|
|
|
Śpiewając "Budzikom śmierć"? :> |
_________________
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-04-2009, 20:53
|
|
|
A pewnie. |
|
|
|
|
|
kic
Nieporozumienie.
Dołączył: 13 Gru 2007 Skąd: Otchłań Nicości Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 01-04-2009, 21:48
|
|
|
Zgodnie z reformą Skvadera I zmuszony jestem podkreślić nieodwołalność stanowiska Jedynego Patriarchy. Cytując:
„Słowo Najświętszego Patriarchy 2M jest prawem obowiązującym już przed wymową, bądź zapisem tych słów. Następstwem nieprzestrzeganie Jedynego słowa prawego skutkować będzie najwyższymi karami z zapisu V. Dz. Jackallacka.”
W związku z czym śmiem twierdzić bezpodstawność Waszych obiekcji. Podkreślę jednak inny zapis jednej z ustaw:
„Tuzy Bractwa posiadają możliwość skromnej sugestii podczas procesu wprowadzania kolejnych zmian Konstytucji Bractwa. Jednakże każdy komentarz ponad obowiązujące normy będą surowo karane.”
Jednak ze względu na owe normy, gotów jestem wyjaśnić wam dywagację tego punktu.
Otóż postać Patriarchy jako byt wyższy ma nieograniczoną moc. W związku z tym postać „Czasomierzowi” zostanie zmaterializowana dzięki mocy Patriarchy Jedynego. Każdy twór Patriarchy wart jest czci i wniebowstąpienia, jednak tylko te, które zostaną wybrane przez Najświętszego, zostaną wyróżnione.
Innym aspektem tego problemu jest powód wszystkiego. Czas jako nieprzerwany ciąg chwil piętnuję nasze kolejne czyny w obecnym momencie. W związku z czym „Czasomierzowi” jako byt niedoskonały, stający na naszej drodze, musi zostać ujarzmiony.
„Czasomierzowi” należy się również szacunek z tego powodu, iż towarzyszyć nam będzie podczas wszelkich reform niezbędnych do dalszego działania na każdym z monoświatów. Niestety jego obecność jest nieodwołalna.
W związku z powyższymi argumentami gotów jest upierać się jednak przy swoim zdaniu i wyczekiwać odpowiedniego momentu (sic!), który zainicjuję rozpoczęcie działań.
Kolejną ważną sprawą, która została pominięta w oficjalnej deklaracji, jest obecny stosunek Avalii i kica. W głównych 3 punktach reform nie zostały w żaden sposób określony nowy stan najważniejszych wśród elity osób Bractwa MACu. Śpieszę więc z wyjaśnieniami.
Otóż Avalia i kic podczas głębokich reform Bractwa odbędą swój drugi miesiąc miodowy*. Miejsce i czas (sic2!) wyprawy służbowej rodziców Zakonu jest objęte tajemnicą. W związku z czym proszę się nie obawiać o nagłe zaginięcie powyższej pary.
* - Pytania o pierwszy miesiąc miodowy kierowane mogą być pod adres:
Pierwszy@mm.eu
P.S. Kwestia innych narzędzi czasu:
Wszelkie inne formy i narzędzia do mierzenia czasu, niż kigdra zostaną unicestwione.
Dalej, osoby zajmująca się naprawą urządzeń do mierzenia czasu zwane będą kigarmistrzami. |
_________________ "Zaczynałem jako zwykły zegarmistrz, ale zawsze pragnąłem osiągnąć coś więcej." - Lin Thorvald
Melior Absque Chrisma
Pierwszy Epizod MACu |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 02-04-2009, 09:13
|
|
|
II Dekret w sprawie II artykułu dokumentu znanego jako Deklaracja Najjaśniej Kicającego Patriarchy
My, zjednoczeni w wierze słudzy sług kica, w świetle nauk Patriarchy medytowaliśmy nad pismem, które mieni się być interpretacją rzekomego II artykułu Deklaracji Najjaśniej Kicającego Patriarchy. Uznaliśmy ją za dzieło heretyckie, a autora - za heretyka. Przeto wysłaliśmy braci inkwizytorów, aby poszukiwali autora owego heretyckiego dzieła.
Kacerz ów bronił zdania Patriarchy, które rzekomo zostało wyrażone w II artykule. Przypomnieć chcemy, iż Święte Oficjum jednogłośnie uznało ów dokument za twór sił diabelskich i kacerskich, a autorstwo Patriarchy - za mistyfikację owych sił. Czyż przypomnieć musimy czyn Najwyższego Kapłana, dokonany pod niewątpliwym wpływem objawienia Najjaśniej Kicającego Patriarchy? Dowodzi to niezbicie, do argumentów wziętych ratio dodając fides, interwencji sił zła w powstawanie owego dokumentu. Z tej przyczyny nie może być on rozpatrywany jako obwieszczenie Patriarchy, a Święte Oficjum usunęło go ze składu Deklaracji Najjaśniej Kicającego Patriarchy.
Widzimy jednak, iż błądząc przez mroki kacerstwa heretyk posiadł jednak pewną mądrość - co dowodzi wszechobecności naszego Patriarchę, który umie do nas przemawiać nawet przez poglądy jawnie heretyckie. Przeto, natchnieni jego mądrością, nakazujemy spalenie wszystkich budzików i zegarków na terenie podlegającym jurysdykcji Bractwa Melior Absque Chrisma. Nie zostanie jednak wprowadzona instytucja kigamistrzów, a kigdry nie zostaną świętymi akcesoriami Bractwa - bowiem zaowocowałoby to rozrostem bałwochwalczego kultu Chronomierza.
Wobec interwencji sił demonicznych zarówno w interpretację, jak i w II artykuł, uznajemy zresztą Chronomierza za siłę demoniczną. Wydaje nam się pewnym (wobec wiedzy o naszym nieprzyjacielu - "kto bowiem nie zrozumiał ciemności, światła pojąć nie zdoła"; po interpretację tego wersu należy zajrzeć do Malinowej Księgi Mrocznego Kapłana Costly'ego), iż siły demoniczne włożyłyby tyle wysiłku w prostą mistyfikację jedynie wtedy, jeśli mogłyby wprowadzić bałwochwalczy kult jednego z nich. Wprowadzamy tedy do liturgii Kościoła modlitwę "Od Chronomierza złego i potężnego ocal nas, Panie..." (tekst w załączniku).
Wydaje nam się też, iż stosownym jest przydać Czasowi atuty demoniczne - gdyż jest to siła ze swej natury niszcząca wszelkie rzeczy, naturalny wróg Bractwa Melior Absque Chrisma (wróg - jak wiemy - pokonany przez naszego Patriarchę). Nie ma on roli budującej - gdyż siły wiary budowane są w ciągłej walce, niejako w opozycji do niszczącej roli siły, jaką jest Czas. Przeto, uchwalamy, iż nie tylko Chronomierz jest siłą demoniczną - ale jest tak, ponieważ jest on uosobieniem Czasu, który jest energią negatywną i siłą demoniczną w formie czystej.
Oficjalnie dementujemy informację o drugim miesiącu miodowym Patrirachy - jako, iż wątpliwości budzi autorstwo owej interpretacji, nie możemy dać wiary niepewnym interpretacjom.
Jest to oficjalne stanowisko Świętego Oficjum, wydane w imię Najjaśniej Kicającego Patriarchy |
_________________
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-04-2009, 09:14
|
|
|
W imieniu MAC-u życzę wszystkim zdrowych i wesołych świąt. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|