[Ysengrinn]

Bo po obgadaniu wszystkich znajomych i nieznajomych z kumplem boli mnie gardło. Poza tym jutro zjazd, więc zapowiada się męczący koniec tygodnia.

[IKa]

bo jutro musze samochodem o 8.00 jechac do Wrocka
bo mam koło z łaciny dopiero o 15 i potem reszte cwiczen
bo tego koła nie napisze - bo nie chciało mi sie uczyc deklinacji
bo zapłaciłam czesne za 2 miesiace i jestem 500 zł do tyłu
bo w Mediamarkt nie maja tego aparatu który chce, tylko o 500 zł drozsze ==
bo jak będe wracać to będzie juz ciemno i dotre do domu oślepiona przed głupich kierowców, którzy myslą, że światła długie to to samo co mijania
bo dyrektorka zapowiedziała się ha hospitację obserwacyjną i to będzie hospitacja w gimnazjum _^_
bo... wiadomo co!
a poza tym boli mnie głowa i jestem ZUA!

[Irin]

- Bo jestem w wyjątkowo podłym humorze. Zagadywanie grozi nieprzyjemną uwagą.
- Bo wszystko mnie irytuje. Reklamy zza każdego rogu. Wytworzona, komercyjna, sztuczna, świąteczna atmosfera. Wszystko.
- Bo organizacja w mojej szkole mocno kuleje. Wymyślili sobie badania, kurcze! Najpierw każą któremuś z moich rodziców przyjść do szkoły i podpisać zgodę. Przez te pół godziny tata zdążył mi wytłumaczyć całą fizykę. Później organizują nam te badania. Na ostatniej lekcji. Szkoda tylko, że nie wszystkich udało się przebadać i kazano tej resztce (w tym mnie) wziąć ubranie i przyjść się przebadać. No przepraszam bardzo, nie mam zamiaru zostawać jeszcze dodatkowo po szkole, dlatego że panie pielęgniarki źle zorganizowały czas. Na pewno były klasy, które miały więcej lekcji niż my i obyło by się bez przychodzenia po lekcjach. Mogły nas wziąć wcześniej? Mogły.
- Bo grzywka zaczyna mi włazić na oczy. A ja ciągle zapominam/nie chce mi się jej obciąć.
- Bo mama mnie popędza.
- Bo ząbkuję (siódemka? ósemka?) i mnie dziąsło boli. Mogę sobie powrzeszczeć jak te małe pypki?
- Bo połączenie moja szkoła&ja kiedyś mnie zabije. Chyba nigdy nie pośpię więcej niż sześć godzin w ciągu tygodnia (jestem typem, który potrzebuje co najmniej dziesięciu godzin i NIE potrafi położyć się wcześnie). A skoro tak jest teraz to zaczynam się poważnie obawiać o moją przyszłość...
- Bo znowu czegoś zapomniałam.
- Bo nic nie zrobię.
- Bo miałam (za bardzo) nie marudzić, a właśnie to robię. I do cholery jasnej, totalnie to olewam!
- Bo nie mam na czym/na kim się wyładować.
- Bo właśnie leci piosenka miłosna (mam na takie alergię) i jeżeli nie rozwalę telewizora to znaczy, że się skończyła zanim ja skończyłam posta.
- Bo tak!

[IT.]

No Irin. Tak trzymać w życiu! A wiesz co mi kazali na francuskim robić? Choć ja Biol-chem jako żywo? kazano mi robić "Scenki" do "Dialogów" A scenki te miały być do Własnych dialogów i z Wlasnymi rekwizytami i z "Polotem"
Jak nam tłumaczyła gościówa że I"g" która to jest klasa bodajże teatralną z rozszeżonym francuskim zrobiła jej takie ładne scenki. Takie oryginalne, takie francuskie i takie oh to mi się zygać chcaiło. Nie umiałam dialogu, dostałam pałe, ale byli tacy co wykuli się na pamieć i tez dostali pały za "brak scenki"
A kiedy babo Biol-chem ma ci robić scenki na frncuski?!
Wiesz ty wogule gdzie i jak głęboko ma II"d" francuski?!

[besmirch]

bo przez ostatnie 3 dni spalem 5h+,
bo niektorzy mysla ze za 500zl da kompa zlozyc na ktorym pojdzie quake 4
bo nienawidze ignorantow ktorzy mimo ze im mowie cos .. to nie sluchaja a potem z placzem przylatuja (poraz kolejny..)
bo durne XP mi sie wysypalo (CUT nei czaje uptime 9dni ale to przeciez nie powod zeby sie wieszac :P) i musze sciagac pewne pliki jeszcze raz

Pana Besmirha UPRZEJMIE proszę o NIE UŻYWANIE wyrazów wulgarnych w postaci pełnej bądź skróconej, albo zamaskowanej!!! Nie zastosowanie się do tego jest łamaniem regulaminu i jako takie może skutkowac kolejnym ostrzeżeniem i zakazem pisania.

IKa

[Zegarmistrz]

[GoNik]

Bo spałam tylko 2h i z uporem godnym recydywisty dalej siedzę przed kompem.
Bo weekend składa się tylko z dzisiejszego wieczoru.
A ja śpię na siedząco.
Bo po następnym weekendzie moge sobie odpuścić chodzenie do szkoły przez tydzień.
I nie będę lubić historii, fizyki i geografii.
Bo nadal i wciąż nie mam czasu na dłubanie Fotoszopą.
A straszną mam na to ochotę.
Bo Red ma za proste na wszystko recepty.
'Keep smiling' i 'życiowy optymizm' nie wystarczają na długo. Nienawidzę mojego liceum '1 w mieście, 2 w województwie, 24 w kraju'. I mojej kombinatorskiej i zakłamanej klasy też. Chociaż dzisiaj jest sobota!

[ka_tka]

[BetiiX]

4 kolosy i poprawki gratis, potem 3 kolosy i poprawki zapewne, a potem co?? KOLEJNE KOLOSY I SESJA _+_""

ja nienawidze chemii

po co architektowi znac rybulozo 1- 5 bis fosforan ???

[Serika]

Dokładnie po to, po co biologowi odróżniać architekturę romańską od gotyckiej... Żeby coś wiedzieć o świecie na przykład :P

[Mai_chan]

Dzisiaj o 12.00 w Muzeum Archeologii i Etnografii w Łodzi był wykład o mandze prowadzony przez dziewczynę z mojej szkoły. Obudziłam się o 9.30, żeby spokojnie zdąrzyć wszystko zrobić, odkurzyć mieszkanie i wyjść.

I dostałam nagłego ataku depresji i samotności.

Za cholerę nie wiem, skąd się to wzięło i dlaczego mnie tak wzięło ==' Wiem za to, że skuliłam się w kłębek pod kocykiem z książką i nad wyżej wymienioną przysnęłam. Miałam mocno szalone sny i otrzeźwiałam tak koło 11.50... Czyli 10 minut przed rozpoczęciem wykładu ><

Na wykład spóźniłam się pół godziny.
Wykład był fajny, owszem, ale i tak musiałam wyjść wcześniej, żeby zdążyć na spotkanie z koleżanką - miałyśmy robić prezentację z angielskiego, z którego i tak mam już trzy laski... W związku z tym, że wyszłam wcześniej nie miałam czasu pogadać z Arisą =='

Zjadłam na mieście (i to jest plus, bo uwielbiam tą knajpkę) i poczłapałam do trawmaju, zahaczając przy okazji o Komiks i Empik. Nie mieli Naruto. Powiedzieli, ze już nie będą mieć, a to oznacza, że będę się musiała użerać z wysyłką. A znowu mi się kończą pieniądze, psiakrew...

Tramwaj mi uciekł. Przez co spóźniłam się do koleżanki pół godziny.

Angielski to ZŁO. Właśnie wróciłam, zmęczona jak sto diabłów. Dobija mnie fakt, że jutro muszę się uczyć słówek z angola + mapy fizycznej Azji po niemiecku == Nic tylko się powiesić, zaiste... (a potem wyjdzie, że to wszystko wina mangi i internetu)

[Kielon]

[Mai_chan]

Bo czasami mam dziką ochotę parę osób znienawidzieć, ale cholera nie potrafię.

[besmirch]

[korsarz]

<odpowiedzi>
@irin: dlatego słucham techno/muzyki elektronicznej - tam wokalu prawie nie ma, a więc prawdopodobieństwo zespsucia dobrego kawałka tandetnym tekstem jest znikome :)
Co do spania, mam ten sam problem - nie potrafię zasnąć przed północą, a muszę wstać około 7:00 (staż).

@besmirch: produkty firmy Microsoft zwykle są syfne, dlatego w domu używam Linuxa :)
</odpowiedzi>

Mam nadzieję, że z tym skanowaniem jakoś się wyrobię przed feriami światecznymi... -.-