[Slova]

Efekt psychologiczny: tak naprawdę amunicja do armaty zajmuje tyle miejsca, że gdyby to miało strzelać, nie wystarczyłoby miejsca na załogę. Tak więc to pewnie nie ma strzelać, a łamać morale xD

A z tego co mi wiadomo, Battle Cannon przypomina konstrukcją rewolwer, wiec tam naprawdę nie ma miejsca na powietrze...

[wa-totem]

[Grisznak]

Taaa... fajnie byłoby zobaczyć salwę z tych wszystkich luf oddaną na raz.
... a potem wieże oderwaną siłą odrzutu, toczącą się do tyłu.

Taaa... fajnie byłoby zobaczyć salwę z tych wszystkich luf oddaną na raz.
... a potem wieże oderwaną siłą odrzutu, toczącą się do tyłu.

[OverLord_Zenon]

Ogólnie czołgi w W40K to czysta poezja. Nie maja wiele sensu jeśli traktować je na serio i w odniesieniu do obecnych realiów. Zresztą nie tylko czołgi. Weźmy takich Space Marine uzbrojonych w co? W boltery. A czym strzelają boltery? Pociskami o napędzie rakietowym. Serio.
Wystarczy przyjrzeć się choćby orkowej technologii. Działa ona na wiarę. Orki wierzą, że działa to działa.
CUT
Zdrowy rozsądek i W40K nie idą w parze. I dlatego ten system jest taki dobry bo jest absurdalny i strasznie mroczny.
Co do pierwszego czołgu na pierwszej stronie. Czołg z taka siłą przeciw pieciwpiechotnego ognia świetnie nadawałby sie przeciwko Tyrrranidom i wszelkim wrogom walczącym w masie. Np. zbuntowanej gwardii.
A sytuacja taka jak poniżej na rysunku pamiętam została opisana gdzieś w jakimś oficjalnym dodatku do W40K. Tak, dowódca kompanii czołgów szarżującej na nieprzyjaciela.
CUT
W40K jest jaki jest. I dobrze. Nie wyobrażam sobie tego klimatu bez tych absurdalnych maszyn bojowych.

Wobec niezastosowania się do poniższego, dokonano cięć toporkiem.
[-]
Moderatorus Rex.

[IKa]

OverLord_Zenon, proszę NATYCHMIAST zamienić obrazki na linki do nich. Forum NIE jest galerią. W przeciwnym wypadku post zostanie usunięty.

IKa - Zua Biurokratka

[Slova]

To komisarz, on sobie może. (to odnośnie szarżowania z szabelką na czołgu)

[wa-totem]

[Zegarmistrz]

Inny problem z bolterami polega na tym, że ich pociski po trafieniu w cel mają jakoby wybuchać. Pomysł ok, fajny, jeśli strzela się do miękkich celów w rodzaju półnagiego orka, gwardzisty czy innego tyranida. Tylko jakoś nie widzę skutecznego ostrzału czymś takim gości w powered armor czy innym pancerzu wsparcia. A nie da się ukryć, że większość wojsk używa takiego wyposażenia.

O doktrynie zakładającej użycie broni białej jako głównego wyposażenia nie ma nawet co mówić.

[Slova]

Bolterowych pocisków jest akurat kilka rodzajów: zapalajace, eksplodujące, wypełnione energią psychiczną (tylko thousand sons ich używają), masa innych i kraken, które to służą do zwalczania pancerzy.

[wa-totem]

[Vodh]

[Slova]

Potencjał konstrukcyjny orków jest tysiąckroć większy, niż Amerykanów. Poza tym w 40. tysiacleciu mamy kapsuły zrzutowe TYTANÓW klasy WARLORD i większych a także naramienniki, które ograniczają ruchy do minimum, ale w zamian za to przekozacko wyglądają.
Jak ja to kocham.

No i czołgi z jedenastoma działami, kto podskoczy?

Z resztą, nie każda planeta ma grawitację równą ziemskiej, a należy pamiętać, że Space Marines niejednokrotnie walczą w przestrzeni kosmiczneji i to właśnie jest argument za tego typu ozbrojenem.

[wa-totem]

[Slova]

[Ysengrinn]