Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
A więc i WiP tu zawitał, czyli Herbatka Wieczna Jest ^^ |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-10-2003, 11:16
|
|
|
Tu Policja! Mam nakaz aresztowania! Wyjdzcie z rekoma podniesionymi do gory! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 15-10-2003, 15:23
|
|
|
że what? Policja? <patrz na Zega> Jaaaaa!! Facet w mundurze *_____* A herbatki chcesz? ^____^ |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-10-2003, 18:30
|
|
|
Nie, dzikuje. Policja nie pije herbaty. Tylko kawe. I zajada poczki... Ale oczym to ja... A juz wiem! W majestacie prawa jestes aresztowana Sat! Pod zarzutem udzialu w antyforumowym spisku szerzej znanym jako WiP! Dorwe ja was wszytkich! Masz prawo zachowac milczenie, wszystko, co powiesz moze zostac uzyte przeciwko tobie. A teraz idziemy na Posterunek. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 15-10-2003, 18:43
|
|
|
kawy? :>>> <trzxyma w łapkach dwie filiżanki aromatycznej, parującej kawy> Siadaj no! <siada przy stoliku i stawia przed sobą dwie kawy> Napijemy się, pogadamy. Dlaczego to WiP miałby być aresztowany? Nie rozumiem co skłoniło Cię do powzięcia takiej decycji. O właśnie... Pokaż kochanie ten nakaz :> |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-10-2003, 18:54
|
|
|
O tu masz! Sam wydalem! A czemu mialby byc aresztowany? Juz ty to wiesz! (zakuwa Sat w kajdanki) Idziemy! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 16-10-2003, 11:25
|
|
|
<Obserwuje z daleka herbaciarnię>
BR:No proszę, Zeg teraz został stróżem prawa. A jak wiadomo to trudna sprawa. W Multiświecie prawo piszą przestępcy dla przestępców, więc istnienie policji ma doprawdy niewielki sens. Poza tym ta korupcja...
OF:O tak, tu rządzi tylko prawo pięści, uwodzenia i pieniędzy.
BR:Z tym że rozpustę jeszcze w miarę ograniczają paladyni ;P.
OF:Gorzej z mafiami. Nawet armia młodych, ambitnych policjantów ich nie powstrzyma, a co dopiero jeden.
BR:Ale przynajmniej się stara. Zobaczymy, co z tego wyniknie. |
|
|
|
|
|
coyote
prof. zombie killer
Dołączyła: 16 Kwi 2003 Skąd: the milky way Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 16-10-2003, 15:17
|
|
|
*pojawia się obok Bambosha*
V: No proszę - AntyWiPowiec zabrał się po raz niewiadomo który za robienie porządku w herbaciarni. Jak myślisz, ile czasu potrwa aż mu przejdzie?
BR: Może niewiele jak się nim sukkub zajmie :P
V: =="
BR: Żartowałem ^^"
V: Pfff taaa... |
_________________ I used to rule the world
Seas would rise when I gave the word
Now in the morning I sweep alone
Sweep the streets I used to own |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-10-2003, 20:32
|
|
|
O Vanny, wlasnie cie szukalem! Jestes aresztowana pod zarzutem iudzialu w antyforumowym spisku (zakalada jej kajdanki). Jesli bedziesz zeznawac przeciw innym czlonkom WiPu zostaniesz potraktowana lagodniej. (przyglada sie Bambosh_riderowi) Czy te bamboshe nie sa przypadkiem kradzione (jemu tez zaklada kajdanki) aresztuje cie do wyjasnienia. Idziemy na posterunek! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 16-10-2003, 20:39
|
|
|
Nie ma się czym przejmować. Mafia ma najlepszych prawników ^^
Distant pewnym krokiem wkracza do herbaciarni dzierżąc wypchaną aktówkę.
Distant otwiera aktówkę, wyjmuje jakieś papiery i idzie z nimi w stronę Zega.
D: Dzien dobry panu. Od dziś jestem prawnikiem reprezentującym interesy Yubi Corp. Pańskie najście na tą placówkę jest całkowicie bezprawne.
Zakuta w kajdany Vanny: Ja potrzebuje prawnika!!!
D: Wiem po to tu jestem. ^^
Z: Jestem ostoją prawa i porządku. Mam prawo do aresztowania.
D: Być może. Ale samo aresztowanie nie zostało dokonane z obowiązującymi standardowymi procedurami...
<Distant przeżuca papierki. Zeg stoi w makulaturze po kolana>
Dodatkowo popełniono błedy przy informowaniu aresztowanego o jego prawach. Nie podano sprecyzowanych zarzutów aresztowania...
<Zeg tonie w papierkach po pas>
Nie przeprowadzono żadnego dochodenia. Nie zebrano wcześniej materiału dowodowego, który mógłby być podstawą do aresztowania.
Vanny: Mam obtarte nadgarstki od tych kajdanów!!!
Dodatkowo dopuszczono się brutalności w czasie aresztowania i tortur zakuwając poszkodowaną w zbyt ciasne kajdanki...
<Zeg tonie w papierze po uszy...>
To są poważne naruszenia. Zalecałbym teraz pójść na ugodę. Inaczej możemy wznieść pozew o odszkodowanie, które znacząco przekroczy wartość posterunku i taki nic nie znaczący funcjonariusz jak ty będzie spłacał to odszkodowanie całą wieczność...MUAHAHAHA
<poza prawnika odnoszącego sukces... piekielne ognie w tle> |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
coyote
prof. zombie killer
Dołączyła: 16 Kwi 2003 Skąd: the milky way Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 18-10-2003, 11:00
|
|
|
Zeg, nie wygrasz tej batalii - jako córka mafiosa napewno się wywinę! Popza tym, nie masz mi czego zarzucić! *dopinguje swojego prawnika* |
_________________ I used to rule the world
Seas would rise when I gave the word
Now in the morning I sweep alone
Sweep the streets I used to own |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 14-11-2003, 11:41
|
|
|
Avellana wchodzi do pustej Herbaciarni. Otrzepuje z kurzu najbliższe krzesło i rozsiada się wygodnie.
- Keeeelneeeer! Herbaty poproszę!
A teraz uwaga: Herbaciarnia zarasta kurzem i pleśnią, a tymczasem tuż obok działa siedziba Anonimowych Herbatników, gdzie miłośnicy herbaty są poddawani wyrafinowanym torturom... Dosyć tego! Czas dać im odpór, wyprowadzić kontruderzenie! Proponuję zawiązanie ponadpodziałowego ruchu, mającego na celu obronę dobrego imienia herbaty!
Niechaj powstanie Liga Herbaciana, której członkowie, przyznając herbacie prymat przed wszystkimi innymi napojami, spotykać się będą, by pić mocną herbatę i snuć opowieści! Kto jest ze mną?
[Cisza... Wiatr przetacza z kąta w kąt kłębek kurzu...] |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 14-11-2003, 15:07
|
|
|
Yumegari wchodzi do pustej herbaciarni posuwistym krokiem, zamglonym wzrokiem omiatając jej pustkę. W westchnieniem zajmuje stolik gdzieś w okolicach Avellany i zamiera w bezruchu.
Po chwili wzdryga się, jakby obudziła się z letargu. Nieprzytomnym wzrokiem patrzy na Avellanę i mówi bez wyrazu:
- Czy mi się zdawało, czy mówiłaś coś o lidze herbacianej?... Jeżeli tak, to bardzo proszę, chętnie wstąpię. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 14-11-2003, 15:17
|
|
|
Dołączam się- herbatka nie może zginąć- herbatka wieczna jest!!!
Nie pozwólmy na takie okrutne niszczenie dobrego mienia i chwały tego cudownego napoju! Walczmy o prawa herbatki!
MUHAHA!!! >:D |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-11-2003, 16:17
|
|
|
W herbaciarni pojawia się Miya i ogarnia wzrokiem sytuację.
- Przepraszam, jak to pleśnią zarasta? - uśmiecha się niewinnie i dyskretnie strzepuje kurz ze stolika. Następnie rusza do kuchni, z której wyciąga opierającą się Chmurkę.
- Patrz, Chmurko, to są klienci. Wiesz co się podaje klientom?
Chmurka różowieje ze wstydu i po chwili przynosi wielką tacę z herbatką do wyboru, do koloru.
- Avellano, nie ma wątpliwości, że się dołączę :D Nie ma jak dobra herbata i dobre opowieści! *___* |
|
|
|
|
|
coyote
prof. zombie killer
Dołączyła: 16 Kwi 2003 Skąd: the milky way Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 14-11-2003, 16:25
|
|
|
Cała zakurzona i z potarganymi włosami próbuje wyleźć spod Szafy.
- Już...! Już.....! - jęknęła, wygrzebując się wreszcie i biegnąc do kuchni - Chmurka, zaraz już cię wyręczam!!!!
W biegu próbując się otrzepać krąży wdzięcznie między kuchnią a łazienką, aż wreszcie między kuchnią a klientami i oznajmia:
- Do Ligi Herbaciarnianej wstępuję i ja! |
_________________ I used to rule the world
Seas would rise when I gave the word
Now in the morning I sweep alone
Sweep the streets I used to own |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|