| | 
	| 
 
	| Ogłoszenie |  
	| 
			Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
		 |  
 
	| Cykl "Zmierzch" Stephanie Meyer |  
	| Wersja do druku |  
	| Vivian  La Fleur du mal
 
  
 Dołączyła: 27 Lip 2009
 Skąd: from Darkness
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 24-11-2009, 20:20 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | Cytat: |  	  | Ponoć film jest jak pokaz nagich torsów... | 
 Haha, tak jest w istocie! Opaleni faceci o nagich, umięśnionych torsach, którzy zamieniają się w przeurocze wilkołaki (moja koleżanka, miłośniczka zwierząt uznała je za debiut sezonu).
 
 	Spoiler: pokaż / ukryjGenialny moment, kiedy Jacob zdejmuje swój spocony T- shirt (w końcu jego ciało ma temp. 42 stopni) ażeby wytrzeć poranione czoło Belli, widok tej iście romantycznej sceny - bezcenny.	 |  
			| _________________
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Crofesima  Captain Narcolepsy
 
  
 Dołączyła: 25 Maj 2003
 Status: offline
 
 Grupy:
 Alijenoty
 
 | 
		
			|  Wysłany: 11-12-2009, 22:16 | 
 |  
			| 
 |  
			| Zmierzch po japońsku, czyli co łączy Suzaku i Edzia. W takiej wersji chętnie obejrzałabym ten film po raz, gasp, trzeci. |  
			| _________________
 There is sorrow enough in the natural way
 From men and women to fill our day;
 And when we are certain of sorrow in store,
 Why do we always arrange for more?
 Brothers and sisters, I bid you beware
 Of giving your heart to a dog to tear.
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| LetsJam  
  
 Dołączyła: 23 Lut 2010
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-06-2010, 20:34 | 
 |  
			| 
 |  
			| Jedynym plusem Zmierzchu jest fakt, że nastolatki wyciągnęły swoje lepkie łapki w stronę książek, byle jakich, ale zawsze jakichś. Co prawda, pani Rowling jakiś czas temu osiągnęła podobny rezultat w dużo lepszym stylu, ale wtedy dzieciaki Internetu tyle nie miały. 
 Filmy są straszne, ale czego oczekujemy od koszmarnych aktorów, miernego reżysera i banalnego scenariusza napisanego na podstawie niestrawnej papki?
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| zombie_kitten  o.O
 
  
 Dołączył: 13 Lip 2010
 Skąd: Lublin
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 13-07-2010, 16:07 | 
 |  
			| 
 |  
			| Preczytałem całą serię. Według mnie, całkiem fajnie się czytało jako taką lekką książkę dla odprężenia się. 
 Co dziwne, nie za bardzo podobał mi się wątek miłosny, który wiele osób uważa za najważniejszy element całej serii. Nie mam nic przeciwko historiom o miłości, nawet je lubię jeśli są dobre, ale w tym przypadku wątek miłosny wydawał mi się strasznie sztuczny. Bella kochała Edwarda chyba głównie dlatego, że jej się podobał, a Edward kochał Bellę bo ładnie mu pachniała. Czyli z obu stron płycizna niesamowita, mam tylko nadzieję że prawdziwe związki międzyludzkie tak nie wyglądają. o.O
 
 Jednak poza wątkiem miłosnym, były elementy, które mi się podobały. Między innymi troszkę inne niż tradycyjne przedstawienie wampirów. Wielu osobom to przeszkadza (no bo jak tak można opisywać wampiry inaczej niż się przyjęło! toż to bluźnierstwo i herezja, na stos z nią! :P ) a dla mnie to była ciekawa odmiana. :)
 
 v uwaga spoiler ostatniej części v
 
 
 	Spoiler: pokaż / ukryjPodobał mi się też bardzo moment z ostatniej części, kiedy Bella stała się wampirem  i się przyzwyczajała do swojej nowej postaci. Według mnie Stephenie Meyer świetnie opisała, jak wygląda postrzeganie świata przez kogoś kto właśnie stał się wampirem. 	 |  
			| _________________
 "(...) And when men become free then mankind will be free.
 May you be free of The Curse of Greyface.
 May the Goddess put twinkles in your eyes.
 May you have the knowledge of a sage,
 and the wisdom of a child. Hail Eris."
 - Principia Discordia
 |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Eire  Jeż płci żeńskiej
 
  
 Dołączyła: 22 Lip 2007
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 Melior Absque Chrisma
 
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Pan B  hmm....
 
  
 Dołączył: 16 Gru 2007
 Skąd: ehhhh...szkoda gadać
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 14-07-2010, 20:15 | 
 |  
			| 
 |  
			| Chciałem tylko napisać że przeczytałem książki tego cyklu tylko po to aby móc uczciwie powiedzieć że jest do.... no może nie tak do końca do ... ale moim zdaniem nie powinno to zrobić takiej 'furory' :/ Robi papke z mózgu.... i jest ogólnie ble.... |  
			| _________________
 Życie to takie czary-mary.  Rzadziej czary częściej mary.
 |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Sasayaki  Dżabbersmok
 
  
 Dołączyła: 22 Maj 2009
 Status: offline
 
 Grupy:
 Melior Absque Chrisma
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 31-07-2010, 09:59 | 
 |  
			| 
 |  
			| Znalazłam w księgarni wesołą książkę... |  
			| _________________
 Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
 Płomiennooki Dżabbersmok
 Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
 Sapgulcząc poprzez mrok!
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Grisznak -Usunięty-
 Gość
 
 |  |  
	|   |  |  |  |  
	| lunarna  
  
 Dołączyła: 22 Lip 2010
 Skąd: Częstochowa Sincity
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 31-07-2010, 12:42 | 
 |  
			| 
 |  
			| Było tak: pierwszy tom zaczęłam czytać powoli, wydawał mi się nudnawy, ale tak w sam raz na wieczór przed snem. Pod koniec książka mnie zassała. I potem czytałam już 1 tom na dzień, a jeśli chodzi o mnie to jest to prędkość porównywalna z prędkością światła, jeśli chodzi o czytanie książek. Bo zwyczajnie lubię wolno czytać.
 Po jakichś x miesiącach fangirls Zmierzchu z mojej klasy powoli ochłonęły. A jako inteligentne uczennice porządnego liceum stwierdziłyśmy, że saga jest głupia i bezsensowna, i że nic w sobie nie ma. A tak w ogóle to Edward jest brzydki.
 I nasuwa mi się pytanie: skoro jest taka głupia i papkowata, to czemu wciągnęła mnie jak żadna inna książka?
 A co do filmu: podobały mi się widoki. Ale tak mnie wkurpapier ta aktorka co gra Belle, grr....
 |  
			| _________________
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Sasayaki  Dżabbersmok
 
  
 Dołączyła: 22 Maj 2009
 Status: offline
 
 Grupy:
 Melior Absque Chrisma
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 31-07-2010, 12:47 | 
 |  
			| 
 |  
			| Grisznak, powalające. Aczkolwiek ciężko te dwie porównać, bo ta podana przeze mnie to pastisz, a ta druga to komercyjny obłęd. |  
			| _________________
 Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
 Płomiennooki Dżabbersmok
 Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
 Sapgulcząc poprzez mrok!
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Grisznak -Usunięty-
 Gość
 
 | 
		
			|  Wysłany: 31-07-2010, 13:10 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | Sasayaki napisał/a: |  	  | Grisznak, powalające. Aczkolwiek ciężko te dwie porównać, bo ta podana przeze mnie to pastisz, a ta druga to komercyjny obłęd. | 
 Szczerze - wyobrażam sobie fazę, na jakiej byli autorzy (cała trójka!), kiedy pisali to cudo. A i jego lektura być może jest sama w sobie bardziej kfikogenna niż owa parodia (bo parodii zmierzchu widziałem już w sieci trochę).
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Sasayaki  Dżabbersmok
 
  
 Dołączyła: 22 Maj 2009
 Status: offline
 
 Grupy:
 Melior Absque Chrisma
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 31-07-2010, 13:44 | 
 |  
			| 
 |  
			| Może być i tak. Ja tylko mówię, że ciężko porównać rodzaje wesołości tej książki. |  
			| _________________
 Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
 Płomiennooki Dżabbersmok
 Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
 Sapgulcząc poprzez mrok!
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Slova  Panzer Panzer~
 
  
 Dołączył: 15 Gru 2007
 Status: offline
 
 Grupy:
 Samotnia złośliwych Trolli
 
 | 
		
			|  Wysłany: 31-07-2010, 15:19 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | Sas (chciałomi tu Grisznaka wstawić, niedobre forumsko!) napisał/a: |  	  | Znalazłam w księgarni wesołą książkę... | 
 A ja właśnie na nią czekam, z katalogu zamówiłem.
 
 
 	  | lunarna napisał/a: |  	  | I potem czytałam już 1 tom na dzień, a jeśli chodzi o mnie to jest to prędkość porównywalna z prędkością światła, | 
 Gdyby statki kosmiczne latały tak szybko, jak Ty czytasz, to człowiek już dawno wyrwałby się z przyciągania galaktyki.
 |  
			| _________________
 Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
 But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Slova  Panzer Panzer~
 
  
 Dołączył: 15 Gru 2007
 Status: offline
 
 Grupy:
 Samotnia złośliwych Trolli
 
 | 
		
			|  Wysłany: 13-09-2010, 15:55 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | Sasayaki napisał/a: |  	  | Znalazłam w księgarni wesołą książkę... | 
 Właśnie czytam i jestem zachwycony sposobem, w jaki autor robi z głównej bohaterki totalną idiotkę, poprzez nadanie jej charakteru Belli, ale umieszczeniu w normalnym świecie.
 |  
			| _________________
 Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
 But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Akasha  
  
 Dołączyła: 04 Wrz 2010
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 16-09-2010, 23:16 | 
 |  
			| 
 |  
			| wiecie... ja, jako stary wyjadacz w kwestiach wampiryzmu z przymrużeniem oka traktowałam pojawienie się tej serii... nawet obejrzałam pierwszą część... rozbawiła mnie na maksa... szał ogłupiałych dziewczynek był dla mnie niezłym szokiem, ale jak mi się chciały na poważny konwent rpg wcisnąć to powiedziałam basta... urocze jest to, że dzieciaki czytają w ogóle coś, ale to że uznają się za znawców wampirów itp. to już lekka przeginka...
 
 i nie, wampiry się nie świecą i nie biegają w słońcu <przewraca oczami>
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	|  |  
	| Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików
 Możesz ściągać załączniki
 
 | Dodaj temat do Ulubionych 
 
 
 |  |  | 
 |