Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jaką książkę przeczytać? / Przeczytałem (...), co polecicie? |
Wersja do druku |
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 01-09-2010, 07:37
|
|
|
Mitsurugi napisał/a: | Po ambitnych SF autorstwa Dicka i Lema, a także cyberpunku Williama Gibsona mam ochotę na książki SF typu akcja, space opera albo wojna, najlepiej z dużą dozą militarystyki, lotów między gwiezdnych, technologii itd. |
Cała seria Duchów Gaunta, oczywiście, jeżeli nie zrazi cię uniwersum WH40k. Jest to opowieść o regimencie Gwardii Imperialnej, którego rodzimy świat zostaje zniszczony w dniu utworzenia formacji, a resztki tego, co miało utworzyć dwa pełne regimenty, ratuje komisarz-pułkownik Ibram Gaunt i łączy w całość. Oprócz widowiskowych i kameralnych wręcz bitek fabuła oferuje ciekawą intrygę, zwłaszcza w pierwszych częściach. Twoje wymagania idealnie pokrywają się z zawartością opowieści o Pierwszym i Jedynym z Tanith. Tu masz moją recenzję piątego tomu.
Jedynym problemem może być dostępność książek, bo CopCorp w tym roku zaprzestał wydawania nowych, a starych nie dodrukowuje. Aha, od razu zapewniam, nie jest to literatura wysokich lotów, ale wciąga i daje satysfakcję. I nie nudzi, mało wymaga. No i Abnett świetnie odnajduje się w uniwersum czterdziestego tysiąclecia, w razie potrzeby manipulując im w odpowiedni sposób. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Michiyo
Dołączyła: 19 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 13-09-2010, 21:52
|
|
|
Hej już tak dawno jestem na tym forum a dopiero przed chwilą odkryłam, że macie taki fajny temacik nie tylko do anime czy mang ale też do polecania książek O.o
W takim razie ja poproszę o jakieś dobre fantasy, takie ze sporą ilością humoru jak np. u Pratchetta, z fajnymi bohaterami i może z odrobiną romansu ale nie koniecznie
tzn. najlepiej by było gdyby ktoś podający mi tytuły zaznaczył które które to te takie zwykłe a które te bardziej kobiece^^ |
_________________
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 13-09-2010, 22:03
|
|
|
Tutaj wystawię opinię mocno subiektywną i pewnie zaraz mnie ktoś zagryzie, ale trudno.
Spróbuj Wiedźmińską Sagę A. Sapkowskiego. Humoru masz pełno, tyle że ciętego, mocno podszywanego sarkazmem i cynizmem. Co do bohaterów praktycznie nie mam zastrzeżeń, każdy z nich "żyje". Jeśli chodzi o romans... tu już gorzej, bo zdecydowanie najczęściej występuje, nazwijmy to, kopulacyjny. Wprawdzie przez całą sagę przewija się miłość dwójki bohaterów, ale płomiennym romansem bym tego nie nazwał. I książka zdecydowanie nie jest kobieca (w mojej opinii, zakładam że kobieca literatura nie jest momentami aż groteskowo brutalna). Tak więc, tyle ode mnie. Nie sądzę żeby Ci się spodobało w tych kategoriach jakie podałaś, ale spróbować zawsze warto.
PS
Wybaczcie powtórzenia itp. ostatnio jakoś nie idzie mi pisanie czegokolwiek. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Michiyo
Dołączyła: 19 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 14-09-2010, 09:01
|
|
|
Wiedźmina już czytałam i mnie się barrrdzo podobało^-^ Chociaż to rzeczywiście nie do końca to o co teraz prosiłam ;) ale jeszcze raz zaznaczę, że romans jest mile widziany ale takie mniej kobiece książki też polecajcie ^-^ |
_________________
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 14-09-2010, 10:37
|
|
|
Z bardziej "kobiecych" pozycji:
Trylogia "Rapsodia" Elizabeth Haydon (w skład wchodzą tomy "Rapsodia", "Proroctwo", "Przeznaczenie") - może nie jest to najambitniejsza seria na świecie, ale czyta się ją całkiem dobrze. Pomijając główną bohaterkę i jej wybranka resztę bohaterów da się lubić; humoru też sporo. Niestety dwa tomy kontynuacji nie trzymają już poziomu.
"Wojna o Dąb" Emmy Bull - urban fantasy o rockmance wciągniętej w wojnę między faerie. Jest humor, romans i sympatyczni bohaterowie.
"Wiedźma.com.pl" Ewy Białołęckiej - tu jest krótka recenzja.
Ewentualnie możesz spróbować przeczytać "Trylogię Kusziela" Jacqueline Carey. Cykl jest dobry, tylko ostrzegam, że niektórych odrzuca konstrukcja świata.
Z mniej kobiecych pozycji to: "Kłamstwa Locke'a Lamory" Scotta Lyncha, "Kłamca" Jakuba Ćwieka (tyle że to nie powieść, tylko opowiadania). Możesz spróbować "Dobry Omen" napisany przez Pratchetta i Neila Gaimana. Polecam też "Amerykańskich Bogów" samego Gaimana - tyle że tu humor jest dość specyficzny i może niedokładnie o coś takiego ci chodzi. |
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 14-09-2010, 10:58
|
|
|
Dobre fantasy ze sporą ilością humoru - cykl o Alvinie Stwórcy Orsona Carda (wczesne tomy są zdecydowanie zabawniejsze od późnych, ale całość trzyma poziom), cykl o Kedrigernie Johna Morressy'ego, 'Smok i jerzy' Gordona Dicksona (tylko pierwszy tom, potem jest równia pochyła), Romualda Pawlaka 'Rycerz bezkonny' (wysoki poziom absurdu). Z niedostępnych w Polsce - cykl 'Dresden files' Jima Butchera, w tej chwili moja ulubiona seria: epickie urban fantasy w którym głównym bohaterem jest mag-detektyw o autoironicznym poczuciu humoru. Jeśli masz na czym czytać ebooki, polecam.
Dodatkowo kobiece, ze szczyptą romansu: Mileny Wójtowicz 'Załatwiaczka' i 'Podatek', Olgi Gromyko cykl o wiedźmie.
Z wcześniej wymienionych - 'Rapsodia' to strasznie kiczowate romansidło, które niestety czyta się znakomicie, polecam w ramach tzw 'guilty pleasures'. Trylogia Kushiela nie jest zabawna ani trochę, za to jest świetna - natomiast należy od razu uprzedzić, że składa się w sporej części z erotyki S/M, im dalej, tym bardziej po bandzie. |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-09-2010, 11:58
|
|
|
Z bardziej komediowych Fantasy polecić mogę jeszcze Na kłopoty w Hamdirholm. Mam wrażenie, że autor inspirował się Pratchettem. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-09-2010, 12:03
|
|
|
Irian napisał/a: | Z niedostępnych w Polsce - cykl 'Dresden files' Jima Butchera, |
Pierwsze dwa tomy wyszły w Polsce. Z tego, co słyszałem są jednak strasznie źle przetłumaczone.
Zapomniałbym: z dobrych, śmiesznych fantasy warto na pewno polecić Na Tropach Jednorożca Resnika. Wprost genialna groteska. Drugi tom Na Tropach Wampira jest już wiele gorszy. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Michiyo
Dołączyła: 19 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 15-09-2010, 14:20
|
|
|
Dzięki za wszystkie propozycje. Wyglądają bardzo ciekawie, na pewno coś z nich wybiorę^-^ |
_________________
|
|
|
|
|
Dżul
Człowiek Autodemolka
Dołączyła: 16 Lis 2009 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 15-09-2010, 19:02
|
|
|
Ja jeszcze dorzucę "Różę Selerbergu" Ewy Białołęckiej- jest jeszcze bardziej absurdalno-komediowa niż "Wiedźma.pl". |
|
|
|
|
|
Michiyo
Dołączyła: 19 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2010, 18:14
|
|
|
Jeszcze raz dzięki za pomoc jestem już po "Na Tropach Jednorożca" i zaczęłam "Rapsodie" ale właśnie naszło mnie pytanko na przyszłość. Ja od zawsze uwielbiam wampirki każdego rodzaju ^-^ ale rzadko w wersji książkowej ;/ Zauważyłam, że jest ich sporo dlatego pytam Was, które z nich są warte przeczytania? |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-09-2010, 18:27
|
|
|
To zależy. W wersji klasycznej zawsze warto sięgnąć po "Carmillę" Sheridana Le Fanu czy "Draculę" Stokera - choć ten drugi to dziś ciężki kawałek chleba. W wersji bardziej klimatycznej po "Wywiad z Wampirem", "Wampira Lestata" i inne powieści z tego cyklu autorstwa Annie Rice. W wersji chyba najbardziej realistycznej i najciekawszej - "Miasteczko Salem" Stephena Kinga. Udany jest też "Nocny patrol" Łukanienki. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-09-2010, 20:09
|
|
|
Jeżeli chcesz iść bardziej w stronę cykli traktujących o kobietach mających z wampirami styczność (nie ukrywajmy - w merysuły :D), to:
- 'Blood Ties' Tanyi Huff - czyli detektyw-zjawiskowa piękność z kurzą ślepotą i ciętym językiem oraz wampir-teoretycznie zmarły syn Henryka VIII; wyjątkowo dobrze poprowadzone postacie i romans, w którym pani nie rzuca się panu do łóżka już w pierwszym tomie :) Mądre ludzie mówią, że należy to czytać tylko w oryginale, bo polskie tłumaczenie zabiło klimat, a akurat tym mądrym ludziom bym zawierzyła.
- cykl o Anicie Blake, autorstwa Laurell Hamilton - tu z kolei do wampirów dołączają wilkołaki i nie pamiętam, czy przypadkiem nie zaplątały się jeszcze jakieś inne nadnaturale. Znowuż niezgorsza postać kobieca, co prawda jadąca po utartym schemacie twardej babeczki, ale sympatyczna jędza z niej :D U nas wydano 6 książek z 19 (!).
- i na koniec książkowa wersja popularnego ostatnio serialu 'True Blood' - moim zdaniem znacznie od serialu lepsza, z wampirami nie będącymi żałosnymi, stetryczałymi dziadami, a faktycznie podzielonymi na 'tych dobrych' i 'tych mających ludzi głęboko w dupach'. Czytadło niezbyt ambitne, ale wciąga się je szybko. |
_________________
|
|
|
|
|
Dżul
Człowiek Autodemolka
Dołączyła: 16 Lis 2009 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2010, 21:51
|
|
|
W wersji humorystycznej i napisanej z "jajem"- cykl "Zawód: Wiedźma" Olgi Gorymko. Jako czytadło na jeden wieczór bardzo przyjemne (a opisu kanapki, to chyba nigdy nie zapomnę).
Jest też antologia opowiadań, które łączy temat wampirów i dnia urodzin "Krwawe powroty". Nie wszystkie opowiadania są jednak dobre.
W cyklu Pilipiuka "Kuzynki" też przewija się motyw wampira, choć nie jako główny. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-09-2010, 21:11
|
|
|
Znowu brakuje mi literatury do tekstu. Tym razem szukam utworów, w których rola protagonisty przypada kotu. W ostateczności może też być koci bohater nie będący protagonistą, o ile jego rola w fabule będzie niepodważalnie istotna i wielokrotnie widoczna. Ujęcie kotów ogółem jako bohatera zbiorowego również może się nadać.
Dobrze też by było, aby były to utwory przedstawiające kociego bohatera w jak najróżniejsze sposoby. No, może ciut mniej chętnie biorę te w konwencji fantasy, mam mnogość przykładów tego typu już (choć ciągle nie zaszkodzi spojrzeć i na to). Z góry dzięki za propozycje. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|