Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-01-2007, 21:19
|
|
|
moshi_moshi:
Cytat: | Powinno się wystrzelać te wszystki różowe, szczebiocące idiotki, jeżdżące autobusami... |
Zależy które. Jak są ładne to nie. Niech szczebiocą. |
|
|
|
|
 |
Mai_chan 
Spirit of joy

Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 18-01-2007, 21:24
|
|
|
*Prych!*
Mężczyźni... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
 |
|
|
|
 |
moshi_moshi 
Szara Emonencja

Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 18-01-2007, 21:39
|
|
|
Mai_chan nic dodać, nic ująć.
Źle się czuje, bardzo źle, mam nadzieję że polopirynka na noc pomoże. |
_________________
 |
|
|
|
 |
LookOUT 
The Hitgirl

Dołączyła: 30 Mar 2006 Skąd: znad rzeki Pisy Status: offline
|
Wysłany: 19-01-2007, 11:04
|
|
|
Bo w domu tragiedia...jak by bylo malo problemow...:/ |
_________________ Choice for you, is the view to a kill ,
Between the shades, assination standing still...
-Hey, ARE YOU TALKING TO ME?! |
|
|
|
 |
korsarz 
a taki jeden...

Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 19-01-2007, 12:04
|
|
|
Bo nie pojechałem na zajęcia, w efekcie mam zaległe conajmniej 3 kolokwia, a co za tym idzie - 3 zaliczenia (w tym jedno z botaniki - przedmiotu, który zdaję na egzaminie. Zdaję też histologię, ale z histologii zaliczenie na szczęście już mam).
A to z powodu wiatru, który poprzewracał drzewa na tory i nie miałem jak na zajęcia dojechać =.= .
Bo sesja jest zdecydowanie za blisko (nie wiem, jak dam sobie radę z zaliczeniem tego wszystkiego...). |
|
|
|
|
 |
moshi_moshi 
Szara Emonencja

Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 19-01-2007, 17:05
|
|
|
Bo polopirynka nie pomogła zbytnio i czuję się okropnie, w domu atmosfera jest nędzna, za oknem parszywie - chciałabym być tysiące kilometrów stąd... |
_________________
 |
|
|
|
 |
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 19-01-2007, 17:22
|
|
|
korsarz:
Cytat: |
A to z powodu wiatru, który poprzewracał drzewa na tory i nie miałem jak na zajęcia dojechać =.= |
Hoho konkret:D:D:P:R
Czemu tylko mi jak nie idę na wykład to dlatego, że prześpie budzik albo wstanę i moja wola zawłada moim myśleniem i kima dalej... |
|
|
|
|
 |
BOReK 

Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 19-01-2007, 20:36
|
|
|
Bo nie udało się zaliczyć Fizyki Doświadczalnej przed sesją. teraz będe musiał wpaść do faceta na konsultacje i mu opowiedzieć, czemu lampa neonowa świeci. Jak ktoś by chciał wyskoczyć z wikipedią, to go muszę rozczarować - ten opis jest bardzo niepełny albo i w ogóle błędny.
Poza tym - bo odebrałem wentylator do procesora i w domu okazało się, że dali mi inny. Okazało się dopiero wtedy, gdy komputer już leżał w kilku miejscach naraz, a ja starałem się dociec, czemu nie pasuje. Ale tak to jest, że wiatraki na gniazda AMD ciężko założyć na Intela. Przynajmniej już wiem jak się zdejmuje mój stary wiatrak... |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
 |
tilk 

Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 19-01-2007, 21:05
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | Powinno się wystrzelać te wszystki różowe, szczebiocące idiotki, jeżdżące autobusami... |
I nie tylko. Te kolorowe lodołamacze* z dziennikarstwa okupujące budynek Instytutu Informatyki również nadają się na odstrzał. Jeden z profesorów przyznał wręcz, że wypadałoby podzielić windy: jedną dać dla dziennikarzy, a drugą dla ludzi, bo ci pierwsi używają języka niezbyt literackiego.
A tak poza tym, to mam dosyć. Nie ukonkretnię, bo łatwiej byłoby wymienić, czego dosyć nie mam. Niestety.
* lodołamacz - jak takie coś przechodzi, to aż się boję, czy kafelki nie popękają... |
|
|
|
|
 |
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-01-2007, 01:32
|
|
|
tilk:
Cytat: | Jeden z profesorów przyznał wręcz, że wypadałoby podzielić windy: jedną dać dla dziennikarzy, a drugą dla ludzi |
Bo pewnie marzyła mu się ciepła posadka w gazetce, a teraz siedzi non-stop przy jakiejś amidze na twardym krześle zbierając na creste. |
|
|
|
|
 |
Serika 

Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 20-01-2007, 02:13
|
|
|
Bo nie lubię głupich afer. Zwłaszcza, jesli to ja mam o czymś decydować. I zwłaszcza, jesli wyciągam pochopne wnioski krzywdzace dla kogoś i potem muszę to odkręcać, bo niepelne dane niestety mnie nijak nie usprawiedliwiają... |
_________________
 |
|
|
|
 |
tilk 

Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-01-2007, 08:57
|
|
|
achiever napisał/a: | Bo pewnie marzyła mu się ciepła posadka w gazetce, a teraz siedzi non-stop przy jakiejś amidze na twardym krześle zbierając na creste. |
Bez takich mi tu! Najeżdżasz właśnie na jedną z bardziej poważanych przeze mnie osób, a jednocześnie mówisz oczywistą bzdurę: wątpię, żeby ten człowiek zniósłby mało rozwijającą pracę pod okiem jakiegoś szefa idioty.
Nieprzyjemne spotkania w windzie są tylko czubkiem góry lodowej problemów z dziennikarzami. Do innych należą: nieprzestrzeganie zakazu palenia przed wejściem (wlot powietrza do wentylacji!), robienie hałasu i bajzlu na poziomach pracowniczych, bezprawne użytkowanie pracowni komputerowych Instytutu, nieprzyjemne wrażenia estetyczne.
Generalnie, idiotycznym panienkom wymalowanym i ustrojonym we wszystkie kolory tęczy, pokrytym wytworami cywilizacji tak obficie, że zaczynam wątpić, czy pod spodem w ogóle znajduje się jakiś człowiek, oraz ćwokowatym, bezmyślnym górom mięsa, przez które wstydzę się za własną płeć, mówię nie! Tyle. |
|
|
|
|
 |
Mai_chan 
Spirit of joy

Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 20-01-2007, 17:02
|
|
|
Bo mój ojciec najwyraźniej nie rozumie, że kiedy wyraźnie mówię, o jakie płyty mi chodzi, to wymówka "a bo innych nie było" mnie nie satysfakcjonuje...
Tym samym stałam się posiadaczką 50 płyt DVD made by Tesco. Ciekawi mnie ich jakość... ==
Edit: Poprawka, 25. Może i lepiej, mniejsza strata. Co nie zmienia faktu, że wyraźnie określona liczba płyt również ojca nie obeszła... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
 |
|
|
|
 |
Sakura_chan
Gość
|
Wysłany: 20-01-2007, 20:26
|
|
|
Są tutaj jacyś shinigami ?
Niech mnie ktoś zabije do poniedziałku :( |
|
|
|
|
 |
Zegarmistrz 

Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-01-2007, 21:15
|
|
|
Gość napisał/a: | Są tutaj jacyś shinigami ?
Niech mnie ktoś zabije do poniedziałku :( |
Shinigami nie ma... Zabijanie celem uniknięcia problemu jest natomiast adydaktyczne. Lepiej zabić problem (staje przed Sakurom i ruchem ekschibicjonisty rozpina płaszc):
- Broń palna, biała i energetyczna! Używana, tanio, z pominięciem biurokracji! W rzadnej Agencji Mienia Wojskowego nie kupisz tak tanio! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|