Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
W jaką grę pograć ? Możecie coś polecić ? |
Wersja do druku |
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-12-2010, 15:32
|
|
|
Hm, w to o czym mówisz nie grałem, ale w EU2 udało mi się zjednoczyć Niemcy Palatynatem Reńskim razem z wchłonięciem Austro-Węgier... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 19-12-2010, 15:44
|
|
|
W takim razie spróbuję, o będą to mieli gdzieś w sklepach. Jedną z największych satysfakcji w grach strategicznych, jakie miałem przyjemność przeżyć, było podbicie w M:TW całej Rzeszy Polską, a kluczową bitwę wygrałem przy przewadze 1:2 na korzyść wroga. Tak, to była frajda.
Gier z uwzględnieniem kampanii wrześniowej, poza PG, chyba niestety nie ma, a szkoda, chętnie rozegrałbym Bzurę, a planszy nie mam gdzie rozłożyć. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 19-12-2010, 15:55
|
|
|
Jeszcze była taka gra Kozacy, gdzie mozna było grać Polską. Ale EU 2 też polecam. Bo Polską można podbić niemal całą Europę i co nieco w Azji i Afryce przy dobrych wiatrach. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-12-2010, 15:57
|
|
|
A, zapomniałem - od razu zastrzegę, że zajęło mi to jakieś 300 lat czasu gry (czasu rzeczywistego ile niestety chyba się nie da sprawdzić, bo to jak szybko płynie czas reguluje się samemu - przy czym progamerem nie jestem) - tu faktycznie nie da się robić tak szybkiego podboju jak w Total Warze, poza tym jest to trudniejsze ze względu na powstania narodowe, religijne, bunty chłopskie itd., ale mając świadomość tego co się robi jak najbardziej się da podbić coś więcej. Gdzieś na internecie chyba widziałem guide jak podbić Amerykę i Europę Aztekami (przy czym sam nie próbowałem, bo w którymś momencie wymagało to szybkiego fast forwarda)... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 19-12-2010, 19:18
|
|
|
Cóż Tunezją podbiłem cała Afrykę Północną i dotarłem do Jerozolimy, ale męczyłem się z Persami i Turkami,a z pólnocy Hiszpanią i Portugalią.
Z Pomorza zrobiłem silne państwo kolonialne, mające ziemie tudzież na panowanie prawie całą Europę środkową i Germanię.
Vijayanagarem(państwo hinduskie) stworzyłem największe imperium kiedykolwiek zrobiłem w tej grze. Do końca było 30 lat. Zostały połowa Chin, nieco Anglii, Portugalii, Hiszpanii. Reszta podbita, lub skolonizowana.
Kolega grał Kalifatem i chwalił to państwo. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 20-12-2010, 12:07
|
|
|
A jeszcze spytam odnośnie strategii - kojarzy ktoś jakąś grę z mechaniką a'la "Sengoku Rance" ? Chodzi o sposób rozgrywania starć a także poprowadzenia fabuły i wyraziste osobowości bohaterów. Mniejsza o to, czy mangowa, czy eroge czy nie, ale chodzi mi o ten typ rozgrywki. Wiem, że w tłumaczeniu są jeszcze dwie części cyklu Rance, ale pewnie sporo potrwa, nim fani skończą te prace, a zagrałbym w coś takiego - niestety, 90% strategii ma fabułę mniej niż skromną, a bohaterów w zasadzie niet - jedyne co pamiętam, to skądinąd całkiem udane "Battle Isle: Andosia War". Myślałem nad "Castle Phantasia", ale Zeg twierdził, że poziom tej gry obraża inteligencję gracza i że można ją ukończyć w jeden wieczór. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 20-12-2010, 14:02
|
|
|
Cytat: | A jeszcze spytam odnośnie strategii - kojarzy ktoś jakąś grę z mechaniką a'la "Sengoku Rance" ? |
System walk jest zerżnięty z Dragon Force na Segę Saturn. Pierwszą wydano szczęśliwie poza Japonią, zaś druga jest już tłumaczona nieoficjalnie. Prace mają się dobrze. :) |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-12-2010, 14:03
|
|
|
Urawa napisał/a: | Myślałem nad "Castle Phantasia", ale Zeg twierdził, że poziom tej gry obraża inteligencję gracza i że można ją ukończyć w jeden wieczór. |
Grałem i też tak myślałem, póki nie zauważyłem, że ta gra ma więcej zakończeń. Owszem, jest od Sengoku Rance duuużo prostsza i jeśli szukasz strategicznego wyzwania, to się srogo zawiedziesz (mówiąc wprost - tak, gra jest banalnie prosta), niemniej w jeden wieczór ukończyć to się raczej nie da. Problem jest taki, że z mojego doświadczenia wynika iż istnienie różnych ścieżek można odkryć tylko używając dostępnych w necie guide'ów - sposób wchodzenia w nie jest diablo restrykcyjny i diablo nieintuicyjny. Fabuła też nie jest jakoś szczególnie interesująca, ale cóż... gra jest zwyczajnie mocno przeciętna.
Poza tym śmiem twierdzić, że pod względem grywalności Utawarerumono jest wiele lepsze - a na wyższych poziomach trudności potrafiło być dla mnie naprawdę ciężkie. Tyle, że fabuła jest liniowa. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 12:03
|
|
|
Szukam czegoś, gdzie istotną rolę odgrywałyby bitwy morskie. Epoka dowolna, typ gry w sumie też. Ot, skończyłem któryś już raz "Wielkie dni małej floty" i ciągnie mnie na morze. Platforma - raczej PC i DS. Ale tak, by można popływać i postrzelać z dział do wroga. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-02-2011, 12:10
|
|
|
Możesz spróbować darmowego MMO Pirates of the Burning Sea, ponoć jest całkiem niezłe. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 17:27
|
|
|
Skies of Arcadia mi przychodzi tylko do głowy. Biorąc poprawkę na to, że tam występują powietrzni piraci. Tak, są tam bitwy morskie. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Tabris
Snowflake
Dołączył: 19 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 18:09
|
|
|
Urawa napisał/a: | Szukam czegoś, gdzie istotną rolę odgrywałyby bitwy morskie. Epoka dowolna, typ gry w sumie też. Ot, skończyłem któryś już raz "Wielkie dni małej floty" i ciągnie mnie na morze. Platforma - raczej PC i DS. Ale tak, by można popływać i postrzelać z dział do wroga. |
Jak nic lepszego nie znajdziesz to mogę Ci polecić: Sid Meier's Pirates! Co prawda gra jakoś rewelacyjna nie jest, ale można się w niej pobawić flotami.
Jeśli nie grałeś to sprawdzić jeszcze możesz: Suikoden IV - tam też są bitwy morskie, co prawda są trochę śmieszne... No ale są.
Dred napisał/a: | Skies of Arcadia mi przychodzi tylko do głowy. Biorąc poprawkę na to, że tam występują powietrzni piraci. Tak, są tam bitwy morskie. |
Jeśli mnie pamięć na myli to tam walk na morzu nie ma. Wszystkie starcia mają miejsce parę kilometrów nad ziemią. |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 18:26
|
|
|
Cytat: | Jak nic lepszego nie znajdziesz to mogę Ci polecić: Sid Meier's Pirates! Co prawda gra jakoś rewelacyjna nie jest, ale można się w niej pobawić flotami.
Jeśli nie grałeś to sprawdzić jeszcze możesz: Suikoden IV - tam też są bitwy morskie, co prawda są trochę śmieszne... No ale są. |
Grałem w jedno i drugie. Nie wiem, czy ktoś pamięta serię "Great Naval Batlles", coś takiego byłoby mile widziane. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 18:57
|
|
|
Cytat: | Jeśli mnie pamięć na myli to tam walk na morzu nie ma. Wszystkie starcia mają miejsce parę kilometrów nad ziemią. |
Ale są piraci i prawie morskie okręty! hehe
Może Uncharted Waters... Ale nie jestem pewien. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|